![:D](https://watchtower.org.pl/forum/public/style_emoticons/default/biggrin.gif)
![:angry:](https://watchtower.org.pl/forum/public/style_emoticons/default/mad.gif)
i jeszcze jedno ci ktorzy zachecaja do sluzby pionierskiej...wysylaja walsne dzieci na studia..albo klepia kasiore...i taka jest prawda bo w tym swiecie bedac Swiadkiem czy nie bez pieniedzy zyc sie nie da a im wiecej ich masz tym lepiej dla ciebie
![:lol:](https://watchtower.org.pl/forum/public/style_emoticons/default/laugh.gif)
Napisano 2009-10-18, godz. 15:45
Napisano 2009-10-18, godz. 16:31
Napisano 2009-10-18, godz. 19:47
Użytkownik P.K.Dick edytował ten post 2009-10-18, godz. 19:49
Napisano 2009-10-18, godz. 23:02
Napisano 2009-10-19, godz. 08:38
Użytkownik Mikimaus edytował ten post 2009-10-19, godz. 08:39
Napisano 2009-11-13, godz. 19:07
Domyślam się, że podobne obawy można mieć także jeżeli chodzi o nauczanie w systemie edukacji domowej. Zastanawiam się, jak często (w krajach, gdzie obowiązujące przepisy nie stanowią w tej kwestii przeszkody) świadkowie Jehowy korzystają z takiego rozwiązania – może ktoś ma jakieś informacje na ten temat?Przecież to grozi kompletnym izolacjonizmem dzieci i młodzieży od świata zewnetrznego.
Napisano 2009-11-13, godz. 20:17
wg mnie może istniec psychologiczna korelacja między jednym i drugim i nie mieszam w to Boga ani jego blogosławieństw ani ich brakumożesz rozwinąć myśl o korelacji między biedą a dopisywaniem godzin?
Napisano 2009-11-13, godz. 20:19
W Polsce teoretycznie nauczanie domowe też jest akceptowane.Domyślam się, że podobne obawy można mieć także jeżeli chodzi o nauczanie w systemie edukacji domowej. Zastanawiam się, jak często (w krajach, gdzie obowiązujące przepisy nie stanowią w tej kwestii przeszkody) świadkowie Jehowy korzystają z takiego rozwiązania – może ktoś ma jakieś informacje na ten temat?
Ostatnio znalazłam serwis dla świadków Jehowy uczących dzieci w ten sposób i stąd moje nawiązanie:
http://jwhomeschool.ning.com
Napisano 2009-11-13, godz. 20:20
Napisano 2009-11-15, godz. 16:32
W USA wymagania, w zależności od stanu, mogą być różne. Na przykład przepisy Teksasu wymagają jedynie, by dziecko było uczone czytania, pisowni, gramatyki, matematyki i bycia dobrym obywatelem.w Polsce nauczyciel musi być mgr pedagogiki i miec pokończone jakieś specjalizacje
Napisano 2009-11-15, godz. 21:04
Napisano 2009-11-16, godz. 17:34
Napisano 2009-11-17, godz. 20:10
Tylko czy bezmyślne roznoszenie gazetek i bezmyślne przekazywanie wątpliwych treści zaczerpniętych z publikacji WTS-u jest skupianiem się na celach duchowych?Trochę retoryki z aktualnego wydania tj.: w15.09.09 strona 21 atykuł pt. "Niezrównana wartośc wykształcenia zapewnianego przez Boga"
Ak 1.
Robert od dzieciństwa uchodził za nieprzeciętnie zdolnego ucznia. Gdy miał osiem lat, jedna z nauczycielek złożyła w jego domu wizytę i powiedziała, że właściwie nie ma rzeczy, której nie mógłby osiągnąć. Wyraziła nadzieję, że któregoś dnia zostanie lekarzem. Dzięki wynikom uzyskanym w szkole średniej mógł wybrać którąkolwiek z najlepszych uczelni w kraju. Ale Robert zrezygnował z tego, co wielu uważało za niepowtarzalną życiową szansę, i podjął stałą służbę pionierską.
Ak 2.
Podobnie jak Robert, wielu młodszych i starszych chrześcijan miałoby szansę zrobić karierę w obecnym systemie rzeczy. Niektórzy postanawiają jednak nie wykorzystywać w pełni takich możliwośći. Wolą skupić się na celach duchowych.........
Ech, jaki los czeka nieprzeciętnie zdolnych w organizejszyn, pełnej przeciętniaków-oportunistów, karierowiczów na teokratyczną modłę, ludzi małego ducha ale wielkich ambicji czy kompleksów leczonych poprzez mównice.
Pozdrawiam
Napisano 2009-12-22, godz. 20:38
Napisano 2009-12-23, godz. 12:15
Podchodzą do mnie dwie panie i proponują mi publikacje na jakiś tam temat. Więc pytam o czym dokładnie jest tam napisane, na co słyszę odpowiedź, że one mi zostawią tą gazetkę abym przeczytał. W dalszej rozmowie wychodzi na jaw, że panie się nie zapoznały z tym, co kolportują. Tak jest od chwili, kiedy rozdają te publikacje, które nie są przeznaczone do studium na zebraniach.Bardzo jednostronna opinia, generalnie bez podstaw, wyssana z palca Czesio.
Napisano 2009-12-23, godz. 15:00
Dokładnie!Podchodzą do mnie dwie panie i proponują mi publikacje na jakiś tam temat. Więc pytam o czym dokładnie jest tam napisane, na co słyszę odpowiedź, że one mi zostawią tą gazetkę abym przeczytał. W dalszej rozmowie wychodzi na jaw, że panie się nie zapoznały z tym, co kolportują. Tak jest od chwili, kiedy rozdają te publikacje, które nie są przeznaczone do studium na zebraniach.
I tak jest w większości wypadków, że osoby kolportujące gazetki nie wiedzą co w nich jest napisane. Czy to nie jest bezmyślne roznoszenie gazetek? Odnośnie bezmyślnego przekazywania wiedzy zaczerpniętej z publikacji najlepiej to widać kiedy śJ popisują się swoją wiedzą na temat KRK i jego nauczania. Bez sprawdzenia u źródła przekazują banały zaczerpnięte z broszurek i publikacji WTS-u.
Napisano 2009-12-23, godz. 16:03
Trochę retoryki z aktualnego wydania tj.: w15.09.09 strona 21 atykuł pt. "Niezrównana wartośc wykształcenia zapewnianego przez Boga"
Ak 1.
Robert od dzieciństwa uchodził za nieprzeciętnie zdolnego ucznia. Gdy miał osiem lat, jedna z nauczycielek złożyła w jego domu wizytę i powiedziała, że właściwie nie ma rzeczy, której nie mógłby osiągnąć. Wyraziła nadzieję, że któregoś dnia zostanie lekarzem. Dzięki wynikom uzyskanym w szkole średniej mógł wybrać którąkolwiek z najlepszych uczelni w kraju. Ale Robert zrezygnował z tego, co wielu uważało za niepowtarzalną życiową szansę, i podjął stałą służbę pionierską.
Ak 2.
Podobnie jak Robert, wielu młodszych i starszych chrześcijan miałoby szansę zrobić karierę w obecnym systemie rzeczy. Niektórzy postanawiają jednak nie wykorzystywać w pełni takich możliwośći. Wolą skupić się na celach duchowych.........
Ech, jaki los czeka nieprzeciętnie zdolnych w organizejszyn, pełnej przeciętniaków-oportunistów, karierowiczów na teokratyczną modłę, ludzi małego ducha ale wielkich ambicji czy kompleksów leczonych poprzez mównice.
Pozdrawiam
Tylko czy bezmyślne roznoszenie gazetek i bezmyślne przekazywanie wątpliwych treści zaczerpniętych z publikacji WTS-u jest skupianiem się na celach duchowych?
Napisano 2009-12-23, godz. 19:37
Napisano 2009-12-23, godz. 19:56
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych