Skocz do zawartości


Zdjęcie

Polemika: to miłość czy wrogość?


  • Please log in to reply
42 replies to this topic

#41 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-08-09, godz. 08:34

Padre, proces sie zapetla, nawrocony grzesznik jak po prysznicu zmywa z siebie nieczystosci, zachwyca go jego biel i czystosc. to przynosi naprawde duzą ulgę i satysfakcję, poniewaz miesci sie w naturze ludzkiej. jednak projekcja na zewnatrz ma tez swoje konsekwencje (nic za darmo, dualizm jest powszechny) grzesznik ulega powolnej degeneracji, starajac sie utrzymac stan po oczyszczeniu napotyka ogrom frustracji, ktory z czasem prowadzi do agresji lub autoagresji, wypije, zgwalci, zbluzga żonę lub wroci do jakiejkolwiek swojej ukrytej slabosci, a bez wyjatku wszyscy ja mamy, wiec mechanizm zasadniczo dotyczy kazdego, chyba ze nie podlegamy mechanizmowi :)
po upadku, grzesznik ze zdwojoną silą wraca do gorliwosci i zarliwosci, nastepuje oczyszczenie, ulga, no i potem podwojona frustracja, upadek...
ten plytki, emocjonalny, pelen egzaltacji duchowej proces nie leczy, zapobiega po przez samo karę, ale nie leczy duszy, ktora nie wie co sie z nią dzieje.
a wiedza, to spokój :)


Dokładnie tak jest. Ileż to razy patrzyłem na swoich kolegów, np. po ośrodku pionierskim którzy przeklinali, upijali się, popalali papieroski czy trawę a jak się sprawa rypła i ktoś ich zobaczył czy podkablował to okazywali skruchę, płakali na komitetach a później byli najgorliwszymi osobami w zborze. Trwało to sobie jakiś czas, by później znowu robić to samo, lub coś gorszego. Czasami dzięki zborowi nie wpakowali się w większe bagno. Tyle tylko dobrego, skoro sami nie potrafią zrozumieć, że takie zachowanie do niczego dobrego nie prowadzi.

Generalnie rozumiem ten mechanizm, jednak mierzi mnie wykorzystywanie go do pokazania, że dzięki niemu jakaś religia jest prawdziwa (nagminne u śJ-wy).

No i zgadza się, wiedza to spokój :)
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#42 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-08-09, godz. 08:45

Generalnie rozumiem ten mechanizm, jednak mierzi mnie wykorzystywanie go do pokazania, że dzięki niemu jakaś religia jest prawdziwa (nagminne u śJ-wy).



nie chcę przy tym umniejszac roli wychowawczej religii, moze ona przynosic trwałą zmianę i nawrocenie daje wtedy pożądane efekty, jednak jak wspomnialem wiąże sie to potem z glebokim radykalizmem i jakby mniej ludzkim spojrzeniem na pewne kwestie. glęboka religijnosc budzi we mnie niepokoj.
łatwo wtedy przychodzi powolywanie sie na wersy czy to koranu czy biblii, ukazujace co to bog robi z grzesznikami, sa to wersy pelne krwi i chorej zazdrosci (tak naprawde mialy za zadanie integracje panstwowosci). wszyte w dzisiejsza rzeczywistosc pokazuja serce tego, ktory je glosi, kocha ludzi, ale tylko tych, ktorzy mysla jak on, gdy ktos odchodzi, w jego mniemianiu slabnie duchowo, podswiadomie zazdrosci uzyskiwanej przez odchodzacego wolnosci, prowadzi go to do uszczypliwosci, wzbudzania poczucia winy i nawet agresji.

akurat jestem swiadkiem tego w moim zborze.

Użytkownik gruby drab edytował ten post 2010-08-09, godz. 08:46

Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#43 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-08-09, godz. 09:19

Dodatkowo powstaje wtedy najsilniejszy i niepodważalny dowód prawdziwości :)

Dowód z osobistego przekonania, z którym nie ma dyskusji i nie znosi krytyki.
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych