'oskar', on 06 May 2011 - 20:33, said:
Bardzo ładne tu wersety wklejasz Gambit ale niestety brak Ci własciwego ducha ewangelii... 
Tak, tak, wypowiedzi Boże są bardzo ładne i mądre. A jakie kryteria określają 'właściwego ducha Ewangelii'
(tylko pyt. retoryczne)?
'oskar', on 06 May 2011 - 20:33, said:
Chcesz powiedzieć, że różne frakcje chrzescijańskie od dwóch tysięcy lat spożywają ciało i krew Chrystusa niegodnie i monopol na wiedzę oraz na boże powołanie dostąpili dopiero swiadkowie?
Moje przekonanie oparte na Biblii pozwala wnioskować, że miliardy spożywających komunię robi niegodnie. Natomiast nie twierdzę, że spożywający Wieczerze Pańską wśród ŚJ są wszyscy jej godni. Natomiast były osoby należące do różnych wyznań religijnych, które spożywały "krew i ciało" Jezusa godnie, zanim jeszcze nie było, tak zwanych nowożytnych ŚJ. Wynika to z przykładu o 'pszenicy i chwastach' Mat 13:24-30).
'oskar', on 06 May 2011 - 20:33, said:
Poczytaj przed czym ostrzega Paweł i jak to ludziska zasiadali do Wieczerzy Pańskiej już lekko podchmieleni i z własnym wiktem...etc
Tak, to co piszesz, to prawda bezpośrednia. Ale nie tylko, bo sam podajesz ,,...etc", czyli mogą być jeszcze inne przyczyny niegodnego spożywania Wieczerzy, których akurat tego zboru, do którego się kierował Paweł nie tyczyły.
'oskar', on 06 May 2011 - 20:33, said:
Jak wielu z nich grzesznych w ciele i duchu, w gniewie i złosci zapominało najpierw się oczyscić, pojednak z Bogiem w akcie skruchy i pokuty, a także wybaczyć bliżniemu... by potem własnie móc godnie przyjąć Chrystusa.
No właśnie; głównym powodem nie było to, że byli zbyt najedzeni zupą czy mięsem, bo sam Paweł zachęca, by się najeść w domu i nie przychodzić głodnym (1Kor 11:33). Lecz "choroba" tych osób miała charakter, choroby duchowej, a nawet Paweł mówi, że przyszli martwi
{zasnęło,pomarło} (wers 30). Zatem ich przejedzeniem nie był fizyczny pokarm, ale chodziło o "przejedzenie" się błędnymi naukami, m.in: Mat 16:11-12 bw
Nie rozeznawaniem "ciała" są w rzeczywistości błędne nauki o Bogu jak: Bóg jest Trójcą, albo nie. Jest dusza śmiertelna, albo nie. Jest kult zmarłych, albo nie. Wskazane używać wizerunków w kulcie, albo nie. Są wieczne męki w piekle, albo ich nie będzie. Wszyscy spożywający wieczerzę idą do nieba, albo ich część itp. To wszystko składa się na godne, lub nie godne spożywanie Wieczerzy.
'oskar', on 06 May 2011 - 20:33, said:
Nic ponadto...więc nie strasz ludzi bajkami strażnicowymi o I/II owcach, Pokoleniach..itd
Jak Ci się nie podobają zwroty ,,o I/II owcach, Pokoleniach", to powydzieraj sobie te stronice z Biblii, a Strażnice spal w ogniu nieugaszonym.
'oskar', on 06 May 2011 - 20:33, said:
Jezus nigdzie nie powiedział, że Pamiątke spożywają tylko ci z "nadzieją niebiańską" a ci z
"nadzieją ziemską" tylko się przyglądają ...to wymysł WTS-u
A możesz mi wyjaśnić, dlaczego na pierwszą Wieczerzę Jezus nie zaprosił Marii Matki swej, albo pozostałych 70 swych uczni (Łuk 10:1)? Skoro jednym z podstawowych warunków zbawienia do nieba jest spożywanie Wieczerzy, to dlaczego umiejscawia się w niebie starotestamentowych sprawiedliwych w niebie, skoro oni jej nie spożywali, ani nawet nie mieli o niej "zielonego" pojęcia. No więc jak jest z tym warunkiem, jest to warunek decydujący, czy nie? Już wiele razy i w wielu miejscach się o to pytałem, ale spotykam się jedynie z
wierconymi

wykrętami

a niewygodne pytania do schowka
Użytkownik gambit edytował ten post 2011-05-07, godz. 12:57