kochajacy_prawde, on 2008-10-23 11:27, said:
Dziękuję wam bardzo za wasze wypowiedzi w tym temacie i zainteresowanie nim.
Ależ proszę bardzo.
kochajacy_prawde, on 2008-10-23 11:27, said:
Niektórzy z Was oburzyli się, że zatytułowałem temat:"Bałwochwalstwo ŚJ", a konkretnie chodziło o to, że nie zgadzacie się z tym, że traktowanie z nabożnością Strażnicy jest bałwochwalstwem.
Rozbawiłeś mnie do tego stopnie, że mógłbym potraktować twoje wypowiedzi równie stymulujące moje mięśnie brzucha, co wypowiedzi Janka.
kochajacy_prawde, on 2008-10-23 11:27, said:
OK, staram się was rozumieć. To może nazwać to fetyszyzmem?
Z WIKIPEDII ("http://pl.wikipedia....yszyzm_(religia)"):
"Fetyszyzm jest to jedna z wielu pierwotnych form religii, charakteryzująca wiarą w nadnaturalną moc przedmiotów, zazwyczaj związana z oddawaniem im boskiej czci. Według wierzeń w części tych przedmiotów mieszkać mogły dobre lub złe "duchy" (także duchy przodków). Nie ma określonej i usystematyzowanej mitologii, obrzędów, kapłanów oraz świątyń. Nie wymaga składania ofiar i odmawiania modlitwy. Jest kultem indywidualnym. John Lubbock uważał, że wszystkie ludy pierwotne przechodzą przez pewne etapy religijne: ateizm - fetyszyzm - totemizm - szamanizm - bałwochwalstwo (antropomorfizm) - monoteizm.
No powiem ci, że trafiasz w sedno sprawy. Gdy Katolik całuje krzyżyk, nie musi odmawiać przy tym modlitwy. Wielu nie zdzierałoby kolan w drodze na Jasną Górę, gdyby nie "moc" przedmiotów na niej zgromadzona. Mitologia, o którą podpierasz się niczym proteza w oparciu o jak najbardziej trafną definicją „Wiki” znajduje się pod innym „adresem”. Możesz ja znaleźć w źródłach nominalnego chrześcijaństwa. Dostrzeżesz to, jeśli naprawdę „kochasz prawdę”. Dla przykładnu:
Tradycje WielkanocneQuote
(...)
Jajko wielkanocne W mitologiach wielu ludów można znaleźć opowieść o jaju, z którego powstał świat. Jajko uważano również za symbol zmartwychwstania, ukrytego w zarodku nieustannie odradzającego się życia w przyrodzie, tajemniczej siły istnienia. W symbolice chrześcijańskiej zostało skojarzone ze świętem Zmartwychwstałego Chrystusa. W ludowych wierzeniach jajo było lekarstwem na chorobę, urok, chroniło przed pożarem, pomagało zdobyć upatrzoną dziewczynę albo chłopaka, zapewniało urodzaj, szczęście i pomyślność. Pisanki - nie wiadomo dokładnie, skąd wywodzi się zwyczaj malowania jajek. Jedni twierdzą, że św. Magdalena dowiedziawszy się o zmartwychwstaniu Jezusa pobiegła do domu i zobaczyła, że wszystkie jajka stały się kolorowe. Inna wersja przypisuje to Matce Bożej, która błagając Piłata o darowanie życia Synowi, zaniosła jego dzieciom kolorowe jajka w prezencie. Zwyczaj zdobienia jaj i wykorzystywania ich w celach magicznych sięga starożytności. Wykorzystywano je w obrzędach pogrzebowych i związanych z kultem zmarłych. (...)
Pogadaj sobie z tym, co zaproponował hi fi o pustych ścianach. Może będzie z tego temat do obalenia kolejnych mitów, które z tego co widzę, opierasz pod nieco naciąganą (ubraną w swoje słowa) komedię sytuacyjną.
Hi fi. Jeszcze raz szacuneczek do trzeźwej oceny sytuacji. Tak „na marginesie”, podobała mi się twoja strona internetowa.
pozdrawiam cieplutko
Użytkownik sabekk edytował ten post 2008-10-23, godz. 22:49