Z przymrużeniem oka.Głodnemu ,,chleb" na myśli.Co z tego skoro jakieś kilka miliardów osób nie będzie mogło się bz...kać,
-- gambit
Napisano 2008-06-18, godz. 13:36
Z przymrużeniem oka.Głodnemu ,,chleb" na myśli.Co z tego skoro jakieś kilka miliardów osób nie będzie mogło się bz...kać,
Napisano 2008-06-18, godz. 17:27
Żeby było sprawiedliwie, proponuję nie przypisywać wykorzystywania strachu WTS-owi, ponieważ to jest metoda wykorzystywana przez religię w ogóle. W końcu szybka śmierć w Armagedonie jest niczym w porównaniu z wymyślnymi torturami w piekle trwającymi całą wieczność, prawda?
One pewnie beda przadly, tkaly, szyly...
Napisano 2008-06-18, godz. 18:56
My wiemy za to, czego nie chcemy - nie chcemy być pokarmem sępa, kondora, lwa.....
Napisano 2008-06-18, godz. 20:08
Widzę rozwiązanie twoich wątpliwości. Jezus, gdy odbywał ziemską wycieczkę, potrafił bez problemu rozmnażać rzeczy materialne - chleb, ryby, wino. Jeśli po armagedonie pozostanie cokolwiek na ziemi - jakieś ciuchy, para grabi, para butów - to Jezus pomnoży je bez mrugnięcia okiem. Zresztą, nie będzie chyba musiał tego robić osobiście, zleci zadanie jakiemuś aniołowi. Fabryki niepotrzebne i smrodu nie będzie i brudu już nie będzie i zanieczyszczenia środowiska też nie będzie.
Napisano 2008-06-18, godz. 20:13
A tak swoją drogą zastanawiało mnie, jak w/w zwierzątka mają pomóc w "posprzątaniu" ziemi, skoro nawet lew będzie jadł trawę jako wół ...
Napisano 2008-06-18, godz. 20:16
Ewo, wielokrotnie spotkałam się z tłumaczeniem, że zwierzęta mięsożerne tak się objedzą padliną, że nigdy więcej nie spojrzą na mięso. Czy śJ zdają sobie sprawę jakiego horroru wyczekują? Krwawe jatki, które ostatnio są tak popularne w kinach to bajka przy tym.
Napisano 2009-05-27, godz. 12:36
Napisano 2009-05-27, godz. 14:03
ja mimo wszystko zastanawiam sie nad konopiami indyjskimi. w ogóle to jedną z rzeczy, które mnie zaczęły otrzeźwiać z zapału religijnego był ten raj, który wydał mi się nierealny i normalnie po ludzku nudny.
ale o co mi chodzi - przecież rosliny psychoaktywne, a których jest naprawdę dużo zostały stworzone przez Boga. Bóg zatem musiał mieć plan, żeby potem też były... ciekawe czy w Raju będzie można palić marihuanę? jeśli znajdę ją, wysuszę i spalę... czym to się różniłoby od wysuszenia oreagno i spożycia?
piszę to wam tutaj, a tak w ogóle to poszukam jakichś świadków w okolicy, albo przy dworcu - Kraków - i ich też zapytam ^^
Napisano 2009-05-28, godz. 19:36
ciekawe, czy Bóg wyciągnie THC z konopii, DMT z roślin z których tworzy się ayahuascę itp. co na to śJ?ja mimo wszystko zastanawiam sie nad konopiami indyjskimi. w ogóle to jedną z rzeczy, które mnie zaczęły otrzeźwiać z zapału religijnego był ten raj, który wydał mi się nierealny i normalnie po ludzku nudny.
ale o co mi chodzi - przecież rosliny psychoaktywne, a których jest naprawdę dużo zostały stworzone przez Boga. Bóg zatem musiał mieć plan, żeby potem też były... ciekawe czy w Raju będzie można palić marihuanę? jeśli znajdę ją, wysuszę i spalę... czym to się różniłoby od wysuszenia oreagno i spożycia?
piszę to wam tutaj, a tak w ogóle to poszukam jakichś świadków w okolicy, albo przy dworcu - Kraków - i ich też zapytam ^^
ja bym to nazwał stanem nirwany...Po jakims czasie osiagaja Oni prawdziwy matrix i nic ich nie martwi...
Napisano 2009-05-29, godz. 10:30
Użytkownik trydian edytował ten post 2009-05-29, godz. 10:31
Napisano 2009-05-29, godz. 18:27
Napisano 2009-05-31, godz. 09:44
Napisano 2009-06-01, godz. 12:10
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych