76 replies to this topic

[hubert684]

Ja też chciałbym wiedzieć, co to znaczy, no chyba,ze kolega hubert doszedł do siebie po fali ostatnich postów sugerujacych iz był pod wpływem......

pod czyim wplywem???


Sebus... hybil

[Sebastian Andryszczak]

Wobec tego znamy już wyjaśnienie. Kiedyś Hubert opowiadał, że miał w swoim życiu okres masturbacji.
Przypuszczalnie masturbacja była powodem zastrzeżenia, że był "prawie" czysty.

Jestem o tyle zdziwiony, że wielu mężczyzn ŚJ i nie ŚJ nie uważa masturbacji za naruszenie czystości...
Mam na myśli, że niekiedy potrafią przechwalać się jacy są pobożni, szlachetni czyści itd. ale kiedy zapytać ich o masturbację czerwienią się i marginalizują kwestię, np. mówiąc że to "drobiazg, który nie zmienia istoty rzeczy"...

[hubert684]

pozwole sobie zachowac wlasne zdanie na ten temat

[Sebastian Andryszczak]

i bardzo słusznie...

a wracając do tematu wątku, wynik głosowania wyraźnie wskazuje, że miałeś rację mówiąc, że pod tym względem świadkowie Jehowy pozytywnie wyróżniają się na tle reszty społeczeństwa.

O ile w wypadku młodzieży męskiej ŚJ, możnaby dyskutować, o tyle w wypadku młodzieży żeńskiej ŚJ, sprawa jest oczywista (przynajmniej dla mnie).

[hubert684]

hut ap.. czy jest tu tylko jeden normalny odstepca??? (maly zarcik)

[Sebastian Andryszczak]

jeśli kryterium normalności byłaby gotowość do przyznania że kobiety ŚJ są bardziej wstrzemięźliwe seksualnie przed ślubem od kobiet nie-ŚJ, to mielibyśmy conajmniej czterech "normalnych odstępców":

powyżej podobne spojrzenie wyrazili z mężczyzn brat_jaracz i Terebint a z kobiet, uzytkowniczka o nicku "ktoś"

[Padre Antonio]

Oj Sebastian, kobiety to dziwne stworzenia Ostatnio osłupiałem, jak się dowiedziałem że obecna żona naszego brata była wykluczona za barabara z człowiekiem ze świata, a przed ślubem z tym bratem też pozwoliła sobie na rikitiki. A tak jej dobrze z oczu patrzy i gdybym miał ją oceniać, powiedział bym że napewno nie ona

Osobiście uważam - wg mojej subiektywnej oceny - że na 10 sióstr ponad połowa dopuściła się jakieś formy rozpusty z mężczyzną (w tym swoim przyszłym mężem).

[Sebastian Andryszczak]

czyli Twoja opinia jest powyżej średniej, wynikającej z tej ankiety...

a o tym, że kobiety są do różnych rzeczy zdolne, to akurat wiem...

[kantata]

Po tej ankiecie widzę, że jestem ofiarą efektu ślepej plamki i propagandy ("siostry cnotliwe są, nie to co rozpustny świat").

Miałam ochotę zagłosować na 90 - 100%, ale właśnie przypomniało mi się, że znam całkiem sporo panien śj z brzuchem (dla przyzwoitości wykluczanych na parę miesięcy, fakt - nie wszystkie wróciły). Co fajne, były wykluczane akurat te w ciąży (tzn. jak nie dało się ukryć, że do czegoś doszło).

Oczywiście, byli i wstrzemięźliwi - też o nich bywało głośno przez rozprawy w sądzie o pozwolenie na ślub mimo wieku

[edd]

Po tej ankiecie widzę, że jestem ofiarą efektu ślepej plamki i propagandy ("siostry cnotliwe są, nie to co rozpustny świat").

Miałam ochotę zagłosować na 90 - 100%, ale właśnie przypomniało mi się, że znam całkiem sporo panien śj z brzuchem (dla przyzwoitości wykluczanych na parę miesięcy, fakt - nie wszystkie wróciły). Co fajne, były wykluczane akurat te w ciąży (tzn. jak nie dało się ukryć, że do czegoś doszło).

Oczywiście, byli i wstrzemięźliwi - też o nich bywało głośno przez rozprawy w sądzie o pozwolenie na ślub mimo wieku

Hm... obecnie mlodziez (ja tez jestem mlody zeby nie bylo) z tego co mi wiadomo raczej nie robi sobie jakichs wyrzutow z powodu np seksu oralnego niz to bylo jeszcze ok 10 lat temu
Znam wiele osob ktore zaczely uprawiac seks przed slubem - kwestia dobrego zabezpieczenia zeby na jaw nie wyszlo

[Adelfos]

Nie mam pojęcia. Jednak to "wyróżnianie się" jest objawem zwyczajnej świętoszkowatości, która udziela się także ludziom niereligijnie usposobionym.

[Agape]

Seks przedmalzenski u SJ? To cos takiego istnieje???
Jestem w szoku...

[edd]

Seks przedmalzenski u SJ? To cos takiego istnieje???
Jestem w szoku...

Tak. Napewnie nie jest on praktykowany w 100% ale mysle ze ok 50% nie slucha tego zakazu.

[kantata]

Hm... obecnie mlodziez (ja tez jestem mlody zeby nie bylo) z tego co mi wiadomo raczej nie robi sobie jakichs wyrzutow z powodu np seksu oralnego niz to bylo jeszcze ok 10 lat temu
Znam wiele osob ktore zaczely uprawiac seks przed slubem - kwestia dobrego zabezpieczenia zeby na jaw nie wyszlo

To znaczy, że śJ się liberalizują pod tym względem?
Pamiętam tekst z Przebudźcie się! z cudnej serii "Młodzi ludzie pytają?". Nie wiem, o co akurat pytali, ale utkwiła mi odpowiedź, bo tak barwnie i żywo napisana była, coś w stylu jak to niewłaściwe jest wkładanie rąk pod ubranie osobie płci odmiennej. Albo ostrzeżenia, że od trzymania się za ręce wiedzie prosta droga do zapomnienia się i rozpusty. Były też rady "psychologiczne" w PML, coś w stylu "nazajutrz po niedozwolonym seksie chłopak może odkryć, że dziewczyna nie jest atrakcyjna".

No i ten dysonans poznawczy: rozpusty i seksu przedmałżeńskiego u śj nie ma, ale jak się tak przyjrzeć to sporo nieślubnych dzieci jest

[edd]

To znaczy, że śJ się liberalizują pod tym względem?
[...]

No i ten dysonans poznawczy: rozpusty i seksu przedmałżeńskiego u śj nie ma, ale jak się tak przyjrzeć to sporo nieślubnych dzieci jest

Oficjalnie nie ma zadnej liberalizacji ale nieoficjalnie dziaja sie rozne rzeczy czego wynikiem sa jak sama zauwazylas nieslubne dzieci

[otello]

Wszystko co nie jest przestępstwem i krzywdą drugiego człowieka jest dozwolone. I wynocha wszystkim z butami w intymność.

[kantata]

I wynocha wszystkim z butami w intymność.

To do nas? My opisujemy tylko pewne zjawisko (i to bardziej podwójnego życia, niż seksu przedmałżeńskiego) , w niczyją intymność nie wkraczamy

[pawdob7]

To do nas? My opisujemy tylko pewne zjawisko (i to bardziej podwójnego życia, niż seksu przedmałżeńskiego) , w niczyją intymność nie wkraczamy

Zapewniam Cię Kantato, że mój kolega te słowa skierował do WTS i jego funkcjonariuszy czyli starszych

[otello]

Dokładnie.

[Kaśka]

Znam wielu braci mających drugie zycie i to często mających zony i regularne kochanki gdzieś w mieście obok.
I znam siostry które uprawiały ze sobą miłosc (bo nie był to tylko seks) przez wiele lat (w tym na obozie pionierskim), ich gorący romans "wypłynął" po czym jedna została zoną starszego który był w komitecie sądzącym tą drugą.
No i jedna z nich jest poza organizacją, druga jak napisałam została żoną starszego i pacjentką szpitali psychiatrycznych....:/