Albo nie zrozumieliście albo ja tłumaczę za zbyt zawile, ew. myślę zbyt skomplikowanie. Może jeszcze raz:
Tylko nie pisz, że to kolejny dowód na nieśmiertelność
Oczywiście, że tak! Henryku, co jest zapisane w księdze życia? Jak się nazywa ten składnik człowieka? Masz do wyboru trzy rzeczy: ducha, duszę lub ciało.
Jezus mowi lazarz ZMARL
Jezus mówił, że Łazarz śpi. Wyjaśnił dopiero później uczniom dokładnie, że Łazarz umarł, gdy nie zrozumieli o co mu chodzi! Czyli śmierć jest snem, a człowiek jak śpi, to żyje, istnieje. Czyli również i Łazarz żył, i dlatego Jezus powiedział, że idzie go obudzić.
J 11:11-14 Bw „To powiedział, a potem rzekł do nich: Łazarz, nasz przyjaciel, zasnął; ale idę zbudzić go ze snu.(12) Tedy rzekli uczniowie do niego: Panie! Jeśli zasnął, zdrów będzie.(13) Ale Jezus mówił o jego śmierci; oni zaś myśleli, że mówił o zwykłym śnie.(14) Wtedy to rzekł im Jezus wyraźnie: Łazarz umarł,” Nie jest to jedyny fragment:
Mt 9:24 Bw „rzekł: Odejdźcie, bo nie umarła dziewczynka, lecz śpi. I naśmiewali się z niego.”Jezus wiele razy na ziemi, dawał do zrozumienia, że człowiek po śmierci nadal egzystuje. Czy uznasz go za szatana?
Mk 9:1 Bw "I mówił im: Zaprawdę powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, zanim nie ujrzą Królestwa Bożego, nadchodzącego w mocy."
J 8:52 Bw "Rzekli mu Żydzi: Teraz wiemy, że masz demona. Abraham umarł i prorocy, a Ty mówisz: Jeśli kto zachowa słowo moje, śmierci nie zazna na wieki."
J 11:25-26 Bw „Rzekł jej Jezus: Jam jest zmarwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.(26) A kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki. Czy wierzysz w to?”kiedy mial zmartwychwstac i po co przeciez zyl
Miał zmartwychwstać do życia w ciele. Mam wrażenie, że wogóle nie rozumiesz nauki o zmartwychwstaniu ciał!
a lazarz opowiadal jak tam bylo ciekawie!!!
Pawle, nie mówimy o świadomości po śmierci, tylko o stanie umarłych: żeby zmartwychwstać, trzeba istnieć (chociażby w pamięci u Boga). W przeciwnym razie nie jest to zmartwychwstanie tylko powołanie do bytu. Mam nadzieję, że teraz rozumiesz werset:
Rz 4:17 Bw „jak napisano: Ustanowiłem cię ojcem wielu narodów, zapewniona przed Bogiem, któremu zaufał, który ożywia umarłych i który to, czego nie ma, powołuje do bytu.”A mam takie jeszcze pytania: Co to jest zmartwychwstanie? Co to jest powołanie do bytu? Jak można ożywić to, co nie istnieje?
Całe Pismo Święte przyrównuje śmierć do głębokiego snu. A sen NIGDY nie oznacza stanu niebytu. Ten kto śpi ZAWSZE żyje, istnieje.
swoja droga czy nie nauczacie ze czlowiek otrzymuje nagrode natychmiast po smierci?
Wtedy jeszcze niebo było dla zmarłych nieosiągalne, ponieważ Jezus jeszcze nie oddał swojego życia dla naszego zbawienia. Dopiero po swojej śmierci zabrał dusze do nieba.
Hbr 12:23 BT „do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu,”mirku gdzie byl lazarz niebie ? czysccu? czy piekle?
Poszedł do krainy umarłych! Jak mozna pójść do krainy umarłych jak się nie istnieje? Co poszło do krainy umarłych? Jak się nazywa ten składnik człowieka?
co to jest ego?
Widzisz, mamy tutaj naoczny przykład, że krytykujesz nauki, których nie znasz. Mam do Ciebie wobec tego pytanie: co to jest dusza? Co to jest śmierć? Co to jest zmartwychwstanie? co to jest stwarzanie? Jak odpowiesz poprawnie na te pytania, to odkryjesz, że nie ma zmartwychwstania bez nieśmiertelnej duszy ludzkiej!
Przytoczyłeś też werset z księgi Kaznodzieji, ale sam nie wiem, czy go rozumiesz:
Koh 9:10 Bw „Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości.”O jaką krainę umarłych tutaj chodzi? Tam właśnie przebywają umarli. Biblia NIGDZIE nie podaje, że umarłych nie ma!!
to co powiesz na to
Podane przez Ciebie wersety mówią o zmartwychwstaniu ciał. Te wersety mówią o egzystencji człowieka między śmiercią a zmartwychwstaniem:
Flp 1:21-24 Bw „Albowiem dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć zyskiem.(22) A jeśli życie w ciele umożliwi mi owocną pracę, to nie wiem, co wybrać.(23) Albowiem jedno i drugie mnie pociąga: pragnę rozstać się z życiem i być z Chrystusem, bo to daleko lepiej;(24) lecz z drugiej strony pozostać w ciele, to ze względu na was rzecz potrzebniejsza.”
2 Kor 5:1-10: Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie. Tak przeto teraz wzdychamy, pragnąc przyodziać się w nasz niebieski przybytek, o ile tylko odziani, a nie nadzy będziemy. Dlatego właśnie udręczeni wzdychamy, pozostając w tym przybytku, bo nie chcielibyśmy go utracić, lecz przywdziać na niego nowe odzienie, aby to, co śmiertelne, wchłonięte zostało przez życie. A Bóg, który nas do tego przeznaczył, dał nam Ducha jako zadatek. Tak więc, mając tę ufność, wiemy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami, z daleka od Pana. Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy. Mamy jednak nadzieję... i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana. Dlatego też staramy się Jemu podobać czy to gdy z Nim, czy gdy z daleka od Niego jesteśmy. Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre.Jeżeli apostoł Paweł nie wierzyłby w duszę nieśmiertelną a miał opuścić ciało, to kto stanąłby przed Chrystusem?
W ten sposób szeroko będzie wam otworzone wejście do wiecznego królestwa Pana naszego i Zbawcy, Jezusa Chrystusa. Oto dlaczego będę zawsze wam przypominał o tym, choć tego świadomi jesteście i umocnieni w obecnej /wśród was/ prawdzie. Uważam zaś za słuszne pobudzić waszą pamięć, dopóki jestem w tym namiocie, bo wiem, że bliskie jest zwinięcie mojego namiotu, jak to nawet Pan nasz Jezus Chrystus dał mi poznać. (2 P 1:11-14)Apostoł Piotr również wierzył w nieśmiertelność duszy.
A gdy otworzył pieczęć piątą, ujrzałem pod ołtarzem dusze zabitych dla Słowa Bożego i dla świadectwa, jakie mieli. I głosem donośnym tak zawołały: Dokądże, Władco święty i prawdziwy, nie będziesz sądził i wymierzał za krew naszą kary tym, co mieszkają na ziemi? (Obj 6:9-10)słowo "dusza" może oznaczać wyłącznie nieśmiertelny element duchowy. Zwrot "dusze zabitych" użyty w innym znaczeniu czyni całą wypowiedź nonsensowną.
Ez 32:21 Bw „I odezwą się do niego z krainy umarłych najwięksi bohaterowie: Zejdźcie, ty i twoi pomocnicy, i leżcie wśród nieobrzezanych, pobitych mieczem.” Jak można odezwać się z krainy umarłych, gdyby po śmierci ci ludzie nie egzystowali?
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)