Skocz do zawartości


Michał

Rejestracja: 2005-07-13
Poza forum Ostatnio: 2006-09-29, 06:26

Moje posty

W temacie: Dylemat - Imię Boga a "teoria trójcy"

2006-01-10, godz. 08:25

Sebastianie,

Dziękuję za podjęcie tematu i przedstawienie teorii Katolików.

Twoja odpowiedź w zasadzie zamyka temat - jeśli rzeczywiście możnaby ją uznać za wypowiedż grupy katolickiej a nie tylko Twoją.

Nie rozumiem jak możesz nie dostrzegać niekonsekwencji - ale to już inny problem.

Z jednej strony - widzę teorię bezgwzględnej równość pomiędzy "istotami" Ojca i Syna a z drugiej jak sam przyznałeś - "imię Jezusa jest ważniejsze".

Fakt aramejskiego zapisu imienia Jezus - (Jehoszua) - pojawiający się również w pismach hebrajskich, a które oznacza "Wybawieniem Jest Jehowa" powinien dostarczyć Ci choć chwilę przemyśleń nad nauką mówiącą o wyższości imienia, które wynika z innego - jak twierdzisz - mniej ważnego.

pozdrawiam
Michał

ps.
odnośnie argumentu braku Imienia w NT - jak tak dalej pójdzie to w swoich przekładach ST też nie będziecie go mieli... dużo już do wymazania nie zostało ;)

W temacie: Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

2006-01-09, godz. 14:22

Wielkie dzięki Sebastianie,

Zacznę może od tego, że Biblia obfituje we fragmenty wskazujące hierarchię wyższości Ojca nad Synem.

Ot przykładowo: Hebrajczyków 5:5; 1 Kor 11:3

Posłanie Jezusa w znanym nam celu wybrałem jako jeden z wielu i mimo wszystko pozostanę przy twierdzeniu, że jest ono słuszne.

Rozumuję to w sposób następujący:
Jeśli ktoś mnie posyła - a ja publicznie do tego się przyznaję znaczy to że:
-jest ktoś kto mnie posłał
-ten ktoś wydał nakaz posłania mnie z czymś
-ja jako posłany wykonuję tan nakaz spełniając tym samym wolę posyłającego.

W moich oczach trzy powyższe przesłanki logicznie dowodzą hierarchii pomiędzy posłanym a posyłającym.

Przykład, którym się posłużyłeś potrafi uzmysłowić wiele lecz nie w tym temacie.

Jezus myjąc apostołom nogi nie spełnił ich woli a swoją... lub wychodząc dalej - wolę swojego Ojca. Dlatego przykład ten nie mógłby obrazować hierarchii między nimi.

Jeśli już o tym mowa - Jezus poruszył przecież również kwestię hierarchii pomiędzy Nim a apostołami kiedy matka dwóch uczniów poprosiła Go aby w Królestwie zasiedli po Jego prawicy i lewicy. Tu ponownie dowodząc wyższość Ojca nad sobą odpowiada, że ten przywilej nie leży w jego gestii.. (Mateusza 20:20-23)

Sama kwestia zajęcia miejsca po czyjejś prawicy lub lewicy poruszona w kontekście jak wyżej - podpowiada mi wyższość Tego po środku...
(to tak odbiegając od tematu hierarchii Ojca nad Synem)

Ciekaw jestem Twojej opinii - również w oparciu o wersety, na które powołałem się na wstępie. Czy dostrzegasz, że Biblia mówi o wyższości Ojca nad Synem?

Pozdrawiam
Michał

W temacie: Dylemat - Imię Boga a "teoria trójcy"

2006-01-09, godz. 13:42

Sebastianie,

Odpowiedz najpierw proszę na moje pytania - wydaje mi się dość jasno postawione.
Później możemy rozszerzać wątek i zmieniać temat.

Pytanie jest uważam dość ciekawe. Wiem, że najłatwiej jest je "chytrze" ominąć i wrzucić na coś na plecy SJ.

Ale czy o to chodzi?
Nie warto zastanowić się nad nim skoro nie znamy odpowiedzi?

Pozdrawiam
Michał

W temacie: Dylemat - Imię Boga a "teoria trójcy"

2006-01-09, godz. 10:57

czyżby brak argumentów?

W temacie: Były ŚJ mówi o Trójcy!!!

2006-01-09, godz. 10:16

Mirku,

Rozumiem w takim wypadku, że Jezus był podporządkowany Ojcu tylko podczas swojego ziemskiego bytowania?

Jeśli po śmierci, zmartwychwstaniu i wniebowzięciu Jezus dalej posiada ludzką naturę - prosiłbym o potwierdzenie Biblią.

Również jeśli przed przyjściem na ziemię Jezus posiadał naturę ludzką - prosiłbym o potwierdzenie Biblią....

Z tego co pamiętam "został posłany". Rozumuję logicznie, że fakt "posłania" miał miejsce przed Jego ziemskim bytowaniem co wskazuje na hierarchię jeszcze zanim posiadł ludzką naturę.

Czy jestem w błędzie?

pozdrawiam
Michał