Jak widzę cała masa osób chciałaby wziąć się za obronę AJWRB, np. taka kantata ostrzy sobie pazurki, ale sęk w tym, że ona jak czyta tę wypowiedź doktora Kitchensa... to jej nie rozumie", tak jak zresztą najwyraźniej i Czesio,który czeka na definicję słowa 'prawodopodobnie'. Jednak granicę śmieszności przekroczył Andyrszczak:
"mogą cytować dr Kitchensa co jest równie sensowne jak cytowanie "specjalistów od żydoznawstwa", nie zauważając że to AJWRB swoją głowną argumentację o "corocznym czerwonym żniwie" oparło właśnie na wypowiedzi dr Kitchensa! Tego samego, którego Andryszczak zalicza wprost do 'kompletnych debili'. Oczywiście mam na myśli Sebastiana Andryszczaka. Bo ten drugi Andryszczak w ogóle nie odniósł się do kwestii manipulacji wypowiedzią Kitchensa, tylko - zgodnie z moją wcześniejszą zapowiedzią - gotowy jest poruszczyć wszystko tylko nie kwestię krętactwa AJWRB. No ale ten przynajmniej od debili nie wyzywa... na razie....
Zamiast tego na żądane przeze mnie a obiecywane chyba przez Czesia "dane" dr Hous z uporem maniaka raczy mnie zapewnieniami "można udowodnić, że jeśli dany człowiek nie dostanie krwi podczas operacji - umaże" A więc dowody ma, ale..."nie czuję potrzeby by udowadniać". W więc ma ale nie pokaże (wstydzi się?). No i jeszcze Agape: nie wiem czy opowiada bajki czy serio w to wierzy, ale pisze, że "Krew jest podawana wtedy, gdy istnieje powazny krwotok taki, ze ubytek krwi jest niebezpieczny dla zycia chorego. Nie przetacza sie krwi jesli taka sytuacja nie zaistnieje" i pyta, czy lekarze 'podają krew bez żadnej podstawy medycznej'. Owszem, i sam parlament europejski to stwierdza, po opublikowaniu wyników badań o nazwie Sanquist. Ale skąd Agape ma to wiedzieć? Tego na afiszach w mieście nie ma. AJWRB też tego nie podaje, ani nawet nie komentuje. Więc Agape nie wie.
Ale zajmijmi się ostatnim "przenikliwym" pytaniem Czesia, świadczącym o tym, że gość kompletnie niczego nie kuma zadania, które ma przed sobą do udowodnienia:
Ciekawe, czy osoba której przetoczono 4 (słownie: cztery) litry krwi przeżyłaby operację, gdyby zaniechano tej transfuzji?
NIE WIADOMO CZY PRZEŻYJE, JEŚLI NIE DOSTANIE KRWI! NIE WIADOMO, CZY PRZEŻYJE , JEŚLI DOSTANIE KREW! MOŻE PRZEŻYĆ KIEDY NIE DOSTANIE KRWI I MOŻE PRZEŻYĆ KIEDY JĄ OTRZYMA. Wydrukuj sobie tą sentencję i powieś nad łóżkiem. Moze po latach dotrze do twojej świadomości.
Użytkownik elihu edytował ten post 2008-08-31, godz. 22:33