


Nie wiem, jak jest w różnych zborach, ale u nas była taka kanciapa na literaturę i generalnie nie każdy mógł tam po prostu wleźć, trzeba było pogadać z bratem wydającym książeczki.
Napisano 2008-11-21, godz. 19:21
Napisano 2008-11-21, godz. 19:32
[ciach]A broszury są, na szczęście, ponadczasowe, one są zasilane światłem słonecznym
[ciach]
Napisano 2008-11-29, godz. 17:12
Co do literatury, to nie wydaje mi się, by była dostępna. A już na pewno nie ta czarno-biała.
Napisano 2010-04-28, godz. 19:06
Emka, ze mną i moją żoną było wręcz przeciwnie. Przez wiele lat żyliśmy w przekonaniu, że już nikt nas nie traktuje jako ŚJ. Tymczasem podczas którejś wigilii (
![]()
![]()
) kilka lat temu zrobiono nam nalot, aby uczynić zadość wymogom formalnym WTS-u i nas wykluczyć ( choć to my im podziękowaliśmy ).
Napisano 2010-04-28, godz. 20:51
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych