Czegoś jednak nie potrafię zrozumieć.Przecież,gdy Szatan kusil Jezusa zaproponował mu wszystkie krolestwa swiata-w zamian za jeden uklon.Tylko za jeden uklon,a więc akt oddania mogl zasmakowac ogrom dóbr świata.Zrezygnowal z tego.Przecież łatwiej iść szeroką drogą niż wąską...Jezus mogl sobie ulatwic żywot idąc na kompromis, poddając się i wybierając dobra świata pochądzące od Szatana,lecz odmówil...Czyli ci ktorzy odejdą od 'religii prawdziwej",podejmując drogę życiową na szerokiej i przestronnej drodze znajdą łaskę w oczach Szatana .Da On im namiastkę krolestw swiata ,tylko w zamian za to ,że odwrócą się od Boga.
Organizacja naucza ,iż Szatan walczy jak lew o każdą duszę.Chce zwiesc jak najwięcej dusz bo czasu ma mało. Naucza takze iz wszystkich tych ktorzy opuszczą szeregi Swiadkow spotka nieszczeście w zyciu "doczesnym".W mysl powyzszego jest to wierutnym kłamstwem i głupotą.
Jesli faktycznie Swiadkowie to religia prawdziwa to ci ktorzy opuszczą tą religie otrzymają "wiele"(tak jak mialo byc w przypadku Jezusa lecz na o wiele mniejszą skalę
