ja tez byłam pionierką pełnoczasową. pięć lat.

--
Temat pieniędzy dla pionierów specjalnych: link | Moderator
Napisano 2008-09-05, godz. 19:59
Użytkownik belszaccar7 edytował ten post 2008-09-05, godz. 20:07
Napisano 2008-09-05, godz. 20:08
Pełnoczasowym czy pomocniczym?A ja jestem obecnie pionierem .
Napisano 2008-09-05, godz. 20:12
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
Napisano 2008-09-05, godz. 20:56
Napisano 2008-09-05, godz. 21:06
A takie posty wskazują na nieumiejętność czytania ze zrozumieniem P.K.Dicku.Wiemy o tym Terebint, wiemy, to się nazywa "wegetacja"
Napisano 2008-09-05, godz. 21:09
Napisano 2008-09-05, godz. 21:19
Napisano 2008-09-05, godz. 21:24
Napisano 2008-09-05, godz. 21:27
Napisano 2008-09-05, godz. 21:32
Napisano 2008-09-05, godz. 21:38
Użytkownik belszaccar7 edytował ten post 2008-09-05, godz. 21:41
Napisano 2008-09-05, godz. 21:51
No ale każdy wybiera to co mu bardziej odpowiada
Napisano 2008-09-06, godz. 02:21
Napisano 2008-09-06, godz. 08:21
Wiemy o tym Terebint, wiemy, to się nazywa "wegetacja"
A takie posty wskazują na nieumiejętność czytania ze zrozumieniem P.K.Dicku.
Moja ignorancja? P.K.Dicku od kiedy tryb przypuszczający w wypowiedzi Terebinta wskazuje na to, że on zamiast głosić to się nudzi? I od kiedy to nawet stan w którym ktoś się w danym momencie nudzi nazywa się wegetacją? Może warto P.K.Dicku żebyś jednak więcej czasu poświęcił na swoją edukację, bo okazujesz się jedynie ignorantem nie mającym pojęcia o tym co piszesz.Wiemy, Czesiu, to się nazywa czesiowa ignorancja
Napisano 2008-09-06, godz. 09:12
PopieramMoże warto P.K.Dicku żebyś jednak więcej czasu poświęcił na swoją edukację, bo okazujesz się jedynie ignorantem nie mającym pojęcia o tym co piszesz.
Napisano 2008-09-06, godz. 14:23
Pełnoczasowym 70 tera trzeba. Nie głoszę dla jaj by zabić czas. Staram się widzieć już teraz kres życia, A dobrze bedzie jak dozyje starosci powiedzieć .Jehowo wykonałem. Talenty kteore mi dales pomnozywszy.
Napisano 2008-09-06, godz. 18:58
Oj zaznałem wiele mysle. Nie od razu byłem Swiadkiem a raczej głęboko w tzw mrokach tego świata. Oczywiscie ,że nie tylko głoszenie sprawia mi radośc niekłamana, lubie mnostwo innych rzeczy , ale słuzbe dla Boga postrzegam jako bardziej fajną od mniej fajnych spraw. Zresztą żywot na tej ziemi jest mało nienędzny i dla przeciwwagi warto się skupiać i lgnąc do miłości Bożej a służba mi wtym pomaga.A zaznałeś kiedykolwiek innych czynności niż te wymienione? Pytam, bo odbieram to, co piszesz jako pionierską propagandę.
Osobliwe podejście
Najpierw piszesz, że głosisz dla zabicia czasu, z konieczności wypełnienia nudy, a później zamierzasz się z tego rozliczać jako z "pomnażania talentów"? Jeśli nie ironizujesz, to naprawdę nie wiem, o co chodzi
Napisano 2008-09-06, godz. 19:40
Użytkownik brat_jaracz edytował ten post 2008-09-06, godz. 19:41
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych