Skocz do zawartości


Zdjęcie

Prawo Mojżeszowe a medycyna


  • Please log in to reply
53 replies to this topic

#1 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-03-18, godz. 10:11

Poruszając temat wyjątkowości prawa bożego, zawartego w Torze ŚJ-wy podają jako jeden z argumentów uniwersalne (wg nich) zasady jakie dał JHWH na pustyni. W szczególności wyjątkowe mają być przepisy związane z zachowaniem czystości, przestrzeganiem higieny tak odmienne jak (wg ŚJ-wy) w innych pogańskich państwach.
Jeśli ktoś z Was pamięta albo może odszukać to porównanie, to będę bardzo wdzięczny za podanie źródła. Chodziło w nim, min. o to, że Izrael jak zrobił odchód ludzki, to go zakopywał w piasku, a jak zachorował na trąd to się przeprowadzał za obóz. Postawiono te zalecenia (czy nakazy) z Egipskim przepisem na trudno gojące się rany, który podobno zawierać miał min. odchody osła.

Zapomniałem o tym farmazonie do czasu, aż przeczytałem krótki artykuł na onecie LINK

Okazuje się, że Egipcjanie przed XVIII w. p.n.e. znali wyrafinowane metody leczenia różnych objawów chorób (oraz przyczyn, chodź nie znali ich pochodzenia). Pewnie, że kierowali się również zabobonami w niektórych przypadkach, jednak większość z przyjętych metod leczenia była bardzo trafna i przetrwała w różnych odmianach do dzisiaj.

Poniżej fragmenty artykułu.

Przygotowując leki, Egipcjanie stosowali techniki znane współczesnej farmacji. Wiedzieli kiedy zagęścić lek poprzez gotowanie, kiedy go rozcieńczyć i kiedy miażdżenie pozwala uwolnić więcej aktywnej substancji. Byli ekspertami w ekstrahowaniu leków z roślin i moczyli je w wodzie bądź w alkoholu, zależnie od rozpuszczalności związku aktywnego. (?)

Większość leków była wytwarzana na bieżąco, w miarę potrzeb, ale gdy musiały być przechowywane dłużej, konserwowano je cukrem lub alkoholem. - Nie znalazłam ani jednego leku, który byłby przygotowany niewłaściwie ? podkreśla Campbell.

Poza zastrzykami, Egipcjanie sporządzali te same typy leków co współcześnie. Znali lewatywy, wywary i syropy, lotiony i mazidła, kremy, maści i płukanki do ust. Mieli krople do oczu (zakraplane przy pomocy ptasich piórek), pigułki, proszki i kompresy, a na schorzenia ginekologiczne ? czopki. Na zapchany nos lekarze zalecali leki do inhalacji (wylewane na gorące kamienie i wdychane przez pustą w środku trzcinę). Byli szczególnie biegli w sporządzaniu czopków - mieszali lek ze stałym tłuszczem, a następnie formowali z niego pigułkę - trwałą, ale rozpuszczającą się pod wpływem temperatury ciała.


Skuteczne było też leczenie ran. Badania mumii wykazały istnienie potencjalnie śmiertelnych urazów, które się zagoiły. Lekarze egipscy leczyli rany przy pomocy żywic i metali, dwóch środków o działaniu antybakteryjnym oraz przy pomocy miodu ? który nie spełnia wprawdzie współczesnych standardów farmakologii, niemniej jednak działa i jest coraz częściej stosowany w leczeniu wrzodów i poparzeń, gdy zawodzą antybiotyki. Powodując odwodnienie ran na drodze osmozy stwarza warunki nieprzychylne dla bakterii.


Konfronacja z prawem Mojżeszowym odnośnie dezynfekcji domu.

Ks. Kapłańska 14 rozdz. (48) Jeżeli jednak kapłan przyjdzie, obejrzy i stwierdzi, że plaga nie rozszerzyła się w tym domu po otynkowaniu go, to uzna ten dom za czysty, bo plaga trądu została uleczona. (49) Aby oczyścić dom, kapłan weźmie dwa ptaki, kawałek drzewa cedrowego, nitki karmazynowe i hizop. (50) Zabije jednego ptaka nad naczyniem glinianym, ponad wodą żywą. (51) Potem weźmie kawałek drzewa cedrowego, hizop, nitki karmazynowe i ptaka żywego, umoczy je we krwi ptaka zabitego i w wodzie żywej, i pokropi dom siedem razy. (52) W ten sposób oczyści ten dom krwią ptaka, wodą żywą, drzewem cedrowym, hizopem i nitkami karmazynowymi. (53) Ptaka zaś żywego wypuści poza miasto, na pole. W ten sposób dokona przebłagania za dom i będzie on czysty. (54) To jest prawo odnoszące się do wszelkiej plagi trądu i grzybicy, (55) trądu ubrania i domu, (56) nabrzmienia, wysypki i białej plamy, (57) aby pouczyć, kiedy coś jest czyste, a kiedy nieczyste. To jest prawo odnoszące się do trądu.


"Wycieki"

Ks. Kapłańska 15 rozdz. (16) Jeżeli z mężczyzny wypłynie nasienie, to wykąpie całe ciało w wodzie i będzie nieczysty aż do wieczora. (17) Każde ubranie, każda skóra, na którą wyleje się nasienie, będzie wymyta wodą i nieczysta aż do wieczora. (18) Jeżeli mężczyzna obcuje z kobietą wylewając nasienie, to oboje wykąpią się w wodzie i będą nieczyści aż do wieczora. (19) Jeżeli kobieta ma upławy, to jest krwawienie miesięczne ze swojego ciała, to pozostanie siedem dni w swojej nieczystości. Każdy, kto jej dotknie, będzie nieczysty aż do wieczora. (20) Wszystko, na czym ona się położy podczas swojej nieczystości, będzie nieczyste. Wszystko, na czym ona usiądzie, będzie nieczyste. (21) Każdy, kto dotknie jej łóżka, wypierze ubranie, wykąpie się w wodzie i będzie nieczysty aż do wieczora. (22) Każdy, kto dotknie jakiegokolwiek przedmiotu, na którym ona siedziała, wypierze ubranie, wykąpie się w wodzie i będzie nieczysty aż do wieczora. (23) Jeżeli kto dotknie się czegoś, co leżało na jej łóżku albo na przedmiocie, na którym ona siedziała, będzie nieczysty aż do wieczora.


Stosunek do chorych i kalekich

Ks. Kapłańska 21 rozdz.(17) Tak mów do Aarona: Ktokolwiek z potomków twoich według ich przyszłych pokoleń będzie miał jakąś skazę, nie będzie mógł się zbliżyć, aby ofiarować pokarm swego Boga. (18) Żaden człowiek, który ma skazę, nie może się zbliżać - ani niewidomy, ani chromy, ani mający zniekształconą twarz, ani kaleka, (19) ani ten, który ma złamaną nogę albo rękę, (20) ani garbaty, ani niedorozwinięty, ani ten, kto ma bielmo na oku, ani chory na świerzb, ani okryty liszajami, ani ten, kto ma zgniecione jądra. (21) Żaden z potomków kapłana Aarona, mający jakąś skazę, nie będzie się zbliżał, aby złożyć spalaną ofiarę Panu. On ma skazę - nie będzie się zbliżał, aby ofiarować pokarm swego Boga. (22) Jednakże wolno mu jeść pokarm swego Boga, zarówno święty, jak i najświętszy. (23) Tylko nie będzie podchodził do zasłony i nie będzie się zbliżał do ołtarza, bo ma skazę. Nie będzie bezcześcił moich świętości, bo Ja, Pan, jestem tym, który je uświęca!


Wersetów z biblii czyli zaleceń JHWH można by jeszcze mnożyc na pęczki. Sprowadzają się one do leczenia wszystkich chorób (najbardziej obawiano się egzem, trądu i wycieków z ciała) jedną metodą - odosobnieniem. Sposobem na uniknięcie zakażenia ma być pranie odzieży i niszczenie przedmiotów (np. garnków, chociaż wystarczyło w nich zagotować wodę). W trudnych przypadkach remont generalny domu (dobry pomysł) i dezynfekcja krwią ptaka z drewnem cedrowym i hizopem.
Równie skuteczną metodą przebłagania za nieczystość (jakby nieczystość była spowodowana przez grzeszne postępowanie) było zabijanie zwierząt na ofiarę.
Wytrysk nasienia na ciało lub kobieta w czasie okresu byla nieczysta i wszystk oczego się dotknęła było nieczyste.

Najwięcej w prawie Mojzeszowym czytamy o zabijaniu zwierzat w określonych przypadkach, tzn. kiedy spalić nerki z tłuszczem, kiedy całe zwierzę a kiedy tylko tłuszcz okalający wątrobę. Równie dużo miejsca poświęcono na opisywanie kar za różne zachowania seksualne.
Czy jedyną radą, jaką mógł dać JHWH w sprawie chorób było odosobnienie i zabijanie zwierząt na ofiarę?

Użytkownik Padre Antonio edytował ten post 2008-03-18, godz. 10:13

"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#2 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2008-03-18, godz. 11:03

Pozwole sobie dorzucic cytat z Wnikliwe poznawani Pism tom I strony 344-345

Medycyna w starożytności. W starożytnym Izraelu i innych krajach biblijnych leczeniem chorych zajmowało się wiele osób. W Egipcie ciało Jakuba zabalsamowali tamtejsi lekarze (Rdz 50:1-3). Uczeń Łukasz został nazwany ?umiłowanym lekarzem? (Kol 4:14). Marek wspomina o kobiecie, która była ?dwanaście lat trapiona upływem krwi; i dużo wycierpiała od wielu lekarzy, i wydała wszystkie swe środki, ale nie odniosła pożytku, lecz raczej się jej pogorszyło? (Mk 5:25-29).

Hebrajscy lekarze najprawdopodobniej zalecali zioła oraz spożywanie różnych specyfików. Na rany stosowano ?balsam z Gileadu? ? wonny olejek otrzymywany z roślin rosnących w starożytnym Gileadzie ? który mógł działać antyseptycznie lub łagodzić podrażnienie i ból (Jer 46:11; 51:8). Wydaje się, że do celów leczniczych używano liści niektórych roślin (Eze 47:12; Obj 22:1, 2). Poza tym stosowano okłady (2Kl 20:7; Iz 38:21). Rany i sińce ?zmiękczano? oliwą (Iz 1:6), a czasami rany polewano także winem (Łk 10:34). Niekiedy zalecano też picie umiarkowanych ilości wina ze względu na jego właściwości rozweselające i lecznicze (Prz 31:6; 1Tm 5:23).

O medycynie praktykowanej w starożytnym Egipcie historyk Herodot napisał tak: ?Medycyna jest u nich w ten sposób rozdzielona: Każdy lekarz jest tylko dla jednej choroby, a nie dla większej ich liczby. Dlatego wszędzie jest pełno lekarzy; jedni są lekarzami od oczu, drudzy od głowy, inni od zębów, jeszcze inni od brzucha, inni wreszcie lekarzami chorób wewnętrznych? (Dzieje, II, 84).

W Egipcie dokonywano m.in. takich zabiegów chirurgicznych, jak przyżeganie w celu zatamowania krwotoku czy usunięcie odłamka kości, uciskającego mózg po urazie czaszki. Złamane kości usztywniano szynami ? odkryto mumie z szynami, które były zrobione z kory i przymocowane bandażami (por. Eze 30:20, 21). O tym, że chirurdzy działali także w starożytnym Babilonie, świadczy Kodeks Hammurabiego, w którym podano honoraria lekarzy oraz wspomniano o ?nożu z brązu? służącym do wykonywania operacji.

W Fenicji praktykowali stomatolodzy. Wskazują na to znalezione tam przedmioty, m.in. cienki drucik ze złota, którym było powiązanych ze sobą sześć zębów dolnej szczęki. Inny złoty drut służył do umocowania ?protezy? z zębów pozyskanych od innej osoby.


Niemniej jednak nic tu nie wspomniano o Prawie Mojzeszowym i tym jakie Jahwe dawal rady.
Osobiscie nigdzie z ksiegach mojzeszowych nie spotkalem z innym sposobem leczenia niz ewentualna kwarantanne, wydalenie za oboz i ofiary.

Stosowali w wielu sytuacjach profilaktyke jesli np chodzi o padline, krew i odchody, naczynia (Kapl. 11:32-38). Co jednak nie znaczy ze wyrozniali sie czyms wyjatkowym jesli chodzi o stan wiedzy w obecnym czasie.

Panowal tez podlad ze to Jehowa jest sprawca chorob ktorymi mial karac i mogl je tez uleczac (Wyj 15:26; 23:25; Powt Pr 7:15)

Użytkownik edd edytował ten post 2008-03-18, godz. 11:18

Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#3 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-03-18, godz. 15:55

A mnie w Biblii zaskoczyło kiedyś coś innego. Mianowicie to, że niepełnosprawni nie mogli przebywać razem z pełnosprawnymi. Jak komuś się chce to niech poszuka tego wersetu.

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#4 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2008-03-18, godz. 16:41

A mnie w Biblii zaskoczyło kiedyś coś innego. Mianowicie to, że niepełnosprawni nie mogli przebywać razem z pełnosprawnymi. Jak komuś się chce to niech poszuka tego wersetu.

Może ktoś poszuka, ja takiego wersetu nie pamiętam.
Natomiast niepełnosprawni nie mogli byc kapłanami.

Księga Kapłańska 21:16-24
16 Dalej Pan powiedział do Mojżesza: 17 "Tak mów do Aarona: Ktokolwiek z potomków twoich według ich przyszłych pokoleń będzie miał jakąś skazę, nie będzie mógł się zbliżyć, aby ofiarować pokarm swego Boga. 18 Żaden człowiek, który ma skazę, nie może się zbliżać - ani niewidomy, ani chromy, ani mający zniekształconą twarz, ani kaleka, 19 ani ten, który ma złamaną nogę albo rękę, 20 ani garbaty, ani niedorozwinięty, ani ten, kto ma bielmo na oku, ani chory na świerzb, ani okryty liszajami, ani ten, kto ma zgniecione jądra. 21 Żaden z potomków kapłana Aarona, mający jakąś skazę, nie będzie się zbliżał, aby złożyć spalaną ofiarę Panu. On ma skazę - nie będzie się zbliżał, aby ofiarować pokarm swego Boga. 22 Jednakże wolno mu jeść pokarm swego Boga, zarówno święty, jak i najświętszy. 23 Tylko nie będzie podchodził do zasłony i nie będzie się zbliżał do ołtarza, bo ma skazę. Nie będzie bezcześcił moich świętości, bo Ja, Pan, jestem tym, który je uświęca!"
24 Mojżesz powiedział to Aaronowi, jego synom i wszystkim Izraelitom.


Są wersety, które wręcz przeciwnie, wyróżniają niepełnosprawnych.

(19) Oto Ja sprawię (zagładę) wszystkim, którzy cię uciskali w owym czasie, a zachowam chromych i wygnanych zgromadzę; i zgotuję z nich chwałę i sławę na całej ziemi, gdzie doznawali zawstydzenia.

(Ks. Sofoniasza 3:19, Biblia Tysiąclecia)

13) Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych.

(Ew. Łukasza 14:13, Biblia Tysiąclecia)

(21) Sługa powrócił i oznajmił to swemu panu. Wtedy rozgniewany gospodarz nakazał słudze: Wyjdź co prędzej na ulice i zaułki miasta i wprowadź tu ubogich, ułomnych, niewidomych i chromych.


Pozdrawiam cieplutko

Dosia
(Ew. Łukasza 14:21, Biblia Tysiąclecia)



#5 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-03-18, godz. 17:11

Mi chodziło o porównanie "genialnego i odkrywczego" prawa Mojżeszowego i zacofania okolicznych narodów masowo nacierających się odchodami zwierzęcymi :) Poszukam w domu, to było na bank w jakieś książce albo broszurze. Muszę poszukać.
To, że cały świat poza Izraelem na pustyni był o lata świetlne w rozwoju medycyny od nich jest faktem. We wnikliwym poznawaniu pism przynajmniej napisano o innych z tym, że w tym przypadku można poczytać o konkretnych praktykach i metodach Egipcjan, Babilończykow, a nawet Azteków. Żydzi jak by się trochę kryją ze swoimi odkryciami, tylko w zarzynaniu zwierzakow są bardzo szczegółowi :)
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#6 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2008-03-18, godz. 18:20

Mi chodziło o porównanie "genialnego i odkrywczego" prawa Mojżeszowego i zacofania okolicznych narodów masowo nacierających się odchodami zwierzęcymi :) Poszukam w domu, to było na bank w jakieś książce albo broszurze. Muszę poszukać.
To, że cały świat poza Izraelem na pustyni był o lata świetlne w rozwoju medycyny od nich jest faktem. We wnikliwym poznawaniu pism przynajmniej napisano o innych z tym, że w tym przypadku można poczytać o konkretnych praktykach i metodach Egipcjan, Babilończykow, a nawet Azteków. Żydzi jak by się trochę kryją ze swoimi odkryciami, tylko w zarzynaniu zwierzakow są bardzo szczegółowi :)


Jasne, że medycyna starożytnego Egiptu była do przodu w porównaniu do innych narodów. W końcu Egipt i Mezopotamia to kolebki cywilizacji ;)

Natomiast jeśli chodzi o zalecenia medyczne Izraela to należy pamiętać, że wtedy przebywali oni na pustyni. Nie mieli więc dostępu do roślin czy innych surowców, z których mogliby ewentualnie przygotować leki (nawet nie mieli za bardzo dostępu do wody).

Co do odchodów to nic nie wiem na temat ich stosowania jako leku. Natomiast coś mi się obiło o uszy, że w starożytnym Rzymie, największej ówczesnej metropolii, po prostu płynęły one ulicami.

#7 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-03-19, godz. 19:04

[quote name='Padre Antonio' date='2008-03-18 18:11' post='86221']
Mi chodziło o porównanie "genialnego i odkrywczego" prawa Mojżeszowego i zacofania okolicznych narodów masowo nacierających się odchodami zwierzęcymi :) Poszukam w domu, to było na bank w jakieś książce albo broszurze. Muszę poszukać.


Padre, to było w książce "Jak powstało życie? Ewolucja czy stwarzanie?". Ta niebieska. Pamiętam, bo jako małe dziecko koniecznie chciałam odpowiedzieć na zebraniu książki na pytanie o egipską ciemnotę. Tak mnie te odchody na ranach rajcowały hi hi :lol:

#8 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-03-19, godz. 19:23

Padre, to było w książce "Jak powstało życie? Ewolucja czy stwarzanie?".

Ten fragment konkretnie w rozdziale 17: http://www.rumburak....lo_zycie/17.php
.jb

#9 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-03-21, godz. 08:33

Ten fragment konkretnie w rozdziale 17: http://www.rumburak....lo_zycie/17.php


Dokładnie ten fragment :) Kurka jak czytam te pierdoły to aż mi się żółć przelewa ...

Ewa - to że byli na pustyni nie znaczy, że nie mieli dostępu do roślin, których używaja plemiona nomadów do leczenia. Zbieranych okresowo i suszonych. Mojżesz edukowany w Egipcie powinien potrafić korzystać z nich bez większego problemu, tak jak Ty wiesz że na niestrawność będzie dobra herbatka miętowa :)

Co do Rzymu - to byly to rynsztoki. Nic specjalnego, do XIX w bardzo popularne i w Europie :) Tylko nikt nie kazał w nich obmywac swoich ran, tak jak i w Egipcie.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#10 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2008-03-21, godz. 17:36

Ewa - to że byli na pustyni nie znaczy, że nie mieli dostępu do roślin, których używaja plemiona nomadów do leczenia. Zbieranych okresowo i suszonych. Mojżesz edukowany w Egipcie powinien potrafić korzystać z nich bez większego problemu, tak jak Ty wiesz że na niestrawność będzie dobra herbatka miętowa :)


A skąd wiesz, że nie używali? To, że w Prawie Mojżeszowym znajdujemy zalecenia, o których wspomniałeś na początku, nie oznacza, że nie wolno im było stosować innych leków.

Poza tym mi bardziej chodziło o to, że (bez względu, czy stosowali, czy nie stosowali innych leków) ich medycyna nie mogła rozwinąć się tak, jak medycyna starożytnych Egipcjan (z powodu, o którym pisałam wyżej). Nie sądzę też, aby medycyna nomadów w tamtych czasach rozwinęła się tak, jak medycyna Egipcjan.

A propos: mógłbyś mi dać namiar na publikację dotyczącą właśnie medycyny starożytnych nomadów?

#11 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2008-03-21, godz. 19:31

Co do Rzymu - to byly to rynsztoki. Nic specjalnego, do XIX w bardzo popularne i w Europie :) Tylko nikt nie kazał w nich obmywac swoich ran, tak jak i w Egipcie.


Nic takiego nie twierdziłam :) Poruszyłeś natomiast kwestię zakopywania odchodów - więc nie wszyscy mieli ten zwyczaj :)

#12 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-03-26, godz. 14:48

A skąd wiesz, że nie używali? To, że w Prawie Mojżeszowym znajdujemy zalecenia, o których wspomniałeś na początku, nie oznacza, że nie wolno im było stosować innych leków.


Oczywiście, ale nic o innych metodach nie napisali w przeciwieństwie do pogańskich narodów ościennych.
Nie napisali też czy się narkotyzowali lub upijali. Ale skoro wszyscy dookoła to wtedy robili to pewnie i Mojżesz z brygadą również - no bo bóg nie zabraniał.

Poza tym mi bardziej chodziło o to, że (bez względu, czy stosowali, czy nie stosowali innych leków) ich medycyna nie mogła rozwinąć się tak, jak medycyna starożytnych Egipcjan (z powodu, o którym pisałam wyżej).


Niby dlaczego? Przecież z nimi był JHWH. Powiedział jakie zwierzątka palić, czy można się spuścić w pościel i takie tam "ważne" rzeczy to czemu zapomniał o tych dotyczących zdrowia?

Nie sądzę też, aby medycyna nomadów w tamtych czasach rozwinęła się tak, jak medycyna Egipcjan.


Wystarczy poczytać o beduinach i sprawdzić z kim się wtedy zadawali.

Co do Rzymu i zakopywania odchodów - bogate dzielnice i domy były skanalizowane połączeniem do Tybru. Pospólstwo rąbało do wiaderka i wylewało do rynsztoków, a z nich spływało do kanału i do Tybru. Optymalne rozwiązanie.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#13 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2008-03-26, godz. 15:52

Oczywiście, ale nic o innych metodach nie napisali w przeciwieństwie do pogańskich narodów ościennych.
Nie napisali też czy się narkotyzowali lub upijali. Ale skoro wszyscy dookoła to wtedy robili to pewnie i Mojżesz z brygadą również - no bo bóg nie zabraniał.


Nie pamiętam, czy jest coś o upijaniu się w Prawie Mojżeszowym, ale generalnie jest ono potępione w Starym Testamencie. Ziołolecznictwo (i w ogóle medycyna jako taka) - nie.

Niby dlaczego? Przecież z nimi był JHWH. Powiedział jakie zwierzątka palić, czy można się spuścić w pościel i takie tam "ważne" rzeczy to czemu zapomniał o tych dotyczących zdrowia?


Ja to widzę tak: to, co było nakazane w Prawie Mojżeszowym, Izraelici musieli bezwzględnie czynić. Ale poza tym nigdzie nie było zakazane, żeby zażyć jakiś inny specyfik (czyli jak ktoś chciał to zażywał, a jak nie chciał to nie zażywał).

Podobnie: w Nowym Testamencie nie ma nic na temat leczenia chorób, co nie znaczy, że chrześcijaninowi nie wolno się leczyć (bo nic o tym nie ma w NT).

Wystarczy poczytać o beduinach i sprawdzić z kim się wtedy zadawali.


Oj, w czasach Mojżesza chyba nie było beduinów ;). Ale na pewno były jakieś inne plemiona koczownicze. Nawet jeśli znali się na ziołolecznictwie to ich medycyna mimo wszystko na pewno nie stała na tak wysokim poziomie jak egipska. Po prostu na pustyni nie było takich warunków rozwoju (nie tylko medycyny, ale jakiejkolwiek dziedziny nauki) jak w dolinie potężnej rzeki.

Co do Rzymu i zakopywania odchodów - bogate dzielnice i domy były skanalizowane połączeniem do Tybru. Pospólstwo rąbało do wiaderka i wylewało do rynsztoków, a z nich spływało do kanału i do Tybru. Optymalne rozwiązanie.


Jak na metropolię w ówczesnych czasach to pewnie tak.

#14 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2008-03-26, godz. 19:00

Oj, w czasach Mojżesza chyba nie było beduinów ;).


:blink:

#15 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-03-26, godz. 23:04

A kto to był Mojżesz i jego banda? Nomadowie.
Beduini to tacy Arabscy barbarzyńcy utrzymujący się z napadania na karawany. W czasach swojej świetności mocno związani z Egiptem (a raczej z tym co do niego wchodziło i wychodziło). Jak by nie patrzeć potomkowie Sema :) Można by do nich jeszcze zaliczyć Habirów, którzy żyli za czasów biblijnego Abrahama.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#16 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2008-03-27, godz. 06:05

A kto to był Mojżesz i jego banda? Nomadowie.


Skąd w Tobie tyle nienawiści? Rozpocząłeś w sumie dość ciekawy temat, więc nie rozumiem, skąd ta nienawiść w stosunku do Mojżesza, który chyba nic złego Ci nie zrobił :)

A, już wiem. Pewnie chodzi o te "rewelacje", które przytoczyłeś na początku:

Postawiono te zalecenia (czy nakazy) z Egipskim przepisem na trudno gojące się rany, który podobno zawierać miał min. odchody osła.


No faktycznie, mógłby sobie WTS darować takie p ... ły, więcej tymi bazgrołami robią złego niż dobrego.
Niemniej pomijając ich pisaninę, temat sam w sobie jest ciekawy.

Beduini to tacy Arabscy barbarzyńcy utrzymujący się z napadania na karawany. W czasach swojej świetności mocno związani z Egiptem (a raczej z tym co do niego wchodziło i wychodziło). Jak by nie patrzeć potomkowie Sema :) Można by do nich jeszcze zaliczyć Habirów, którzy żyli za czasów biblijnego Abrahama.


No właśnie. Nomadowie mieli kontakt ze starożytnym Egiptem, a nie nauczyli się tyle, ile umieli Egipcjanie. Coś tam może przejęli, ale tylko jakąś namiastkę wiedzy, którą posiadali Egipcjanie.

Podobnie Izraelici: mieli kontakt z cywilizacją egipską i coś tam może od nich przejęli, ale trudno oczekiwać, żeby naród w sumie niewolników posiadł taką wiedzę, jaką mieli było nie było uczeni egipscy. W końcu Egipcjanie to naród, który wybudował piramidy (nad którymi współcześni do dziś zastanawiają się, jak takie budowle mogły powstać w tamtych czasach), znali się doskonale na astronomii, znali się faktycznie na medycynie. Podobno już nawet wtedy podejmowali próby operacji wyrostka robaczkowego. Tutanchamon miał ponoć operowany wyrostek, zresztą z miernym skutkiem. No ale sam fakt, że takie próby podejmowano, już świadczy o ogromnej jak na tamte czasy wiedzy Egipcjan. Pozdr.

#17 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2008-03-27, godz. 08:39

[...]
Podobnie Izraelici: mieli kontakt z cywilizacją egipską i coś tam może od nich przejęli, ale trudno oczekiwać, żeby naród w sumie niewolników posiadł taką wiedzę, jaką mieli było nie było uczeni egipscy. W końcu Egipcjanie to naród, który wybudował piramidy (nad którymi współcześni do dziś zastanawiają się, jak takie budowle mogły powstać w tamtych czasach), znali się doskonale na astronomii, znali się faktycznie na medycynie. Podobno już nawet wtedy podejmowali próby operacji wyrostka robaczkowego. Tutanchamon miał ponoć operowany wyrostek, zresztą z miernym skutkiem. No ale sam fakt, że takie próby podejmowano, już świadczy o ogromnej jak na tamte czasy wiedzy Egipcjan. Pozdr.

To zadna rewelacja jesli chodzi o operacje. W Mezopotamii tez dokonywano operacji. W pozniejszym czasie regulowal to Kodeks Hammurabiego chocby takim zapisem:

Jeżeli lekarz wykona operację komuś nożem brązowym i go uleczy – należy zapłacić lekarzowi 10 sykli srebra. Jeżeli lekarz wykona operację komuś nożem brązowym i śmierć jego sprowadzi – należy ręce mu obciąć

Co tylko pokazuje iz od dawna musieli 'eksperymentowac' w tej dziedzinie. Jakby bylo to dla nich nie znane nie byloby potrzeby regulacji prawnej co do zaplaty i ewentualnego odszkodowania.

Użytkownik edd edytował ten post 2008-03-27, godz. 08:41

Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#18 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2008-03-27, godz. 08:51

Skąd w Tobie tyle nienawiści? Rozpocząłeś w sumie dość ciekawy temat, więc nie rozumiem, skąd ta nienawiść w stosunku do Mojżesza, który chyba nic złego Ci nie zrobił :)

A, już wiem. Pewnie chodzi o te "rewelacje", które przytoczyłeś na początku:


A mnie sie wydaje, że Antoniowi w tym momencie raczej chodziło o Twoje rewelacje:

Cytat(ewa @ 2008-03-26 18:52)
Oj, w czasach Mojżesza chyba nie było beduinów .

Ja wobec tego zapytam z jakiego klanu wywodził się Abraham? (Żeby już nie tykac Mojżesza ;) )

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

Użytkownik Noc_spokojna edytował ten post 2008-03-27, godz. 09:29


#19 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2008-03-27, godz. 09:12

A mnie sie wydaje, że Antoniowi w tym momencie raczej chodziło o Twoje rewelacje:


Ja wobec tego zapytam z jakiego klanu wywodził się Abracham? (Żeby już nie tykac Mojżesza ;) )

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

Abraham Dosiu :)

edit:
Abraham pochodzil z Mezopotamii (miasto Ur). Podobnie jak jego ojciec Terach urodzil sie tam. Dopiero po smierci jego mlodszego brata (a syna Teracha - jego ojca) przeniesli sie do Charanu.

Użytkownik edd edytował ten post 2008-03-27, godz. 09:19

Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#20 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2008-03-27, godz. 09:40

Abraham Dosiu :)

edit:
Abraham pochodzil z Mezopotamii (miasto Ur). Podobnie jak jego ojciec Terach urodzil sie tam. Dopiero po smierci jego mlodszego brata (a syna Teracha - jego ojca) przeniesli sie do Charanu.

Edd, znam historię Abrahama, nie zrozumiałeś intencji mojego pytania :) . (Sorki za orta, zdarzają mi się w zasadzie tylko gdy piszę na klawiaturze, ale cieszę się, że ktoś to wyłapuje).

Pozdrawiam cieplutko

Dosia




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych