Skocz do zawartości


Harm

Rejestracja: 2009-02-21
Poza forum Ostatnio: 2010-06-02, 10:18

Moje tematy

picie piwa przez ŚJ i ich dzieci

2009-12-28, godz. 06:07

jak to wyglądało jak Wasi rodzice byli ŚJ , i wy chodziliście na zebrania,byliście głosicielami, czy też ŚJ mieliście założmy 17 czy 19 albo 21 lat,
rodzice wiedzieli, że popijecie sobie piwo z kolegami, czy w knajpie, a w w domu jak było z Tym ?
ja pamiętam że w domu nigdy np. jak ktos z domownikow pil 1 czy 2 piwa,sam czy tez z kims innym jeszcze, nigdy nie zapytali, czy chce,czy poczestowali, tym samym doprowadzili do tego ze glosiciel zaczal popijac legalnie-konspiracyjnie ze swieckimi kolegami,w swiecie...piwo i inne rzeczy

przy okazji pamietam jak wszyscy z okola wpajali tak od wieku 17 lat, jakie to dyskoteki sa zle, i w ogole, ze nie wolno
a jak sie poszło 1-wszy raz, stwierdziło że tam złego nic nie ma, no moze jak ktos sie bil , to troszke :D
pozniej sie chodzilo na dyskoteki, wracalo nad ranem, na poczatku gadanie rodzicow, reprymendy ale potem przestali....

zauwazylem ze bylym moim Zborze, duzo mlodych osob odeszlo od Prawdy w wieku 18-20 lat, a wczesniej swiecili przykladem na Zebraniach, chrzest,głoszenie - czekali chyba do tych 18 lat by uciec......

moje życie jako ŚJ i po ....

2009-02-22, godz. 15:59

Do Admina, jeśli uważa że dział nieodpowiedni proszę o przeniesienie.

Wątek będę rozbudowywał może się zdarzyć iż w 1 części będzie opis jak miałem 5 , 10 lat i również 25 niechronologicznie sorki.

Od małego dziecka wychowywany w rodzinie ŚJ.Nauczony posłuszeństwa wobec rodziców,rodziny i innych ludzi. Uczęszczałem na zebrania,jeździłem autokarami na kongresy 2 dniowe te jesienią i wiosną, czasami był 1dniowy uf :) i te letnie 3dniowe, jak nie padało to było fajnie:) jak świeciło słońce to zazwyczaj dopadał mnie sen, ubierało się okulary ciemne i kimanko to w wieku jak miałem 14-17 lat,pamiętam, w zborze osoby starsze wiekiem ode mnie
osoby po 40 i więcej mówić ciociu, wujku było tak kiedyś, nawet do osoby co miała 25 lat trzeba było mówić tak nie lubiałem zbytnio tego, a teraz jak jest ??
pamiętam z czasem dorastania 16-17 lat zbytnio przestawałem mówić ciociu, wujku normalnie na Ty, wiadomo do starszych wiekiem mówiłem ciociu...
od małego uczony głosić od domu do domu, zbytnio nie kwapiłem się do tego, miałem wielką obawę, że drzwi otworzy ktoś kogo znam, ze szkoły, klasy
miałem wtedy 12 lat.nie mogłem się przemóc.studiowanie Biblii, książek w domu jakoś przeżywałem.W szkole, wszyscy wiedzieli, że jestem ŚJ, lata podstawówki naśmiewanie, się, wyzwiska głównie ze strony chłopaków, dziewczyny były w porządku. Na wycieczki szkolne nigdy nie pojechałem bo tam może coś się wydarzyć - wiecie o co chodzi.
Na zebraniach zgłaszałem się, chociaż, wcześniej z góry ćwiczyłem odpowiedź albo pisałem w Strażnicy ją ołowkiem, by nie walnąć gafy, zapisałem się do Teokratycznej Szkoły, punkty co dostawałem, zazwyczaj ktoś pomagał napisać z rodziny, Wy ŚJ też Wam pomagali rodzice czy rodzeństwo ?

Głosicielem oficjalnie nigdy nie zostałem, tak samo ochrzszczonym ŚJ. miałem odejście od ŚJ i powrót i kolejne odejściie które trwa do dziś...

do 12 roku życia może 14 nie pamiętam było wszystko okey, z późniejszym okresem odczuwałem taką duszność zakazy, nakazy, widziałem w szkole innych i odczuwałem żal że tego nie mogę, tego i jeszcze tamtego..
gry wideo:zabranione, przemoc i takie tam szatan, zło, pamiętam spory jak kupiłem sobie play station - za swoje pięniądze, i zaczołem grac w gry np medal of honor i inne wojenne, że po nich zachowuje się jak opętany, oczy przekrwione, że jestem inny, grałem w nie, jak nikogo w domu nie było i nikt tego nie widział,
czyli zamiast do szkoły to w domu, rodzice w pracy.
filmy: bracia, siostry oglądają film strzały,krew, typowe kino akcji, jest jakaś scena no niezbyt ciekawa , każą wyjść bym nie oglądał, NIE GORSZYŁ SIĘ,

miałem 16 lat, a Oni po 25 czy więcej lat, mogą go oglądać ? nie rozumiałem tego..
idziemy do kina, leci Titanic czy inny film, scena w titanicu w samochodzie pamiętacie ją, siostra obok co mnie siedzi ma może 30 lat, prosi bym zamknoł oczy,
i sprawdza czy mam zamknięte, później sobie sam ogladam titanica ściągniety z internetu, ogladam ta scene, i film caly jeszcze raz, i w sumie tam nic wiele nie pokazali

dziewczyny, chodzenie, pamietam jak bracia starsi i inni ważni w zborze, wpajali, że to złe chodzenie, bo można być wystawionym na pokusy, różne, choroby !! i inne sprawy, że to ne jest czas na to ( 17 lat )
dyskoteki, zło, nigdy nie byłem, chociaz pamiętam jak kiedyś poszłem 1wszy raz w wieku 17 lat, powiedziałem, że idę do kuzyna, czy cos i poszlem wcale tak zle nie bylo, ale wrocilem o 4 rano i czekal pasek na mnie..

w wieku 17 lat odkrylem, iz nie umiem rozmawiac, probowac, podrywac dziewczyn, bo wczesniej bylo to zle, a jak chcialem, to nie umiem,

piractwo - wiadomo, ściagąło sie muzyke, filmy wszystko.. bracia dowiedzieli się, dostalem reprymende, ale inny w moim wieku rówiesnik ze zboru też to robił, wymienialismy sie grami, on nie mial problemy - jego ojciec nie był starszym, ale kimś ważnym w Zborze.