Skocz do zawartości


Zdjęcie

złoty środek, gdy nic nie pomaga?


  • Please log in to reply
95 replies to this topic

#61 Nimril

Nimril

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 157 Postów

Napisano 2005-09-24, godz. 16:22

I ja rowniez tym bardziej, ze takie 'przypadki' gdzie wszystko rozwija sie wmiare szczesliwie sa raczej odosobnione (niestety)

#62 swiatlo7

swiatlo7

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 303 Postów

Napisano 2005-09-24, godz. 16:26

titam, Nimril
dziękuję za Wasze wsparcie..Ja także życzę Wam jak najlepiej
dzięki wielkie wszystkim, którzy służą dobrymi radami w tym temacie..
Dzięki Wam nie tracę nadziei!!!
"I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Rz 8:38,39

#63 Tygrysek

Tygrysek

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 42 Postów

Napisano 2005-09-28, godz. 08:15

ja jestem w podobnej sytuacji
ale to mnie probuje ktos wyciagnac i wiem jak to jest jak roszchwianym sie jest psychicznie :(

#64 Sebastian Andryszczak 0501346907

Sebastian Andryszczak 0501346907

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 589 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2005-09-28, godz. 08:26

jeśli to Ciebie ktoś próbuje wyciągnąć (jak domniemuję od ŚJ), to mam pytania:

1) czy ta osoba liczy na Twój powrót do KK? czy "wystarczy" jej Twoje odejście od ŚJ?
2) czy ta osoba robi to z pobudek emocjonalno-towarzyskich (co ludzie powiedzą)?
3) a może ona robi to z przekonania o prawdziwości nauczania KK?
4) czy osoba ta potrafi przedstawić Tobie argumenty doktrynalne Kościoła Kat.?
5) co Ty sądzisz o argumentach Kościoła (zakładam, że czytałeś Bednarskiego)?

jeśli odpowiedź zeszłaby z tematu towarzyskiego, zapraszam na forum ogólne lub na priva (jestemkatolikiem@op.pl) wg Twojego uznania

pozdr
Sebastian
Byłem świadkiem Jehowy, ale poznałem prawdę (katolicyzm). Służę Jehowie, w łączności z jedyną Organizacją Bożą, tzn. Kościołem Kat.,

jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.

#65 Tygrysek

Tygrysek

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 42 Postów

Napisano 2005-09-28, godz. 08:37

to trudne pytania
na pierwsze moge odp. ze to i to

#66 Tygrysek

Tygrysek

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 42 Postów

Napisano 2005-09-28, godz. 08:38

na drugie poradzono mu ze musi wobec mnie miec odpowiedni eplany abym mial poczucie bezpieczenstwa

#67 Sebastian Andryszczak 0501346907

Sebastian Andryszczak 0501346907

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 589 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2005-09-28, godz. 08:51

trochę zgłupiałem, jakiej Ty jesteś płci, Tygrysku?
Byłem świadkiem Jehowy, ale poznałem prawdę (katolicyzm). Służę Jehowie, w łączności z jedyną Organizacją Bożą, tzn. Kościołem Kat.,

jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.

#68 Tygrysek

Tygrysek

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 42 Postów

Napisano 2005-09-28, godz. 09:05

jestem kobieta :D

#69 Tygrysek

Tygrysek

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 42 Postów

Napisano 2005-09-28, godz. 09:15

tej ksiażki nie czytałam
wiem ze on to robi z miłosci a ja jestem jak nadpekniety dzban ktory nie wie czy mma sie rozleciec czy ma pekniecie skleic. nie umie sobie z tym wszystkim poradzic, jego to juz meczy i nie ma juz ochoty .....
a ja czuje sie pod presja z jednej i drugiej strony....
tu ludzie ktorych kochasz i musisz dokonac wyboru
to tak jakbym stal nad porzepascia i czy znajde most aby przjec
czasami mam wrazeni jakbym byla jakim przedmiotem na targu o ktora targuja sie ludzi przepychaj sie zabieraj ze reki do reki wiem, ze w duzym stopniu to ja zawinilam ze to wszystko jest moja winna
nie moge znies tej prozni i tego ze nieumie byc konsekwentna w podjeciu decyzji...
wszyscy doradzaj sa mili ale ja sama nie wiem a zyc tak na pol tu pol tam to tylko prowadzi to jakies schizy :(

#70 Tygrysek

Tygrysek

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 42 Postów

Napisano 2005-09-28, godz. 09:27

musialbys go sam oto zapytac?
wiem ze jedno ze mnie kocha.
a wyjscie nie jest takie proste
czasmi czuje sie jakbym byla bombardowan roznymi rodzajem kul
samam nie wiem co robic bije sie z myslami
hmm czasmi mma odczucie zeby walnac sobie w glowe i nie miec problemow ale wiem ze to nie jest rozwiazanie
kocham i jego i moja rodzine
a wybor jest trudny

#71 swiatlo7

swiatlo7

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 303 Postów

Napisano 2005-09-28, godz. 09:57

Tygrysku
Czy masz wątpliwości odnośnie nauk Organizacji?
"I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Rz 8:38,39

#72 Tygrysek

Tygrysek

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 42 Postów

Napisano 2005-09-28, godz. 10:04

czasmi mam,
z drugiejstrony jestem na etapie jak nazywa to moj kochany spywa wszystko jak po kaczce, ale on nie w ie ze to dzila i buntuje sie

#73 swiatlo7

swiatlo7

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 303 Postów

Napisano 2005-09-28, godz. 10:16

Czy rozmawiacie ze sobą na tematy wiary??Ja ze swoją dziewczyną nie jestem w stanie-jest to zbyt trudne..Co myślisz widząc, że ludzie "ze świata" mogą-wbrew temu co głosi organizacja-postępować dobrze i darzyć drugą osobę tak wielkim uczuciem??Z tego co piszesz postawa Twojego chłopaka daje Ci do myślenia..
"I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Rz 8:38,39

#74 Sebastian Andryszczak 0501346907

Sebastian Andryszczak 0501346907

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 589 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2005-09-28, godz. 10:17

w tym co wyczytałem, z opowieści tygryski, dziwi mnie kwestia, że chłopakowi poradzono, aby miał wobec niej kontretne plany.

może ja to tylko tak (błędnie?) odczytałem, ale zabrzmiało to trochę dziwnie. Czyżby te poważne plany (małżeństwo?) miały być taką przynętą, a potem miałaby usłyszeć, że jednak nic z tego, "ale byłaby już wyciągnięta z sekty"?
jeśli tak, to byłoby to nieuczciwe, a nawet obrzydliwe moralnie.

jeśli natomiast chłopak już się zakochał i już teraz chciałby z nią być i już teraz ją akceptuje, całą, łącznie z jej wahaniami, wtedy co innego. Jeśli chodzi o to, że zbór może się od tygryski odwrócić i rodzina się może odwrócić, a ukochany już teraz zapewnia, że jej nie zostawi, wtedy wszystko byłoby w porządku.

Znaczyłoby to, że nie jest to miłość uwarunkowana żądaniami (będę z Tobą, jak zostawisz ŚJ, będę z Tobą, jeśli zaczniesz chodzić do kościoła itd. itp.) i właśnie ten brak żądań i brak warunków świadczyłby o prawdziwości i trwałości jego uczucia.
Byłem świadkiem Jehowy, ale poznałem prawdę (katolicyzm). Służę Jehowie, w łączności z jedyną Organizacją Bożą, tzn. Kościołem Kat.,

jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.

#75 felix007

felix007

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 32 Postów
  • Gadu-Gadu:4351664
  • Płeć:Male

Napisano 2005-09-28, godz. 10:26

Trafileś w sedno Sebastianie. Kocham i akceptuję Tygryska takim jakim jest. Z jej wiarą i wachaniami. Tak chcę, aby została moją żoną, choćby wszyscy byli przeciwko nam. Próbuję jej otworzyć oczy na KK i świat, ktory nie jest wcale, aż tak zły, a wskazywać zło i fałsz organizacji. Zmiana wyznania nie jest warunkiem małżeństwa.

#76 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-09-28, godz. 10:30

Witamy w klubie! feliks ;)

Kto może niech skacze na czata
http://www.polchat.p...t/?room=ABWEHRA
łatwiej będzie rozmawiać
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#77 swiatlo7

swiatlo7

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 303 Postów

Napisano 2005-09-28, godz. 10:31

felix
Jesteś katolikiem podobnie jak i ja (i masz ten sam problem).Powiedz mi,co z kwestią ślubu kościelnego??Przecież trwanie w ślubie tylko cywilnym bokuje drogę do sakramentu Eucharystii..
"I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Rz 8:38,39

#78 Sebastian Andryszczak 0501346907

Sebastian Andryszczak 0501346907

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 589 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2005-09-28, godz. 10:33

a jak traktujesz doniesienia o tym, że większość ex-ŚJ albo pozostaje bezwyznaniowa albo są chrześcijanami nienależącymi do żadnej organizacji albo najczęściej wiąże się z jakimś ugrupowaniem protestackim, nierzadko wojowniczo nastawionym do Kościoła Katolickiego?

gdyby tak się stało, to co wtedy? w jakiej religii będziecie wychowywać dzieci? dojdziecie do jakiś ustaleń? czy będziecie rzucać monetą?

Broń Boże, nie żartuję sobie z poważnej sprawy, tylko ukazuję, że jest ona na tyle trudna, że mądre rozwiązania mi do głowy nie przychodzą.
Byłem świadkiem Jehowy, ale poznałem prawdę (katolicyzm). Służę Jehowie, w łączności z jedyną Organizacją Bożą, tzn. Kościołem Kat.,

jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.

#79 felix007

felix007

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 32 Postów
  • Gadu-Gadu:4351664
  • Płeć:Male

Napisano 2005-09-28, godz. 10:35

Światło7 - trudno jakoś to przeżyję. Mam nadzieję, że Bóg mi to wybaczy.

#80 Tygrysek

Tygrysek

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 42 Postów

Napisano 2005-09-29, godz. 06:21

jak jest u ciebie titiam ??
jak sie teraz uklada?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych