Skocz do zawartości


Zdjęcie

Świadkowie Jehowy a kwestia krwi


  • Please log in to reply
73 replies to this topic

#41 elihu

elihu

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 134 Postów

Napisano 2008-09-01, godz. 10:53

Natomiast jesli otrzyma krew to moze umrzec z innego powodu ale przynajmniej na pewno nie umrze z powodu WTS-owskiego zakazu transfuzji jak wielu swiadkow Jehowy.


Natomiast może umrzeć z powodu podania krwi, jak minimum 117.600 ludzi, jak to wyliczono w moim artykule pt. "Coroczne czerwone żniwo transfuzji czyli AJWRB ma krew na rękach", który - przypomne - jest omawiany w tym wątku i który to temat poruszacie tylko marginalnie, a zamiast tego zaklinacie mnie swoimi majakami, marzeniami, wiarami itp. mało interesujacymi mnie tekstami.

Zacznij uświadamiać lekarzy na całym świecie, że jeśli człowiek straci np. 4 litry krwi to może przeżyć bez transfuzji - powinni Wam dać Nobla za 'odkrycie' - tylko jeszcze nie wiem czego


Nie wiesz, bo wogóle w temacie krwi mało wiesz. Wiec sobie poczytaj i przestań się wreszczie chwalic niewiedzą:

"Przypadek Henry'ego Jacksona opisano w czasopiśmie Time w roku 1997
(dodatek jesienny). Wskutek silnego krwotoku wewnętrznego stracił 90% krwi.
Poziom hemoglobiny spadł do 1,7. W szpitalu w Englewood na polecenia dr
Aryeha Shandera pacjent otrzymał "dużą ilość środka uzupełniających
niedobór żelaza i witamin oraz 'końską dawkę' leku wspomagającego
wytarzanie krwi - syntetycznej erytropoetyny. Podano mu tez dożylnie płyny,
by wspomóc bardzo już słabe krążenie". Z czasem lekarz oświadczył:
"Pacjent czuje się dobrze i jest gotowy do wypisu, a wkrótce będzie mógł
wrócić do normalnych zajęć".
(Przebudźcie się! 22 sierpnia 1998, s. 10)

Zwłaszcza ,że to ,że człowiek ma 5 litrów krwi i ,że po utracie ponad połowy umiera z powodu niedotlenienia organizmu to tego uczą w szkolę. przynajmniej mnie tego nauczyli.


jw.

Nobla z glupoty


Jak sie nie ma NIC do powiedzenia w temacie, to zaczynają się obelgi.
No po prostu żenada....

Jehowi tłumaczą śmierć, którą sami spowodowali czymś dobrym jest to niby według nich poświęcenie tego człowieka na rzecz innych ludzi, kiedy Bóg dawno zakazał ofiar z ludzi


Zmieni nicka. Telewizyjny bohater nie był taki niekumaty...

Użytkownik elihu edytował ten post 2008-09-01, godz. 10:55


#42 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-09-01, godz. 10:56

Tylko osoba rozpaczliwie szukająca usprawiedliwienia dla oczywistej manipulacji AJWRB jest w stanie zarzucić lekarzowi, publikujacemu w renomowanym czasopiśmie medycznym, w opracowaniu analitycznym, że on w tak naiwny sposób sie wypowiada w kwestiach medycznych, spekuluje, 'gdybie', zabezpiecza się przed czymś tam; że tak sobie klepie trzy po trzy. Ech, Cesio, cesio.... Jesteś po prostu nie do podrobienia...

Ale skoro chcesz następnych przykadów manipulacji AJWRB to masz to jak w banku.


A zapomniałem o jeszcze jednej ważnej rzeczy w tym poście. Nie wiem, czy w WTS-ie uczą szacunku dla rozmówcy, ale chyba o tym zapomnieli, bo to co robisz z moim imieniem jest typowym czystym chamstwem, po prostu okazujesz się nikim więcej jak chamulcem (i nie jest to błąd ortograficzny). I bądź łaskaw skończyć z tym chamstwem.

Jak widzę cała masa osób chciałaby wziąć się za obronę AJWRB, np. taka kantata ostrzy sobie pazurki, ale sęk w tym, że ona jak czyta tę wypowiedź doktora Kitchensa... to jej nie rozumie", tak jak zresztą najwyraźniej i Czesio,który czeka na definicję słowa 'prawodopodobnie'. Jednak granicę śmieszności przekroczył Andyrszczak:
"mogą cytować dr Kitchensa co jest równie sensowne jak cytowanie "specjalistów od żydoznawstwa", nie zauważając że to AJWRB swoją głowną argumentację o "corocznym czerwonym żniwie" oparło właśnie na wypowiedzi dr Kitchensa! Tego samego, którego Andryszczak zalicza wprost do 'kompletnych debili'. Oczywiście mam na myśli Sebastiana Andryszczaka. Bo ten drugi Andryszczak w ogóle nie odniósł się do kwestii manipulacji wypowiedzią Kitchensa, tylko - zgodnie z moją wcześniejszą zapowiedzią - gotowy jest poruszczyć wszystko tylko nie kwestię krętactwa AJWRB. No ale ten przynajmniej od debili nie wyzywa... na razie....
Zamiast tego na żądane przeze mnie a obiecywane chyba przez Czesia "dane" dr Hous z uporem maniaka raczy mnie zapewnieniami "można udowodnić, że jeśli dany człowiek nie dostanie krwi podczas operacji - umaże" A więc dowody ma, ale..."nie czuję potrzeby by udowadniać". W więc ma ale nie pokaże (wstydzi się?). No i jeszcze Agape: nie wiem czy opowiada bajki czy serio w to wierzy, ale pisze, że "Krew jest podawana wtedy, gdy istnieje powazny krwotok taki, ze ubytek krwi jest niebezpieczny dla zycia chorego. Nie przetacza sie krwi jesli taka sytuacja nie zaistnieje" i pyta, czy lekarze 'podają krew bez żadnej podstawy medycznej'. Owszem, i sam parlament europejski to stwierdza, po opublikowaniu wyników badań o nazwie Sanquist. Ale skąd Agape ma to wiedzieć? Tego na afiszach w mieście nie ma. AJWRB też tego nie podaje, ani nawet nie komentuje. Więc Agape nie wie.

Ale zajmijmi się ostatnim "przenikliwym" pytaniem Czesia, świadczącym o tym, że gość kompletnie niczego nie kuma zadania, które ma przed sobą do udowodnienia:


NIE WIADOMO CZY PRZEŻYJE, JEŚLI NIE DOSTANIE KRWI! NIE WIADOMO, CZY PRZEŻYJE , JEŚLI DOSTANIE KREW! MOŻE PRZEŻYĆ KIEDY NIE DOSTANIE KRWI I MOŻE PRZEŻYĆ KIEDY JĄ OTRZYMA. Wydrukuj sobie tą sentencję i powieś nad łóżkiem. Moze po latach dotrze do twojej świadomości.

O definicję słowa "prawdopodobnie" prosiłem ciebie ze względu na to co piszesz, gdzie z tego co napisał ten dr robisz pewniak i każesz innym wierzyć, że tak jest na pewno jak napisał ten pan. I naiwnie myślałem, że jak już podasz tą definicję, to zrozumiesz co jest napisane w tym artykule na którym się opierasz.

A jeśli myślisz, że człowiek, który stracił 4 litry krwi może przeżyć, to nie widzę sensu dalszej dyskusji. Po prostu Elihu poczytaj wpierw jakichś innych fachowców w tej dziedzinie nauki, niż tych cytowanych przez WTS, to mże zaczniesz cokolwiek rozumieć i ta dyskusja będzie miała jakikolwiek sens, bo nie trzeba będzie prostować takich debilizmów jakie wypisujesz.
Czesiek

#43 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2008-09-01, godz. 11:05

Oto pełen tekst tego artykułu: Link


Wszystko ładnie, pieknie tylko albo autor coś pomieszał albo mamy do czynienia z cudem

Użytkownik Artur Schwacher edytował ten post 2008-09-01, godz. 11:30

To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#44 elihu

elihu

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 134 Postów

Napisano 2008-09-01, godz. 11:28

A zapomniałem o jeszcze jednej ważnej rzeczy w tym poście. Nie wiem, czy w WTS-ie uczą szacunku dla rozmówcy, ale chyba o tym zapomnieli, bo to co robisz z moim imieniem jest typowym czystym chamstwem, po prostu okazujesz się nikim więcej jak chamulcem (i nie jest to błąd ortograficzny). I bądź łaskaw skończyć z tym chamstwem.


Ależ zwrpt" "cesio, cesio" to z czystej sympatii... No, ale skoro jesteś taki delikatny to zobaczymy, jak ty stosujesz ten postulowany szacunek:
"nie trzeba będzie prostowac takich debilizmów jakie wypisujesz" - autor: delikatny Czesiek.

No i co hipokryto???


O definicję słowa "prawdopodobnie" prosiłem ciebie ze względu na to co piszesz, gdzie z tego co napisał ten dr robisz pewniak i każesz innym wierzyć, że tak jest na pewno jak napisał ten pan. I naiwnie myślałem, że jak już podasz tą definicję, to zrozumiesz co jest napisane w tym artykule na którym się opierasz.


Powtórze dla ciebie jeszcze raz:
Zresztą nie chodzi o to czy Kitchens ma czy nie ma racji! To nie jest temat artykułu. Artykuł, który omawiam wskazuje na kłamstwo AJWRB. Na manipulację, na wyrwanie sobie jednego pasującego zdania do tezy, którą sie chce uwiarygodnić, a odrzucenie zdania sąsiadującego, bez względu na to czy słusznego, czy nie. Na zmanipulowanie słow lekarza niezgodnie z jego intencją, wewnętrznym przekonaniem, nawet jeśłi jest błedne.
Nie zrozumiałes tak prostej rzeczy? Najpewniej tego nie zrozumiałes. Który to juz raz?
Jak pragnę zdrowia...


A jeśli myślisz, że człowiek, który stracił 4 litry krwi może przeżyć, to nie widzę sensu dalszej dyskusji.


Jakoś mi nie jest przykro, ze podany (jeden z wielu) przykład jest ci nie wsmak. Sorry winetou. Bądź pewien, ze sie nie obrażę, jak sie wiecej nie odezwiesz... Natomiast ja sie od tej pory nie odezwę w tym wątku, dopóki ktokolwiek nie zajarzy sensu mojego tytułowego artykułu.
Pa.

#45 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-09-01, godz. 11:53

Ależ zwrpt" "cesio, cesio" to z czystej sympatii... No, ale skoro jesteś taki delikatny to zobaczymy, jak ty stosujesz ten postulowany szacunek:
"nie trzeba będzie prostowac takich debilizmów jakie wypisujesz" - autor: delikatny Czesiek.

No i co hipokryto???

To w stosunku do mnie nie okazuj takiej sympatii, bo w połączeniu z tym co jeszcze napisałeś nie odniosłem takiego wrażenia, lecz uznałem to za chamskie poniżanie mnie. I nie wynika to z mojej delikatności jak mi imputujesz, lecz z wieloletniego doświadczenia w rozmowach ze śJ. Kiedy to brak argumentów, to zaczyna się protekcjonalny ton pokazujący niższość rozmówcy poprzez zaczęcie traktowania rozmówcy jak dziecka (ot takie zdrobnienia jakie stosujesz typu Czesio - wiek szkoły podstawowej; Cesio - wiek ok. 4 lat).
Czesiek

#46 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-09-01, godz. 15:53

Powtórze dla ciebie jeszcze raz:
Zresztą nie chodzi o to czy Kitchens ma czy nie ma racji! To nie jest temat artykułu. Artykuł, który omawiam wskazuje na kłamstwo AJWRB. Na manipulację, na wyrwanie sobie jednego pasującego zdania do tezy, którą sie chce uwiarygodnić, a odrzucenie zdania sąsiadującego, bez względu na to czy słusznego, czy nie. Na zmanipulowanie słow lekarza niezgodnie z jego intencją, wewnętrznym przekonaniem, nawet jeśłi jest błedne.


Mistrzu ciętej riposty, a ty w ogóle czytałeś ten artykuł Kitchensa, czy znasz tylko fragmencik ze Strażnicy? Bo w takiej postaci "Wydaje się, że jest tak, ale mniej jasne jest, że prawdopodobnie tak nie jest..." to za dużo sensu to to nie zawiera. Czytałeś? Pewnie nie, ale i tak czekasz na fanfary za śledztwo "AJWBR ma krew na rękach". I tak sączysz tę swoją toksynę, bo dla ciebie nieważne kto ma rację, ważne żeby to nie było AJWBR.

BTW. ty nie omawiasz żadnego artykułu, ty tylko ubliżasz innym.

#47 Dr House

Dr House

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 13 Postów

Napisano 2008-09-01, godz. 17:37

Panowie i Panie - spokojnie bo powoli zaczyna dochodzić do niepotrzebnych konfliktów.
Ze śj możecie rozmawiać na temat krwi itd. miażdżycie ich tym, ale są to ludzie bardzo zagubieni i słabi gdy przytoczycie im fragmenty z przed lat o zapowiedziach armagedonu itp. nazwą was często kłamcami, a sami atakują naszych duchownych; cytuję słowa, które usłyszałem od pewnej jehowitki:
-"Byłam kiedyś Katoliczką... Byłam na pielgrzymce do Częstochowy i to co wyprawiali tam księża i osoby duchowne było straszne!"
na takie tematy ludzie często agresywnie atakują, ale wystarczy odpowiedzieć:
-"Acha... To Pani szła patrzeć co ludzie robią!!!"
Gdy zaś rozmawiamy na temat krwi bardzo szybko starają się zmienić temat, bo wiedzą, że wydanie wyroku na bliźniego swego jest jednym z najcięższych grzechów - oni sami nie wiedzą dlaczego mają zakaz przetaczania krwi i się tego obawiają w rozmowach z ludźmi. Nie należy z nich z tego powodu szydzić czy się śmiać - możemy z nimi pójść na układ - pytanie za pytanie. Oni zadają nam jak zwykle durne i drwiące z naszej wiary pytanie, po czym gdy powiemy dwa mądre słowa zaczynają już swoją głupią gadkę - nie możemy dać się zwalić z tematu i wspominamy o umowie pytanie za pytanie teraz możecie się zapytać "Dlaczego wasi duchowni skazują często młodych ludzi na śmierć???" - mogą tego pytania nie zrozumieć dlatego rozwijamy nasze pytanie - 90% odpowie wam jakieś bzdury nie na temat, pozostałe 10% powie, że Ci ludzie się oddają bogu w ofierze, ale czy dobrowolnie? - każde normalne dziecko woli mieć 99% szansy na przeżycie z przetoczeniem krwi niż 15% szansy na przeżycie bez przetoczenia krwi, ale to rodzice często podejmują decyzję i przez to ginie wielu młodych ludzi i wielu odchodzi z tej sekty!
Nie czarujmy się takie są fakty i żadne najmądrzejsze kłamstwo rzucone przez jehowitę nie może sie równać z najgorszą prawdą, kwestia krwi jest dla nich bardzo drażniącym tem,atem i nigdy sami tego tematu nie rozpoczną.

#48 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-09-01, godz. 18:16

BTW. ty nie omawiasz żadnego artykułu, ty tylko ubliżasz innym.

Dlatego też już dość dawno temu włączyłem ignore temu pyskaczowi. ;)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#49 Dr House

Dr House

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 13 Postów

Napisano 2008-09-01, godz. 18:29

Każdy ma prawo do własnego zdania, ale ataki są znakiem słabości - nie siły. Dlaczego tak się dzieje - ten kto atakuje ten się boi, są to ludzie często z kompleksami, a ich zwolennicy są tymi co ich nakręcają - zaś ich przywódcy są ciemni jak noc, powinni se stanąć pod lampą ;D

#50 elihu

elihu

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 134 Postów

Napisano 2008-09-08, godz. 11:06

Panowie i Panie - spokojnie bo powoli zaczyna dochodzić do niepotrzebnych konfliktów.
Ze śj możecie rozmawiać na temat krwi itd. miażdżycie ich tym


Hłe, hłe. Megaloman...

Opowieści z krytpy sobie darujemy.

każde normalne dziecko woli mieć 99% szansy na przeżycie z przetoczeniem krwi niż 15% szansy na przeżycie bez przetoczenia krwi

No, ale tu to damy ci szanse na zabłyśnięcie i podanie źródła tego fenomanalnego odkrycia. Szczególnie tego o 99% sznasie na przeżycie. Tego ci nie odpuszczę.

Nie czarujmy się takie są fakty

Jednak megaloman i czarownik...

#51 Amazonka

Amazonka

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 51 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2008-09-19, godz. 11:42

W najnowszej Strażnicy znów artykuł o konieczności odmowy transfuzji.
Słyszałam, że miało być nowe światło. Jednak nie?
Dołączona grafika

#52 augustusgermanicus

augustusgermanicus

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Daleko

Napisano 2008-09-19, godz. 12:06

W najnowszej Strażnicy znów artykuł o konieczności odmowy transfuzji.
Słyszałam, że miało być nowe światło. Jednak nie?


Obawiam sie ze nowego swiatla nie bedzie. WTS wydal mase pieniedzy na odszodowania dla ofiar pedofilii i nie starczylo na rachunek za swiatlo :)
A tak na powaznie to jeszcze poczekamy glownie z tego powodu ze w CK ciagle zasiadaja stare pierniki ktore sa kompletnie odizolowane od bierzacych wydarzen.
Oderwani od rzeczywistosci i poprostu uparci w swoim zrozumieniu tzw "prawdy"
Umbre Summum

#53 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-09-19, godz. 14:23

A jak już nowe światło "przybędzie" to Elihu będzie nas uświadamiał, że zakazu transfuzji krwi nigdy w organizacji nie było, a DiKey pewnie zgoni to "nieporozumienie" na zborowy motłoch, który źle odczytał intencję braci z WTS. :lol: :D :lol:

Przecież to w końcu jest ich wina, że wierzą Niewolnikowi, a nie samego Niewolnika. ;)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#54 augustusgermanicus

augustusgermanicus

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Daleko

Napisano 2008-09-19, godz. 14:38

A jak już nowe światło "przybędzie" to Elihu będzie nas uświadamiał, że zakazu transfuzji krwi nigdy w organizacji nie było, a DiKey pewnie zgoni to "nieporozumienie" na zborowy motłoch, który źle odczytał intencję braci z WTS. :lol: :D :lol:

Przecież to w końcu jest ich wina, że wierzą Niewolnikowi, a nie samego Niewolnika. ;)


Zeby zacytowac klasyka: nic nie przekona nas ze biale jest biale a czarne jest czarne. To zawsze wina motlochu zborowego :) Bo zgodnie z doktryna SJ. WTS nie jest natchnione a jednoczesnie jest :) Bo takie podejscie kryje ich na kazdym polu poza polem logiki.

Pozdrawiam
Umbre Summum

#55 Amazonka

Amazonka

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 51 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2008-09-19, godz. 16:20

Niejakie sugestie na temat światła były czy tylko tak mi się wydawało?
Dołączona grafika

#56 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-09-19, godz. 17:49

A ja zamiast kolejnego "nowego swiatla" wolalabym, zeby ci ludzie wreszcie przestali uznawac Cialo Kierownicze za autorytet w dziedzinie medycyny, bo to jest po prostu smieszne. Traktuja ta kwestie w taki sposob, jakby wierzyli, ze to duch swiety natchnal "niewolnika" do napisania, ze transfuzje sa szkodliwe; ciekawe dlaczego ten sam duch nie da np. lekarstwa na raka. Jakby juz duch mial szepnac komus cos w sprawie transfuzji, to zyczylabym sobie zeby natchnal lekarza ktory bedzie mnie operowal, przeciez przypadek przypadkowi nie rowny. Nie mozna powiedziec ze transfuzje sa zawsze zle albo zawsze dobre, zawsze bierze sie pod uwage konkretna sytuacje, a wtedy najkorzystniejsza jest decyzja specjalisty a nie doktryna religijna.
Dołączona grafika

#57 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-09-19, godz. 18:06

Traktuja ta kwestie w taki sposob, jakby wierzyli, ze to duch swiety natchnal "niewolnika" do napisania, ze transfuzje sa szkodliwe; ciekawe dlaczego ten sam duch nie da np. lekarstwa na raka.

Ciekawe spostrzeżenie. ;)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#58 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2008-09-19, godz. 19:33

Encyklopedia Czarów i Demonologii podaje:

Innocenty VIII, […] W sierpniu roku 1484 wyniesiono go na tron papieski, na którym zasiadł aż do śmierci. W ostatnich miesiącach życia żywił się wyłącznie mlekiem kobiecym. Próba przywrócenia mu sił za pomocą transfuzji krwi kosztowała życie trzech chłopców. [wcześniej] …że utrzymywał kochankę, która urodziła mu dwoje dzieci; chłopca wżenił w rodzinę Medyceuszy…[itd.]

Natomiast Wikipedia.

Innocenty VIII zawsze był człowiekiem słabego zdrowia i chorował bardzo często. Kilkakrotnie w ciągu jego pontyfikatu jego stan wydawał się na tyle poważny, że spodziewano się jego śmierci. Współczesny, niekoniecznie wiarygodny kronikarz Stefano Infessura twierdził, że w kwietniu 1492, gdy Innocenty VIII był już śmiertelnie chory, jego żydowski lekarz zaproponował mu transfuzję krwi jako jedyny ratunek dla jego życia; w tym celu lekarz ten podobno pobrał krew od trzech 10-letnich chłopców, którzy później zmarli. Innocenty VIII miał się jednak nie zgodzić na ten zabieg. Niezależnie od tego, czy historia ta jest prawdziwa czy też nie, krótko potem, w dniu 25 lipca 1484 w godzinach wieczornych 60-letni Innocenty VIII zmarł. Został pochowany w Bazylice Watykańskiej, gdzie jego grób znajduje się do dziś.

Czyżby dał przykład jak zwalczać rozumowanie w sprawie obchodzenia się z krwią przez ŚJ ?
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#59 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2008-09-19, godz. 19:36

Hłe, hłe.


Dołączona grafika
1967, Nr 17

Dołączona grafika
s.5

#60 polarm

polarm

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Skierniewice

Napisano 2008-09-19, godz. 20:16

Słuchajcie, a może by zmienić trochę nastawienie do tego stada baranów.
Zawsze i wszędzie, żal mi będzie niewinnych dzieci, w łapach półidiotów, wydających je śmierć.
Ale jeśli chodzi o stare pryki ? A niech to towarzystwo umiera sobie w najlepsze.
No toż, przecież mniej durniów będzie na świecie.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych