Skocz do zawartości


dawid1234

Rejestracja: 2006-12-24
Poza forum Ostatnio: 2010-12-02, 12:41

Moje posty

W temacie: Za jakie przewinienia można zostać wykluczonym?

2010-12-02, godz. 12:36

a więc ... czym sie nalezy skalać aby wypaść z niebieskiego obiegu?


nie wyklucza się za określony czyn, w praktyce można dopuścić się grzechu, i kiedy się okaże skruchę i ukorzy przed komitetem to nie musi się skończyć wykluczeniem.
wyklucza się za brak pokory, istotne są również : przydatność delikwenta w zborze oraz sympatie i antypatie.
np w latach 40,50 wykluczano za kolczyki i fryzury do dziś napiętnuje się siostry za spodnie , parafrazując jaki starszy takie prawo.
do mnie mieli kiedyś pretensje że rano jestem na zebraniu w swoim zborze, a popołudniu w innym gdzie szedłem z zaprzyjaźnioną rodziną.
Jak sądzę niepokoiłem swoją obecnością tamtejszego starszego,
Tak więc nie grzech lecz postawa decyduje

W temacie: "Niektórzy z was są strasznie tendencyjni. Co was tak zaślepia, co wami...

2010-09-21, godz. 23:27

Oj przesadzasz. Czepiasz sie drobiazgów.

A ponadto nie myli sie ten co nic nie robi. Zamiast sie cieszyć z tego że ktoś poprawia swoje błędy ty za to go chcesz ganić?


nie poprawia swoich błędów, tylko odcina się, od "niektórych", którzy robili błędy i nie wiadomo jak, i dlaczego, publikowali własne spekulacje, w gazetkach nieomylnego niewolnika :rolleyes:

W temacie: Dlaczego ex-y tak chętnie obwiniają Boga o to co robi "organizacja"?

2010-05-25, godz. 09:20

z Boga sobie urządzacie kpinę za to, co robią ludzie?


cóż Czesławie , nasuwa mi się myśl taka:
czy zbrakło Ci argumentów by podąć się obrony swojego stanowiska?
co kierowało Tobą gdy rzucałeś kalumnie? nienawiść do ex-ów?

W temacie: Dlaczego ex-y tak chętnie obwiniają Boga o to co robi "organizacja"?

2010-05-24, godz. 17:53

Tak czytając statystyki i komentarze ex-ów do nich, zastanawia mnie dlaczego ex-y tak chętnie obwiniają Boga o to co robi "organizacja" której przecież kiedyś tak wiernie służyli? Dlaczego jest wam tak trudno przyznać, że daliście się zmanipulować nie Bogu ale ludziom podszywającym się pod sługi Boga? Skąd u was taka niechęć (żeby nie powiedzieć nienawiść) do Boga za to jak daliście się wpuścić w maliny publikacją WTS-u, że nawet omawiając typowe psychomanipulacje liczbowe dokonywane przez CK winicie za to Boga? Czy Bóg nakazał gdziekolwiek w Biblii taką praktykę, że z Boga sobie urządzacie kpinę za to, co robią ludzie?


a z czego wnioskujesz że "ex-y" obwiniają Boga o to co robi "organizacja"? przeglądam forum ale pewnie nie uważnie, więc wskaż proszę czyje wypowiedzi skłoniły Cię do takich wniosków.

W temacie: Jak WTS uczyło okłamywać innowierców

2010-04-26, godz. 22:24

Paulo Coelho to taki mędrzec, że tylko go cytować.

"jeśli jest dwóch sprawiedliwych , to ja i mój syn "