Skocz do zawarto¶ci


Zdjêcie

Strona randkowa ¦wiadków jehowy


  • Please log in to reply
64 replies to this topic

#21 Emka

Emka

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 164 Postów
  • P³eæ:Female
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano 2008-12-13, godz. 12:27

Sieæ jest równie dobrym miejscem do poznania kogo¶, co pub i sklep, potem i tak spotyka siê ju¿ tam, gdzie siê chce. A jest to o tyle fajne, ¿e najpierw mo¿na sobie niezobowi±zuj±co pogadaæ i poznaæ siê bli¿ej, nie kieruj±c siê wygl±dem.

Ja nie szuka³am faceta w sieci, sam mi siê znalaz³ :P I to w³a¶nie by³o fajne, mogli¶my najpierw trochê porozmawiaæ, a dopiero potem siê zobaczyæ.

Ale wracaj±c do samej strony, to urocze jest to, ¿e wszelkie wymagania pod adresem partnera - wiek, wygl±d, narodowo¶æ, jêzyk - s± ma³o wa¿ne, tylko zawsze przy religii jest opis "non-negotiable" :P Od razu przypominaj± mi siê te wszystkie poszukiwania i zborowe podchody. Na kongresach zawsze mo¿na by³o zobaczyæ braciszków, którzy rozgl±daj± siê w poszukiwaniach jakichkolwiek wolnych siostrzyczek. Najpierw zagadywali do tych ³adniejszych, ale potem to ju¿ wszystko jedno by³o, byleby siostra by³a :P
"When the war of the beasts brings about the world’s end
The goddess descends from the sky."

#22 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-12-13, godz. 12:34

pamiêtam ¿e siostry na wydaniu histerycznie odmawia³y zajmowania siê podczas kongresów rodzeñstwem w wieku przedszkolnym, ¿eby jaki¶ kawaler broñ Boze nie pomy¶la³ ¿e to jej dziecko bo zrezygnuje i nie spojrzy :P A wiele siostrzyczek liczy na to ¿e na kongresie kogo¶ pozna.... pamiêtam, jak kiedy¶ przysypia³em na ³awce kongresowej nudz±c siê niemi³osiernie podczas przemówienia brata który reklamowa³ ksi±¿kê o ¿yciu rodzinnym. Kilka siedzeñ dalej jedna siostrzyczka po s³owach ¿e ksi±¿ka ta "pomaga znale¼æ partnera ma³¿eñskiego" wyda³a z siebie takie g³o¶ne "³a³" ¿e a¿ podskoczy³em, spojrza³em w jej stronê a ona spali³a siê ze wstydu...

#23 pojawiamsieiznikam

pojawiamsieiznikam

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 264 Postów

Napisano 2008-12-13, godz. 13:48

ksi±¿ka ta "pomaga znale¼æ partnera ma³¿eñskiego"

Czyzby w tej ksiazce byly oferty matrymonialne? :P

Ale sie usmialem przegladajac ta strone. Usmialem sie z cudzego nieszczescia...

#24 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2008-12-13, godz. 17:37

Czyzby w tej ksiazce byly oferty matrymonialne? :P

Ale sie usmialem przegladajac ta strone. Usmialem sie z cudzego nieszczescia...




Statystyki s± bezlitosne. U ¦J kobiety konkretnie przewa¿aj± liczbowo (procentowo). Jedynie rozwi±zanie: znale¼æ w Biblii zapis ze brat moze miec jedn± zonê, ale jako s³uga pomocniczy mo¿e miec osobno zonê, jako starszy jeszcze osobno itd itd... Albo zlikwidowac przykaz, zeby tylko w obrebie ¦J siê dobieraæ.


Zreszt± kiedy¶ (nie tak dawno - lata 90te) to by³o tylko ZALECENIE Biblijne a teraz to czê¶æ doktryny w ramach idei odizolowania dok³adniejszego od ¶wiata swych owieczek. 

#25 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-12-13, godz. 18:29

nieszczê¶cie polega nie tylko na przewadze liczebnej kobiet ale tak¿e na tym, ¿e wiele kobiet ¦J to osoby (nie wiem jak uj±æ to ³agodniej, a naprawdê nie chcê nikogo uraziæ) nie do koñca samodzielne emocjonalne, takie którymi kto¶ musi siê zaopiekowaæ (m.in. dlatego wst±pi³y do WTS bo kto¶ im obieca³ ¿e Jehowa sie nimi zaopiekuje, usunie z ziemi wszelkie z³o, rozwi±¿e wszelkie ich problemy itd. itp.).

Kobieta o takiej konstrukcji psychicznej nadprzeciêtnie mocno potrzebuje sta³ego partnera ¿yciowego, mê¿a. A w obliczu deficytu mê¿czyzn nie ma du¿ych szans na ma³¿eñstwo w prawdzie. Widzia³em kilka razy jak nieco zaradniejsze siostrzyczki toczy³y prawie ¿e boje miêdzy sob± i to nie o jakiego¶ super atrakcyjnego zaradnego faceta biznesmena przystojniaka ale o zwyk³ego faceta.

Dlatego sytuacja kobiet ¦J które szukaj± mê¿a w organizacji jest naprawdê nie do pozazdroszczenia...

#26 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2008-12-14, godz. 12:35

A gdzie ty w organizacji masz, stabilnie emocjonalnych, dojrza³ych duchowo mê¿czyzn? Tacy prêdzej czy póxniej stan± siê odstepcami, bo facetowi ³atwiej......
To jest forum o ¦wiadkach Jehowy. Ta religia mo¿e i ma tam swoje plusy. Rozchodzi siê jednak o to aby te plusy nie przes³oni³y nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#27 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-12-14, godz. 12:44

w realnym ¶wiecie (w tym u ¦J) mê¿czy¼ni nie dziel± sie na zupelnie niestabilnych emocjonalnie, uczuciowo, osobowo¶ciowo oraz na na 100% supermenów.

W ka¿dym spoleczeñstwie istnieje grupa mê¿czyzn odpowiedzialnych na tyle, ¿e s± zdolni do zawarcia ma³¿eñstwa i ci±glego opiekowania sie swoj± ¿on± pod wzgledem emocjonalnym, psychicznym i duchowym.

Mo¿na przypuszczaæ, ¿e nauczanie WTS (czekaæ na Jehowê, tylko Jehowa rozwi±¿e problemy, b±d¿ potuln± owieczk±) mo¿e przeszkadzaæ w osi±ganiu pelnej dojrzalosci emocjonalnej i psychicznej, wiêc takich mê¿czyzn u ¦J jest mniej ni¿ w pozosta³ej czê¶ci spoleczeñstwa, ale jednak istniej±, znam conajmniej kilku takich osobi¶cie z Karpacza.

Jednak¿e gdy porównamy sytuacjê katoliczki szukaj±cej odpowiedzialnego mê¿a katolika i sytuacje ¶wiadkówny szukaj±cej odpowiedzialnego mê¿a ¶wiadka Jehowy, to ta druga ma o wiele mniejsze szanse.

#28 vilgefortz

vilgefortz

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 219 Postów

Napisano 2008-12-14, godz. 13:13

Niestety Sebastian masz racjê, nauczanie WTS prowadzi w prostej linii do powstania tzw. "spo³ecznych zombi" je¶li idzie o relacje damsko-mêskie i trzeba pó¼niej sporo siê natrudziæ ¿eby wyj¶æ na ludzi... wiem to z autopsji...
------------> TUTAJ SPÓJRZ i za³ó¿ konto na chomiku. Wiêkszo¶æ rzeczy mo¿esz pobraæ za darmo, bo 50 mb wystarcza w zupe³no¶ci :)

A oto, dla Ciebie, chomiki zajmuj±ce siê WTS-em: trochê prywaty, czyli mój chomik ;)
SCORP1ON, obywatel.gg, arturszylopl, fakirek, wts, WTLibrary, Watchtower-files, PAROUSIA, daryelko, Grzema

#29 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-12-14, godz. 14:09

kultura europejska np. w ¶redniowieczu ukszta³towa³a wzorzec kobiety która wymaga opieki i mêzczyzny który tê opiekê zapewnia³. U ¦J wszyscy s± odbiorcami opieki a ma ¶wiadczyæ j± Jehowa Bóg. ka¿dy ¦J, mê¿czyzna tak¿e, ma czekaæ na Jehowê, byæ pokorny, itd. To mo¿e znacz±co utrudniaæ osi±gniêcie dojrza³o¶ci.

Jednak¿e nie jest a¿ tak ¼le, bo 1) nie wszyscy siê stosuj± do "zbawiennych" rad, 2) przychodz± do zborów tak¿e mê¿czy¼ni ze ¶wiata ju¿ dojrzali i ukszta³towani, a tylko ciut zwichniêci np. ¶mierci± bliskiej osoby, itp. zanim sie otrz±sneli z przygnêbienia chwilowo os³abi³ sie ich krytycyzm, uwierzyli w doktrynê, ale nie wyzbyli siê mêskich cech ukszta³towanych w ¶wiecie.

Bed±c ¦J s³ysza³em kiedy¶ "nieprawomy¶ln±" opiniê, ¿e lepszym materia³em na ¿onê jest dziewczyna urodzona w prawdzie, ale (tu zaczyna siê nieprawomy¶lno¶æ) na mê¿a od ch³opaka urodzonego w prawdzie lepszy jest taki co ¿yl w ¶wiecie i poznal prawdê. Byc mo¿e powy¿ej poda³em przyczynê takiego stanu rzeczy.

#30 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2008-12-14, godz. 19:19

Niestety Sebastian masz racjê, nauczanie WTS prowadzi w prostej linii do powstania tzw. "spo³ecznych zombi" je¶li idzie o relacje damsko-mêskie i trzeba pó¼niej sporo siê natrudziæ ¿eby wyj¶æ na ludzi... wiem to z autopsji...

A i nie zawsze pewnie siê to uda :)
Zasada jest jedna: ¿eby wróciæ do ludzi, trzeba najpierw byæ cz³owiekiem.

Widzê odstêpców i wstrêt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzeg±. Psalm 119:158 B.T.



#31 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2008-12-14, godz. 22:56

PKDicku, czy Twoim zdaniem ex-¦J "wychowany w prawdzie" ma mniejsze szanse na normalno¶æ od kogo¶ wychowanego w ¶wiecie, który "pozna³ prawdê", zosta³ ¦J, na nastêpnie "pozna³ prawdê o tzw. prawdzie" i zosta³ ex-¦J?

Czy¿by Twoim zdaniem rodziny ¦J by³y ¶rodowiskiem patologicznym (nie spe³nienie warunku "bycia (normalnym) cz³owiekiem"?)

PKDicku, czy Twoim zdaniem ex-¦J "wychowany w prawdzie" ma mniejsze szanse na normalno¶æ od kogo¶ wychowanego w ¶wiecie, który "pozna³ prawdê", zosta³ ¦J, na nastêpnie "pozna³ prawdê o tzw. prawdzie" i zosta³ ex-¦J?

Czy¿by Twoim zdaniem rodziny ¦J by³y ¶rodowiskiem patologicznym (nie spe³nienie warunku "bycia (normalnym) cz³owiekiem"?)

#32 Warmianka

Warmianka

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 155 Postów
  • P³eæ:Female

Napisano 2008-12-14, godz. 23:01

A i nie zawsze pewnie siê to uda :)
Zasada jest jedna: ¿eby wróciæ do ludzi, trzeba najpierw byæ cz³owiekiem.


Spodoba³o mi siê Dick to co napisa³e¶ :) i to nie ma nic wspólnego czy kto¶ by³ SJ czy nie, poprostu czy by³ cz³owiekiem.

#33 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2008-12-16, godz. 11:59

Dla mnie poznawanie siê przez internet zawsze koñczy³o siê nie osi±gniêciem niczego poniewa¿ najczê¶ciej osoba któr± poznawa³em (i która zechcia³a ze mn± rozmawiaæ) mieszka³a w innym mie¶cie i nie by³o jak regularnie siê spotykaæ. U mnie zawsze takie "planowanie" nie wypala³o. Swoj± obecn± kobietê pozna³em ca³kowicie przypadkowo a to zaowocowa³o uczuciem które ju¿ trochê trwa.

Niestety tak jak napisa³ jeden z moich przedmówców, zdarzaj± siê siostry, które pomimo tego ¿e maj± np. 25 lat, nie s± przygotowane emocjonalnie do doros³ego, samodzielnego ¿ycia a co dopiero do ma³¿eñstwa. Co¶ o tym niestety wiem. Z tymi co przysz³y "ze ¶wiata" jest na ogó³ lepiej. Ja natomiast jestem facetem któremu kobieta musi (przynajmniej w pewnym sensie) czym¶ zaimponowaæ, musi byæ pogodna, zaradna, zadbana. Nie musi byæ super piêkno¶ci±, ale sami wiemy jak to jest z tym wygl±dem - albo nam siê kto¶ podoba fizycznie albo nie. I nie chodzi tu wcale o jakie¶ konkretne wymiary, wzrost, d³ugo¶æ w³osów itp. Po prostu poznajemy tak± osobê i po pewnym czasie stwierdzamy czy ona jako ca³okszta³t (osobowo¶æ i wygl±d) nas przyci±ga czy nie. Bo co z tego ¿e kobieta jest np. szczup³a i piêkna skoro nas nie przyci±ga do siebie bo jej osobowo¶æ nam nie odpowiada, nie czujemy tej "chemii". W³a¶nie takie "przyci±ganie" i przygotowania do ¿ycia we dwoje nierzadko odzwierciedla siê u kobiet katoliczek oraz sióstr które wcze¶niej by³y "w ¶wiecie" a dopiero pó¼niej przyst±pi³y do Organizacji. Piszê to z autopsji (obraca³em siê w takim ¶rodowisku ¦J), nie chcia³bym nikogo uraziæ, wiêc proszê siê na mnie nie gniewaæ.

U mnie z tym "podrywaniem" sisterek na kongresach to zawsze by³ problem :) Albo ja siê wstydzi³em zagadaæ albo mia³em nieodpowiednie podej¶cie. Trochê zaszkodzi³y mi te¿ wszêdobylskie plotki o mnie kr±¿±ce po okolicznych zborach. Kiedy¶ na kongresie zainteresowa³a siê mn± taka siostra ale niestety nie spodoba³a mi siê.

Niekiedy da³o siê te¿ zauwa¿yæ, ¿e niektóre siostry czy bracia dobierali sobie partnera/partnerkê na podstawie tego ¿e np. ona jest pionierk± wiêc musi znale¼æ pioniera itp albo nie chce nikogo innego tylko Betelczyka wiêc wyje¿d¿a do Nadarzyna itp. Na mnie akurat nigdy nie robi³o ¿adnego wra¿enia to, ¿e dana siostra jest bardziej aktywna i gorliwa. Wrêcz przeciwnie - nie mia³o to dla mnie prawie ¿adnego znaczenia. Taka "aktywno¶æ i gorliwo¶æ" mo¿e byæ tak¿e czêsto przeszkod±, je¶li podpada ju¿ pod fanatyzm. Organizacja wmawia wszystkim, ¿e najwa¿niejszym kryterium wyboru partnera powinien byæ stopieñ zaanga¿owania duchowego (aktywne g³oszenie, regularne chodzenie na zebrania, skromny ubiór). Ja jednak my¶lê, ¿e szczê¶cie w zwi±zku nie zale¿y od tego. Chyba ¿e np. siostra jest bardzo gorliwa to mo¿e i lepiej ¿eby mia³a partnera bardzo gorliwego ¿eby siê nie ¿arli :)

U¿ytkownik ble edytowa³ ten post 2008-12-16, godz. 12:27


#34 malinowa7

malinowa7

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 438 Postów
  • P³eæ:Not Telling

Napisano 2008-12-16, godz. 12:36

Ja wspominam kongresy jako swoiste targi matrymonialne i naprawdê nikt siê z tym specjalnie nie kry³ :lol: Wtedy mnie to nawet nieco gorszy³o, ale teraz to rozumiem :) Osobi¶cie nie bra³am udzia³u w kongresowych zalotach, poniewa¿ mia³am ju¿ wtedy mê¿a.
Co do poznawania kogo¶ przez internet to sposób jak ka¿dy inny.Mo¿e siê udaæ b±d¼ nie. Ja cztery lata temu pozna³am tak mojego obecnego partnera, dzieli³a nas odleg³o¶æ ponad 300km, ale jako¶ to nam nie przeszkodzi³o :P Jeste¶my razem do tej pory.

#35 vilgefortz

vilgefortz

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 219 Postów

Napisano 2008-12-16, godz. 14:12

targi to dobre okre¶lenie ale u mnie nazywane to jest gie³d± lub gr±
------------> TUTAJ SPÓJRZ i za³ó¿ konto na chomiku. Wiêkszo¶æ rzeczy mo¿esz pobraæ za darmo, bo 50 mb wystarcza w zupe³no¶ci :)

A oto, dla Ciebie, chomiki zajmuj±ce siê WTS-em: trochê prywaty, czyli mój chomik ;)
SCORP1ON, obywatel.gg, arturszylopl, fakirek, wts, WTLibrary, Watchtower-files, PAROUSIA, daryelko, Grzema

#36 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-02-25, godz. 14:41

Mo¿e nie jest to jakie¶ masowe zjawisko, ale pojawia³y siê kilka razy og³oszenia matrymonialne czy towarzyskie w ka¿dym razie osobiste na tym forum, a czasami mo¿na znale¼æ podobne w sieci.

Jak s±dzicie, czy to tylko desperacja, czy mo¿e przemy¶lane dzia³anie, które ma sens?

Z mojej obserwacji (z lat gdy by³em jeszcze ¦J) wynika ¿e nadgorliwcy i fanatycy (czyli osoby "silne duchowo") czêsto wcale nie sprawdzaj± siê jako mê¿owie i ¿ony. Co to za ¿ona, która zamiast my¶leæ o tym czy dzieci maj± uprane ubrania i ugotowany obiad woli i¶æ na g³oszenie w dni powszednie? Czêsto nawet dla aktywnego silnie wierz±cego ¶wiadka lepsz± ¿on± od pionierki jest "s³aba duchowo" normalna dziewczyna.

Mo¿e wiêc takie og³oszenia maj± sens bo trafiaj± do w³a¶ciwych osób? Tzn. takich które nie s³uchaj± niewolnika w sposób niewolniczy?

#37 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Cz³onkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • P³eæ:Not Telling

Napisano 2009-02-25, godz. 22:21

Moim zdaniem ludzie (rowniez SJ) coraz bardziej przyzwyczajaja sie do poznawania ludzi przez internet, stad coraz smielej szukaja drugiej polowy wlasnie w ten sposob.
Jesli chodzi o zony-pionierki, to w moim ex-zborze nie zauwazylam tego typu zjawiska, ze matka zaniedbuje rodzine dla gloszenia. Byly raczej bezdzietne pary gorliwych glosicieli (lubili mowic o nieposiadaniu dzieci w czasach konca), dziewczyny w wieku szkolnym, pare pionierek starszych wiekiem juz bez dzieci w domu. Zony starszych tez byly pionierkami, oprocz jednej ktora miala kilkoro dzieci wiec na pewno nie mogla sobie pozwolic na pionierowanie.
Nie zawsze slaba duchowo dziewczyna jest odpowiednia zona dla silnie wierzacego swiadka, a raczej on dla niej nie bylby dobrym mezem. Opocz gloszenia jest sporo innych kwestii typu rozrywka, ubior, wyksztalcenie itp. w ktorych gorliwy i letni swiadek moga sie nie zgadzac. Fanatycznie nastawiony do religii facet nie bedzie sie liczyl z bardziej liberalnym zdaniem zony.
Do³±czona grafika

#38 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-02-26, godz. 06:24

masz du¿o racji w tym co piszesz, ale czy internauta zw³aszcza zagl±daj±cy na te odstêpcze forum mo¿e byæ silnie wierz±cym ¦J?

#39 nickolas81

nickolas81

    Forumowicz (51-500)

  • Cz³onkowie
  • PipPip
  • 206 Postów
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:lubelskie

Napisano 2009-02-26, godz. 09:17

A ja mojego "mê¿a" pozna³em w trakcie s³u¿by pionierskiej na przebywaj±c "na terenie". Prowadzi³em z nim studium, a¿ doszli¶my do wniosku ¿e jeste¶my sob± bardzo zainteresowani. I tak ju¿ nasz zwi±zek trwa kilka dobrych lat :)
by Nico

#40 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BY£EM ¦wiadkiem Jehowy

  • Cz³onkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • P³eæ:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-02-26, godz. 11:05

pomijaj±c kwestiê ¿e zwi±zek Nicolasa81 jest nieakceptowalny dla WTS dla KK i dla ka¿dej lub prawie ka¿dej religii chrze¶cijañskiej, zastanawiam siê, ilu ¦J poznaje swoich partnerów podczas g³oszenia i tworzy z nimi heteroseksualne ma³¿eñstwa.

pamiêtam rady ¿eby mê¿czyzna sam na sam nie chodzil na studium z kobiet± a nawet mniej lub bardziej delikatne sugestie by przekazaæ takie studium jakiej¶ siostrze a zainteresowan± zainteresowaæ siê osobi¶cie dopiero po chrzcie

tzn. po JEJ chrzcie




U¿ytkownicy przegl±daj±cy ten temat: 0

0 u¿ytkowników, 0 go¶ci, 0 anonimowych