Artur Schwacher, on 2008-11-22 20:14, said:
3.No i bez siegnięcia do źródeł się nie obędzie. Niestety nie wiem co ma oznaczać takie podawanie w formie cyferek. Nie ma tam pełnej biografi Mirek z któych odkłądnie utworów seneki, galby i cycerona korzystał profesor?
Biografi niestety nie ma i ten profesor często podaje w postaci skrótów, które aby odszyfrować muszę często długo wertować w intenecie. To czego nie znalazłem podałem również przy użyciu skrótu, więc jesli ktoś jest naprawdę zainteresowany to myślę, że bez problemu odnajdzie dane dzieło.
Mario, on 2008-11-23 02:01, said:
Faktycznie, ciekawe spostrzeżenie, że tylko Jan opisuje że pod krzyżem stały osoby. Genialny jesteś. Jak to pokaże kilku osobą to chyba zabraknie im powietrza.
No i na przykład według niego Jezus wyksztusił tylko cztery słowa na krzyżu (palu): ELI ELI LEMA ASABTANI (Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił). Rozmowy Jezusa z dwoma pozostałymi przestępcami też nie było. Pewnie dlatego, iż o tym tylko informuje Łukasz 23:39-43 a inni milczą. Logika profesorka.
A przecież ewangeliści nie musieli wszyscy pisać to samo. W przeciwnym razie gdyby tak było możnaby wyciągnąć wniosek, że byli w zmowie podczas pisania, co właśnie podważałoby prawdziwość ewangelii.
Mario, on 2008-11-23 02:01, said:
A swoją drogą, to ciekawe, jacy to studenci pozwalali sie na jakiś palach czy drabinkach wieszać do badań.
Dzieki za Twoją pracę. Myślę, że jest ona niezwykle owocna i potrzebna.
Niedługo wstawię tłumaczenie tekstu. Trochę cierpliwości.
Mario, on 2008-11-23 02:01, said:
PS.
Czekam jeszcze na jakieś rozwinięcie tłumaczeń pozostałych punktów mojego zapytania.
A co jeszcze zostało z punktów oprócz tego doświadczenia?
Bo na przykład w punkcie 5 na stonie 389 (skan był już przedstawiany) za krzyżem w kształcie T autor powołuje się na słynne świadectwo Barnaby IX 8:
Dziesięciu, ośmiu wyrażają litery I czyli 10 i H czyli 8 masz więc Jezusa, że zaś krzyż w literze T, oznaczać miał łaskę przeto dodaje i trzystu – jasno więc wskazuje na Jezusa w dwóch literach, a na krzyż w trzeciej” (List Barnaby 9:8) Literę T łączono bowiem z liczbą 300, natomiast liczbę 18 łączono z imieniem Jezusa (IH = 18). Liczbę tę (318) wyrażano literami IHT. A Abraham miał właśnie 318 wypróbowanych mężczyzn (Rdz 14:14).
Autor zwraca uwagę, iż symbol T służył za "znak Pański" i w związku z tym tematem podaje jeszcze następujące źródła:
List Barnaby IX 8
Klemens Aleksandryjski, Stromata VI ed. Sylb. strona 656 (jest to Stromata, księga VI, rozdział XI)
Rossi, De titulis christanis Carthagin
Pitra spicil. Solesm IV 505. 517
Tertulian, de resurr. 8
Augustyn, tract. CXVIII in Iob.Pewne źródła były cytowane tutaj:
http://watchtower.or...s...20&start=20
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)