Skocz do zawartości


marta

Rejestracja: 2006-08-30
Poza forum Ostatnio: 2011-10-12, 20:50

Moje tematy

oswiadczenie "żadnej krwi" stary i nowy druk

2008-08-28, godz. 16:02

witam czy ktoś z Was mógłby przeskanować stary druk "żadnej krwi" i ta nowa wersje?
bardzo potrzebuje na juz mojemu ojcu cos przedstwaic a nie mam tych druków.
moze ktos ma i mogłby wrzucic? prooosze bardzo.... :rolleyes:
bede wdzieczna :) pozdrawiam

nie zdradze cie bo Jehowa mi nie pozwala

2007-04-09, godz. 11:00

hej mam takie pytanie:
co myslicie o małżeństwach które sa razem ze soba bo religia im nakazuje ? tzn chodzi mi dokładnie o to ze np. on i ona sa razem w zwiazku, sa małzenstwem i sa głęboko wierzacy w jehowe nie odejda od siebie nigdy bo religia im zabrania sie rozwdzic, ona jest pewna ze on jej nie zdradzi bo religia tego zabrania a on jest bardzo wierzacy i nie sprzeciwiłby sie Bogu...

i o to tu mi chodzi... sa razem i sa siebie pewni bo religia siwadków (i inne tez takie sa)im zabrania spotykac sie z kimkolwiek odmiennej płci sam na sam a wiec wiedza ze sie nie zdradza... wszystkim rzadzi jehowa bog i jego zasady..

pytam bo pamietam taka siostrzyczke która ostatnio powiedziała mi ze jest razem ze swoim facetem i moze byc za niego pewna do konca zycia bo jehowa zakazuje im "podejrzanych " kontaktów z kims innym... w ten sposób ona jest zapewniona ze on nic nie zrobi na boku ani za jej placemi no bo religia nie pozwala... małzenstwo jest zgodne no i sie kochaja

co o tym myslicie? czy jest to miłosc szczera? czy tylko miłosc kierowana religijnymi pobudkami( nie zrobie tak bo bog mi zabrania)

ja po przemysleniu tematu chyba wolałabym zeby facet był ze mna z czystej miłosci a nie strachu przed bogiem... co myslicie? (nie wiem czy dobrze zilustrowałam temat i bedziecie wiedziec o co mi chodzi)

zaskoczenie przez starszych

2007-03-16, godz. 22:13

hej! od ok. 4 lat nie chodze na zebrania. nie głosze, nie studiuje, nie czytam straszaków i nie mam kontaktów z SJ. wykluczona tez nie jestem. mieszkam z mezem, który ma taka sam sytuacje.
dzisaj słysze dzwonek do furtki/ patrze: dwóch starszych stoi i natretnie dzowni. mysle: nie otwieram.. to pójdą. ale oczywiscie jak na prawdziwych świadków przystało :D oni wchodza dalej... otwieraja sobie sami furtke i napieraja do drzwi wejsciowych mojego domku..... :blink:

dzwonia.... raz drugi trzeci ( jak na swiadków przystało) w końcu wkurzona otwieram. :angry:

"witamy brakuje nam Ciebie na sali, ciebie i twojego meza. "
ja:" męza nie ma jestem sama" o co chodzi?
oni: "mozemy do srodka? my tylko na chwile"
ja: (jak na byłego śj przystało staje w drzwiach i tarasuje przejscie) teraz wróciłam i zaraz wychodze. o co chodzi?
oni: mozemy wejsc? mamy zaproszenie na pamiatke. obcym dajemy dlaczego nie mielibysmy dac swoim?
ja" moge wziąśc ale na pewno nie przybede"
oni: mozemy wejsc?
ja: "zaraz wychodze"
oni: ale my na chwilke"
ja: ja zaraz wychodze
oni: nie zajmiemy duzo czasu
ja: na pewno tak a ja zaraz wychodze.

i tak szarpalismy sie w słowach!!! kurcze jacy oni sa natretni!!! dopiero teraz rozumiem jak niektórzy swiatusy podczas głoszenia na to reaguja i dlaczego maja dosc.. toz to koniec!!! co za natrectwo... :angry:

dobrze ze nauczyłam sie stac w drzwiach wejciowych i je trzymac gdy byłam swiadkiem :P bo ani chybi by mi sie wtarabanili do srodka i głupie gadki o.... "sa puste miejsca dla was na sali..." brrrr

"seks to nie grzech"

2007-02-15, godz. 16:55

Seks to nie grzech
O seksualności w czasach Jezusa - w rozmowie z hiszpańskim seksuologiem i znawcą Biblii
W czasach cesarstwa rzymskiego Żydzi znani byli z seksualnej rozwiązłości, a Jahwe wcale się na nich za to nie gniewał – twierdzi Chimo Fernandez de Castro, hiszpański seksuolog i znawca Biblii. Nie miał im za złe nawet tego, gdy zamiast z nabożną małżonką spółkowali, bywało, z mulicą. Strach przed zmysłowością duchowni wymyślili wiele wieków później.
REKLAMA Czytaj dalej

Chimo przedstawia mi wierne i dokładne tłumaczenie dziesięciu przykazań. Wcale nie potępiają seksu. Owszem, nakazują: "nie będziesz pożądał żony bliźniego swego”, ale porównując ją do "domu, narzędzia, wołu, osła...", czyli do jakiejkolwiek innej własności drugiego mężczyzny! Wśród boskich zakazów nie ma mowy o złej żądzy, ponieważ "Biblia nie ma nic przeciwko aktom seksualnym między mężczyzną i kobietą, którzy nie są małżeństwem!" – twierdzi mój rozmówca.

Na temat dziejów seksu wie chyba wszystko: rozmawiając z nim można dowiedzieć się mnóstwa rzeczy, jak na przykład, że w czasach biblijnych mężczyźni zawierali między sobą przysięgi chwytając się nawzajem za genitalia... Chimo Fernandez jest autorem książki "El cristianismo desmitificado. Estudio de la sexualidad en tiempos de Jesucristo" (Chrześcijaństwo zdemistyfikowane. Badanie seksualności w czasach Jezusa Chrystusa).


http://wiadomosci.on...0,kioskart.html

i co wy na to?

kto zna brata Łuszcza?

2007-01-19, godz. 19:55

hmm jak w temacie?
kto go zna? co sie teraz z nim dzieje? w sumie przez niego zostałam swiadkiem a później on sam dał nura z WTS u .....
a braciszki w moim zborze podsumowali to: "i nawet brat łuszcz podróżujacy dał się zwiesc szatanowi. szatan ma władze nad swiatem ale my s ie trzymamy, oby tak dalej bracia" haha