Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bóg - jak to możliwe, że nie ma początku?


  • Please log in to reply
58 replies to this topic

#1 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-22, godz. 18:24

Musiałem w końcu to pytanie zadać - chyba te, które mnie najbardziej gnębi... Można jakoś logicznie wytłumaczyć, że KTOŚ - ponoć myślący, czujący nie ma początku? Skąd się wziął Bóg na tym wszechświecie? Ponoć znikąd... Czy innych wierzących, nie wkurza ta niejasność?

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#2 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-05-22, godz. 21:03

to że Bóg nie miał początku, wydaje mnie się oczywiste.

mamy 4 możliwości.

Albo wszystko co istnieje nie miało początku (nieskończony ciąg przyczynowo-skutkowy) albo miało początek
A tenże początek (praprzyczyna) może być inteligentny bądź bezosobowy, martwy.

Z tego wynika, że Bóg (jeśli istnieje) musi nie mieć początku.

Są oczywiście do rozważenia jeszcze inne możliwości np. taka, że Boga nie ma, a materialny wszechświat nie miał początku i jest nieskończonym ciągiem przyczynowo-skutkowym. Teoria ta jednak ma słaby pkt bo nie wyjaśnia celowości w przyrodzie.

#3 bury

bury

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 593 Postów
  • Lokalizacja:Rybnik

Napisano 2008-05-26, godz. 08:58

Prawdę mówiąc nie przypominam sobie wersetu mówiącego o tym, że Bóg nie ma początku. Ja zakładam raczej, że istnienie Boga nie ma przyczyny, bo On właśnie jest Praprzyczyną. A co do początku to On stał się Początkiem stworzenia. W ogóle skoro mowa o tym, że Bóg jest Omega i Alfa, to znaczy, że jest Początkiem i Końcem. Czy Alfa i Omega są ostatnie, czy wieczne?

#4 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-26, godz. 09:43

Czyli zakładasz, że jednak Bóg kiedyś nie istniał i że może umrzeć?

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#5 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-05-26, godz. 09:49

kwestia "mieć początek" albo "być początkiem" jest związana z pojęciem czasu.

czy Bóg stworzył nie tylko świat materialny ale i czas?
Czy czas jest atrybutem świata materialnego czy duchowego także?
a może czas płynie odkąd Bóg "zaczął działać"?

tego nie wiemy i nawet chyba nie umiemy ustalić.

#6 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-05-28, godz. 09:04

Są oczywiście do rozważenia jeszcze inne możliwości np. taka, że Boga nie ma, a materialny wszechświat nie miał początku i jest nieskończonym ciągiem przyczynowo-skutkowym. Teoria ta jednak ma słaby pkt bo nie wyjaśnia celowości w przyrodzie.



To przyroda ma jakiś cel, który jest dowodem stworzenia? Nie wiedziałem ...

Co do pytania Terebinta - mówiliśmy już o tym dosyć obszernie w innym wątku :)
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#7 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-06-01, godz. 20:20

Co do pytania Terebinta - mówiliśmy już o tym dosyć obszernie w innym wątku :)

Nie pamiętam gdzie, ale mam inne pytanie.

Jak uważacie... Czy Bóg się przypadkiem nie zastanawia nad tym dlaczego w ogóle istnieje? Może też szuka odpowiedzi na sens swojego istnienia?

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#8 szperacz

szperacz
  • Gadu-Gadu:12358377
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2008-06-01, godz. 20:36

Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy bóg istniał przed nami (ludźmi). Wszystko, co na ten temat powiedziano i napisano to spekulacje. Pewne jest tylko to, że bóg będzie istniał dotąd, dopóki będzie istniał ktoś, kto go nazwie i będzie czcił. A zatem bóg pojawił się gdy znalazł się pierwszy człowiek, który o nim zaczął mówić. Bóg znika, gdy umiera ostatni jego wyznawca. Dziś już nikt nie czci Zeusa, Hery, Artemidy, Ateny, Hermesa, Posejdona... itd, itp.
Bóg więc ma początek i będzie miał koniec.

#9 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-06-01, godz. 20:41

Szperaczu, tu nie chcę rozstrzygać problemu istnienia, czy nie-istnienia Boga. Załóż sobie nowy wątek do takich problemów.

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#10 Brie

Brie

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 416 Postów
  • Lokalizacja:Serlandia...:)

Napisano 2008-06-01, godz. 20:42

Terebint
Czy Ty nie siedzisz za długo przed kompem ;)
Zrób sobie małą przerwę, idz na spacer, spojrzyj w niebo, wsłuchaj się w wieczorną ciszę...
Dostrzeż, jaki ten świat jest piękny, ile piękna i spokoju jest w Tobie......a wtedy będziesz o krok od Boga...tak myślę...

#11 szperacz

szperacz
  • Gadu-Gadu:12358377
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2008-06-01, godz. 20:51

Szperaczu, tu nie chcę rozstrzygać problemu istnienia, czy nie-istnienia Boga. Załóż sobie nowy wątek do takich problemów.


Zakładasz zgóry, że bóg nie ma początku (czyli istnieje), zastanawiasz się jak to możliwe i twierdzisz, że nie ma to nic współnego z jego istnieniem!!! Muszę przyznać, że to oryginalny sposób prowadzenia dyskusji. Prawdopodobnie BRIE ma rację.


Zadałeś pytanie: skąd się wziął bóg w tym wszechświecie? Nie zauważyłeś mojej odpowiedzi?

Użytkownik szperacz edytował ten post 2008-06-01, godz. 20:53


#12 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-06-01, godz. 21:21

Może przeartykułuję pytanie albo napiszę jak je zrozumiałem:

Czy rozsądna jest wiara w to że Bóg nie ma początku?

przy takim postawieniu sprawy, ateista nie musi tłumaczyć niczego, a wierzący powinien uzasadnić swoją wiarę w to że Bóg nie ma początku

#13 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-06-01, godz. 21:22

Terebint
Czy Ty nie siedzisz za długo przed kompem ;)
Zrób sobie małą przerwę, idz na spacer, spojrzyj w niebo, wsłuchaj się w wieczorną ciszę...
Dostrzeż, jaki ten świat jest piękny, ile piękna i spokoju jest w Tobie......a wtedy będziesz o krok od Boga...tak myślę...

Brie, ale dlaczego? O co chodzi? :blink: Odrzucasz taką możliwość, że Bóg się zastanawia nad sensem swojego istnienia? Dlaczego?

A jak od czasu do czasu nie mam depresji, to owszem potrafię dostrzegać, jaki ten świat jest piękny. :)

Zakładasz zgóry, że bóg nie ma początku (czyli istnieje), zastanawiasz się jak to możliwe i twierdzisz, że nie ma to nic współnego z jego istnieniem!!! Muszę przyznać, że to oryginalny sposób prowadzenia dyskusji. Prawdopodobnie BRIE ma rację.

Szperaczu, dla mnie istnienie Boga, który nie ma początku, czy powstanie świata ot, tak z niczego, jest tak samo nielogiczne.

A w tym temacie, jakby można było wyczytać z kontekstu - przynajmniej tak mi się wydawało, że można - zaprosiłem do swoich przemyśleń ludzi wierzących. Ciekawy byłem i jestem nadal, czy w ogóle się nad tym ktoś z wierzących zastanawiał, i jak sobie tłumaczy ten brak logiki w dość logicznym świecie.

Zadałeś pytanie: skąd się wziął bóg w tym wszechświecie? Nie zauważyłeś mojej odpowiedzi?

Zauważyłem. Stwierdziłeś, że Boga wymyślili ludzie, a nie o to chodziło mi w tej dyskusji. ;)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#14 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-06-01, godz. 21:30

jeśli świat jest logiczny (a tego nikt poza Padre Antonio nie podważa) tzn. że "na początku był rozum"

innymi słowami, rozumna istota powołała nasz wszechświat do istnienia

a z tego wynika wprost, że istota ta sama będąc początkiem wszystkiego, musi istnieć "od zawsze"

czyż nie jest to proste i logiczne?

#15 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-06-01, godz. 21:41

jeśli świat jest logiczny (a tego nikt poza Padre Antonio nie podważa) tzn. że "na początku był rozum"


To Ci się udało - Padre Antonio kontra cała reszta

#16 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-06-01, godz. 21:58

na forum tylko PA prezentował takie poglądy

#17 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-06-01, godz. 22:11

Ok, Sebastian, ale już nie róbmy off-topa, bo i ten temat się rozlezie. ;) :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#18 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-06-01, godz. 22:18

a co sadzisz o moich słowach ze "na poczatku był rozum"?

#19 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-06-01, godz. 22:35

Można jakoś logicznie wytłumaczyć, że KTOŚ - ponoć myślący, czujący nie ma początku? Skąd się wziął Bóg na tym wszechświecie? Ponoć znikąd...


Zobacz, jak wysiada język człowieka przy próbie opisu nieskończoności.
Z mojego punktu widzenia Twoje pytanie jest analogiczne do: gdzie linia prosta ma początek, a gdzie koniec, skoro jest nieograniczona? Jeżeli ma początek - jest półprostą, jeżeli ma początek i koniec - jest odcinkiem.
Jeżeli Bóg miałby się skądś wziąć - nie jest Bogiem (chyba tak na to patrzą teiści, można natrafić na takie matematyczne 'obrazowanie' tam i ówdzie). To taka robocza wersja na ich punkt widzenia.

Użytkownik kantata edytował ten post 2008-06-01, godz. 23:27


#20 Brie

Brie

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 416 Postów
  • Lokalizacja:Serlandia...:)

Napisano 2008-06-02, godz. 08:23

Terebint
O co chodzi?
Chodzi o to, że takiego pytania to ja sobie nie zadawałam, o czym myśli Bóg i czy zastanawia się nad sensem własnego istnienia. Po prostu nie przyszło mi to nawet do głowy. A tak swoją drogą takie pytania można by mnożyć i monożyć...ale po co? Widzisz w tym jakiś głębszy sens? Przyznaj szczerze i uczciwie.
Natomiast na pytanie postawione przez Ciebie w tytule wątku próbowałam sobie odpowiedzieć jakieś 20 i parę lat temu po raz pierwszy...kiedy brałam udzieł w turnusach oazowych (w Konarzewie, pamięta ktoś?), ale stwierdziłam, że nie są to rozważania, które utwierdzaja w wierze...i tak myślę do dziś.

Co do depresji..nie jesteś sam, ale to nie ten wątek. ;)

Użytkownik Brie edytował ten post 2008-06-02, godz. 08:29





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych