haael, on 2007-06-05 22:28, said:
No właśnie. Albo po jednym wersie, albo ciurkiem, więcej, niż człowiek może naraz przyswoić.
Świadkowie zalecają czytanie Biblii "od początku do końca", tzn. od Księgi Rodzaju do Apokalipsy. W ten sposób nie da się przeczytać Biblii, co potwierdziłem sam kilkakrotnie. Trzeba wybrać inną kolejność, najlepiej zaczynając od Ewangelii.
To, że Ty czegoś nie potrafisz nie znaczy, że jest to nie do wykonania.
haael, on 2007-06-05 22:28, said:
Po drugie, Świadkowie czytają Biblię "na czas", jakby to był jakiś wyścig. Wszystko to ma na celu, żeby czytający nie miał czasu na refleksję i nic nie zapamiętał.
No proszę, ciekawych rzeczy się można dowiedzieć. A kto wygrał zawody na Twoim studium?
haael, on 2007-06-05 22:28, said:
Nie wiem czym się tak podniecasz. Nikt nie rodzi się alfą i omegą. Pardon, oprócz Ciebie oczywiście.Trzeba wybierać fragmenty odpowiedniej długości, ani za krótkie, bo nic z nich nie wynika, ani za długie, bo nie da się ich przyswoić. Przeanalizuj z nimi mniej więcej 20 wersów, najlepiej tworzących logiczną całość. Polecam przemienienie na górze Tabor. Jeden ze Świadków prowadzących ze mną studium przyznał się, że nie wiedział nawet, że taki fragment jest w Biblii! (Chociaż trzeba mu oddać sprawiedliwość, że był młody stażem /mniej niż rok w prawdzie/, a przed Świadkami nie miał z Biblią styczności.)