Zapożyczanie graficzne Trójcy.
Szkoda, iż nie wiesz, iż ilustrację tę zapożyczyłem z artykułu:
http://www.kml.warsz...OGIA_Trojca.pdf
Ależ ja nie posądzam Cię o osobiste projektowanie tych grafik, wszak napisałem: ,,Często 'mirek' posługuje się grafiką unaoczniającą relację zachodzącą w Trójcy". Toteż w słowie ,,posługuje się", nie oznacza, że osobiście wymyślił tę, czy tym podobne graficzne ilustracje. Zresztą przejrzałem ponad 50 str. w Googlach i na każdej str. po 18 na temat trójcy, o czym niżej i wiem, że są czyim innym wymysłem.
[...] takie przeklejanie grafik z google proszę sobie darować | moderatorPrzedstawia ona (ilustracja) dość dobrą definicję nauki o Trójcy. Ciekaw jestem, czy ty w ogóle znasz jakąkolwiek definicję. Bo Strażnica doprowadza tę naukę do absurdu. Tutaj możesz o tym przeczytać:
Widocznie nie znam definicji Trójcy, gdyż albo jest tak trudna do zrozumienia, pomimo systematycznego czytania wyjaśnień jej zwolenników, lub może z powodu mego debilizmu

.
Podobną ilustrację można też znaleźć w literaturze Strażnicy. Na stronie 264 w książce "Człowiek poszukjuje Boga":
I o czym ma to świadczyć? Książka ta wyjaśnia odnośnie zamieszczonej grafiki, że:
... w zawiłych terminach specjalistycznych, ukutych w Akademii, Likejonie i w Stoa Pojkile [ośrodkach dyskusji filozoficznej]". Taka nauka umożliwiła greckiej filozofii i terminologii przeniknięcie do nauk chrześcijaństwa. (...) ,,Ojcowie [Kościoła] zaczęli szukać w obszernym słownictwie filozoficznym dwóch precyzyjnych terminów, z których jeden wskazywałby na rzeczywistą odrębność każdej postaci Trójcy, a drugi - na ukrytą jedność.
Z tego powodu w podanym linku czytamy m.in.:
Ponieważ wspólną jest i s t o t a , dlatego nie ma trzech Bogów. tylko jeden. (...) Podobnie Bogiem jest Ojciec, Bogiem Syn i Duch Święty: a jednak nie trzej bogowie, lecz jeden jest Bóg. http://www.piotrandr...l/dlaczego.html
I bądź tu człowieku mądry. Jeśli powiesz, że np., Jezus nie jest Bogiem, to zostaniesz oskarżony o herezje odmawiającą Jezusowi boskości. Jeżeli nazwiesz każdą osobę Trójcy z osobna Bogiem, to, że nie znasz definicji i, to też będzie odebrane jak herezja.
Czyżby tę stronę tworzyli więc homoseksualiści? 
Nie! Ani projektanci grafiki, ani osoby Trójcy nie są homoseksualistami. Mój post miał wykazać absurdy w komponowaniu pewnych twierdzeń, by dojść do dziwacznych skojarzeń. Dlatego zgadzam się z tym, co napisał 'and' i 'rhundz': ,,gambit, pleciesz bzdury". Te bzdury przeciwstawiłem bzdurą definiowaniu Trójcy. Myślę, że 'ewa' zrozumiała poprawnie me intencje, gdyż cechuje się obiektywizmem.
Cały szkopuł jest jednak w tym, że udzielają się niektórym stronnicze emocje, gdyż własne sprzeczności (
jak wyże; najpierw każda osoba nazwana Bogiem, by za chwile twierdzić, że każda z osobna nie jest Bogiem, ale jedynie razem tworzą Boga) nie chcą nazwać "pleciesz głupstwa", lecz o drugiej stronie przychodzi to z duża łatwością.
Przychodzi mi na myśl pewna analogia z boisk piłkarskich. Gdy ich drużyna jest wyraźnie słabsza i przegrywa, nie chcą się z tym pogodzić, lecz ten fakt chcą zmienić za pomocą rozrywania ławek, wtargnięcie na boisko a nawet poza nim, demolując pociągi i inne burdy.
Tak więc, gdy komentowałem grafikę o Trójcy, to oczywiście naciągałem, ale bynajmniej uzasadniałem te argumenty linkami. (
które po naprowadzeniu kursora na podkreślenia innego koloru, można bylo kliknąć i otwierało się okno potwierdzającą mą myśl) Natomiast niektórzy tylko bazują na "gołym" zaprzeczaniu, zamiast merytorycznych uzasadnień.
-- gambit
Użytkownik jb edytował ten post 2009-08-13, godz. 13:48