Skocz do zawartości


gruby drab

Rejestracja: 2008-12-12
Poza forum Ostatnio: 2011-10-18, 12:06

Moje tematy

Ville Guibert a Swiadkowie Jehowy.

2009-11-25, godz. 07:27

W ksiazce panów Grzegorza Mikruta i Krzysztofa Wiktora "Sekty za zamknietymi drzwiami" napotykamy takie stwierdzenie:

str.104

"Wiele ruchów ucieka sie do specyficznych konstrukcji prawnych, ktore polegaja na tworzeniu spolek cywilnych, zarzadzajacych nieruchomosciami. Komisja podala liczne przyklady bedacych wlascicielami i zarzadzajacymi nieruchomosciami uzywanymi przez sekty. Do 1978 r. pewne dobra Swiadkow Jehowy byly prawnie w rekach Ville Guibert."


Czy ktos wie o co chodzi?



ps
temat chyba powinien byc w "prawo, zwyczaje" (jb prosze o przeniesienie wedlug uznania)

Czy Bóg uczestniczył w II Wojnie Światowej?

2009-08-11, godz. 06:24

Wczoraj biegnąc przez las zamiast sobie spokojnie biec, myślałem :P
No i wpadla mi do glowy mysl.

Zastanawialem sie nad tym czy Jehowa uczestniczy we wspolczesnych wojnach, a szczegolnie w tej ostatniej, podanej w temacie watku.

Wedlug nas SJ to Szatan jest odpowiedzialny za cale zlo tego swiata w tym rowniez za wojny. Podejrzewam, ze na proste pytanie kto wywoluje wojny padla by szybka odpowiedz - Szatan. Chociaz jak wiemy z historii biblijnej nie tylko on lubial jatki. Bog rzeczywiscie wywolywal konflikty zbrojne pomiedzy poszczegolnymi krajami majac na celu dobro Ludu Wybranego, wiekszosc wojen oczywiscie konczyla sie z korzyscia dla... Wybranych.
SJ czesto posluguja sie analogią starotestamentową, aby w pelni zrozumiec dzisiejsze zachowanie Boga, organizacji.

W wypadku II wojny swiatowej oczywiscie typowo szatanską zagrywką bylo propagowanie faszyzmu i calego okrucienstwa zwiazanego z ta ideologią. Mozna zatem powiedziec, ze Szatan powolujac do istnienia taki system mial na uwadze szczegolnie, wedlug SJ, zniszczenie Ludu Bozego, nie chcial on aby dobra nowina byla gloszona po calej ziemi, chcial aby faszysci zdobyli wladze wymordowali wszystkich SJ i w ten sposob zniweczylby on plany Jehowy.

Jednak Jehowa zgodnie z biblijna obietnica musial zareagowac. Werset o tym, ze dotkną źrenicy mego oka musial zadziałać, reakcja zatem byla natychmiastowa, ale nie byl to jakis specjalny cud, po prostu alianci, amerykanie, polacy, rosjanie nastukali faszystom.

Wedlug mnie nie mozna zatem powiedziec, ze Szatan byl calosciowo odpowiedzialny za te wojne, bo walczylby sam ze soba, nie wyzwolilby swiata z faszystowskich aspiracji i rezimu, po to by ludzie w chwili obecnej mogli cieszysc sie wolnoscia slowa i wyznania i zeby SJ mogli glosci dobra nowine wszystkim narodom. .

Skoro zatem szatan nie mogl tego zrobic to czy uczestniczyl w tym Jehowa. Jesli tak to czy moge byc wdzieczny polskiemu zolnierzowi, za to, ze przelal za mnie krew i nie pracuje w obozie tylko moge sobie mowic co chce i to w dodatku chodzac po ulicy czy od domu do domu?

Czy moge zdobyc sie na refleksje i powiedziec - jedno szczescie, ze ktos podjal sie walki z faszystami, dzieki temu ja dzisiaj korzystam z wolnosci.

Mam trzy tezy:

1.Szatan i Bog uczestniczyli w tej wojnie, ale wtedy wychodzi na to, ze Bog poswiecil miliony zydow, polakow, cyganow i innych ofiar po to by zaistaniala mozliwosc gloszenia o slodkim raju, co wydaje sie nie miec sensu.

2.Szatan wiedzial, ze nie wygra z Bogiem wiec chcial tylko nie co zamieszac morza krwi, ale wtedy wychodziloby na to ze jest 100 razy sprytniejszym i madrzejszym szachistą niż Bóg.

3.Wojna byla zwyklym zbiegiem okoliczosci jakich wiele w historii ludzkosci i ani Szatan, ani Bóg nie ingerowali w jej losy i wszystko bylo dzielem przypadku zgodnie z biblią, lub w ogole sie nie interesują tym co tu sie dzieje, lub ich w ogole nie ma.

Co o tym myslicie?