Czytanie ze zrozumieniem to jednak jest sztuka.... może ją kiedys opanujesz. Reszta nie warta niszczenia klawiatury.Wydawało mi się, że pisałeś, że wysilałeś się, żeby ochrona dała "ciała na całej linii" i by to zarejestrować:
(...) ochrona dała ciała na całej linii (zresztą po cichu na to liczyłem, bo skoro już się wysiliłem, żeby tam pojechac, to warto było się też wyslić, żeby jakiś materiał był na stronie.
Zgromadzenie 2005 w Legnicy
#81
Napisano 2005-07-07, godz. 22:59
#82
Napisano 2005-07-07, godz. 23:05
Nie, nie jestem prorokiem i nie wiedziałem jak zachowa sie ochrona, gdy będę FILMOWAŁ (nic więcej nie pokazywałem, nawet języka: ) spoza obiektu brame główną. Jednak, jak uczą w szkole dziennikarstwa, skoro jesteś na miejscu, zrób materiał. Pooglądajcie sobie czasami reportaże patrząc krytycznym okiem, na to:Isz, chyba jednak trochę o prowokację Ci chodziło. Nawet jak tego głośno nie powiedziałeś.
CO CHCIELI UZYSKAĆ DZIENNIKARZE (np. wywiad).
A CO UZYSKALI (obraz drzwi pokoju dyrektora, bo ''xyz'' odmówił udzielenia wywiadu, albo udał, że go nie ma).
Przepraszam, teraz w 100% kończę ten wątek, za freeko wykładów nie robię. Tyle do Was, mających dziwne poczucie prawa ludków.
#83
Napisano 2005-07-08, godz. 17:21
Oh, Iszbin, dlaczego odczytałeś mój post jako oburzenie, dezaprobatę, czy co tam jeszcze?Tyle do Was, mających dziwne poczucie prawa ludków.
W każdym działaniu człowieka jest coś z prowokacji i manipulacji. Ja tam psychologiem nie jestem, ale tak mi się wydaje na mój "babski" rozum.
To jasne, że w Twoim działaniu była prowokacja, a że uzyskałeś efekt taki, jaki widać na Twoich filmikach, jest już całkowitą zasługą tych, którym tak naprawdę niewiele trzeba było, by dać się pięknie sprowokować.
Pozdrawiam Cię i bocz się na wszystkich z tego powodu, że wzięli Cię na widelce. Tak to w życiu bywa - co głowa to inna myśl.
Ludek - Mad
#84
Napisano 2005-07-08, godz. 17:27
Iszbin, mówiłem już, że wiemy, że umiesz sypać zgryźliwymi albo obraźliwymi komentarzami. Wystarczy przeczytać kilka Twoich postów, obejrzeć nakręcony "materiał", albo przeczytać artykuł. Nie musisz ciągle tego pokazywać.Czytanie ze zrozumieniem to jednak jest sztuka.... może ją kiedys opanujesz. Reszta nie warta niszczenia klawiatury.Wydawało mi się, że pisałeś, że wysilałeś się, żeby ochrona dała "ciała na całej linii" i by to zarejestrować:
(...) ochrona dała ciała na całej linii (zresztą po cichu na to liczyłem, bo skoro już się wysiliłem, żeby tam pojechac, to warto było się też wyslić, żeby jakiś materiał był na stronie.
A jeśli chcesz, to możesz po prostu się wycofać z tego, co napisałeś. I tyle.
#85
Napisano 2005-07-11, godz. 07:00
"Okręgowe zgromadzenia Świadków Jehowy, podczas których czytają oni Biblię i dyskutują, odbywają się na całym świecie co roku. Wstęp na nie jest wolny. W tym roku podobne spotkania odbędą się w 22 okręgach na terenie całej Polski. "
#86
Napisano 2005-07-11, godz. 07:42
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#87
Napisano 2005-07-11, godz. 08:00
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#88
Napisano 2005-07-11, godz. 13:40
Iszbin, masz pozdrowienia od mojej mamy!
#89
Napisano 2005-07-11, godz. 13:59
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#90
Napisano 2005-07-11, godz. 16:39
#91
Napisano 2005-07-14, godz. 20:48
Pozostawiam tylko cytat.(...) Nikt nie kazał na siłe nikomu (...)
Widocznie chciałeś na siłę.
#92
Napisano 2005-07-14, godz. 22:11
Dziękuję. Pozdrów Mamę także:)Opowiedziałam o "akcji" Iszbina mojej mamie, która jest tzw. starym ŚJ. Wyraziła opinię, że porządkowi nie mieli najmniejszego prawa usuwać Iszbina i zabraniać mu filmowania zgromadzenia. Powiedziała też, że głupoty jest wszędzie pełno i organizacja ŚJ nie jest żadnym wyjątkiem. Jej zdaniem, podobne akcje są potrzebne, żeby utrzeć nosa aroganckim ludziom. A teraz cytat: "Dobrze, że to pokazał. Niech się teraz głuptasy wstydzą!"
Iszbin, masz pozdrowienia od mojej mamy!
#93
Napisano 2005-07-14, godz. 22:25
Wydawało ci się, dobrze ujęte. WYSILIĆ - tj. ruszyć d...sko i tam pojechać, ale każdy widzi to co chce zobaczyc, a Ty w tym ''widzeniu'' przerosłeś już poziom... żałosnego śmiechu na sali. Bez dalszego odbioru.Wydawało mi się, że pisałeś, że wysilałeś się, żeby ochrona dała "ciała na całej linii" i by to zarejestrować:
(...) ochrona dała ciała na całej linii (zresztą po cichu na to liczyłem, bo skoro już się wysiliłem, żeby tam pojechac, to warto było się też wyslić, żeby jakiś materiał był na stronie.
#94
Napisano 2005-07-15, godz. 09:34
Z poszanowaniem, Pan Iszbin pojechal sobie na te kongres z Kamera zeby sobie cos udowodnic. I jak to bywa, obie strony zachowaly sie tak ja to Pan Iszbin, (chyba) przewidzial
Ps. nie jestem SJ
Jestem na etapie szukania prawdy.
#95
Napisano 2005-07-16, godz. 10:23
Iszbin, chyba musisz zakładać, że ci którzy czytają Twoją odpowiedź są NIEŹLE przytumanieni, skoro myślisz, że nie zauważą Twojego kręcenia. Ciekaw jestem czy w podobny sposób piszesz swoje artykuły?Wydawało ci się, dobrze ujęte. WYSILIĆ - tj. ruszyć d...sko i tam pojechać, ale każdy widzi to co chce zobaczyc, a Ty w tym ''widzeniu'' przerosłeś już poziom... żałosnego śmiechu na sali. Bez dalszego odbioru.
Wydawało mi się, że pisałeś, że wysilałeś się, żeby ochrona dała "ciała na całej linii" i by to zarejestrować:(...) ochrona dała ciała na całej linii (zresztą po cichu na to liczyłem, bo skoro już się wysiliłem, żeby tam pojechac, to warto było się też wyslić, żeby jakiś materiał był na stronie.
Twój problem polega na tym, że wystarczy przeczytać co napisałeś teraz:
"WYSILIĆ - tj. ruszyć d...sko i tam pojechać"
i co napisałeś wcześniej:
"skoro już się wysiliłem, żeby tam pojechac, to warto było się też wyslić, żeby jakiś materiał był na stronie."
żeby zauważyć jak próbujesz się wycofać z tego co powiedziałeś.
Jeśli nie potrafisz uczciwie rozmawiać i za wszelką cenę będziesz się starał wykręcać z tego co powiedziałeś, to faktycznie "Bez dalszego odbioru", bo taka rozmowa nie ma sensu.
#96
Napisano 2005-07-16, godz. 11:30
Bez odbioru, bo masz problemy z odczytywaniem komunikatów. Proponuję poczytać jakies komiksy, może się wprawisz.Jeśli nie potrafisz uczciwie rozmawiać i za wszelką cenę będziesz się starał wykręcać z tego co powiedziałeś, to faktycznie "Bez dalszego odbioru", bo taka rozmowa nie ma sensu.
#97
Napisano 2005-07-17, godz. 07:17
Trzeba umieć pokazywać wszystko, te dobre i te złe strony.
Nic nie jest doskonałe
#98
Napisano 2005-07-17, godz. 07:31
#99
Napisano 2005-07-17, godz. 07:31
To - widać - musi być miłość.(...) WYSILIĆ - tj. ruszyć d...sko i tam pojechać (...)
Jakaż inna siła jest w stanie popchnąć człowieka do tak heroicznych czynów.
No, chyba że mieszkasz vis a' vis obiektu i stwierdziłeś, że tam są lepsze WC- y niż gdzieś w sąsiedztwie. (Mylę się? czy tylko te dwie siły: silna namiętność oraz potrzeba wydalenia moczu, potrafią z mężczyzny zrobić niewolnika?)
Bóg jeden wie, jakie inne można znaleźć wytłumaczenie na postępowanie Iszbina.
Nie pozdrawiam
(choć nie mogę powiedzieć, że nie lubię)
#100
Napisano 2005-07-17, godz. 16:19
L E A , Ty mi pasujesz do tolkienowskiej fantasy.
Twoje pytanie,[ (Mylę się? czy tylko te dwie siły: silna namiętność oraz potrzeba wydalenia moczu, potrafią z mężczyzny zrobić niewolnika?) ] zasługuje na odpowiedź.
Proponuję Ci przeczytanie książki pt. " Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus " autorem jest
Gray John.
Podtytuł tej książki: "Jak dochodzić do porozumienia i uzyskiwać to, czego się pragnie", lapidarnie oddaje jej treść. Autor zaczyna od baśniowej przypowieści: "Dawno, dawno temu spotkali się i zakochali w sobie Marsjanie i Wenusjanki. Dzięki temu, że akceptowali i szanowali swe odrębności, udało im się stworzyć szczęśliwe związki. potem przybyli na Ziemię i tu zapomnieli, że pochodzą z różnych planet..." Użycie tego porównania pomaga zrozumieć.... życzę miłej lektury.
L E A, a ja Ciebie lubię i pozdrawiam.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych