Skocz do zawartości


Zdjęcie

Krzyż w kulcie boga Tamuza


  • Please log in to reply
40 replies to this topic

#21 ihabot

ihabot

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 226 Postów

Napisano 2008-12-18, godz. 17:57

Znajomy widok.... ;)
„A potem będzie koniec, gdy odda królestwo Bogu i Ojcu, gdy zniszczy wszelkie przełożeństwo i wszelką zwierzchność, i moc.(25) Bo on musi królować, póki by nie położył wszystkich nieprzyjaciół pod nogi jego.(26) A ostatni nieprzyjaciel, który będzie zniszczony, jest śmierć.(27) Bo wszystkie rzeczy poddał pod nogi jego. A gdy mówi, że mu wszystkie rzeczy poddane są, jawna jest, iż oprócz tego, który mu poddał wszystkie rzeczy.(28) A gdy mu wszystkie rzeczy poddane będą, tedyć też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystkie rzeczy, aby był Bóg wszystkim we wszystkim.”

#22 ihabot

ihabot

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 226 Postów

Napisano 2008-12-18, godz. 18:32

Miałem na myśli zdjęcie które oczywiście nie udało Mi się wkleić. Krzyż Celtycki jest obrazem współcześnie używanego.Krąg słoneczny oplatający cztery ramiona ( w tym jeden przedłużony) na pamięć przywodzą mi obrazki do malowania na lekcji religii.
„A potem będzie koniec, gdy odda królestwo Bogu i Ojcu, gdy zniszczy wszelkie przełożeństwo i wszelką zwierzchność, i moc.(25) Bo on musi królować, póki by nie położył wszystkich nieprzyjaciół pod nogi jego.(26) A ostatni nieprzyjaciel, który będzie zniszczony, jest śmierć.(27) Bo wszystkie rzeczy poddał pod nogi jego. A gdy mówi, że mu wszystkie rzeczy poddane są, jawna jest, iż oprócz tego, który mu poddał wszystkie rzeczy.(28) A gdy mu wszystkie rzeczy poddane będą, tedyć też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystkie rzeczy, aby był Bóg wszystkim we wszystkim.”

#23 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-18, godz. 19:12

Nie za bardzo rozumiem? Co to ma wspólnego z Tamuzem??

Pozdrawiam

#24 ihabot

ihabot

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 226 Postów

Napisano 2008-12-22, godz. 10:09

Nie za bardzo rozumiem? Co to ma wspólnego z Tamuzem??

Pozdrawiam







Pragnę przytoczyć pewien fragment ze strony internetowej broniącej trójcy i innych zabobonów.

Taw. Widać, że Bogu nie przeszkadzało to, że fałszywe bóstwa próbowały zawłaszczyć sobie pewne znaki. Jezus poprzez krzyż odebrał ten znak dla siebie i chrześcijan oraz odesłał w zapomnienie kult Tammuza.


Skoro do takiej sztuczki posuwają się to coś w tym jest.A mówiąc ściślej nie są w stanie odeprzeć zarzutu , a jawny i oczywisty fakt próbują zneutralizować w/w wywodem.Ten sam serwis informuje że demony w postaci bogów starożytnej Grecji nie naśladowały tego typu kultu tj.powieszonego ciała.
Z historii o pogańskim Tamuzie przebija wspólna nić , chytrze wykorzystana przez synkretyzm. Tj. trzy dni i trzy noce, oraz niewinna ofiara Tamuza.
W kulcie symbolu solarnego nie było takiej sytuacji , aby ciało mężczyzny było przytwierdzone do niego. Odstępcze chrześcijaństwo stopniowo dochodziło do przedstawienia takiego obrazu powieszonego mężczyzny. Z początku był to chłopiec z owieczką na tle znaku solarnego.Następnie mężczyzna(oczywiście nie przybity tylko stojący z boku) , a następnie przytwierdzono Go do znaku solarnego. I w ten sposób pewna część "pogańskiego elektoratu" została zaproszona do odstępczego chrześcijaństwa.


Pozdrawiam
„A potem będzie koniec, gdy odda królestwo Bogu i Ojcu, gdy zniszczy wszelkie przełożeństwo i wszelką zwierzchność, i moc.(25) Bo on musi królować, póki by nie położył wszystkich nieprzyjaciół pod nogi jego.(26) A ostatni nieprzyjaciel, który będzie zniszczony, jest śmierć.(27) Bo wszystkie rzeczy poddał pod nogi jego. A gdy mówi, że mu wszystkie rzeczy poddane są, jawna jest, iż oprócz tego, który mu poddał wszystkie rzeczy.(28) A gdy mu wszystkie rzeczy poddane będą, tedyć też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystkie rzeczy, aby był Bóg wszystkim we wszystkim.”

#25 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-22, godz. 11:58

Przyznam, że nie rozumiem nadal tych wywodów. Możesz zacytować szerszą wypowiedź i dopiero wtedy komentować?

#26 Fakirek

Fakirek

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 181 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano 2008-12-22, godz. 22:22

Też nie udało mi się znaleźć nic na temat związków Tammuza z krzyżem. Jednak nie bardzo potrafię zrozumieć jakie to ma znaczenie... Jeśli chce się udowodnić, że w kulcie Tammuza krzyż ma swój początek, to trochę to bez sensu. Symbol krzyża - o ile mi wiadomo - pojawia się już w prehistorii. O ile jego jego znaczenie religijne w tym okresie nie jest pewne, to już z pewnością w epoce brązu takie pełnił funkcje. W Babilonii umieszczany był na pieczęciach z XVIII w. p.n.e. - chyba równoramienny. Tak prosty i jednocześnie treściwy znak musiał zostać zaadaptowany do systemów religijnych - aż się prosi :). Stąd mamy równoramienne, taw, swastykę, czy inne formy. Dlatego szukanie na siłę powiązania z Babilonem wydaje mi się tendencyjne i niesie określone przesłanie. Był bowiem używany w Azji Mniejszej, przez Germanów, Hindusów i in. Chyba, że nie rozumiem.

#27 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-22, godz. 22:39

F,

spieszę z tłumaczeniem,
Skoro Strażnica odwołuje się w sposób zdecydowany do Tamuza, a za nim wszyscy bracia i siostry to powtarzają (bezmyślnie moim zdaniem) warto dotrzeć do jakiś sensownych tekstów gdzie opisuje sie relacje Tamuz-krzyż. W ten sposób można:
a) precyzyjnie wykazać głupotę argumentacji Strażnicy lub
B) wobec faktów przyznać jej rację

Jak do tej pory żadnemu maksowi antyŚwiadkowemu nie udało się zrealizować któregoś punktu w oparciu o konkretne dane.
Udało się to zrobić w kwestii np. Fuldy czy Schmita.

Pozdrawiam serdecznie. To co napisałeś jest w jakiś sposób prawdą, ale w dyskusji dalej pozostaniesz bezradny, jak padnie temat Tamuz.

#28 bury

bury

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 593 Postów
  • Lokalizacja:Rybnik

Napisano 2008-12-22, godz. 23:14

Nie widzę problemu z tym bożkiem Tammuzem. O ile wiem, to jego imie pisało się zaczynając od litery Taw. I co z tego? POnoć jego znakiem było nasze T. I co z tego? Żydzi mają jeden miesiąc nazwany od jego imienia. A anglosasi chyba wszystkie dni tygodnia nazwali od bóstw pogańskich. Więc co z tego?

#29 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-22, godz. 23:46

Nie widzę problemu z tym bożkiem Tammuzem. O ile wiem, to jego imie pisało się zaczynając od litery Taw. I co z tego? POnoć jego znakiem było nasze T. I co z tego? Żydzi mają jeden miesiąc nazwany od jego imienia. A anglosasi chyba wszystkie dni tygodnia nazwali od bóstw pogańskich. Więc co z tego?


Czytamy:

Przebudźcie się nr 4 2006 rok str. 12 Czy Jezus naprawdę umarł na krzyżu? ***

Na długo przed erą chrześcijańską starożytni Babilończycy uznawali krzyż za symbol Tammuza, boga płodności. Krzyżem posługiwano się również w Egipcie, Indiach, Syrii i Chinach. Setki lat później Izraelici skazili wielbienie Jehowy, oddając cześć fałszywemu bogu Tammuzowi. W Biblii taki kult nazwano ?obrzydliwością? (Ezechiela 8:13, 14).

Strażnica 1995

Jak podaje pewien autorytet, greckie słowo (staur?s), przetłumaczone w Biblii gdańskiej na ?krzyż?, ?oznacza przede wszystkim prosty słup lub pal. (...) Należy [go] (...) odróżniać od kościelnego krzyża złożonego z dwóch belek. Kształt tego ostatniego wywodzi się ze starożytnej Chaldei, gdzie stanowił symbol boga Tammuza?. Narzędzie, na którym Jezus zawisł i skonał, z pewnością nie zasługuje na bałwochwalczą cześć, raczej powinno budzić odrazę.



Narody mają poznać, s. 100:

Znakiem reprezentującym Tammuza była pierwsza litera jego imienia, to znaczy starożytne tau, które miało kształt krzyża. ?Znak krzyża? był religijnym symbolem Tammuza. Podjęto więc próbę wprowadzenia bałwochwalczego kultu pogańskiego krzyża do świątyni Jehowy w Jeruzalem. Jakże skandaliczne było zachowanie izraelskich kobiet, które na bruku wewnętrznego dziedzińca świątyni Jehowy opłakiwały w religijnym uniesieniu egzekucyjną śmierć Tammuza, a w rzeczywistości Nemroda, ?możnego łowcy sprzeciwiającego się Jehowie?!

ss. 100-101

Jakże trafnie powyższe szczegóły dotyczące Nemroda pasują też do chrześcijaństwa! Na wzór Nemroda również chrześcijaństwo ustanowiło własne systemy religijne. Na ogół uważa się je za zgodne z Biblią Jehowy, ale w rzeczywistości odpowiadają one naukom religijnym starożytnego Babilonu, które nakazywały oddawać cześć krzyżowi, symbolowi Tammuza. Chrześcijaństwo, tak jak Nemrod, nie ogranicza swoich zainteresowań do spraw religijnych; wtrąca się do polityki światowej, doprowadzając wszędzie, gdzie się tylko da do sojuszu kościoła z państwem, przy czym kościół stara się dyktować państwu, co ma robić. Chrześcijaństwo twierdzi, że jego polityczni cesarze i królowie panowali ?z łaski Bożej?. Jego biskupi, arcybiskupi i papieże dostępowali nawet zaszczytu zasiadania na literalnych tronach, a zresztą do tej pory mówi się, że ?panują? nad swymi diecezjami i archidiecezjami.

Wnikliwe poznawanie Pism tom 2 s. 925:
Tammuz I

Bóstwo opłakiwane przez odstępcze kobiety w Jerozolimie; scenę taką ujrzał w wizji Ezechiel w szóstym roku pobytu na wygnaniu (612 p.n.e.) (Eze 8:1, 3, 14).

W tekstach sumeryjskich Tammuz jest przedstawiany pod imieniem Dumuzi jako małżonek lub kochanek bogini płodności Inany (babilońska Isztar). Jak się sugeruje, Tammuz był królem, którego po śmierci wyniesiono do rangi bóstwa. Z sumeryjskich tekstów datowanych na XVIII w. p.n.e. wynika, że z Dumuzim identyfikowano władców Sumeru.

W związku z tożsamością Tammuza D. Wolkstein i S. N. Kramer zauważyli: ?W starożytnym Sumerze istniało sporo ?umierających bogów?, ale najlepiej znanym jest Dumuzi, biblijny Tammuz, opłakiwany przez kobiety w Jerozolimie jeszcze za czasów proroka Ezechiela. Początkowo bóg Dumuzi był śmiertelnym sumeryjskim władcą, którego życie i śmierć wywarły ogromny wpływ na sumeryjskich myślicieli i twórców mitów? (Inanna, Queen of Heaven and Earth, Nowy Jork 1983, s. 124). Podobnie napisał O. R. Gurney: ?Dumuzi pierwotnie był człowiekiem, królem Erech (...) Co więcej, ludzką naturę Dumuziego potwierdza fragment mitu, w którym mówi on do Inany: ?Zaprowadzę cię do domu mego boga?. Bóg by się w ten sposób nie wypowiadał? (Journal of Semitic Studies, t. 7, 1962, ss. 150-152).

i dalej

s. 1134 "Zawieszenie na palu"

Bardzo ciekawy komentarz na ten temat zamieszczono w książce The Cross in Ritual, Architecture, and Art (G. S. Tyack, Londyn 1900, s. 1): ?Dziwny, choć niekwestionowany jest fakt, że przez całe wieki przed narodzeniem Chrystusa krzyż był używany jako symbol religijny i że również w późniejszym okresie uchodził za taki symbol w krajach, do których nie dotarła nauka Kościoła. (...) Znakami w kształcie krzyża jako symbolami bóstw posługiwali się czciciele greckiego Bachusa, tyryjskiego Tammuza, chaldejskiego Bela i nordyckiego Odyna?.


Mając w głowie takie skojarzenia, Szanowny bury wytłumacz mi dlaczego Tammuz nie może mi sie kojarzyć z krzyżem, albo krzyż z Tammuzem.
A ja jestem Ciekawy, co o tym Tammuzie piszą inni badacze religii.

Użytkownik Mario edytował ten post 2008-12-22, godz. 23:49


#30 ihabot

ihabot

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 226 Postów

Napisano 2008-12-23, godz. 00:29

Przyznam, że nie rozumiem nadal tych wywodów. Możesz zacytować szerszą wypowiedź i dopiero wtedy komentować?



Trochę zamaszyście to opisałem :rolleyes: Krótko mówiąc jest to wycinek pracy Włodzimierza Bednarskiego pt."W obronie Wiary". Rozdział 6 czy, też część 6. Krzyż czy pal ?.Pan Bednarski nie doszukał się fałszu w przedstawieniu relacji Tamuz-krzyż. Oczywisty fakt wytłumaczył na swój sposób , tak jak to przedstawiłem w poprzednim poście. Moim zdaniem nie znajdziemy chyba lepszego i wiarygodniejszego dowodu na poparcie tezy związku Tamuza z Krzyżem :) .



Pozdrawiam
„A potem będzie koniec, gdy odda królestwo Bogu i Ojcu, gdy zniszczy wszelkie przełożeństwo i wszelką zwierzchność, i moc.(25) Bo on musi królować, póki by nie położył wszystkich nieprzyjaciół pod nogi jego.(26) A ostatni nieprzyjaciel, który będzie zniszczony, jest śmierć.(27) Bo wszystkie rzeczy poddał pod nogi jego. A gdy mówi, że mu wszystkie rzeczy poddane są, jawna jest, iż oprócz tego, który mu poddał wszystkie rzeczy.(28) A gdy mu wszystkie rzeczy poddane będą, tedyć też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystkie rzeczy, aby był Bóg wszystkim we wszystkim.”

#31 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-23, godz. 11:03

Trochę zamaszyście to opisałem :rolleyes: Krótko mówiąc jest to wycinek pracy Włodzimierza Bednarskiego pt."W obronie Wiary". Rozdział 6 czy, też część 6. Krzyż czy pal ?.Pan Bednarski nie doszukał się fałszu w przedstawieniu relacji Tamuz-krzyż. Oczywisty fakt wytłumaczył na swój sposób , tak jak to przedstawiłem w poprzednim poście. Moim zdaniem nie znajdziemy chyba lepszego i wiarygodniejszego dowodu na poparcie tezy związku Tamuza z Krzyżem :) .



Pozdrawiam


A wiec mamy dwa źródła objawienia prawdy. Jednym publikacje kolegi Bednarskiego a następnie kolejnych cały łańcuch ...
Właśnie może warto czytać coś więcej?

jest to wycinek pracy Włodzimierza Bednarskiego pt."W obronie Wiary"


Wycinek jak "prawie z Biblii" ale jak sam zauważyłeś, autor

Pan Bednarski nie doszukał się fałszu w przedstawieniu relacji Tamuz-krzyż.

. CO za szczęście. Szkoda, że się nie doszukał, ale dobrze, że tym razem nie stworzył własnej koncepcji, którą potem jako ŚJ obalałby.

A może ty coś znajdziesz, samemu, bez konieczności zdawania się na kolęgę B.
Ja wczoraj znalazłem o Tammuzie i Jezusie : http://www.wilsonsal...us_similar.html
(nistety jest to po angielasku).

#32 ihabot

ihabot

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 226 Postów

Napisano 2008-12-27, godz. 00:37

A może ty coś znajdziesz, samemu, bez konieczności zdawania się na kolęgę B.
Ja wczoraj znalazłem o Tammuzie i Jezusie : http://www.wilsonsal...us_similar.html
(nistety jest to po angielasku).


No tak....hm....zależy co komu wystarczy..Kolega B.(trudno stwierdzić czy życzy sobie ,by być tak nazwany) :rolleyes: posługuje się dobrym warsztatem, jakie wyciąga z tego wnioski to już inna sprawa.Jako zaciekły Trynitarysta :( robi to co robi. Myślę że problem jakim się zajmujemy, jest na poziomie tzw.ssącego, czyli niemowlęcia w Chrystusie.Z mojego doświadczenia każdy kto szczerze szuka Boga w pierwszym odruchu odrzuca wszelkie bałwochwalstwo. Jest to pierwsza oznaka zbliżających się do Pisma.Pismo nie pozostawia cienia wątpliwości w tej sprawie. Jeśli ktoś wbrew temu co mówi Pismo chce się sprzeciwiać, będzie się sprzeciwiał . Choćby sama historia wykazała , że się myli. W przedstawianiu dowodów opornym napotykamy zawsze mur , bo co z tego , że ktoś znajdzie talizman ukrzyżowanego Bachusa, bądż Tamuza, skoro na podorędziu zawsze jest tłumaczenie typu....skąd wiesz czy ten typ rytu jest zaczerpnięty z chrześcijaństwa , a zaaplikowany Tamuzowi bądż Bachusowi. Krotko mówiąc ...nie wiadomo kto co przyjął od kogo. Związki pomiędzy Mitrą , a współczesnymi sakramentami katolickimi jest wprost porażająca , ale nikt nie jest w stanie udowodnić (prócz Pism) kto czerpał od kogo. Obrońca zabobonu będzie udowodniał że to zwolennicy Mitry wyszpiegowali chrześcijan i przyjęli Ich zwyczaje jako swoje . A Nam z perspektywy 2000 lat trudno będzie rozsądzić , po czyjej stronie znajduje się racja. Ale Pisma rozwiewają wszelką wątpliwość. i tylko Ich osąd zasługuje na wiarę,


Pozdrawiam.
„A potem będzie koniec, gdy odda królestwo Bogu i Ojcu, gdy zniszczy wszelkie przełożeństwo i wszelką zwierzchność, i moc.(25) Bo on musi królować, póki by nie położył wszystkich nieprzyjaciół pod nogi jego.(26) A ostatni nieprzyjaciel, który będzie zniszczony, jest śmierć.(27) Bo wszystkie rzeczy poddał pod nogi jego. A gdy mówi, że mu wszystkie rzeczy poddane są, jawna jest, iż oprócz tego, który mu poddał wszystkie rzeczy.(28) A gdy mu wszystkie rzeczy poddane będą, tedyć też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystkie rzeczy, aby był Bóg wszystkim we wszystkim.”

#33 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-27, godz. 11:25

Obrońca zabobonu będzie udowodniał że to zwolennicy Mitry wyszpiegowali chrześcijan i przyjęli Ich zwyczaje jako swoje .
Pozdrawiam.


Wystarczy zapoznać się z chronologią czasu, i wtedy będziesz wiedział że teza ta nie może być poprawna.

A co do kultu Tammuza, to jak zauważyłem nawet Mirek, który jest ambitnym analitykiem nie jest w stanie się sensownie wypowiedzieć w sprawie Tammuza.
Cóż, temat śliski. :P
Pozdrawiam

Użytkownik Mario edytował ten post 2008-12-27, godz. 11:25


#34 ihabot

ihabot

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 226 Postów

Napisano 2008-12-27, godz. 22:44

Wystarczy zapoznać się z chronologią czasu, i wtedy będziesz wiedział że teza ta nie może być poprawna.



Akuratnie cała wiedza z tego wątku pochodzi od chrześcijańskich obrońców wiary z I i II wieku n.e. To oni pozostawili potomnym wiedzę o zbieżności pewnych rytuałów.


A co do kultu Tammuza, to jak zauważyłem nawet Mirek, który jest ambitnym analitykiem nie jest w stanie się sensownie wypowiedzieć w sprawie Tammuza.
Cóż, temat śliski. tongue.gif



Pełnia wiedzy na temat w/w wątku z pewnością znajduje się w bibliotekach uniwersyteckich :rolleyes: .Młode pokolenie internetowe uważa , że jak czegoś nie ma w google , to znaczy że nie istnieje :P . Tak naprawdę internetowa wiedza to taki " szczątkowy śmietnik wiedzy" , i nigdy nie zastąpi porządnie "wypasionej" biblioteki :) . Ale w tej kwestii jest proste rozwiązanie (oczywiście w moim odczuciu). Po prostu wystarczy zwrócić się do "Nadarzyna" z prośbą o " światełko" w postaci fotografii ( bo taka forma jest tylko wiarygodna ) płaskorzezby przedstawiający powieszonego Tamuza. W uzasadnieniu można zaznaczyć , że jest to być albo nie być członkiem organizacji ;) . Bo gdyby okazało się że nie ma nic , to wówczas ludzie szczycący się "namaszczeniem" znalezieni by byli w kłamstwie. A cóż może być gorszego jak ślepy przywódca duchowy ?


Pozdrawiam
„A potem będzie koniec, gdy odda królestwo Bogu i Ojcu, gdy zniszczy wszelkie przełożeństwo i wszelką zwierzchność, i moc.(25) Bo on musi królować, póki by nie położył wszystkich nieprzyjaciół pod nogi jego.(26) A ostatni nieprzyjaciel, który będzie zniszczony, jest śmierć.(27) Bo wszystkie rzeczy poddał pod nogi jego. A gdy mówi, że mu wszystkie rzeczy poddane są, jawna jest, iż oprócz tego, który mu poddał wszystkie rzeczy.(28) A gdy mu wszystkie rzeczy poddane będą, tedyć też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystkie rzeczy, aby był Bóg wszystkim we wszystkim.”

#35 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-27, godz. 23:22

Wiec i Ty jesteś bezradny.
Szkoda.

#36 bury

bury

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 593 Postów
  • Lokalizacja:Rybnik

Napisano 2008-12-28, godz. 18:54

wytłumacz mi dlaczego Tammuz nie może mi sie kojarzyć z krzyżem...

Z prostej przyczyny - tutaj nikt nie wyznaje żadnego Tammuza. Gdyby nie Strażnica to nic bym na jego temat nie wiedział. A

#37 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2008-12-28, godz. 20:10

No ale właśnie już wiesz, i zastanów się nad sposobem postępowania. Niewiedza nie może być ucieczką!

#38 bury

bury

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 593 Postów
  • Lokalizacja:Rybnik

Napisano 2008-12-30, godz. 22:45

No ale właśnie już wiesz, i zastanów się nad sposobem postępowania. Niewiedza nie może być ucieczką!

Nie zupełnie. Niewiedza nie tylko jest usprawiedliwieniem ale naszym prawem. Nie jesteśmy zbawieni przez wiedzę ale wiarę w zmartwychwstanie Jezusa.
Rzeczy same w sobie nie mają żadnego znaczenia ani dla Boga ani dla jego czcicieli. Liczy się tylko znaczenie jakie im przypisuje dany człowiek. Jesli więc nie wiem nic o pochodzeniu danego znaku i jego pierwotnemu znaczeniu, nadaję swoje znaczenie i tylko ono ma znaczenie dla mnie.

Bóg wielokrotnie wykorzystywał to, co nazwalibyśmy świetami pogańskimi. Np. święta wiosenne były obchodzone w tym czasie co Pascha. Niektórzy naukowcy twierdzą, ze Pascha jest tylko nowym znaczeniem starych form kultowych. I co z tego? Nic! Absolutnie nic, bo liczy się tylko nowe znaczenie a nie stare formy. Nie liczy sie ani zbieżność dat, ani obrządków. Liczy sie tylko znaczenie UMOWNE, bo chodzi tylko o to czy Bóg tego chce. A Paweł pisze, że 'jeden obchodzi Sabaty, inny kady dzień uważa za taki sam - niech każdy pozostanie przy własnym zdaniu'.

Dlatego nawet gdyby sie okazało, że krzyż łąciński został wynaleziony jako znak Tammuza, to nie zmieniło by to mojego zdania, ze taki krzyż JEST symbolem męki mojego Pana, a nie Tammuza. I krzyż ten jako symbol Męki Pańskiej JEST przypomnieniem imienia mojego Pana.

Fakt strażnicowej obsesji prześladowczej widać w tym jak demonizuje znaczenia np. mówienie na zdrowie, gdy ktoś kichnie, albo sens stukania się kieliszkami przy toastach. Co mnie obchodzi jak rozumiały to zabobonne palanty 3000 lat temu? Ważne co ja przez to wyrażam i co Ty przez to odbierasz.

Wyobraźcie sobie sytuację, że ktoś odkryłby, że nasz polski język dawniej był tajemnym językiem czarownic. Oczywiśćie przez tysiące lat wzbogacił się i przekształcił się. I co z tego?... Nie jest to pomysł abstrakcyjny. Jeśli znasz niemiecki albo angielski, to zwróć uwage, ze każdy dzień tygodnia ma nazwę poświęconą jakiemuś bożkowi. Zauważyłeś to? ... I co z tego? :)

Pan pokonał nieistniejącego Tammuza i zabrał to, co mu przypisywano! Odtąd "talerzyk" nie jest narzędziem do wywoływania duchów ale podawania deserów! :)

Użytkownik bury edytował ten post 2008-12-30, godz. 23:15


#39 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2009-01-10, godz. 00:37

Zgadzam się, ale w zborze wciąż słyszę o Tammuzie. I nic nie dociera do tych uszu, braci i sióstr. To co napisałeś, postaram się im na najbliższym zebraniu przedstawić. Zobaczymy co powiedzą. Dzięki.

#40 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2009-01-10, godz. 01:20

[...]

Na necie znalazłem jedynie:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dumuzi

To i tak sporo jak na polskojęzyczne zasoby.
Dołączona grafika




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych