Skocz do zawartości


Zdjęcie

ŚJ mają coś jeszcze obok Biblii


  • Please log in to reply
28 replies to this topic

#1 kochajacy_prawde

kochajacy_prawde

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 155 Postów

Napisano 2009-01-14, godz. 11:05

Witam,

Wielu z Was napewno zgodzi się z tytułem tego tematu, ale wielu z pewnością nie.

Stwierdzenie będące tytułem tego tematu można podeprzeć następującym cytatem z książki "ŚJ - głosiciele Królestwa Bożego" strona 697, który jest wypowiedzią ŚJ dotyczącą publikacji Strażnicy:

"Zniszczenie tych książek
wraz z zawartym w nich orędziem
byłoby, w moim odczuciu,
takim samym grzechem przeciwko Wszechmocnemu,
jak spalenie samej Biblii"

Dodam, że wypowiedź ta nie została skomentowana przez autorów tej publikacji, z czego wniosek, że zupełnie się z tym stwierdzeniem zgadzają.

To oznacza, że

Publikacje Strażnicy = (co do wartości) BIBLIA

Dla mnie to zupełny absurd, ale to dowodzi, jak bardzo ŚJ kochają swoją organizację co najmniej na równi z Bogiem.

#2 Kasztanowa

Kasztanowa

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 413 Postów

Napisano 2009-01-14, godz. 11:21

:rolleyes: Ciekawy temat poruszyłeś.Ja myślę,że nabożne traktowanie publikacji WTSu bierze sie stad,ze jest to "pokarm na czas słuszny"serwowany przez "namaszczony ostatek SJ".A jako,że nie godzi się wyrzucać,czy niszczyć jakiejkolwiek żywności.... ;) no to w związku z tym przechowuje się tony literatury i zdezaktualizowanych ksiązek.U niektórych w domach stoją pięknie oprawione u introligatora tomy Strażnic,Przebudzcie się,etc.I przewaznie oprócz tych "dzieł' nic juz innego nie moze się znajdować. :angry:
Umysł jest jak spadochron,działa wtedy,gdy jest otwarty

#3 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-01-14, godz. 11:36

Dla mnie to zupełny absurd, ale to dowodzi, jak bardzo ŚJ kochają swoją organizację co najmniej na równi z Bogiem.

Nie wiem, jak bardzo śJ kochają WTS, ale są od niej bardzo uzależnieni, w pewnym sensie mocno związani emocjonalnie... W "służbie" można było spotkać np. ateistę, który czasami najeżdżał na Boga, ale i tak się z nim prowadziło dyskusję, z uśmieszkiem na twarzy, że to nie tak, że można na to spojrzeć inaczej, ale niech taki, czy jakikolwiek inny delikwent spróbował by poruszyć temat "mateczki" - od razu zaczynała się nerwówka, uśmieszki schodziły z twarzy... Myślę, że podobnie było w innych zborach...

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#4 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-01-14, godz. 11:53

Dla jednych ludzi palenie Biblii razem z ludźmi na stosach było zaszczytem, dla innych zniszczony rupieć wart miliony.
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#5 Kasztanowa

Kasztanowa

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 413 Postów

Napisano 2009-01-14, godz. 12:05

:) W związku z literaturą,nasunęła mi się jeszcze jedna refleksja.Otóż dla "wielkiej rzeszy",posrednikiem między Bogiem a ludzmi nie jest Jezus,tylko Ciało kierownicze,a wszelka literatura jest "przeżutym' pokarmem dla owieczek :lol: .Głosiciele uważają ją za ważniejszą lub rowną Biblii,jest przystępnie napisana i nie trzeba zbytniego wysiłku intelektualnego,żeby ją zrozumiec.No,a Biblia,zarezerwowana oczywiście tylko dla oświeconego CK :lol:
Umysł jest jak spadochron,działa wtedy,gdy jest otwarty

#6 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-01-14, godz. 12:58

O jakim rodzaju palenia mówimy ? O takim na huuura, co się da, aby tylko zniszczyć jakiś pogląd wraz z jej organizacją ?
Czy może o zniszczonej, poplamionej, pogniecionej nie mającej już żadnej wartości; edukacyjnej, historycznej, muzealnej itp?
Czy o próbie prowokacji, mający na celu przeprowadzenie testu, czy papier traktuje jako świętość na równi z Bogiem?

A gdybyśmy postawili analogiczne pytania:
Katolikom - Czy spaliłby Katechizm, obraz MB, Papierza itp.?
Żydom - Czy spaliłby Misznę, Gemarę itp.?
Mormonom - Czy spaliłby Księgę Mormona i inną literaturę wyjaśniającą Biblię ?
Muzułmanom - Czy spaliłby zapisy Hadisów, Szarii ?

Podejrzewam, że poszczególne osoby w danej religii reagowałyby różnie. Wydaje mi się, że zachowania te, nie odbiegałyby znacząco od ŚJ. A przypuszczam, że nawet ŚJ przeciętnie spaliliby z mniejszym obciążeniem, niż wyżej wymienieni. Jednakże uważam, że to forum nie da wiarygodnej odpowiedzi. Wiarygodniejszy wynik byłby dopiero OBOP-u lub itp.
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#7 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2009-01-14, godz. 16:45

, ale niech taki, czy jakikolwiek inny delikwent spróbował by poruszyć temat "mateczki" - od razu zaczynała się nerwówka, uśmieszki schodziły z twarzy...

Wałbrzyska reprezentacja potwierdza, że Bóg jest traktowany jako jeden z tematów do rozmów, natomiast wyżej wymieniona ma wyjątkowy wpływ na jej głosicieli.
Dołączona grafika

#8 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2009-01-14, godz. 19:13

gambit, znowu nie w temacie. Bronisz jak zwykle a u was jest gorzej
pozdrawiam Andrzej

#9 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-01-14, godz. 19:17

gambit, znowu nie w temacie. Bronisz jak zwykle a u was jest gorzej

Dokładnie... ciągła ucieczka od głównego wątku, a czasami wręcz jego totalny brak zrozumienia.

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#10 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-01-14, godz. 19:19

gambit, znowu nie w temacie. Bronisz jak zwykle a u was jest gorzej


no a w ameryce to murzynow bija...... :P
[font=Tahoma]

#11 pojawiamsieiznikam

pojawiamsieiznikam

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 264 Postów

Napisano 2009-01-14, godz. 22:18

Sam Russel mowil ze nie mozna zrozumiec biblii bez jego wykladow. Twierdzil nawet ze bez jego ksiazek, czytajac sama Biblie dojdzie sie do odstepstwa. Jaka szkoda ze dzisiaj SJ nie studiuja juz ksiazek Russela - zwlaszcza iz obecna literatura nie zawiera wielu rzeczy o ktorych pisal ten wspanialy kaznodzieja Bozy.

#12 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2009-01-14, godz. 22:33

O jakim rodzaju palenia mówimy ?

Nie to jest w tym temacie istotne. Po prostu można zaobserwować pewien rozdźwięk: z jednej strony TS twierdzi, że publikacje nie są natchnione, a z drugiej strony odnotowywane są opinie w rodzaju tej zacytowanej na wstępie. Doświadczenia i relacje poszczególnych osób potwierdzają, że podobnie szczególne czy wręcz nabożne traktowanie literatury Organizacji jest zjawiskiem, które w kręgu społeczności ŚJ rzeczywiście ma miejsce.

Rodzi się pytanie, czy jest rozsądne oraz uprawnione zrównywanie wartości treści Biblii z wartością treści literatury wydawanej przez świadków Jehowy i czy w związku z tym zniszczenie publikacji TS można nazwać "grzechem przeciwko Wszechmocnemu". Możemy w tym kontekście również zapytać, czy takiego podejścia (do wspomnianych publikacji TS) nie należy uznać za przesadę i/lub nadużycie.



Sam Russel mowil ze nie mozna zrozumiec biblii bez jego wykladow. Twierdzil nawet ze bez jego ksiazek, czytajac sama Biblie dojdzie sie do odstepstwa.


„Jeśli sześć tomów WYKŁADY PISMA ŚWIĘTEGO jest praktycznie Biblią uporządkowaną przedmiotowo z podanymi biblijnymi tekstami dowodowymi, możemy bez popełnienia niewłaściwości nazwać tomy: Biblią w uporządkowanej postaci. Należy powiedzieć, że tomy są nie tylko komentarzami Biblii. Praktycznie są one samą Biblią, ponieważ nie przejawia się w nich dążenie do budowania jakiejś doktryny (...) Dalej, nie tylko widzimy, że ludzie nie mogą zrozumieć Boskiego Planu przez studiowanie samej Biblii, ale obserwujemy również fakty, iż jeśli ktoś odkłada WYKŁADY PISMA ŚWIĘTEGO nawet po korzystaniu z nich, zapoznaniu się z nimi, po czytaniu ich przez dziesięć lat, jeśli wówczas odkłada i ignoruje je, korzystając tylko z Biblii, to chociażby używał Biblii ze zrozumieniem przez dziesięć lat - nasze doświadczenie pokazuje - w ciągu dwóch lat pogrąży się w ciemnościach. Z drugiej strony, jeśli ktoś czytałby tylko WYKŁADY PISMA ŚWIĘTEGO z cytowanymi odnośnikami biblijnymi, a nie przeczytałby ani jednej strony Biblii jako takiej, wówczas po dwóch latach byłby w świetle prawdy, ponieważ miałby światło Pisma Świętego”

więcej na ten temat: link
.jb

#13 pojawiamsieiznikam

pojawiamsieiznikam

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 264 Postów

Napisano 2009-01-14, godz. 23:27

ludzie nie mogą zrozumieć Boskiego Planu przez studiowanie samej Biblii, ale obserwujemy również fakty, iż jeśli ktoś odkłada WYKŁADY PISMA ŚWIĘTEGO nawet po korzystaniu z nich, zapoznaniu się z nimi, po czytaniu ich przez dziesięć lat, jeśli wówczas odkłada i ignoruje je, korzystając tylko z Biblii, to chociażby używał Biblii ze zrozumieniem przez dziesięć lat - nasze doświadczenie pokazuje - w ciągu dwóch lat pogrąży się w ciemnościach.


A na zebraniach mowili ze SJ opieraja sie tylko na samej Biblii. Coz Russel mial racje, po dziesieciu latach okazalo sie ze bylem z ciemnosciach.

#14 denuo

denuo

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 18 Postów

Napisano 2009-01-14, godz. 23:31

W dyskusjach ze starszymi mniejscowego zboru zawsze zadaję pytanie czy ważniejsza jest biblia czy strażnica i na prawie zawsze pada odpowiedz że strażnica, bo bez strażnicy nikt by bibli nie zrozumił.
Mowią: skąd dowiedział bys się o pierwszym zmartwychwstaniu w 1918 o powołaniu drugich owiec w 1935, wyjasnienie o pokoleniu ktore nie miało przeminąc, o 6000 lat istnienia człowieka itp.
W ich mniemaniu niedoskonała biblia została udoskonalona przez strażnicę.
Pomimo że nauki strażnicy od początku jej istnienia już najmniej 3 razy zostały zmienione, co też nieustannie zatuszowują i nie pozwaleją o tym mowic.
Biblia nigdy nie musiała byc zmieniona.
Stawiając strażnicę ponad biblję stawiają „ niewolnika” ponad Boga i to jest bałwochwalstwo.
Czyli od czasow Russella nic się nie zmieniło.

#15 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2009-01-15, godz. 12:18

no a w ameryce to murzynow bija...... :P

To już niedługo się zmieni i to białasów będą bili :D

Właściwiej temat powinien brzmieć: "ŚJ mają coś jeszcze obok Strażnicy"
Czesiek

#16 kochajacy_prawde

kochajacy_prawde

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 155 Postów

Napisano 2009-01-16, godz. 09:02

W dyskusjach ze starszymi mniejscowego zboru zawsze zadaję pytanie czy ważniejsza jest biblia czy strażnica i na prawie zawsze pada odpowiedz że strażnica, bo bez strażnicy nikt by bibli nie zrozumił.
Mowią: skąd dowiedział bys się o pierwszym zmartwychwstaniu w 1918 o powołaniu drugich owiec w 1935, wyjasnienie o pokoleniu ktore nie miało przeminąc, o 6000 lat istnienia człowieka itp.
W ich mniemaniu niedoskonała biblia została udoskonalona przez strażnicę.
Pomimo że nauki strażnicy od początku jej istnienia już najmniej 3 razy zostały zmienione, co też nieustannie zatuszowują i nie pozwaleją o tym mowic.
Biblia nigdy nie musiała byc zmieniona.
Stawiając strażnicę ponad biblję stawiają „ niewolnika” ponad Boga i to jest bałwochwalstwo.
Czyli od czasow Russella nic się nie zmieniło.


O wielu poglądach prezentowanych w Strażnicy nie dowiedziałbyś się nawet po 100 latach wnikliwego studiowania Biblii, bo po prostu Biblia o nich nie mówi!!!

#17 Mario

Mario

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 577 Postów

Napisano 2009-01-16, godz. 09:16

O wielu poglądach prezentowanych w Strażnicy nie dowiedziałbyś się nawet po 100 latach wnikliwego studiowania Biblii, bo po prostu Biblia o nich nie mówi!!!


Śmiała teza i bardzo dająca do myślenia. np. rok 1914. NIe ma tego w Biblii. Ale może Jehowa ukrył tą datą? Dla dobra człowieka?

#18 odeszłam

odeszłam

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 117 Postów

Napisano 2009-01-16, godz. 10:19

O wielu poglądach prezentowanych w Strażnicy nie dowiedziałbyś się nawet po 100 latach wnikliwego studiowania Biblii, bo po prostu Biblia o nich nie mówi!!!


Skoro Biblia o nich nie mówi, to jakim cudem mówi strażnica??? Ponoć podstawą strażnicy jest Pismo Święte. Świadkowie uwielbiają mitrężyć czas na dyskusjach nic nie wnoszących w ich wielbienie. Krytykują faryzeuszy, którzy w czasach Jezusa wypaczyli sens Pism, dodając setki własnych, ustnych nakazów, a tymczasem robią dokładnie to samo.

' Strażnica rządzi, strażnica radzi, strażnica nigdy Cię nie zdradzi' :)

#19 kochajacy_prawde

kochajacy_prawde

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 155 Postów

Napisano 2009-01-16, godz. 10:31

' Strażnica rządzi, strażnica radzi, strażnica nigdy Cię nie zdradzi' :)


Otoż to... W tym właśnie tkwi problem. ŚJ zakładają z góry, że Strażnica się nie myli, więc cokolwiek by tam nie napisano jest automatycznie uznawane za prawdę. Co mnie najbardziej boli to fakt, że w związku z założeniem absolutnej nieomylność, rzadko trafiają do nich racjonalne argumenty.

#20 hi fi

hi fi

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 932 Postów

Napisano 2009-01-16, godz. 10:32

Otoż to... W tym właśnie tkwi problem. ŚJ zakładają z góry, że Strażnica się nie myli, więc cokolwiek by tam nie napisano jest automatycznie uznawane za prawdę. Co mnie najbardziej boli to fakt, że w związku z założeniem absolutnej nieomylność, rzadko trafiają do nich racjonalne argumenty.


Rzadko, ale trafiają :D

Użytkownik hi fi edytował ten post 2009-01-16, godz. 10:32





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych