A czy ja mówiłem o czystym alkoholu czyli spirytusie, czy mówiłem ile? To już chyba jakaś nadinterpretacja.
nawet jakbys wzial pol kieliszka piwa dozylnie (25ml) - trup.
w tym momencie jestes zalosny
Napisano 2010-08-03, godz. 20:58
A czy ja mówiłem o czystym alkoholu czyli spirytusie, czy mówiłem ile? To już chyba jakaś nadinterpretacja.
Napisano 2010-08-03, godz. 21:02
Czy ty w ogóle wierz o czym mówisz. Napisałeś że Jezus łamał sabat, mylisz prawo Boga z komentarzami Tory.
Prawo Boże z nakazami ludzkimi, i ja mam z tobą dyskutować, .....
nic nie mylę, bo to ty przytoczyłeś czyjś cytat, gdzie jest powiedziane "w Biblii" a nie "w NT". A co do zarzutu posiłkowania się argumentami Strażnicy w sprawie narkotyków, to nie masz absolutnie racji i jest to argument pokazujący, że to właśnie twoja wiedza na temat Biblii pochodzi z publikacji WTS-uI znowu bzdura, mówimy o prawie obowiązującym dzisiaj chrześcijan a nie kiedyś Żydów, mylisz totalnie.
No teraz to chyba posiłkujesz się argumentami Strażnicy , fe nieładnie.
Napisano 2010-08-03, godz. 21:35
nawet jakbys wzial pol kieliszka piwa dozylnie (25ml) - trup.
w tym momencie jestes zalosny
Napisano 2010-08-04, godz. 05:08
Napisano 2010-08-04, godz. 07:38
Lameczku, czy tym pytaniem chcesz zasugerować, że jeszcze w 1988r, a może i dzisiaj, krew do transfuzji, pozyskuje się ze zwłok, bo przez "kanał" od Jehowy spłynęła taka informacja:Kiedyś słyszałem że do kilku godzin od śmierci można pobrać krew. Mylę się?
I tu, muszę to powiedzieć jasno- właśnie Ciało Kierownicze liczy na waszą głupotę. Na to, że jak coś "zapoda" w "pokarmie na czas słuszny", to nawet nie sprawdzicie, tylko przyjmiecie za pewnik, i będziecie bronić do upadłego, choćby to był największy absurd.*** Strażnica nr6 z 1988, s.31 ***
Chrześcijanin również musi mieć w poszanowaniu swe ciało, które oddał Bogu (Rzym. 12:1). Niektórzy uważają, że powinno to kształtować ich pogląd na sekcję zwłok. Woleliby, żeby ciało bliskiej osoby, która zmarła, nie było poddawane obdukcji, jeśli nie ma po temu istotnych powodów. Być może wiedzą, że krew pobieraną ze zwłok wykorzystuje się gdzieniegdzie do transfuzji lub na inne cele, i nie chcą z tym mieć nic wspólnego.
Chyba któremuś ze starszych członków CK, musiało coś świtać, że gdzieś o tych trupach, i ich krwi, "Jehowa" mówił, ale pewno nawet się nie chciało sprawdzić, kiedy, i w jakim kontekście. Zresztą po co sprawdzać. Owieczki i tak łykną wszystko, bez sprawdzania, co przez "kanał" spłynie.Transfuzja krwi jest dzisiaj już w codziennym użyciu i przy stosowaniu jej nie ma obawy wypadków, których przyczyny przez długi czas nie można odkryć (...) Wielu ludzi mogłoby czuć pewną instynktowną odrazę do takiej operacji w swoim rodzaju makabrycznej. Ale kiedy się na tym spokojnie zastanowimy, dojdziemy do wniosku, że jest to wynalazek mogący oddać ludzkości wielkie usługi. Krew jednego zmarłego może ratować życie kilkunastu umierającym. Ten jedynie wzgląd powinien już przekonać wszystkich do tego rodzaju operacji, która w istocie swojej nie ma nic zdrożnego.
Napisano 2010-08-04, godz. 08:01
Napisano 2010-08-04, godz. 08:08
Zapewne narządy wewnętrzne muszą być pobrane w takim samym czasie zanim krew w nich skrzepnie.
Napisano 2010-08-04, godz. 08:11
Napisano 2010-08-04, godz. 08:28
Dobrze się czujesz? Czy nadal chcesz zasugerować, powyższym artykułem, że krew do transfuzji pobiera się ze zwłok?Większość narządów i tkanek do przeszczepienia pobiera się od osoby zmarłej, kiedy zostały już wyczerpane wszystkie możliwości jej leczenia i u której stwierdzono komisyjnie śmierć mózgową, o ile osoba ta za życia nie wyraziła sprzeciwu na pobranie. W Polsce żyje około 10 tys. osób po przeszczepie, a około 1,5 tys. oczekuje na transplantację.
Przeszczepianie narządów, czyli transplantacja to przeniesienie narządu (w całości lub części) z jednego ciała do innego. Przeszczepianiem narządów zajmuje się dziedzina nazywana transplantologią. Najczęściej przeszczepiane narządy to: skóra, serce, nerki, płuca, wątroba, trzustka, rogówka. Przeszczepia się również tkanki, czyli szpik kostny. Również przetoczenie krwi można uznać za rodzaj przeszczepienia tkanki.
Żródło. http://www.doz.pl/cz...ealna_przekaska
Nie wiem czy krew się pobiera ale wiem że jest taka możliwość. Ponadto co kraj to obyczaj, jak jest w innych krajach nie wiem. Zapewne narządy wewnętrzne muszą być pobrane w takim samym czasie zanim krew w nich skrzepnie.
Ale mam wrażenia jakbyśmy w tej dyskusji szukali dziury w całym.
WIĘKSZOŚĆ! Nie wszystkie! A na pewno autorowi tego artykułu, do głowy by nie wpadło, że Świadkowie Jehowy, do tej większości zaliczą krew.Większość narządów i tkanek do przeszczepienia pobiera się od osoby zmarłej(...)
Przeszczepia się również tkanki, czyli szpik kostny. Również przetoczenie krwi można uznać za rodzaj przeszczepienia tkanki.
Nie wiem czy krew się pobiera ale wiem że jest taka możliwość.
Użytkownik Noc_spokojna edytował ten post 2010-08-04, godz. 08:59
Napisano 2010-08-04, godz. 08:52
dz 15:19-35
(19) Toteż moje rozstrzygnięcie jest takie: nie należy niepokoić tych spośród narodów, którzy się nawracają do Boga,
(20) lecz trzeba im napisać, by się powstrzymywali od rzeczy splugawionych przez bożki i od rozpusty, i od tego, co uduszone, i od krwi.
(21) Mojżesz bowiem od starożytnych czasów miał w jednym mieście po drugim tych, którzy go głoszą, ponieważ w każdy sabat odczytuje się go na głos w synagogach.
(22) Wtedy apostołowie i starsi wraz z całym zborem uznali za słuszne, by razem z Pawłem i Barnabasem wysłać do Antiochii wybranych spośród siebie mężów: Judasa zwanego Barsabbasem i Sylasa – mężów przodujących wśród braci;
(23) i swą ręką napisali: "Apostołowie i starsi, bracia, do tych braci w Antiochii i Syrii, i Cylicji, którzy są z narodów: Pozdrowienia!
(24) Ponieważ usłyszeliśmy, że niektórzy spośród nas zaniepokoili was swymi mowami, próbując zasiać zamęt w waszych duszach, chociaż nie daliśmy im żadnych poleceń,
(25) doszliśmy do pełnej jednomyślności i uznaliśmy za słuszne, by posłać do was wybranych mężów wraz z naszymi umiłowanymi – Barnabasem i Pawłem
(26) ludźmi, którzy wydali swe dusze za imię naszego Pana, Jezusa Chrystusa.
(27) Wysyłamy więc Judasa i Sylasa, żeby o tym samym donieśli również w słowach.
(28) Albowiem duch święty i my sami uznaliśmy za słuszne nie nakładać na was dodatkowego brzemienia, z wyjątkiem następujących rzeczy koniecznych:
(29) macie powstrzymywać się od tego, co ofiarowano bożkom, i od krwi; i od tego, co uduszone, i od rozpusty. Jeśli będziecie się tego starannie wystrzegać, dobrze się wam powiedzie. Bądźcie zdrowi!"
(30) Toteż ci, gdy zostali odprawieni, przybyli do Antiochii i zebrali owo mnóstwo, i przekazali im list.
(31) Oni zaś, przeczytawszy go, uradowali się z tej zachęty.
A o listach Piotra, Jakuba, Judy i Jana zapomniałeś
Napisano 2010-07-24, godz. 17:53
Cytat
Zdolni lekarze mogą pomóc, gdy wskutek utraty krwi doszło do zmniejszenia się ilości krwinek czerwonych. Po uzupełnieniu jej objętości mogą podać tlen pod zwiększonym ciśnieniem. W takich warunkach organizm pobiera go więcej i daje to nadspodziewanie dobre rezultaty. Lekarze brytyjscy zastosowali tę metodę u kobiety, która utraciła tyle krwi, iż „poziom hemoglobiny spadł do 1,8 g/dl. Dobre wyniki przyniosło (...) podwyższenie zawartości tlenu we wdychanym powietrzu oraz przetoczenie dużych ilości roztworu żelatyny [Haemaccelu]” (Anaesthesia ze stycznia 1987). To samo doniesienie informuje o pacjentach z ostrą utratą krwi, skutecznie leczonych w tlenowych komorach hiperbarycznych.
Skąd to masz???
A to dla kogo jest krew to sprawa dyskusyjna. Tak samo jak co wolno z nią robić.
Napisano 2010-08-04, godz. 20:25
Użytkownik jb edytował ten post 2010-08-05, godz. 03:29
Napisano 2010-08-05, godz. 10:07
W latach 30-tych się to robiło! Pisałam o tym powyżej.Czy mamy pewność iż w ostatnich 30 latach nigdzie na świecie się tego nie robiło.
Pyrsk ludkowie.
Napisano 2010-08-05, godz. 10:45
A czy mamy pewność lameczku, że w "organizacji" nie ma morderców i ludożerców na wzór Hannibala L.? Bo jeśli nie ma takiej pewności, to czy nie należałoby zakazać działalności tej "organizacji", póki nie będzie absolutnej pewności, że nikogo takiego tam nie ma?Czy mamy pewność iż w ostatnich 30 latach nigdzie na świecie się tego nie robiło.
Ja nie mam takiej pewności i dziwi mnie że Dosia ma. I tylko tyle chciałem powiedzieć, no ale cóż kobietą i tak nie wygrasz.
Napisano 2010-08-05, godz. 11:24
a ja powiem: że zakaz balwochwalstwa i nierządu należy rozumieć podobnie, jak zakaz krwi, w kontekście niegorszenia innych
chrześcijanin nie przelewa krwi bo nakazano nie zabijaj ale nie podlega już prawu mojżeszowemu i nie musi unikać jedzenia krwi
chrześcijanin nie zdradza swojej żony bo ślubował jej miłość i wierność ale nie musi faryzejsko i na pokaz odcinać się od znajomości z ludźmi niemoralnymi ale pomimo tego może unikać niepotrzebnego gorszenia innych ludzi
przykładowo, jest ciepły dzień, mam ochotę kupić wodę mineralną, jest czynny lokal (bar, knajpa) a mi się tak mocno chce pić, że przepłaciłbym i za butelkę wody która w żabce kosztuje 1zł zapłaciłbym 5zł, trudno. Ponieważ jednak właściciel tejże knajpki oprócz napoi chłodzących i drinków oferuje również usługi pań lekkich obyczajów, wiec _aby_kogoś_nie_zgorszyć_ pójdę w upale i spiekocie kolejny kilometr i kupię wodę źródlaną w zwykłym sklepie spożywczym.
w innych okolicznościach, wszedłbym do tego lokalu, bo jako chrześcijanin nie pogardzam żadnym człowiekiem i sumienie nie zabrania mi napić się wody w żadnym miejscu, nawet takim, w którym ludzie piętro wyżej grzeszą.
Napisano 2010-08-05, godz. 20:36
W latach 30-tych się to robiło! Pisałam o tym powyżej.
ALE CIAŁO KIEROWNICZE W 1988R. PODAŁO, ŻE ROBI SIĘ NADAL, CHOĆ TE DOŚWIADCZENIA ZOSTAŁY PRZERWANE KILKADZIESIĄT LAT WCZEŚNIEJ. Czyli KŁAMAŁO!
Ty Lameczku naprawdę nie czytasz tego co się do Ciebie pisze, bez względu na to, czy małymi, czy dużymi literami.
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
Apostoł Paweł który lepiej zrozumiał od innych misje i cel
przyjscia Jezusa na ziemie i Jego nowe Przymierze z ludżmi - Baranek
Boży który gładzi grzechy świata - miał w tym względzie poważny zatarg
z pierwszą gminą Jerozolimską a której przewodniczył wówczas Jakub
Napisano 2010-08-06, godz. 07:39
W ostatnich 30-tu też nie.Napisałem- w ostatnich 30 latach.
Napisano 2010-08-06, godz. 16:33
Brawo Dosia, Qwerty Sebastian i inni! Współczuję lam, jestem jednocześnie ciekawa jak mocna jest Twoja wiara, bo mam wrażenie, że chociaż bronisz aktualnego "światła" zgodnie z tym, co wmawia towarzystwo, to tak raczej bardzo wątpisz... Jak my wszyscy kiedyś. Pamiętaj tylko o kilku faktach:Lameczku, czy tym pytaniem chcesz zasugerować, że jeszcze w 1988r, a może i dzisiaj, krew do transfuzji, pozyskuje się ze zwłok, bo przez "kanał" od Jehowy spłynęła taka informacja:
I tu, muszę to powiedzieć jasno- właśnie Ciało Kierownicze liczy na waszą głupotę. Na to, że jak coś "zapoda" w "pokarmie na czas słuszny", to nawet nie sprawdzicie, tylko przyjmiecie za pewnik, i będziecie bronić do upadłego, choćby to był największy absurd.
Nie jest istotne do jakiego czasu można pobrać krew ze zwłok. Istotne w naszej dyskusji jest to, że w 1988r. żadne placówki medyczne nie wykorzystywały krwi do transfuzji od zmarłych. Ciało Kierownicze was okłamało!
Zapewne zasugerowało się, jak na ironię, również "pokarmem", który spłynął przez "kanał" od Jehowy, tyle tylko, że w 1936r., kiedy to jeszcze "Jehowa" zachwalał transfuzje. A, że właśnie w tamtych latach prowadzono doświadczenia z pozyskiwaniem krwi ze zwłok, i "Jehowie" coś się obiło o uszy, ale jeszcze nie wiedział, że to się nie uda na dłuższą metę,ze względu na liczne powikłania, przekazał przez "kanał" taką informację:
w "Nowym Dzniu" wyd. w Polsce przez ŚJ Nr 3, 1936 s.48 (art. "Krew
zmarłego ratuje życie umierającym")
Chyba któremuś ze starszych członków CK, musiało coś świtać, że gdzieś o tych trupach, i ich krwi, "Jehowa" mówił, ale pewno nawet się nie chciało sprawdzić, kiedy, i w jakim kontekście. Zresztą po co sprawdzać. Owieczki i tak łykną wszystko, bez sprawdzania, co przez "kanał" spłynie.
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
Napisano 2010-08-06, godz. 18:58
Napisano 2010-08-06, godz. 19:08
Nie pisałaby tak, gdyby nadal tkwiła w organizacji.Haneczka, gdybyś ty była lekarzem to nie pisała byś tak.
Kto zamknął?Tak się składa że dużo mozna by mówić o aspektach medycznych ale ten aspekt zamknęliśmy.
I mówimy, jesli ta krew ratuje życie, to nie powinien.Mieliśmy dalej mówić o tym czy chrześcijanin powinien "powstrzymywać sie od krwi".
Nie utknęła, cały czas ją kontynuujemyDyskusja utknęła z powodu że w Biblii nie ma zwrotu "niedozwolony jest przeszczep krwi".
Czytaj kochana cały temat, to nie boli.
Użytkownik Noc_spokojna edytował ten post 2010-08-06, godz. 19:09
Napisano 2010-08-06, godz. 19:18
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych