Co do reszty: misterium fidei.

Napisano 2009-01-10, godz. 17:24
Napisano 2009-01-10, godz. 17:35
Jezus był człowiekiem, tego chyba nikt nie neguje.
Napisano 2009-01-10, godz. 19:43
Cytat(pawel77 @ 2009-01-10 18:54)
co o tym sadzicie
Biblia to nie łąka, a ja nie jestem zającem. Jeśli chcesz zrozumieć jakąkolwiek wypowiedź, to czytaj ją w całości. Zwróć też uwagę, czy zostało to powiedziane przez Chrystusa przed zmartwychwstaniem, badź wniebowstąpieniem, czy też po nim. Warto również rozważyć, w jakich okolicznościach jest coś mówione. A skoro już tak wyszukujesz, to zauważ, że raz jest powiedziane, iż Jezus zmartwychwstał, a innym razem, że został wskrzeszony.
czy to ma oznaczac ze Bog ojciec przestal byc dla Jezusa ojcem?Jeśli chcesz zrozumieć jakąkolwiek wypowiedź, to czytaj ją w całości. Zwróć też uwagę, czy zostało to powiedziane przez Chrystusa przed zmartwychwstaniem, badź wniebowstąpieniem, czy też po nim.
A skoro już tak wyszukujesz, to zauważ, że raz jest powiedziane, iż Jezus zmartwychwstał, a innym razem, że został wskrzeszony.
Użytkownik pawel77 edytował ten post 2009-01-10, godz. 19:45
Napisano 2009-01-10, godz. 20:38
Wszytko w ręce Syna zostało powierzone.(20) Powiedziawszy to, pokazał im ręce i bok. A uczniowie uradowali się bardzo ujrzawszy Pana.
J 20:21 Br "Wtedy rzekł do nich Jezus po raz drugi: Pokój wam! Jak Ojciec posłał Mnie, tak i Ja was posyłam."
(48) Wy zaś macie świadczyć o tym wszystkim.
Lk 24:49 Br "A ja zsyłam na was obietnicę mojego Ojca. Pozostańcie w mieście aż do czasu przyodziania się w moc z góry."
Raz jest w formie czynnej, że Jezus zmartwychwstał, a innym w formie biernej, że ktoś na nim tego dokonał.i co to ma oznaczac
Użytkownik Adelfos edytował ten post 2009-01-10, godz. 20:38
Napisano 2009-01-10, godz. 22:04
Użytkownik ryszard wieczorek edytował ten post 2009-01-10, godz. 22:08
Napisano 2009-01-10, godz. 23:28
Nie są, bo jeszcze nie zmartwychwstali.Paweł apostoł nazywa Jezusa "człowiekiem z nieba". O kolejnych jest, że dopiero będą tacy sami, a więc jeszcze nie są jednakowi.
Tak, w takim znaczeniu w jakim cielesność jest antonimem duchowości.Adam i Jezus przedstawieni są jako postacie antagonistyczne.
Tak, to jest jedna wypowiedź, tak to jedna(kowa) czynność, lecz nie nie o jednej ręce jest tu mowa.To nie są dwa oddzielne fragmenty, lecz jedna wypowiedź o ręce, gdzie mowa o jednej czyności tj. wydarciu z niej owiec.
Napisano 2009-01-10, godz. 23:48
Jest może już oddzielny wątek na temat tego wersetu? Właśnie sprawdziłem jego treść na: http://heraldmag.org...glott_index.htmA dla udowodnienia proszę abyś zacytował 1J 5:20 w interlinearnym przekładzie.
No przecież o to mi właśnie chodziło, że w przeciwieństwie do Adama nie jest stworzony; nie jest tylko człowiekiem.Jezus nazwany jest tu człowiekiem niebieskim nie dlatego, że znajdował się aktualnie w niebie, lecz dlatego, że jego pochodzenie nie było ziemskie, narodził się z wysokości, z nieba.
Tak, zdanie po zdaniu, a po chwili stwierdza: "Ja i Ojciec jedno jesteśmy".Raz Jezus mówi o swojej ręce: ?wydrze z ręki mojej.?
Drugim zaś razem o ręce swojego ojca: ?wydrzeć z ręki Ojca mego?
Użytkownik Adelfos edytował ten post 2009-01-10, godz. 23:49
Napisano 2009-01-10, godz. 23:50
Domino, ja prawdy nie szukam, ja ją znalazłem – Jezus jest PRAWDĄ.Ryszardzie, skoro Biblia jest prawdziwa i pochodzi od Stwórcy to dlaczego nie jest jednoznaczna? Przecież gdyby była jednoznaczna - nie szukałbyś prawdy, prawda? :) Nie szukałbyś bo byś ją znał. ;)
Więc wiedz, że tak.Nie mnie sądzić czy Ty popełniasz błąd. Bezstronny obserwator może powiedzieć że analizujesz Biblię ale nie wszystko Ci ona wyjaśnia gdyż zadajesz pytania.
Błędem może tu być przywiązywanie się wyłącznie do Biblii ale tak naprawdę to nie wiem czy swój światopogląd budujesz wyłącznie na niej. To wiesz tylko Ty. ;)
Nie zakładam, ryzykuję, ale mam ufność.Właśnie o tym piszę - masz swój "wzorzec doskonały" i chcesz tylko na tym polu odkryć prawdę o Bogu. Ale czy zakładasz, że prawda może nie znajdować się w Biblii? Co wtedy?
Ryszardzie, w skorupie siedzisz Ty a Twoja skorupa się nazywa "wzorzec doskonały". Jeśli tego nie widzisz to muszę się z Tobą zgodzić. Dyskusja będzie jałowa. :)
Jak wyżej, Jezus jest prawdą.Ja w tym momencie mogę tylko ponowić pytanie retoryczne - skoro Twój wzorzec jest doskonały to dlaczego jesteś zmuszony zadawać pytania, poszukiwać prawdy?
Napisano 2009-01-11, godz. 00:32
ok, niech tak będzie.Jest może już oddzielny wątek na temat tego wersetu? Właśnie sprawdziłem jego treść na: http://heraldmag.org...glott_index.htm
W takim razie muszę ci zadać pytanie: kto, jaki ontologicznie byt narodził się w Betlejem?No przecież o to mi właśnie chodziło, że w przeciwieństwie do Adama nie jest stworzony; nie jest tylko człowiekiem.
A ja myślałem, że ty zającem nie jesteś(?).Tak, zdanie po zdaniu, a po chwili stwierdza: "Ja i Ojciec jedno jesteśmy".
Użytkownik ryszard wieczorek edytował ten post 2009-01-11, godz. 01:09
Napisano 2009-01-11, godz. 00:39
Jeśli tak, to wytłumacz proszę jak ten równorzędny Ojcu Jezus mógł nie kłamiąc powiedzieć również „Ojciec mój większy jest niż ja”.
Tylko pamiętaj o tym kim jest ontologicznie człowiek, każdy człowiek, pierwszy człowiek, drugi człowiek, ziemski człowiek, niebieski człowiek.
Napisano 2009-01-11, godz. 00:45
No i w tym jest właśnie sedno całej sprawy, gdyby bowiem ten komu powierzono był samym powierzającym, wtedy nie istniałaby potrzeba powierzanie mu czegokolwiek, a zatem sam akt powierzenia jest jawnym dowodem braku równości z powierzającym.Wszytko w ręce Syna zostało powierzone.
Lecz Bóg znał jego założenia na długo przedtem nim zostały one zdefiniowane przez ludzi.Obawiam się że status ontyczny (ontologia byu) obca jest przepowiadaniu pierwszych chrześcijan.
Napisano 2009-01-11, godz. 02:35
No a kto nie potrafi bez przeskakiwania dokończyć analizy jednej wypowiedzi?A ja myślałem, że ty zającem nie jesteś(?).
, to wytłumacz proszę jak ten równorzędny Ojcu Jezus mógł nie kłamiąc powiedzieć również ?Ojciec mój większy jest niż ja?.
To pojęcie filozoficzne, a podobno prawdą jest biblijny Jezus. Wyraz pochodzi z greki i być może jest gdzieś tekscie nowotestamentowym. Póki go nie zlokalizuję nie jest mi niezbędny do czytania polskich tłumaczeń Ewangelii.Tylko pamiętaj o tym kim jest ontologicznie człowiek,
"Tenci będzie wielki, a będzie zwan syn Najwyższego i da mu Pan Bóg stolicę Dawida ojca jego. (33) Będzie też królował nad domem Jakubowym na wieki, a królestwu jego nie będzie końca. Zatym Marja rzekła do Anioła: I jakoż to ma być, gdyż ja męża nie mam uznać? Ale Anioł odpowiedziawszy rzekł jej: Duch święty przyjdzie w cię, a moc Nawyższego zaćmi cię, a dlategoż też to co się z ciebie narodzi święte. Będzie nazwano Syn Boży." (Łukasz 1:32-35)W takim razie muszę ci zadać pytanie: kto, jaki ontologicznie byt narodził się w Betlejem?
"A głos z nieba mówił: 'To jest mój Syn ukochany, upodobałem Go sobie'." (Mateusz 3:17)Jeśli zatem nazwał Jezusa człowiekiem,
Użytkownik Adelfos edytował ten post 2009-01-11, godz. 02:30
Napisano 2009-01-11, godz. 06:17
No a kto nie potrafi bez przeskakiwania dokończyć analizy jednej wypowiedzi?
"A ja żywot wieczny daję im i nie zginą na wieki, ani ich żaden wydrze z ręki mojej. Ojciec mój, który mi je dał, większy jest nad wszystkie, a żaden nie może ich wydrzeć z ręki Ojca mego. Ja i Ojciec jedno jesteśmy'."
Prawdą jest biblijny Jezus, również biblijną prawdą jest, że Jezus jest człowiekiem.To pojęcie filozoficzne, a podobno prawdą jest biblijny Jezus. Wyraz pochodzi z greki i być może jest gdzieś tekscie nowotestamentowym. Póki go nie zlokalizuję nie jest mi niezbędny do czytania polskich tłumaczeń Ewangelii.
)"Tenci będzie wielki, a będzie zwan syn Najwyższego i da mu Pan Bóg stolicę Dawida ojca jego. (33) Będzie też królował nad domem Jakubowym na wieki, a królestwu jego nie będzie końca. Zatym Marja rzekła do Anioła: I jakoż to ma być, gdyż ja męża nie mam uznać? Ale Anioł odpowiedziawszy rzekł jej: Duch święty przyjdzie w cię, a moc Nawyższego zaćmi cię, a dlategoż też to co się z ciebie narodzi święte. Będzie nazwano Syn Boży." (Łukasz 1:32-35
Myślę Adelfos, że dla dobra sprawy i zwyczajnej uczciwości tej dyskusji, powinniśmy się wszyscy ograniczyć do rzetelnych, wyczerpujących i przejrzystych wypowiedzii do tego cię właśnie teraz nawołuję."A głos z nieba mówił: 'To jest mój Syn ukochany, upodobałem Go sobie'." (Mateusz 3:17)
Napisano 2009-01-11, godz. 08:31
Domino, ja prawdy nie szukam, ja ją znalazłem – Jezus jest PRAWDĄ.
Biblia jest doskonale jednoznaczna, lecz twój i mój skażony umysł nie jest w stanie jasno rozpoznać duchowych treści, które ona przekazuje, dlatego napisałem , że zależy mi na „rozpoznaniu i odsłonięciu prawdy bożej”
Mat 13:45 Zasię podobne jest królestwo niebieskie człowiekowi kupcowi, szukającemu pięknych pereł;
Mat 13:46 Który znalazłszy jednę perłę bardzo drogą, odszedł, i posprzedawał wszystko, co miał, i kupił ją.
Czy wiesz co mówię?
Napisano 2009-01-11, godz. 10:46
Cieszę się że się w tym chociaż zgadzamy.Tak, Jezus jest prawdą i tu akurat się zgadzamy.
Możemy i to bardzo odważnie. Biblia jest zbiorem ksiąg, które akurat redagowali ludzie, lecz treści które w słowa ubierali ci „autorzy” były im przekazane od Boga za pośrednictwem Ducha Świętego.Ale z drugim Twoim stwierdzeniem - że Biblia jest doskonale jednoznaczna już zgodzić się nie mogę. Spójrz z dystansem na siebie i na to forum. Codziennie wiele osób zadaje tu mnóstwo pytań a pytania te rodzą się z analizy Biblii. Gdy coś jest Ryszardzie jednoznaczne to po lekturze tego nie zadaje się żadnych pytań. Spójrzmy z dystansem na Biblię - spisywali ją ludzie i tylko ludzie. W Starym Testamencie ludzie którzy nie byli pod wpływem nauk Jezusa, w Nowym ludzie na których wpływ wywarł Jezus. Nie zmienia to faktu, że Biblia jest dziełem ludzkim. Nawet gdybyśmy przyjęli że Jezus Bogiem był to i tak w Biblii nie ma księgi Jezusa. Jak możemy więc mówić że Biblia jest słowem Bożym skoro pisali ją ludzie?
Napisałeś też, że zależy Ci na „rozpoznaniu i odsłonięciu prawdy bożej”. Dlaczego więc studiujesz mądrości ludzkie? Poszukaj przekazu od Boga a zobaczysz różnicę.
Widzisz, przyjąłeś że mamy skażone umysły. Tak przywiązałeś się do Biblii, że gotów jesteś sam siebie osądzić, oskarżyć aby tylko nie powiedzieć o niej nic złego. Ja Ci powiem od siebie - z Twoim umysłem jest wszystko ok tylko nie widzisz rozdziału pomiędzy Jezusem a Biblią. Zauważ, że ze słowami Jezusa się zgadzasz w 100%, natomiast analiza Biblii rodzi za każdym razem szereg pytań. Czy nie tak jest? Pomyśl dlaczego. ;)
Wiem, szukasz tej jednej jedynej perły. :) Znajdziesz ją - wierz mi. ;)
Pozdrawiam.
Napisano 2009-01-11, godz. 15:00
Porwali tedy znowu kamienie Żydowie, aby go ukamionowali. Odpowiedział im Jezus: Wiele dobrych uczynków ukazałem wam od Ojca mego, dla któregoż z tych uczynków kamionujecie mię? Odpowiedzieli mu Żydowie, mówiąc: Dla dobrego uczynku nie kamionujemy cię, ale dla bluźnierstwa, to jest, że ty będąc człowiekiem, czynisz się sam Bogiem.""Ja i Ojciec jedno jesteśmy.
Napisano 2009-01-11, godz. 15:44
Warto przeczytać cały rozdz. 14, skąd pochodzi ten fragment, bo w nim "Jezus (na ziemi)" dużo mówi o tym, "co sam myślał o sobie".Ojciec mój większy jest niż ja".
"Dlatego [Chrystus] przychodząc na świat powiedział [do Boga]: Nie chciałeś ofiary ani daru, lecz utworzyłeś mi ciało." (Hebrajczyków 10:5 [Br])Zatem przyznajesz że jest to człowiek z krwi i kości?
Zarówno Bóg (Ociec) jak i Chrystus (Syn) wypowiadają się wzajemnie o sobie bardzo precyzyjnie. Tego drugiego omawiany temat dotyczy nawet osobiście. Nie widzę powodów, żeby nie dawać im dojść do głosu..., że dla dobra sprawy i zwyczajnej uczciwości tej dyskusji, powinniśmy się wszyscy ograniczyć do rzetelnych, wyczerpujących i przejrzystych wypowiedzii do tego cię właśnie teraz nawołuję.
Użytkownik Adelfos edytował ten post 2009-01-11, godz. 15:46
Napisano 2009-01-12, godz. 09:03
'Adelfos'
Napisano 2009-01-12, godz. 12:24
Napisano 2009-01-12, godz. 14:51
(20) Powiedziawszy to, pokazał im ręce i bok. A uczniowie uradowali się bardzo ujrzawszy Pana.
J 20:21 Br "Wtedy rzekł do nich Jezus po raz drugi: Pokój wam! Jak Ojciec posłał Mnie, tak i Ja was posyłam."
(48) Wy zaś macie świadczyć o tym wszystkim.
Lk 24:49 Br "A ja zsyłam na was obietnicę mojego Ojca. Pozostańcie w mieście aż do czasu przyodziania się w moc z góry."
Wszytko w ręce Syna zostało powierzone.
Cytat(pawel77 @ 2009-01-10 21:43)
i co to ma oznaczac
Raz jest w formie czynnej, że Jezus zmartwychwstał, a innym w formie biernej, że ktoś na nim tego dokonał.
Cytat(pawel77 @ 2009-01-10 18:54)
co o tym sadzicie
Biblia to nie łąka, a ja nie jestem zającem. Jeśli chcesz zrozumieć jakąkolwiek wypowiedź, to czytaj ją w całości. Zwróć też uwagę, czy zostało to powiedziane przez Chrystusa przed zmartwychwstaniem, badź wniebowstąpieniem, czy też po nim. Warto również rozważyć, w jakich okolicznościach jest coś mówione. A skoro już tak wyszukujesz, to zauważ, że raz jest powiedziane, iż Jezus zmartwychwstał, a innym razem, że został wskrzeszony.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych