Oczywiście raportowanie nie zniknie gdyż trzeba kontrolować "postępy" każdego głosiciela (co by mu pomarudzić gdy za mało głosi) oraz chwalić się wygłoszoną liczbą godzin w rocznikach.
U¿ytkownik ble edytowa³ ten post 2010-10-08, godz. 05:29
Napisano 2010-10-08, godz. 05:14
U¿ytkownik ble edytowa³ ten post 2010-10-08, godz. 05:29
Napisano 2010-10-08, godz. 07:25
"no, ju¿ mamy godzinê w s³u¿bie".
Napisano 2010-10-08, godz. 08:33
racja ble, czesto sie tak mówiło i sporo glosicieli uzywalo w czasie gloszenia zegarka w nieprzecietnych ilosciach.
U¿ytkownik caius edytowa³ ten post 2010-10-08, godz. 08:33
Napisano 2010-10-08, godz. 09:39
Ja uwa¿am , ¿e je¿eli zobowi±za³e¶ siê byæ pionierem pomocniczym , to d±¿y³e¶ , ¿eby wywi±zaæ siê z obowi±zku . To tylko ¶wiadczy dobrze o Tobie , ¿e jeste¶ osob± obowi±zkow± i zorganizowan± . Co siê tyczy zachowañ ludzkich - "jeszcze siê taki nie narodzi³ , ¿eby wszystkim dogodzi³" . Wszystko zale¿y od pobudek dzia³ania .Ja jak by³em pionierem pomocniczym,to raz siê pochwali³em ile ju¿ by³em w s³u¿bie (6 h.)- jednemu bratu -,to mi odpowiedzia³,¿e nie czas siê liczy,ale jako¶c s³u¿by.
I mia³ ¶wiêt± racjê ,od tej pory ju¿ siê nie chwali³em godzinami:)
Napisano 2010-10-08, godz. 10:22
Z raportowaniem studiów z dziećmi to jest jeszcze inna sprawa, bo przecież wszyscy wiedzą, że te godziny i studia (słynne 4/4/1) przeważnie są de facto fikcyjne.nie no dla mnie jest jasne, ze takie roztrzasanie moze prowadzic do absurdow jednak dla biegłych statystykow sztuczki mogą być pociagajace. wspomniano, ze jakis czas temu raportowano studium z dzieckiem przez jednego rodzica, z punktu widzenia jaki zaproponowalem wydaje sie to logiczne, siedzi dwoch rodzicow przy studium, ale tylko jeden raportuje czas rzeczywisty jaki zostal poswiecony dziecku. jezeli taka informacje chcemy wyciagnac ze statystyki to jest ona dostepna. po jakims czasie przyszla jednak zgoda na raportowanie przez dwoch rodzicow czasu poswieconemu temu samemu dziecku. co sie dzieje z liczbami ?
U¿ytkownik [db] edytowa³ ten post 2010-10-08, godz. 10:23
Napisano 2010-10-08, godz. 11:11
Z raportowaniem studiów z dzieæmi to jest jeszcze inna sprawa, bo przecie¿ wszyscy wiedz±, ¿e te godziny i studia (s³ynne 4/4/1) przewa¿nie s± de facto fikcyjne.
Napisano 2010-10-09, godz. 08:25
Rany julek,to jest logika matematycznA:D ,ja się zawsze zastanawiałem jak pewna siostra,która została pionierem stałym,do tego pracowała na trzy zmiany i jeszcze uczyła sie wieczorowo???,mało tego, mówiła,że nie nigdy nie zapisywała godzin bo ma świetną pamięc: ... WIEM ,BRAŁA DOPALACZE!
racja ble, czesto sie tak mówiło i sporo glosicieli uzywalo w czasie gloszenia zegarka w nieprzecietnych ilosciach.
Ja jak byłem pionierem pomocniczym,to raz się pochwaliłem ile już byłem w służbie (6 h.)- jednemu bratu -,to mi odpowiedział,że nie czas się liczy,ale jakośc służby.
I miał świętą rację ,od tej pory już się nie chwaliłem godzinami:)
dzieci są deską ratunku przed nieczynnością. jesli jednak z jakis powodów rodzic wpisze fikcyjne godziny, to dla spokoju sumienia zawsze mozna dzieciaki zagnać z podworka i przycisnąć dwa razy dłużej, zeby nadrobic poprzedni miesiąc.
U¿ytkownik ble edytowa³ ten post 2010-10-09, godz. 09:03
Napisano 2010-10-09, godz. 08:40
Napisano 2010-10-09, godz. 10:03
tylko że raportowanie trzyma w ryzach, bo gdyby raportowania nie było, to świadkowie by nie głosili
A tak trudno oddać 0 na kartce owocu więc dla przyzwoitości kazdy głosiciel napisze gidzinkę
jak nie głosił a napisze to bedzie miał wyrzuty sumienia i juz go mają w garsci....
U¿ytkownik ble edytowa³ ten post 2010-10-09, godz. 10:04
Napisano 2010-10-09, godz. 13:01
Tja. Niektórym nic tak nie robi na ego jak "zgaszenie kogo¶" tego typu bon motem.Mo¿e i mia³. Ale ja tak na marginesie dopowiem, ¿e nieco mnie irytowa³o takie m±drzenie siê u niektórych braci. Np. zauwa¿y³em, ¿e niektórzy starsi mieli tendencjê do wys³uchiwania komentarzy cz³onków zboru ale sami ju¿ w g³owie umy¶lili sobie jak±¶ tam odpowied¼ (oczywi¶cie "na opak") by po 5 "nieprawid³owych" komentarzach udzieliæ osobi¶cie "trafnego" komentarza i pokazaæ jaki to oni s± m±drzy i inteligentni. A przed swym "trafnym" komentarzem niektórzy starsi z u¶mieszkiem mawiali: "dobrze, ju¿ nie bêdê braci mêczy³ i powiem, ¿e (...)".
Gdyby¶ nie pochwali³ siê godzinami i pochwali³ siê ¿e starasz siê o jako¶æ s³u¿by to mo¿e by powiedzia³, ¿e móg³by¶ jednak staraæ siê g³osiæ wiêcej godzin bo jako¶æ jest wa¿na ale godziny s± wa¿niejsze... Tak niektórzy mówili, pamiêtam. Czyli znowu jak siê nie odwróciæ to d... zawsze z ty³u. Byle by komu¶ co¶ odpowiedzieæ.
Napisano 2010-10-09, godz. 16:44
Przypominam sobie pewnego pioniera który kilka lat temu kiedy zmniejszono wymaganą liczbę godzin dla pionierów stałych analizował jakie to wspaniałe błogosławieństwo itp.
MOJE ODCZUCIA PO ZMNIEJSZENIU ILOŚCI GODZIN W SŁUŻBIE PIONIERSKIEJ
Jak mam być szczery to nie od samego początku dotarła do mnie ta wspaniała wiadomość, iż została zmniejszona ilość godzin w służbie pionierskiej. Już w tym okresie miałem wielki przywilej być pionierem pelnoczasowym i akurat moja sytuacja pozwalała mi wówczas swobodnie wypracować ilość wymaganych godzin. Cieszyłem się ze ta zmiana otworzy innym możliwość wstąpienia w szeregi pionierów, ale fakt, że w tamtym momencie i bez tej zmiany mógłbym podołać obowiązkom, jakie wiążą się ze służbą pionierską sprawił, iż nie przeżyłem tego aż tak bardzo. Jakże jednak scena tego świata szybko się zmienia. Obecnie moje warunki uległy zmianie i byłoby mi trudno wypracować w służbie wymagane wcześniej 90 godzin. Dlatego tez dzisiaj bardzo się cieszę ogromnie jestem wdzięczny Jehowie ze wziął pod uwagę wszystkie okoliczności i w znacznym stopniu ułatwił nam pełnienie służby pionierskiej. Raz jeszcze chce wyrazić wielka wdzięczność za to ze Jehowa wczuwa się w naszą sytuację i stwarza jak najlepsze warunki by pełnić dla niego tą świętą służbę. Naprawdę dziękuję.
U¿ytkownik ble edytowa³ ten post 2010-10-09, godz. 16:44
Napisano 2010-10-09, godz. 20:18
(29) We¼cie moje jarzmo na siebie i uczcie siê ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. (30) Albowiem jarzmo moje jest s³odkie, a moje brzemiê lekkie.
Napisano 2010-10-10, godz. 08:51
jakie to tragiczne, dziękuje J, że nie musi tak dużo chodzić.
U¿ytkownik ble edytowa³ ten post 2010-10-10, godz. 08:54
Napisano 2010-10-11, godz. 19:52
Wszystko co wiem, wszystkie moje pogl±dy i ca³a wiedza biblijna pochodzi ze Stra¿nicy. Wszystko zawdziêczam Niewolnikowi. Nie raz mia³em mo¿liwo¶æ konfrontacji z ró¿nymi pogl±dami i zawsze "nauczanie" ¦J okazywa³o sie logiczne i zgodne z Bibli±. Chyba dla tego po ponad 20 latach tak ufnie podchodzê do literatury ¦J i Przek³adu N¦.
0 u¿ytkowników, 0 go¶ci, 0 anonimowych