Skocz do zawartości


Marian

Rejestracja: 2008-12-22
Poza forum Ostatnio: 2009-02-04, 20:49

Moje posty

W temacie: Datowanie

2009-01-15, godz. 17:21

ktory rozpad? ;)

Ten, który rozumie pharao29

W temacie: Datowanie

2009-01-14, godz. 20:41

Ty naprawdę nie rozumiesz "czasu połowicznego rozpadu"...

A na czym tak naprawdę polega połowiczny rozpad według Ciebie?
Samo określenie, że ja nie nie rozumiem połowicznego rozpadu, nie oznacza, że Ty go rozumiesz.
Pozdrawiam

W temacie: Datowanie

2009-01-13, godz. 21:47

Oglądał ktoś film pt. "Ewolucja - rzeczywistość czy domniemanie"? Wątek datowania jest pruszony od 38 min.
http://evolution.no.googlepages.com/
http://noevolution.org

Oglądałem go przed chwilą, ale wygląda na to, że musiałem go oglądać wcześniej.
Pozdrawiam

W temacie: Datowanie

2009-01-11, godz. 06:54

Datowanie wieku ziemi nie zostało przeprowadzone tylko jedną metodą. Jeśli chcesz to możesz spróbować obalić jeszcze metodę potasowo argonową.
Generalnie metody datowania izotopowego wzajemnie się uzupełniają. Jedne mają swoje ograniczenia odnośnie maksymalnego wielku badanej próbki, a to da się ustalić na podstawie praw fizycznych badanych pierwiastków.
C14 zgadza się z datowaniem sotisowym, co zostało udowodnione w przypadku badania/ustalania chronologii Egiptu.

Padre Antonio- Wiem, że wiek Ziemi określono też na podstawie czasu tworzenia się dysku protoplanetarnego, ale ja twierdzę, że w metodzie datowania uranowo-ołowiowej błędne jest założenie, że uran zaczyna swój rozpad po utworzeniu się skały. Metoda potasowo-argonowa opiera się na tym samum założeniu, a więc też jest błędna. Argon może być uwięziony w magmie, z której powstaje skała, a to postarz skałę.
To, dlaczego wiek 14 C zgadza się z wiekiem ustalonym na podstawie datowania sotisowego, to dzieje się tak, dlatego, ponieważ do stworzenia metody 14 C Libby użył materiałów pochodzących z piramid.
Chcąc ustalić czas zaniku węgla 14 C powinno przeprowadzić się, co najmniej trzy pomiary na spektrometrze. Pierwszy po to by ustalić, jaka jest jego ilość, w pewnym odstępie czasu powtórzyć to badanie w tym samym celu i następnie znów po odstępie czasowym ustalić jego ilość w próbce. Mają te trzy wyniki można ustalić czas zaniku węgla 14C. Libby nad swoją metodą pracował 10 lat i jak udowodniłem tym sposobem nie mógł ustalić tempa rozpadu 14 C. Chcąc ustalić tempo rozpadu za pomocą spektrometru należałoby otrzymać wyniki pomiaru z dokładnością do 1 atomu. Niestety takiej możliwości nie ma nawet na najnowocześniejszych współczesnych spektrometrach.
Jest też inny sposób ustalenia tempa rozpadu 14 C, wystarczy zmierzyć ilość tego pierwiastka w przedmiotach, których wieku jesteśmy pewni i czym starsze te przedmioty tym wynik będzie dokładniejszy. Libby dysponował materiałami ze starych budowli jak i piramid, więc tym sposobem ustalenie tempa zaniku 14 C nie przysporzyło mu problemu.
Pozdrawiam.

W temacie: Datowanie

2009-01-11, godz. 05:48

Tego Twojego wstępnego super hasła, jako wejście do tematu, nie komentuję, ponieważ prawdopodobieństwo mówi, że najmocniej nóżkami tupią i najgłośniej więzadłami głosowymi krzyczą te osoby, które się najmniej na czymś znają. Sam sobie daj niedostateczną ocenę - ale nie za to, że czegoś nie wiesz, bo do tego masz wszelkie prawo, tylko za to, że masz uprzedzenia do nauki.

Kamień-Ponoć 80% ludzi nie rozumie tego, co czyta, do tej grupy można zaliczyć też Ciebie.
Gdybyś przeczytał to, co napisałem i zrozumiał to, wiedziałbyś, że w tym temacie chodzi o to, że jest niemożliwe ustalenie laboratoryjnie faktu połowicznego zaniku węgla 14 C. Gdybyś przeczytał dokładnie to, co na ten temat napisali inni, wiedziałbyś, że obliczenia, które podajesz, przed Tobą podali już Scavender i Mirek. Gdybyś przeczytał uważnie i sprawdził, choć jeden wynik, które podałem, wiedziałbyś, że do otrzymania tego wyniku trzeba użyć wzoru. Zanim znów zaczniesz pisać bzdury postaraj się zdobyć wiedzę na temat ustalania tempa rozpadu pierwiastków, a w szczególności węgla 14 C.