Skocz do zawartości


Zdjęcie

osobowość Ducha Świętego


  • Please log in to reply
36 replies to this topic

#21 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-02-11, godz. 22:31

Okrojenie alternatywy tylko do inteligentnych osób, lub mitycznych bajek, niewiele wnosi. To taki twój wybieg gdy nie umiesz wybronić stanowiska, że zwierzęta zawsze przedstawiają w Biblii osoby.

A to, że wzmógł być lub symbolizować osobę, wcale nie dowodzi, że tak jest za każdym razem. Mirku szanuj swą opinie myślącego człowieka.

wystarczy, że wykazałem, iż Duch Święty nie może być mocą, bowiem gołębica to nie moc ale istota. I to mi wystarczy. Są inne dalsze wersety, które wyraźnie informują o osobowości Ducha Świętego. No powiedz gołębica to moc Boża?
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#22 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2009-02-11, godz. 22:33

Teraz Ci wystarczy. Czyli wycofujesz się z zapewnień, że zwierzeta zawsze wyobrażają w Biblii osoby?
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#23 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-02-11, godz. 22:37

Teraz Ci wystarczy. Czyli wycofujesz się z zapewnień, że zwierzeta zawsze wyobrażają w Biblii osoby?

Ja nigdzie nie napisałem, że zawsze. To Twój wymysł! Wróć do początku wątku.

Móglbym dodać: albo symbolizują osoby, albo są prawdziwymi zwierzętami. Bo wyszło by mi, że Noe do arki ludzi zabrał. :)

Biblię trzeba czytać z rozumem a nie bez głowy. Ciekaw jestem, iż wiesz kim jest wąż, baranek, a nie potrafisz rozpoznać pod postacią gołębicy osoby Ducha Świętego. Tylko jedynie jeśli tak przyjmiesz nie wyjdą ci głupoty. No bo tak to będziesz wierzył, że Duch Święty to gołębica, a Syn Boży to nie osoba a baranek a drugie owce to zwierzęta ;)

Czyli za co to ukarał Bóg węża w ogrodzie Eden? Biedne zwierzątko! :D

I gołębica biedne ptaszątko. :P

Użytkownik mirek edytował ten post 2009-02-11, godz. 23:10

On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#24 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2009-02-11, godz. 23:02

Mirku,
poniżej siedem grup argumentów braci namaszczonych, które dowodzą, że Duch Święty nie jest Bogiem, nie jest osobą.


1. Greckie pneúma (?duch?) pochodzi od wyrazu pnéo, czyli ?wiać? lub ?oddychać?, i przypuszczalnie takie samo znaczenie ma rdzeń hebrajskiego słowa rúach (?duch?). A zatem zarówno rúach, jak i pneúma zasadniczo oznaczają ?dech; tchnienie; oddech?, lecz nabrały szerszego znaczenia (por. Hab 2:19; Obj 13:15). Mogą też oznaczać wiatr, siłę życiową żywych istot, czyjegoś ducha, a także osoby duchowe, np. Boga i Jego aniołów, oraz czynną siłę Bożą, czyli ducha świętego (por. Słownik grecko-polski, red. Z. Abramowiczówna, Warszawa 1962, t. III, s. 563; L. Koehler i W. Baumgartner, Lexicon in Veteris Testamenti Libros, Lejda 1958, ss. 877-879; A Hebrew and English Lexicon of the Old Testament, red. F. Brown, S. R. Driver i C. A. Briggs, 1980, ss. 924-926). Wszystkie te znaczenia mają wspólny mianownik: odnoszą się do czegoś, co jest niewidoczne dla ludzkiego wzroku, a stanowi przejaw istnienia jakiejś czynnej siły, której oddziaływanie może dawać widzialne rezultaty.

2. Pogląd, że duch święty jest osobą wchodzącą w skład boskiej Trójcy, stał się oficjalnym dogmatem kościelnym dopiero w IV w. n.e. Nie wyznawali go pierwsi ?Ojcowie Kościoła?; w II w. n.e. Justyn Męczennik nauczał, że duch święty to wpływ lub sposób oddziaływania Boga; również Hipolit nie uważał ducha świętego za osobę. Pismo Święte konsekwentnie poświadcza, że duch święty nie jest osobą, lecz czynną siłą, którą Bóg się posługuje, by urzeczywistniać swoje zamierzenie i swoją wolę.

3. Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że słowa: ?Na niebie: Ojciec, Słowo i Duch Święty, a ci trzej jedno są? (Bg), występujące w niektórych starszych przekładach 1 Jana 5:7, są nieautentycznym dodatkiem do oryginału. W przypisie do tego wersetu katolicka Biblia Tysiąclecia podaje, że powyższych słów ?brak w najstarszych rkp [rękopisach] gr. i w najstarszych przekładach. Nie spotykamy ich również w ważniejszych kodeksach Wlg [Wulgaty]. Prawdopodobnie stanowiły one marginesową glosę, później w niektórych kodeksach włączoną do tekstu?. Historię tej wstawki przedstawił B. Metzger w dziele A Textual Commentary on the Greek New Testament (1975, ss. 716-718), gdzie wyjaśnia, iż po raz pierwszy pojawiła się w traktacie Liber apologeticus z IV w., a od VI w. występuje w odpisach Wulgaty i starołacińskich przekładów Biblii. Wszystkie współczesne tłumaczenia ? zarówno katolickie, jak i protestanckie ? uznają ją za nieautentyczną i nie zamieszczają jej w tekście głównym (Bp, BT, Bw)

4. Personifikacja nie oznacza, że jest osobą. To prawda, że Jezus nazwał ducha świętego ?wspomożycielem?, który ?uczy?, ?świadczy?, ?daje dowód?, ?wprowadza?, ?mówi?, ?słyszy? czy też ?otrzymuje?. Jak wynika z tekstu greckiego, Jezus w takich wypadkach czasami odnosił do tego ?wspomożyciela? zaimek osobowy rodzaju męskiego (por. Jn 14:16, 17, 26; 15:26; 16:7-15). Biblia obfituje w przykłady personifikacji, czyli przypisywania pewnym pojęciom cech osobowych. W Księdze Przysłów uosobiona została mądrość (Prz 1:20-33; 8:1-36), która zarówno w języku hebrajskim, jak i polskim jest rodzaju żeńskiego. Mądrość spersonifikowano również w Mateusza 11:19 i Łukasza 7:35, gdzie mówi się o jej ?dziełach? i ?dzieciach?. Apostoł Paweł wspomniał o ?królowaniu? grzechu, śmierci oraz niezasłużonej życzliwości, nadając im tym samym cechy osobowe (Rz 5:14, 17, 21; 6:12). Napisał też, iż grzech ?otrzymuje bodziec?, ?sprawia pożądanie?, ?obałamuca? i ?zabija? (Rz 7:8-11). Z całą pewnością jednak nie uważał, że grzech jest osobą. A zatem przytoczone przez Jana wypowiedzi Jezusa na temat ducha świętego również należy rozpatrywać w ich kontekście. Nazywając tego ducha ?wspomożycielem? (gr. parákletos jest rzeczownikiem rodzaju męskiego), Jezus dokonał jego personifikacji. Słusznie więc Jan, utrwalając na piśmie słowa Jezusa, stosuje do ?wspomożyciela? zaimki osobowe rodzaju męskiego. Jeżeli jednak w podobnym kontekście występuje greckie pneúma, będące rodzaju nijakiego, Jan odnosi do ducha świętego zaimek rodzaju nijakiego. Kiedy więc w odniesieniu do parákletos posługuje się zaimkiem osobowym rodzaju męskiego, czyni to nie z przyczyn doktrynalnych, lecz ze względu na reguły gramatyczne (Jn 14:16, 17; 16:7, 8).

5. Nie jest przedstawiany jako osoba. Ponieważ Bóg jest istotą duchową i odznacza się świętością i ponieważ wszyscy Jego wierni anielscy synowie też są duchami i są święci, nie ulega wątpliwości, że gdyby ?duch święty? był osobą, Pismo Święte w jakiś rozsądny sposób pozwalałoby odróżnić taką duchową osobę od tych innych ?świętych duchów?. Należałoby oczekiwać, że wszędzie tam, gdzie nie dodano jakiegoś określenia, np. ?święty duch Boży?, słowo ?duch? będzie chociażby poprzedzone rodzajnikiem. Pozwalałoby to przynajmniej zaznaczyć, że chodzi o Ducha Świętego. Tymczasem w języku greckim wyrażenie ?duch święty? bardzo często występuje bez rodzajnika, z czego wynika, że nie odnosi się ono do osoby (por. Dz 6:3, 5; 7:55; 8:15, 17, 19; 9:17; 11:24; 13:9, 52; 19:2; Rz 9:1; 14:17; 15:13, 16, 19; 1Ko 12:3; Heb 2:4; 6:4; 2Pt 1:21; Judy 20, Int i inne przekłady międzywierszowe).

6. Kolejnym dowodem nieosobowego charakteru ducha świętego jest łączenie go z innymi rzeczownikami nieosobowymi, takimi jak woda czy ogień (Mt 3:11; Mk 1:8), oraz okoliczność, że chrześcijanie mieli być ochrzczeni ?w duchu świętym? (Dz 1:5; 11:16). Zachęcono ich też, żeby ?napełniali się duchem?, a nie upijali winem (Ef 5:18). Prócz tego ludzie mogą być ?pełni? ducha oraz mądrości, wiary, radości (Dz 6:3, 5; 11:24; 13:52) i innych przymiotów, między którymi duch święty został wymieniony w 2 Koryntian 6:6. Trudno sobie wyobrazić, żeby takich sformułowań użyto wobec boskiej osoby. Wprawdzie duch święty może ?być świadkiem? lub ?składać świadectwo? (Dz 5:32; 20:23), ale to samo powiedziano w 1 Jana 5:6-8 o wodzie i krwi. Chociaż niektóre wersety wspominają, że duch ?składa świadectwo?, ?mówi? lub ?powiada?, to z innych wynika, że nie ma własnego głosu, lecz przemawia przez jakieś osoby (Heb 3:7; 10:15-17; por. Ps 95:7; Jer 31:33, 34; Dz 19:2-6; 21:4; 28:25). Można go więc porównać do fal radiowych, które przekazują głos na odległość; dzięki nim czyjeś słowa skierowane do mikrofonu docierają do odległego słuchacza poprzez głośnik radiowy. Bóg za pośrednictwem swojego ducha przekazuje swe orędzia i swą wolę do umysłów i serc ziemskich sług, którzy z kolei mogą powtarzać Jego wypowiedzi innym ludziom.

7. Siła życiowa, czyli duch, nie jest osobą. Jak już wspomniano, według Biblii rúach, czyli siła życiowa, działa nie tylko w ludziach, lecz także w zwierzętach (Rdz 6:17; 7:15, 22). W Kaznodziei 3:18-22 wykazano, że człowiek umiera podobnie jak zwierzęta, bo ?wszyscy mają jednego ducha [werúach], tak iż nie ma żadnej przewagi człowieka nad zwierzęciem?, tzn. wszyscy mają tę samą siłę życiową. Nie ulega więc wątpliwości, że również w tym znaczeniu ?duch?, czyli siła życiowa (rúach), nie ma charakteru osobowego. Można go przyrównać do innej niewidzialnej siły ? elektryczności, która ?ożywia? rozmaite urządzenia: powoduje, że piece grzeją, wentylatory dmuchają powietrze, komputery dokonują obliczeń, w telewizorach pojawiają się obrazy, głosy i inne dźwięki; ale sam prąd elektryczny nigdy nie przybiera cech charakterystycznych żadnego z tych sprzętów.

Dlatego w Psalmie 146:3, 4 powiedziano, że gdy człowiek umiera, ?duch [forma słowa rúach] jego uchodzi, a on wraca do swej ziemi; w tymże dniu giną jego myśli?. Duch, czyli siła życiowa działająca w komórkach ciała ludzkiego, nie przejmuje żadnej z ich cech ? nie upodabnia się np. do komórek mózgowych uczestniczących w procesie myślenia. Gdyby miał cechy osobowe, oznaczałoby to, że zmarłe dzieci pewnych kobiet wiodły gdzieś świadomy byt, zanim zostały wskrzeszone przez proroków Eliasza i Elizeusza. To samo dotyczyłoby Łazarza, wskrzeszonego jakieś cztery dni po śmierci (1Kl 17:17-23; 2Kl 4:32-37; Jn 11:38-44). Jeśliby tak było, osoby te pamiętałyby, co się wydarzyło w tym okresie, i po zmartwychwstaniu mogłyby o tym opowiedzieć. Nic jednak nie wskazuje na to, że tak uczyniły. A zatem duch, czyli siła życiowa, która po śmierci człowieka przestaje działać w komórkach jego ciała, nie jest nośnikiem jego osobowości.
W Kaznodziei 12:7 powiedziano, że po śmierci ciało człowieka wraca do prochu, ?duch zaś wraca do prawdziwego Boga, który go dał?. Zmarły nigdy nie był w niebie z Bogiem, więc tym, co ?wraca? do Boga, jest siła życiowa, która utrzymywała daną osobę przy życiu.
Ponieważ duch, czyli siła ożywiająca ludzi i zwierzęta, nie ma cech osobowych, jest oczywiste, że gdy Jezus w chwili śmierci przytoczył słowa Dawida z Psalmu 31:5: ?W twoją rękę powierzam ducha mego?, polecał Bożej opiece swą siłę życiową (Łk 23:46; por. Dz 7:59). Nie ma potrzeby, żeby jakaś siła dosłownie wędrowała z naszej planety do nieba, gdzie przebywa Bóg. Skoro potrafi On ?poczuć? nawet ulotną woń ofiar zwierzęcych (Rdz 8:20, 21), która z całą pewnością nie opuszcza atmosfery ziemskiej, tak samo może w sensie przenośnym ?zabrać do siebie? powierzonego Mu ducha bez konieczności dosłownego przeniesienia tej siły życiowej z ziemi do nieba (Hi 34:14; Łk 23:46). Jeśli ktoś powierza Bogu swego ducha, to najwyraźniej wyraża ufne przekonanie, że w przyszłości odzyska od Niego tę siłę życiową dzięki zmartwychwstaniu (por. Lb 16:22; 27:16; Hi 12:10; Ps 104:29, 30). - Więcej w: Wnikliwe poznawanie Pism: tom pierwszy s. 495 i dalsze

Użytkownik Mario edytował ten post 2009-02-11, godz. 23:03


#25 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-02-11, godz. 23:08

No ale oni tutaj nie wyjaśniają, jak należy rozumieć iż Duch Święty ukazał się pod postacią gołebicy. Może więc wykażesz? Czy gołębica jest według ciebie mocą Bożą?
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#26 ryszard wieczorek

ryszard wieczorek

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 561 Postów

Napisano 2009-02-11, godz. 23:24

A ja uważam że Mirek ma całkowitą rację.
Dodam jeszcze, że nie tylko zwierzęta ale i rośliny a nawet materia nieożywiona też symbolizują w Biblii osoby:
Psa 98:8 Rzeki niech klaskają rękoma; góry wespół niech się rozradują,
Psa 96:12 Niech pląsają pola, i wszystko co jest na nich; tedy niech wykrzykają wszystkie drzewa leśne,

„rzeki klaszczą rękoma”, „góry się radują”, „drzewa leśne krzyczą”, „pola pląsają”, co jest jawnym dowodem na to, że są one wszystkie osobami, a zatem i duchami.
pozdrawiam

#27 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-02-12, godz. 11:03

co do argumentu nr 2:

?Przez niego [Mojżesza] to Duch Proroczy zaznaczył, jak i z czego na początku Bóg stworzył świat. Oto jego słowa: ?(...) I Duch Boży unosił się nad wodami...?.? (?Apologia? I:59,1-3).

?Jeśli zaś Platon mówi jeszcze o Trzeciej Istocie, to dlatego, ponieważ u Mojżesza czytał, jak się wyżej przytoczyło, że nad wodami unosił się Duch Boży. Platon bowiem kładzie na drugim miejscu Słowo Boże, o którem prawi, że zostało w kształcie litery X rozpostarte w całym wszechświecie, na trzecim zaś miejscu Ducha, o którym powiedziano, że się unosił nad wodą...? (?Apologia? I:60,6-7).

??(...) I Duch Boży unosił się nad wodami?. jako naśladownictwo tedy owego Ducha Bożego, o którym powiedziano, że się unosił nad wodami, demony rozgłaszały opowieść o Korze, córce Zeusa? (?Apologia? I:64,3-4).



Pytania? -_-

Użytkownik rhundz edytował ten post 2009-02-12, godz. 11:07


#28 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-02-15, godz. 08:32

poniżej siedem grup argumentów braci namaszczonych, które dowodzą, że Duch Święty nie jest Bogiem, nie jest osobą.
....
Wnikliwe poznawanie Pism: tom pierwszy s. 495 i dalsze

ładnie opracowane

http://www.trinitari...m_--_cz_-I_.htm

http://www.trinitari...m_-_cz_-II_.htm

można poczytać jak Strażnica jest uczciwa
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#29 Dudu

Dudu

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 88 Postów

Napisano 2009-02-19, godz. 22:03

E tam, Mirku przesadzasz... , tu nie chodzi o jak to delikatnie ująłeś o "nieuczciwość". Nie bójmy sie tego głośno powiedzieć - Strażnica po prostu kłamała, kłamie i będzie kłamać by zwieść jak najwięcej osób.

Użytkownik Dudu edytował ten post 2009-02-19, godz. 22:04


#30 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-02-20, godz. 22:06

kiedyś w wątku tym napisałem następujący post:

Nawet w ST istnieją pewne ślady, iż Duch Święty występuje w postaci gołębicy. Na przykład:

Rdz 1:2 Bw „A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.”

Słowo "unosił się" może wskazywac właśnie na gołębicę jako na Ducha Świętego.


Okazuje sie, że moją interpretację potwierdza jeszcze jedno miejsce w biblii, które zawiera to samo słowo RACHAPH - unosić się.

Pwt 32:11 Bw „Jak orzeł pobudza do lotu swoje młode, Unosi się nad swymi pisklętami, Rozpościera swoje skrzydła, bierze na nie młode I niesie je na lotkach swoich,”

Tym razem jak widzimy słowo to odnosi się do orła. A więc jest to kolejny dowód wskazujący na to, iż Duch Święty występuje w Biblii w postaci gołębicy. A jak wiadomo zwierzęta reprezentują w Piśmie Świętym osoby. A więc jest to bardzo mocny argument przemawiający za osobowością Ducha Świętego.

Zwrócmy uwagę jeszcze, iż nawet slwonik hebrajski zwraca na to uwagę. Oto definicja słowa RACHAPH pochodząca z leksykonu Gesenius:


Dołączona grafika


--
Wyodrębniono nowy wątek: link | Moderator

#31 pawel77

pawel77

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 626 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-02-28, godz. 09:11

Cytat(mirek @ 2008-11-16 17:47)
Nawet w ST istnieją pewne ślady, iż Duch Święty występuje w postaci gołębicy. Na przykład:

Rdz 1:2 Bw „A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.”

Słowo "unosił się" może wskazywac właśnie na gołębicę jako na Ducha Świętego.


a dlaczego nie orzel, lub inny ptak. odnosze wrazenie ze bogowie w trojcy maja tendencje do przebierania sie za zwierzeta.
moze nie dlugo ktos wpadnie na pomysl ze ibis i apis hapi to tylko egipskie objawienie golabka i baranka
UE w walce o rowne prawa dla chrzescijan w krajach muzulmanskich

#32 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-02-28, godz. 09:17

Innym argumentem przemawiającym za tym, iż zwierzęta symbolizują w Biblii osoby jest pewne wydarzenie w życiu apostoła Piotra. Otóż jak wiemy w Dniu Pięćdziesiątnicy na uczniów Jezusa został wylany Duch Święty. Mieli oni głosić całemu światu ewangelię o Królestwie Bożym. A więc już nie tylko Żydzi czy Samarytanie ale także poganie mieli stać się jednym Kościołem Chrystusa. Również obdarowanie Duchem Świętym miało stać się bardziej powszechne. Dar Ducha Świętego nie miał być dłużej ograniczony do Żydów, ale dotyczyć wszystkich narodów (Dz 2:17-18). W Dniu Pięćdziesiątnicy ustanowiony został Kościół jako jedność, jako ciało Chrystusa (1 Kor 12:13).

Apostoł Piotr, oczywiście, jako Żyd mógł mieć kłopoty z uwierzeniem, że poganie naprawdę mają wejść do tej jedności. Z tego powodu dana mu została wizja, kiedy przebywał na górze domu. Podczas modlitwy zobaczył wielkie płótno zstępujące w dół na którym były czyste i nieczyste zwierzęta i ptaki; usłyszał przy tym Boży głos mówiący mu aby zabijał i jadł. Zacytujmy dokładnie to sprawozdanie biblijne:

Dz 10:9-16 Bw „A nazajutrz, gdy oni byli w drodze i zbliżali się do miasta, wyszedł Piotr około godziny szóstej na dach, aby się modlić.(10) Potem poczuł głód i chciał jeść; gdy zaś oni przyrządzali posiłek, przyszło nań zachwycenie(11) i ujrzał otwarte niebo i zstępujący jakiś przedmiot, jakby wielkie lniane płótno, opuszczane za cztery rogi ku ziemi;(12) były w nim wszelkiego rodzaju czworonogi i płazy ziemi, i ptactwo niebieskie.(13) I odezwał się do niego głos: Wstań, Piotrze, zabijaj i jedz!(14) Piotr zaś rzekł: Przenigdy, Panie, bo jeszcze nigdy nie jadłem nic skalanego i nieczystego.(15) A głos znowu po raz wtóry do niego: Co Bóg oczyścił, ty nie miej za skalane.(16) A stało się to po trzykroć, po czym przedmiot został wzięty do nieba.”

Ja osobiście widzę tutaj wizję daną Piotrowi mówiącą o tym, że poganie (zobrazowani poprzez zwierzęta nieczyste) mieli stać się jednym Kościołem Chrystusa razem z Żydami czy Samarytanami (zobrazowanymi w wizji danej Piotrowi przez zwierzęta czyste). Ale, czy nie jest tam zawarta jakaś dalsza sugestia mówiąca, że nawet ta wizja nie była wystarczająca? Naturalnie, wystarczająca była - aby sprowadzić Piotra do domu Korneliusza, aby nauczał - co też i uczynił. Ale zauważmy, że podczas zwiastowania Piotra, Duch Święty zstąpił na Korneliusza i jego domowników. I Piotr i Żydzi w szczególności, byli tym zadziwieni. Oni nie mogli tego zrozumieć, ale musieli stanąć twarzą w twarz z faktami, o których słyszeli, a mianowicie, że inni ludzie mówią językami i uwielbiają Boga.

Dz 10:45 Bw „I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy z Piotrem przyszli, że i na pogan został wylany dar Ducha Świętego;”
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#33 pawel77

pawel77

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 626 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-02-28, godz. 11:42

Innym argumentem przemawiającym za tym, iż zwierzęta symbolizują w Biblii osoby jest pewne wydarzenie w życiu apostoła Piotra. Otóż jak wiemy w Dniu Pięćdziesiątnicy na uczniów Jezusa został wylany Duch Święty. Mieli oni głosić całemu światu ewangelię o Królestwie Bożym. A więc już nie tylko Żydzi czy Samarytanie ale także poganie mieli stać się jednym Kościołem Chrystusa. Również obdarowanie Duchem Świętym miało stać się bardziej powszechne. Dar Ducha Świętego nie miał być dłużej ograniczony do Żydów, ale dotyczyć wszystkich narodów (Dz 2:17-18). W Dniu Pięćdziesiątnicy ustanowiony został Kościół jako jedność, jako ciało Chrystusa (1 Kor 12:13).

Apostoł Piotr, oczywiście, jako Żyd mógł mieć kłopoty z uwierzeniem, że poganie naprawdę mają wejść do tej jedności. Z tego powodu dana mu została wizja, kiedy przebywał na górze domu. Podczas modlitwy zobaczył wielkie płótno zstępujące w dół na którym były czyste i nieczyste zwierzęta i ptaki; usłyszał przy tym Boży głos mówiący mu aby zabijał i jadł. Zacytujmy dokładnie to sprawozdanie biblijne:

Dz 10:9-16 Bw „A nazajutrz, gdy oni byli w drodze i zbliżali się do miasta, wyszedł Piotr około godziny szóstej na dach, aby się modlić.(10) Potem poczuł głód i chciał jeść; gdy zaś oni przyrządzali posiłek, przyszło nań zachwycenie(11) i ujrzał otwarte niebo i zstępujący jakiś przedmiot, jakby wielkie lniane płótno, opuszczane za cztery rogi ku ziemi;(12) były w nim wszelkiego rodzaju czworonogi i płazy ziemi, i ptactwo niebieskie.(13) I odezwał się do niego głos: Wstań, Piotrze, zabijaj i jedz!(14) Piotr zaś rzekł: Przenigdy, Panie, bo jeszcze nigdy nie jadłem nic skalanego i nieczystego.(15) A głos znowu po raz wtóry do niego: Co Bóg oczyścił, ty nie miej za skalane.(16) A stało się to po trzykroć, po czym przedmiot został wzięty do nieba.”

Ja osobiście widzę tutaj wizję daną Piotrowi mówiącą o tym, że poganie (zobrazowani poprzez zwierzęta nieczyste) mieli stać się jednym Kościołem Chrystusa razem z Żydami czy Samarytanami (zobrazowanymi w wizji danej Piotrowi przez zwierzęta czyste). Ale, czy nie jest tam zawarta jakaś dalsza sugestia mówiąca, że nawet ta wizja nie była wystarczająca? Naturalnie, wystarczająca była - aby sprowadzić Piotra do domu Korneliusza, aby nauczał - co też i uczynił. Ale zauważmy, że podczas zwiastowania Piotra, Duch Święty zstąpił na Korneliusza i jego domowników. I Piotr i Żydzi w szczególności, byli tym zadziwieni. Oni nie mogli tego zrozumieć, ale musieli stanąć twarzą w twarz z faktami, o których słyszeli, a mianowicie, że inni ludzie mówią językami i uwielbiają Boga.

Dz 10:45 Bw „I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy z Piotrem przyszli, że i na pogan został wylany dar Ducha Świętego;”



nie tylko ludzi ale tez krolestw opisuje to Daniel 7

co do twojej interpretacji ze nieczyste zwierzeta symbolizowaly pogan to zgadzam sie jak najbardziej. ale jaki ma to zwiazek z duchem?
UE w walce o rowne prawa dla chrzescijan w krajach muzulmanskich

#34 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-02-28, godz. 11:48

nie tylko ludzi ale tez krolestw opisuje to Daniel

Już rozmawialiśmy z Olo na ten temat i okazało się, że zwierzeta z księgi Daniela to też osoby. :)

co do twojej interpretacji ze nieczyste zwierzeta symbolizowaly pogan to zgadzam sie jak najbardziej. ale jaki ma to zwiazek z duchem?

A taki, iż Duch Święty ukazał się w postaci gołębicy. Zobacz pierwszy post tego wątku. Połącz to teraz z faktem, iż zwierzęta symbolizują osoby w biblii. :D
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#35 pawel77

pawel77

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 626 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-02-28, godz. 12:02

Już rozmawialiśmy z Olo na ten temat i okazało się, że zwierzeta z księgi Daniela to też osoby.


krolestwa skladaj sie z ludzi

mi chodzi ze o to ze zwierzeta moga symbolizowac tez narody

ale temu chyba nie przeczysz?
UE w walce o rowne prawa dla chrzescijan w krajach muzulmanskich

#36 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-03-17, godz. 10:57

Na jednym z forum pewna osoba tak się wypowiedziała w kwestii podobnego wątku:

Po hebrajsku gołąb to JONAH [znane nam jako: Jonasz]. Tak sobie myślę, że wiedząc to bardziej wymownie brzmią słowa Mesjasza:

"Lecz On im odpowiedział: Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku proroka Jonasza. Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi. [Mt 12:39-40, a też w Mt 16:4, Łk 11:39-40]. Wyjaśnienie "znaku Jonasza" podaje sam kontekst, ale ciekawi mnie że akurat takie imię nosił ten prorok, który służył Mesjaszowi za porównanie.
Zaraz nasuwają mi się różne skojarzenia z Biblii na temat innych znaków dotyczących MISJI DUCHA Św. którą pełni przekonując świat o grzechu, sądzie i sprawiedliwości, pocieszając odrodzonych i cały czas dawał i daje świadectwo o Mesjaszu [udzielając proroctw które wskazywały na Mesjasza, w Mesjaszu się wypełniły i jeszcze się wypełnią w Mesjaszu], i daje odrodzonym moc do uświęcania się i świadczenia ewangelii. Duch Św. jest PRAWDĄ [J 14:17, 15:26, 16:13, 1Jan 5:6] i to jest jasne dla mnie jeśli chodzi o znaki/widoczne efekty JEGO MISJI tu na ziemi, bo i we wszelką prawdę wprowadza. A prawda ta z pewnością nie może być sprzeczna z Biblią-to tak gwoli wyjaśnienia jak rozpoznać "prawdziwą prawdę".
Jest też DUCHEM, a dał się widzieć w postaci. Ciekawe.


Podaję skan z leksykonu Gesenius, że rzeczywiście imię Jonasz oznacza gołąb:

Dołączona grafika
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#37 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-12-17, godz. 10:40

Co ciekawe Strażnica również czasami uważała, iż zwierzęta z proroctwa Izajasza reprezentują ludzi:

http://www.piotrandr..._zwierzeta.html

Wiadomo także, iż często ptaki (zwłaszcza w księdze Objawienia) symbolizowały aniołów, czyli osoby niebiańskie. A więc gołębica również symbolizuje istotę niebiańską - osobę Ducha Świętego.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych