Najczęściej droga do przywileju nadzorcy obwodu ‘prowadziła’ poprzez współpracę z aktualnym n.o. jako jego zastępcą w obwodzie – ale przez jaki czas zaproszony do współpracy musiał usługiwać jako starszy?Czy jest jednak podany jakiś określony minimalny czas przez który osoba musiała pełnić funkcję starszego a żeby ubiegać się o funkcję Nadzorcy Obwodu?
N.o. był pinstruowany przez Biuro Oddziału jakimi kryteriami ma się kierować przy doborze swojego 'zastępcę'.
N.o. w sprawozdaniach z obsług informował Biuro Oddziału o ‘postępach kandydata’ i dalsza decyzja była podejmowana na bazie wewnętrznych instrukcji (w tym także staż starszego) co do wyznaczenia do pełnienia samodzielnych zadań jako n.o. – tak było w przeszłości, a jak jest obecnie, tego nie wiem.
A może teraz odbyty ‘kurs usługiwania’, czy też inne szkolenie w Nadarzynie jest potrzebne, aby nadawać się do usługiwania?
Słyszałem też o innowacji w sprawie nadzorców obwodu, ale czy dojdzie to do skutku – czas pokaże.
Pozdrawiam