Skocz do zawartości


Zdjęcie

złoty środek, gdy nic nie pomaga?


  • Please log in to reply
95 replies to this topic

#21 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2005-06-24, godz. 22:55

Normalne zachowanie...

Nimrilu, rozumiem Twoje argumenty, nie wydaje Ci się jednak, że w momencie, w którym świadek, od urodzenia w Organizacji odkrywa, że karmią go kłamstwami, oprócz zaufania do publikacji towarzystwa traci zaufanie do samej Biblii? Przy zmianie dotychczasowego wyznania na inne masz w sobie poczucie, że Biblia jest księgą świętą- widzisz, że jest podstawą innych religii, które nie manipulują w taki sposób. Jeśli nie masz porównania, trudno uwierzyć kilku księgom sprzed kilku tysięcy lat. (To jest moje stanowisko,podejrzewam, że odrzuciłabym Boga- zresztą w taki sposób straciłam własną wiarę)
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#22 Nimril

Nimril

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 157 Postów

Napisano 2005-06-25, godz. 07:39

Zaufanie do samej tylko Biblii mysle ze pozostanie. Moze oslabnie na skutek 'niezrozumienia', ale skoro przez cale zycie byl to swojego rodzaju autorytet, skad dany czlowiek czerpal wiedze jak zyc, to nie odrzuci go calkowicie. Tutaj zapewne bardzo wiele zalezy od otoczenia. Bo w momencie gdy owa osoba straci zaufanie do towarzystwa to faktycznie w nastepstwie zacznie watpic w Pismo. Jesli zas pojawi sie ktos z kim ten czlowiek bedzie mogl porozmawiac lub tez nawet wznowic studiowanie Pisma, to uwazam ze nie odrzuci Biblii. Narazie mowie o samym 'poglebianiu' wiedzy i poznawaniu na nowo tych tresci. Kwestie wstapienia do innej wiary nalezaloby odlozyc na bardzo pozno, aby ta zagubiona osoba nie czula sie 'naciskana' w zaden sposob, bo jak pisalem kiedys, wciaz pamieta zapewne jak uczono sie jej bronic przez kosciolem katolickim (w szczegolnosci ale inne wiary zapewne odrzucaja w podobny sposob).
No ale do tego wszystkiego potrzeba wiele cierpliwosci oraz checi po obu stronach :)

#23 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2005-06-25, godz. 17:47

Zgadzam sie z Carą . Gdy człowiek odkryje , że jest manipulowany i to przy pomocy Biblii to do niej również traci zaufanie. Trzeba czasu i osobistego studium ,żeby pojąć ,że Bóg nie należy do żadnej religii. Istniał znim jeszcze pojawiła sie jakakolwiek. Bóg jest inny niż nam to religie przedstawiają i na kartach Biblii widać to najlepiej.
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#24 Deimos

Deimos

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 34 Postów

Napisano 2005-06-25, godz. 18:10

titam, on 2005-06-20 20:23, said:

Od dłuższego czasu próbuję nawrócić mojego chłopaka (ŚJ) na wiarę katolicką. Niestety na każdy mój argument on ma jakąś odpowiedź, którą wyczytał w strażnicy. Nie wiem już co robić, bo bardzo mi na nim zależy i boli mnie, gdy widzę jak bardzo dużego kalibru manipulacji jest on poddawany przez rodziców, organizację itp. Boję się, że ONI wmówią mu, że ma mnie zostawić, bo wiem że już próbowali to na nim wymusić. Błagam o pomoc... Może ktoś ma pomysł jak dotrzeć do takiej osoby?

Jest jeszcze inne rozwiązanie, jeśli Ci na nim bardzo zależy,
to Ty możesz zostać Świadkiem Jehowy.

#25 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2005-06-25, godz. 20:58

Nie wiem czy to dobry pomysł. Z takiego powodu nie zmienia sie przekonań. Bardzo trudno jest być udawanym świadkiem...
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#26 Deimos

Deimos

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 34 Postów

Napisano 2005-06-25, godz. 21:15

Co to za różnica być w tym kłamstwie czy innym?

#27 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-06-26, godz. 06:04

jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym.
:D
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#28 titam

titam

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 30 Postów

Napisano 2005-06-26, godz. 20:25

No mnie to akurat za bardzo nie smieszy... ;/

#29 Nimril

Nimril

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 157 Postów

Napisano 2005-06-26, godz. 21:08

titam Ciebie akurat rozumiem i ostatni post nie byl skierowany do Ciebie, natomiast byl odpowiedzia na rownie 'zabawne' posty Deimos'a

#30 Deimos

Deimos

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 34 Postów

Napisano 2005-06-30, godz. 20:06

Nimril, on 2005-06-26 23:08, said:

titam Ciebie akurat rozumiem i ostatni post nie byl skierowany do Ciebie, natomiast byl odpowiedzia na rownie 'zabawne' posty Deimos'a

Niby dlaczego moje posty są zabawne?
Dlatego, że mówią prawdę?

#31 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-06-30, godz. 20:45

Nie mówią prawdy

Nie można udowodnic iż chrześcijanstwo to kłamstwo.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#32 Deimos

Deimos

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 34 Postów

Napisano 2005-06-30, godz. 20:50

Właśnie, że mówią!
Crześcijaństwo jest kłamstwem, ponieważ opiera się na wierze w Boga, a na istnienie Boga nie ma dowodów, opiera się więc nie na faktwch, a na na ludzkiej wyobraźni.

#33 Nimril

Nimril

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 157 Postów

Napisano 2005-06-30, godz. 22:31

klamstwem wiec jest bardzo wiele innych rzeczy ktore to 'poznajemy' poprzez nasz (niestety bardzo uposledzony) wachlarz zmyslow typu wzrok etc. Wiele rzeczy przyjmuje sie w nauce (ktora to uwazasz za 'prawdziwa') jedynie na podstawie 'zalozenia' albo 'teorii'

#34 Deimos

Deimos

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 34 Postów

Napisano 2005-07-04, godz. 22:04

Wszystkie teorie naukowe, są tylko teoriami naukowymi i każdy inteligentny człowiek zdaje sobie z tego sprawę.

napisałeś:
>klamstwem wiec jest bardzo wiele innych rzeczy ktore to 'poznajemy' poprzez >nasz (niestety bardzo uposledzony) wachlarz zmyslow typu wzrok etc.prawę.

proszę o jakieś konkrety.

#35 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2005-07-05, godz. 15:26

Nasze niedoskonałe zmysły mówia nam ,że to słońce krąży po niebie. ziemia jest płaska , a w trocinach lęgną się pchły - jak juz tak koniecznie chcesz przykładów :P .
I nie sarkaj , że banalne , bo Twoje twierdzenie opierasz na wymyślonych w XIX wieku spekulacjach. To czego nie widac to nie istnieje ! ;)
Nauka może się posługiwać wnioskowaniem na podstawie logiki ,a religia , która też jest forma poznawania świata to już nie ? :huh:
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#36 Janek1

Janek1

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 13 Postów

Napisano 2005-07-06, godz. 10:13

kada religia pociga za sobą odrobinke fanatyzmu (czyt. wiary)- w "boskość bibli" sie wierzy albo nie i logika raczej ma tu niewiele do powiedzenia - chodzi przede wszystkim o wiare czy biblia jest słowem bożym czy nie... dopiero po odpowiedzi na to pytanie pojawia sie miejsce dla logiki i tak:
albo religie i Bóg to wymysł ludzkości
albo Bóg dał ludziom biblie żeby się nią kierowali a do stosowania jej zasad potrzebna jest już logika - bo całkiem bez logiki to już jest fanatyzm

ot taki mój komentarz....

#37 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2005-07-06, godz. 10:36

Quote

kada religia pociga za sobą odrobinke fanatyzmu (czyt. wiary)- w "boskość bibli" sie wierzy albo nie i logika raczej ma tu niewiele do powiedzenia - chodzi przede wszystkim o wiare czy biblia jest słowem bożym czy nie... dopiero po odpowiedzi na to pytanie pojawia sie miejsce dla logiki i tak:
albo religie i Bóg to wymysł ludzkości
albo Bóg dał ludziom biblie żeby się nią kierowali a do stosowania jej zasad potrzebna jest już logika - bo całkiem bez logiki to już jest fanatyzm

ot taki mój komentarz....


Janku, brawo, zupełnie się z Tobą zgadzam, a zwłaszcza z ostatnią częścią Twojego zdania.

Pozdr

#38 Deimos

Deimos

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 34 Postów

Napisano 2005-07-06, godz. 20:27

Profanka, on 2005-07-05 17:26, said:

Nauka może się posługiwać wnioskowaniem na podstawie logiki ,a religia , która też jest forma poznawania świata to już nie ? :huh:

Gdzie w religii logika?
Jak logicznie wjaśnić choćby istnienie Boga?

#39 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2005-07-07, godz. 01:19

Zauważam, że coraz bardziej oddalacie się od tematu ujętego w wypowiedzi inicjującej ten wątek. Przypomnę, że rozpoczyna go pytanie o sposób nawrócenia świadka Jehowy na katolicyzm.
Nic nie wskazuje na potrzebę, by przywoływać tutaj podstawowe dylematy związane z sensem wiary. Przyjaciel titam -świadek Jehowy jest już przecież osobą wierzącą. Nie będzie podważał istnienia Boga, nie będzie wątpił w wartość Biblii jako Słowa Bożego.

------------------

Jeżeli chodzi o moje zdanie, to sądzę, że chcąc przekonać drugiego człowieka do tego, w co sami wierzymy, musimy pamiętać, że nie należy niczego robić na siłę. Można dać przysłowiową wędkę, ale 'rybę' nasz rozmówca musi złowić samodzielnie. Do pewnych wniosków musi dojść w oparciu o własne sumienie -a może to zrobić także dzięki argumentom, które przedstawimy. Chcąc zaprezentować komuś jakiekolwiek argumenty trzeba mieć minimum (a najlepiej nieco więcej) wiedzy. Dlatego właśnie należy zapoznać się z materiałami przybliżającymi wierzenia świadków Jehowy oraz metody podejmowania z nimi bardziej zaawansowanej polemiki.

Myślę, że dobrze jest wyjść z założenia, że nie chodzi tak naprawdę o nawracanie w kierunku konkretnej religii, lecz pokazanie religii objawiającej konkretnego Boga -tego Boga, którego znamy, który jest nam bliski i o więzi z którym świadczy także jakość naszego własnego życia.

Pozdrawiam
.jb

#40 titam

titam

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 30 Postów

Napisano 2005-07-07, godz. 20:29

Jak milo jest , ze ktos powrocil do glownego watku sprawy ;) Tak naprawde jest to dla mnie bardzo wazne, wiec z gory dziekuje wszystkim, ktorzy choc w pewnym stopniu wnosza cos do glownego tematu.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych