Skocz do zawartości


jlv

Rejestracja: 2003-05-31
Poza forum Ostatnio: 2005-10-28, 20:36

Moje tematy

Świadectwo Świadków i jego konsekwencje.

2004-07-08, godz. 07:31

Świadkowie Jehowy twierdzą, że głoszą nowinę o Królestwie Jezusa. Utrzymują też, że osoby, które nie miały okazji zapoznać się z prawem Boga nie ze swojej winy uzyskają szansę zmartwychwstania na 1000-letni okres próbny, po którym ostatecznie się wyjaśni, czy chcą służyć Jehowie, czy też nie. Jeżeli jednak ktoś został poinformowany o planie Boga, a go odrzucił, to zginie nieodwołalnie w Armageddonie i będzie po sprawie.
Załóżmy przez moment, iż tak jest na prawdę. A teraz wyciągnijmy parę prostych wniosków.
1. Po Armageddonie, w okresie tego tysiąca lat, będzie już ta klasa kierownicza 144 tysięcy ludzi. Zatem, jeżeli ktoś teraz nie uwierzy, że istniał np. Apostoł Paweł, to wtedy przekona się o tym dowodnie. Zatem będzie w lepszej sytuacji, niż jest teraz - teraz musi uwierzyć na podstawie Biblii, wtedy będzie mógł to osobiście zweryfikować,
2. Może się zdarzyć, że akurat ci Świadkowie, którzy przyjdą nawracać Ciebie, czytelniku drogi tego tekstu są rzecz jasna pełni dobrych chęci, ale akurat nie potrafią dobrać argumentu, który by Cię ostatecznie przekonał. I to nie ze złej woli, ale z przyczyn typowo ludzkich - każdy ma jakiś styl myślenia i komuś innemu ten styl może wydać się nieprzekonujący. Zatem poinformowali Cię, a Ty nie uwierzyłeś z powodu małej dla Ciebie siły argumentu. Gdyby to samo spotkało Cię po Armageddonie, to taki głosiciel ma wsparcie w faktach już dokonanych (trudno wątpić w zmartwychwstanie na ziemi, skoro Ty właśnie zmartwychwstałeś), a ponadto dysponuje wsparciem 144 tysięcy fachowców, a gdyby i to było mało, to w ostatecznej rezerwie jest sam Jezus.
3. Co prawda nie wszyscy zmartwychwstaną równocześnie (ale by się jaja zrobiły), do tego dochodzi czas potrzebny na naukę języka, bo kto dziś mówi w sanskrycie na przykład? Ale może być to proces rozłożony na np. 200 lat. Pozostałe 800 (niektórzy więcej) jest przeznaczone na zrozumienie nauki Boga wraz ze wszelkimi subtelnościami. Takiego czasu i takiego wsparcia ze strony osobiście Jezusa i aż 144 tysięcy fachowców dziś nie ma.
Wniosek: Jeżeli na prawdę Świadkom zależy na tym, by możliwie wiele osób dostąpiło tego Raju, to od natychmiast winni zaprzestać głoszenia od domu do domu przekładając problem na czasy po Armageddonie.