Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika domino

Odnotowano 110 pozycji dodanych przez domino (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: 2017-03-04 )



Sort by                Order  

#108593 Bóg Chrześcijański, jak w Niego wierzę?

Napisano przez domino on 2008-12-19, godz. 08:50 w Ogólne

ewa.lipka
Wybacz proszę, że tak Ci napisałem o tej Biblii. Widzisz, czasem bywam zbyt bezpośredni... :P
Wiem, że osobie przywiązanej do Biblii trudno się do niej zdystansować ot tak. Z drugiej strony wiem też, że bez zaangażowania własnego umysłu, przede wszystkim wyciszenia ducha - możesz mieć problemy z uzyskaniem odpowiedzi na pytania które postawiłaś. Szczególnie gdy przyjmiesz że "całe pismo jest natchnione". Widzisz - Biblia jest pełna symboli, można je interpretować na setki sposobów, do tego dochodzą różne autorytety religijne które przekonują do swoich racji. W takim rozgardiaszu faktycznie ciężko odnaleźć Boga. Spróbuj może swoje poszukiwania Boga zawęzić do samych Ewangelii i od razu poczujesz różnicę. :)

(...) nawet ateista ma wyryty Boży kodeks na sercu.


Ateizm to tylko etap, czasem trzeba zaprzeczyć istnieniu Boga aby móc zrozumieć jak bardzo się go szuka. :)

Tak wiem, że się to kłóci ze sobą, ale ja o nic Boga nie oskarżam nawet jeśli jest tak naprawdę, jak jest napisane w Piśmie Świętym.
Choć biorę też również i to pod uwagę, że wcale nie musi być to prawdą, co tam w Piśmie Świętym jest zapisane, ale staram się w to wierzyć.


Boga się boimy dokąd wmawia nam się, że za niewłaściwe postępowanie nas ukarze. W momencie gdy zrozumiesz że Bóg Cię w pełni akceptuje taką jaką jesteś a życie wieczne już masz i nie musisz na nie zasługiwać - przestajesz się Boga bać a zaczynasz go kochać. W tym momencie żadna religia już nie może Cię zakuć w swoje kajdany a żaden ponury kapłan nie jest w stanie już straszyć Cię Bogiem. Biblia jest tak skonstruowana aby można było nią manipulować masami, od dziecka nas się wychowuje że mamy słuchać kogoś innego, kto jest od nas mądrzejszy. Od dziecka nam się wpaja, że mamy być tacy a nie inni, dokonuje się za nas wyborów. Nie dziwne, że potem jako dorośli ludzie czujemy się zagubieni. W końcu odebrano nam w dzieciństwie własne ja. Zrobiono z nas marionetki.

Pytam, bo są rozdźwięki wśród samych Chrześcijan, a wiem, że prawda jest tylko jedna.


Przywódcom religijnym nie zależy na tym, aby poznawać Boga. Im zależy na władzy. Rozdźwięki były, są i będą nadal. Dokąd tam będziesz szukać Boga - nie znajdziesz go. Religia będzie Cię Bogiem straszyła aby Cię zniewolić.

Wiem, że Boga nie jestem w stanie do końca objąć swoim umyśle, bo mój umysł jest ograniczony ludzkim umysłem, tak jak to przedstawiłeś, ale to nie znaczy,
że nie możemy się zastanawiać nad istotą Boga, przecież On jest naszym Tatusiem, do którego można się również przytulić w swych westchnieniach.


Czy Bóg musi być rodzaju męskiego? Dlaczego przywódcami religijnymi są zawsze mężczyźni? Nie zastanawiało Cię to nigdy? :)
Nie będziemy zdolni pojąć istoty Boga dokąd nie pozbędziemy się takich właśnie schematów myślowych. ;)

Pozdrawiam.



#108614 Bóg Chrześcijański, jak w Niego wierzę?

Napisano przez domino on 2008-12-19, godz. 21:07 w Ogólne

Dzięki Domino za miłą pogawętkę, fajnie piszesz, ale tym czasem wolałabym zająć się tematem. :(
Przepraszam.


:) Nie przepraszaj, Bóg Ci dał wolną wolę i wypocin domina czytać nie musisz... :P

No i kwesttia pod dyskusję czy Duch Święty może mieszkać, czy tylko wchodzi, a może to tylko jakiś znak od Boga:
4. Duch Święty może "wchodzić" w inne stworzenia np. gołębicę, Bóg może wchodzić(?)/zamieszkać(?) w gołębicy?
Tu może odrazu się wypowiem, że Bóg moim zdaniem może wejść w gołębicę, czy może innego ptaka, tego nie wiem, ale uważam, że tylko może wejść,
bo Bóg ma przedstawiony swój plan co do ludzi, że w nich zamieszka, a nic z Bibli nie wyczytuję jeżeli chodzi o zamieszkanie Boga w innych stworzeniach
niż człowiek, ale może czegoś nie doczytałam.


Problem znika gdy przyjmiesz że Bóg już mieszka w każdym z nas, w każdej gołębicy, w każdym drzewie, kwiatku...
Założyłaś, że jest odrębną od nas istotą, odrzuciłaś możliwość że w każdym z nas jest cząstka Boga. Stąd Twoje pytania. :) A Biblia na nie nie odpowie... niestety... :blink:



#108565 Bóg Chrześcijański, jak w Niego wierzę?

Napisano przez domino on 2008-12-18, godz. 18:41 w Ogólne

Uszanuj domino jej skoncentrowanie się na Bogu chrześcijańskim.


Ja nikogo nie chcę obrażać ani okazywać braku szacunku. po prostu zapytałem po co rozgraniczać Boga na Chrześcijańskiego czy innego kiedy zakładamy że jest praprzyczyną wszystkiego. Czyli stworzył także Islam, Buddyzm i setki innych wyznań których wymienianie nie ma sensu. Czy mam rozumieć że islamski Bóg stworzył własnych wyznawców, chrześcijański własnych, buddyjski własnych a Jehowa stworzył Świadków Jehowy? Czy nie prościej przyjąć że Bóg jest jeden dla wszystkich? :) Nie chcę obrażać, chcę tylko pobudzić do myślenia. :)



#108546 Bóg Chrześcijański, jak w Niego wierzę?

Napisano przez domino on 2008-12-18, godz. 14:44 w Ogólne

Pragnę ustalić kim jest Bóg. - wiara w Boga. - rozmowa tylko o Bogu Chrześcijańskim.


Witam. A dlaczego tylko o Chrześcijańskim? :) Czy innym Bogom czegoś brakuje? :) Jeśli założymy że Bóg jest praprzyczyną całego stworzenia - to po co tworzyć podziały na Boga Chrześcijańskiego i innych? Jezus powiedział "Wy wszyscy braćmi jesteście", nie tworzył podziałów na wyznania lepsze i gorsze. A przysłał go Bóg. Pomyśl, może coś w tym jest. :)

Wszystko co wiemy z Biblii na temat Boga i Jego istoty.


Widzisz, wiedza biblijna może wprawić w zakłopotanie. W 1 miejscu czytamy, że Bóg jest miłością, za chwilkę czytamy kogo Bóg wymordował i kogo jeszcze wymorduje w przyszłości. Wewnętrznie nam się to kłóci ze sobą bo powiedziano nam że "CAŁE pismo jest natchnione" i myślę że tu jest problem. Warto się zastanowić czy całe pismo jest rzeczywiście natchnione przez Boga. A co jeśli nie? :rolleyes: Czemu przywiązywać się tylko do Biblii? Popatrz na siebie - cytujesz Biblię, pragniesz poznać Boga mając w ręku słowo Boże i ... nie rozumiesz Boga, pytasz o niego. Wiem, brzmi to jak ironia :unsure: ale czy zadawała byś te pytania gdybyś miała jasność. Nagie fakty są takie że pytasz o Boga mając w ręku Słowo Boże.

Pojawia się natomiast pytanie:
- - - Kim ten Bóg jest, co to za istota?


Postawię Ci inne pytanie. Czy uważasz w tej chwili, że będziesz potrafiła zrozumieć kim/czym jest Bóg? Czy ogarniesz go rozumem? Nawet gdyby Ci to wytłumaczono. Brzydko zabrzmi to porównanie ale może da do myślenia? Czy dajmy na to - królik jest w stanie pojąć istotę człowieka? Nie jest w stanie bo jest króliczkiem. :) I my jesteśmy w prostym porównaniu takimi królikami które usiłują zrozumieć coś czego jeszcze zrozumieć nie możemy, jeszcze nie pora na to. :)

Ponieważ chcę zachować pokój ducha, dlatego proszę ustosunkować się tylko do tego pytania.


Jeśli chcesz zachować spokój ducha - moja pierwsza rada brzmi. Odłóż Biblię. :) Przynajmniej na razie. :) Wyrywanie pojedyńczych wersetów i próba stworzenia z nich logicznej całości - jak na razie Ci ten spokój chyba burzy.

Pozdrawiam ciepło. :)



#109045 Dowód na istnienie Boga?

Napisano przez domino on 2008-12-24, godz. 17:41 w Ogólne

Ja zadaję pytanie: po co nam Bóg, który ma nas w d...pie?! Po to, żeby jednostki miały wrażenie, że ktoś się nimi opiekuje? że mają anioła stróża? że w razie Niemca ktoś im pomoże? że ich zbawi? Nie patrzmy przez pryzmat odczuć jednostki. Przez chwilę spójrzmy na to globalnie: w którym momencie historii ludzkości było widać, że Bóg się nami opiekuje?


Na czym miała by polegać Boża opieka Twoim zdaniem? Załóżmy na chwilkę że Bóg istnieje - czyli stworzył ziemię, nas, zwierzęta i rośliny abyśmy mieli co jeść - tak w uproszczeniu. Dał mądre rady - nie zabijaj, nie kradnij, miłuj bliźniego swego i inne. I co jeszcze ma robić? Myślisz, że to on zsyła na nas nieszczęścia? Czy to nie jest czasem tak, że sami jako ludzkość odpowiadamy za to jak nam się żyje? Bóg nam warunki przecież stworzył dobre, teoretycznie ludzie mogli by być szczęśliwi na ziemi. Oskarżanie Boga o to że nam źle to trochę tak jakbyśmy oskarżali tych którzy budowali nasz dom o to, że mamy w nim bałagan. :)

Natomiast źródłem wszelkiego życia na ziemi jest Słońce (!!!) a nie żaden Stworzyciel !!



A skąd się wzięło Słońce? :) I skąd "wiedziało" że ma się ustawić w stosunku do Ziemi w odpowiedniej odległości - nie za blisko i nie za daleko. Skąd w przyrodzie porządek, mamy pory roku, życie przypomina cykl. Jeśli przyjmiemy że wszystkim rządzi przypadek to skąd się wziął w przyrodzie porządek? Przecież przypadek to chaos. A porządek mamy wtedy gdy ktoś nad tym wszystkim panuje, ogarnia.

Kiedyś słońce wypali całe paliwo i umrze, z nim umrze nasza ziemia i nasza cywilizacja a wraz z nią cały ten wyimaginowany Bóg!


Ale sam napisałeś że życie to walka o przetrwanie. Skoro z góry wiadomo że i tak nie przetrwamy, to dlaczego o to przetrwanie walczymy? :)
Skąd czerpiemy siły do tej walki skoro i tak jest przegrana? Nie klei się, prawda? Gdy przyjmiesz, że nie jesteśmy jedyną cywilizacją, że można mieszkać nie tylko na Ziemi to może nawet optymizm Ci wróci. :)

I cieszmy się życiem, bo zdarza się raz :)


:lol: Jesteś pewny? A myślałeś kiedyś dlaczego nie może nam się przyśnić własna śmierć? :)

Pozdrawiam.



#109058 Dowód na istnienie Boga?

Napisano przez domino on 2008-12-24, godz. 20:34 w Ogólne

Kolego, wyglądasz na faceta z jajami a zadajesz pytania, na które zna odpowiedź trzecioklasista.


Ha, ale jakie emocje wywołuję tymi pytaniami... :lol:

Wszędzie tam, gdzie ja mówię: NIE WIEM, teiści mówią BÓG. Ot, i cała różnica między nami. Ja wolę czekać na odpowiedź, choć zapewne się nie doczekam, a Wy wolicie ekspresową i gotową odpowiedź !! Niecierpliwcy.


Ale piszesz na forum czyli Twoje "NIE WIEM" nie za bardzo Ci odpowiada, mam rację? Wolałbyś coś wiedzieć ale BÓG też Ci nie odpowiada bo on groźny, wymagający i przeczy sam sobie, tak? pawdob7 - zwróć uwagę, że wiedzę o Bogu znasz tylko z opowiadań religiantów. To co wiesz o Bogu to nauki fałszywe. Kiedy poznasz prawdę o Bogu - nie będziesz reagował na niego alergicznie. :) On Cię akceptuje takim jaki jesteś, nie będzie Cię za nic karał, zabijał czy maltretował w jakimś piekle. Ale jeśli szukasz odpowiedzi u naukowców to odpowiem Ci jak Shrek. "No to se jeszcze poczekasz". :) Po prostu nie wyjdziesz nigdy przed to co twierdzą naukowcy. Będziesz od ich opinii zależny.

Pozdrawiam.



#111641 Walka w samoobronie

Napisano przez domino on 2009-01-16, godz. 17:01 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Domino jak myslalem o tym poscie(swoim) to tez pomyslalem, ze moze nie powinnienem sie pytac o wasze zdanie, bo mna zmanipulujecie(dużo tu manipulantow, mimo ze mam 16 lat to widze). Chcialem tylko zobaczyc wasz poglad na moje stanowisko, ale tylko to.


No a ja Ci tak napisałem właśnie dlatego, że młody jesteś. I fajnie, że to dostrzegasz. Widzisz - od dziecka nas się uczy jak "nie mieć własnego zdania". Od dziecka słyszymy "dzieci i ryby głosu nie mają" i tym podobne bzdety. Potem jako dorośli ludzie nie mamy własnego osądu czyli jesteśmy na swój sposób okaleczeni, nauczeni jesteśmy szukać "autorytetów" a "autorytety" nam mogą wtedy wmówić wszystko - nawet to, że Ewa gadała z wężem. Manipulatorów jest mnóstwo, jest nim każdy Joachimie kto mówi Ci jak masz żyć, każdy kto odbiera Ci prawo do wyrażania siebie, każdy kto próbuje zabić Twój indywidualizm. Po tym poznasz manipulatora. Nie daj się, bądź sobą. ;)
Pozdrawiam.



#111583 Walka w samoobronie

Napisano przez domino on 2009-01-16, godz. 07:52 w Nowinki doktrynalne Towarzystwa Strażnica

Co wy o tym sadzicie ? Warto sie wyszkolic, by uchronic rodzine, ukochana, siebie przed gwałtem, bólem itd?

Mam do tego zdrowy stosunek. Nie będe nikogo atakował, jedynie za zgoda drugiej strony i w celu treningu(np. z kolega ktory ze mna chodzi na samoobrone).
Chcę po prostu, czuc sie bezpieczny i chce zapewnic bezpieczenstwo najblizszym.

Co o moim stanowisku sądzicie ?


Joachim : Nie jest ważne co sądzimy my lecz ważne jest to, co sądzisz Ty. Gdy szukasz osądu swojego stanowiska u innych - tracisz swój osąd na rzecz cudzego. :) I w tym momencie już będziesz jak plastelinka - można Cię urabiać, manipulować Tobą. Masz prawo się bronić, masz prawo bronić swoich bliskich w przypadku zagrożenia. Jeśli ktoś Ci powie, że nie to zapytaj go w imię jakich szczytnych ideałów masz patrzeć jak Ci ktoś gwałci ukochaną. Ważne tylko aby nie wykorzystywać swoich umiejętności do ataku - wtedy Ty krzywdzisz drugiego i to przed Tobą ktoś inny musi się bronić. :)

Pozdrawiam.



#109437 Potrzebuję porady ekspertów:)

Napisano przez domino on 2008-12-30, godz. 17:51 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Nie wiem czy popierasz praktyki ŚJ, ich nauki, oraz nie wiem dlaczego napisales, ze manipuluję lub chce manipulowac Toba, lub czy chce postawic w sytuacji niezrecznej, oraz dlaczego mam szukac "glupszych od siebie".

rhundz - Nie jesteś pierwszym któremu Olo tak napisał. Po prostu czasem spotyka się ludzi którzy Ci oznajmiają że nie dorastasz im do pięt. Nie przejmuj się. Ich też Bóg kocha. :)



#109431 Potrzebuję porady ekspertów:)

Napisano przez domino on 2008-12-30, godz. 17:38 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Pytanie jest o tyle podstępne, bo służy temu aby mnie postawić w niezręcznej sytuacji, niezależnie od tego jak bym odpowiedział w tutejszym gronie. I na takie pytania wzorem Jezusa nie odpowiadam w miarę możliwości.


A tu mnie zaintrygowałeś Olo. Na jakie to podstępne pytania Jezus odpowiedzi unikał?



#109481 Potrzebuję porady ekspertów:)

Napisano przez domino on 2008-12-30, godz. 20:52 w Świadectwa, wymiana doświadczeń

Henoszek już otrzymał światło, że na jak na siłę będzie działać tak jak sobie zaplanował - to będzie taki sam jak Świadkowie. :) A reszta to już takie fajne sprzeczki - kurcze ale zauważyłem, że w tematach gdzie ludzie się sprzeczają od razu jest 5 x więcej odwiedzających. :lol: Ech... to umiłowanie konfliktów. :P A potem się dziwimy, że pokoju na świecie nie ma. :D



#111939 Za co Bóg wyrzucił człowieka z raju, i dlaczego przestał się na nich gniewać

Napisano przez domino on 2009-01-20, godz. 09:49 w Wizja Raju

Prezentujesz w stosunku do mnie ton wyższości i protekcjonizmu, a nie pojmujesz najprostszych wypowiedzi i przekręcasz je.


Czesiu no bo obaj wiemy że nasz poziom świadomości jest inny. Ty się opierasz na Biblii, ja się opieram na "moich współczesnych pismach natchnionych".
Kiedyś żyłem w oparciu o Biblię tak jak Ty teraz i wiem w czym siedzisz - stąd wydawać Ci się może że ja się wywyższam ale to nie tak. Po prostu jestem dla Ciebie niezrozumiały, nieczytelny gdyż nie masz tej wiedzy co ja. Ale to nie znaczy że jesteś gorszy, po prostu jesteś na innym etapie rozwoju duchowego. ;)
Nie ma więc powodów aby dobywać szabelek. Nie musisz atakować drugiej osoby tylko dlatego, że jej nie rozumiesz. :)

doucz się domino.


Uczę się codziennie Czesiu na zasadzie "wczorajszy ja to nie ja". Ty też. Tylko mamy inne podręczniki, inne autorytety. ;)
Nie atakuj mnie bo ja nie podejmę walki. Walka na słowa nic nie daje - energia idzie w próżnię.
Ale jak będziesz ludzi straszył Bogiem, indoktrynował to ja będę na Ciebie krzyczał bo wiem, że siejąc strach - postępujesz niewłaściwie. :P
Chcesz się Boga bać - ok, bój się. Ale po cholerę ludzi straszyć? ;)

Pozdrawiam.


Nie chcesz przyjąć do wiadomości choćby podstawowej informacji, że skoro Bóg jest bogiem, to On ustanawia prawa jakimi się kieruje w swoim działaniu. On też ustanawia prawa dla swojego stworzenia, których łamanie pociąga za sobą konsekwencje. (ale pewnie znowu dla domino będzie to tylko straszeniem Bogiem z mojej strony). Czy to tak trudno zrozumieć?


Czesiu, nie jesteś w stanie zweryfikować tego, czy "prawa" spisane w Biblii FAKTYCZNIE od Boga pochodzą. Ja i Terebint usiłujemy Ci to powiedzieć. Czy to tak trudno zrozumieć?



#111911 Za co Bóg wyrzucił człowieka z raju, i dlaczego przestał się na nich gniewać

Napisano przez domino on 2009-01-20, godz. 07:26 w Wizja Raju

Nadczłowieku, anarchisto. Złam prawo grawitacji i wznieś się ponad nie, boć jesteś wolny. A jak sam z siebie nie jesteś się w stanie wyzwolić z tego prawa bez użycia do tego celu latających maszyn, to przestań pieprzyć, że ustanowione przez Boga prawa jest odbieraniem ludziom wolności wyboru. Wywyższasz się i udajesz nadczłowieka a twoje wypowiedzi pokazują jedynie, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Jeśli myślisz, że z taką logiką prezentujesz "wyższy poziom świadomości" to udaj się do specjalistów. Może nie jest jeszcze za późno.


Zobacz ile głupich etykietek mi przykleiłeś mimo faktu, że mnie w ogóle nie znasz. ;)
Ja sobie piszę że jestem wolny a Ty masz problem he he... :lol: Wyższy poziom świadomości u drugiej osoby poznasz po tym Czesiu, że nie będziesz w stanie jej indoktrynować, straszyć. Nie będziesz w stanie nią manipulować co wywoła u Ciebie frustrację. Dowodem na to jest Twój poprzedni post. :) Nie walcz z takimi ludźmi Czesiu bo się... zmęczysz, naprawdę. :) Jestem normalnym człowiekiem tylko z innym poziomem świadomości niż Ty i Tobie podobni i nie wywyższam się tylko takie są po prostu fakty. Przyjąć bez wahania Twoją indoktrynację to by znaczyło dla mnie - zniżyć się do poziomu religii. Nie egzaltuj się więc proszę bo szkoda energii Twej. :)

Pozdrawiam serdecznie a za "nadczłowieka" to chyba Cię nawet polubię. :)



#111947 Za co Bóg wyrzucił człowieka z raju, i dlaczego przestał się na nich gniewać

Napisano przez domino on 2009-01-20, godz. 09:56 w Wizja Raju

A skąd wiesz co ja znam, a czego nie znam? Poza tym jeśli ktoś mi zadaje pytanie o Boga Biblii to dlaczego mam odpowiadać w oparciu o inne "natchnione pisma"?


Ciekawe to co napisałeś "Boga Biblii". Czy chcesz powiedzieć że są inni Bogowie? To który Bóg jest prawdziwy albo może inaczej... naczelny, wiodący? :)
Widzisz dla mnie Bóg jest tylko jeden - może dlatego się pożarliśmy. :P



#111960 Za co Bóg wyrzucił człowieka z raju, i dlaczego przestał się na nich gniewać

Napisano przez domino on 2009-01-20, godz. 10:20 w Wizja Raju

Stąd właśnie takie jest działanie Ducha na tym swiecie - przekonuje świat o grzechu, sprawiedliwości i sądzie.


To nie jest działanie Ducha. To jest działanie indoktrynacji religijnej. ;) Duch przekonuje świat tylko o sprawiedliwości, o grzechu i sądzie nic nie mówi. ;)

Pozdrawiam.


To tak abyś wiedział, którego Boga uznaję za jedynego, oprócz którego nie ma innych.


Skąd więc termin "Bóg Biblii"? :) Skoro Bóg jest jeden także i dla Ciebie to po co to rozgraniczać?



#111995 Za co Bóg wyrzucił człowieka z raju, i dlaczego przestał się na nich gniewać

Napisano przez domino on 2009-01-20, godz. 15:37 w Wizja Raju

Wiem komu zaufałem. Natomiast kim ty jesteś abym miał tobie zaufać?


Kimś kto Cię nie indoktrynuje, kto nie mówi Ci jak masz żyć. Kimś kto usiłuje Ci powiedzieć, że jesteś wolny, że nie musisz się Boga bać.
Jeśli wolisz zaufać tym, którzy zaszczepili Ci strach - ok. Mnie nic do tego. ;) To Twój wybór. ;)



#111984 Za co Bóg wyrzucił człowieka z raju, i dlaczego przestał się na nich gniewać

Napisano przez domino on 2009-01-20, godz. 14:07 w Wizja Raju

Bo wielu tworzy sobie boga na własne wyobrażenie i udaje, że jest to ten jeden Bóg, który objawił się chociażby poprzez Swojego Syna, Jezusa Chrystusa.


Jezus nie był Bogiem, był istotą na bardzo wysokim poziomie rozwoju duchowego ale nie był Bogiem. I zauważ, że to co wiesz o Bogu - jest Twoim wyobrażeniem Boga. Widziałeś kiedyś na własne oczy Boga? Nie widziałeś, wszystko co o Bogu wiesz - wiesz z książek, z kazań... nieważne skąd ale to wszystko ma wspólny mianownik - wiesz to z DRUGIEJ RĘKI. Wiesz to, co ktoś Ci powiedział i temu kto Ci to powiedział też ktoś kiedyś powiedział i tak dalej... i tak dalej.... Nie obawiasz się manipulacji w tej sytuacji? ;)

A ty o tym wiesz lepiej niż Pan Jezus?


O widzisz i ciekawą kwestię poruszyłeś. Bo nawet gdybym był na wyższym stopniu rozwoju duchowego niż Jezus to nie mógłbym Ci tego powiedzieć wprost, gdyż zostałbym wyśmiany - czyż nie tak? :) Widzisz, wiedza biblijna o Jezusie jest uboga bo tam są tylko 4 ewangelie a jak zapewne wiesz - tych ewangelii jest więcej. I przyjmując za prawdę tylko to, co jest w tych 4 ewangeliach a pozostałe odrzucając - przyjmujemy CZYJĄŚ prawdę czyli kogoś kto ustalił, że w Biblii są tylko 4 ewangelie. Dlatego ja nie sądzę aby wiedza o Jezusie przekazana w Biblii była do końca obiektywna, wolę tu być ostrożny, tym bardziej, że przez 2000 lat - słowa Jezusa mogły zostać przeinaczone, źle zrozumiane. Ewangelii nie pisał sam Jezus, pisali je inni ludzie i już samo to jest dowodem, że otrzymaliśmy informacje "z drugiej ręki". Nie sądzę aby Jezus straszył ludzi Bogiem i sądem. Przestępcy powiedział : "będziesz ze mną w raju". Nie groził mu Bogiem, sądem. ;) To jest wiesz - co najmniej zastanawiające.



#111848 Za co Bóg wyrzucił człowieka z raju, i dlaczego przestał się na nich gniewać

Napisano przez domino on 2009-01-19, godz. 17:55 w Wizja Raju

Kochany nadczłowieku wisi mi to, czy traktujesz to jako straszenie Bogiem czy nie. Bo przecież taki nadczłowiek jak ty wie, że prawo jest po to, aby obowiązywało zwykłych ludzi jak ja, natomiast takich nadludzi jak ty już nie obowiązuje. Tylko uważaj, bo jak nadludzie z otoczenia Hitlera nie uniknęli odpowiedzialności za swoje postępowanie łamiąc prawa ludzkie to może się okazać, że ty też nie unikniesz odpowiedzialności przed Bogiem łamiąc Jego prawa. I to niezależnie czy moje słowa człowieka o niższym poziomie świadomości uznasz za straszenie czy za ostrzeżenie.


Taki nadczłowiek jak ja wie, że ludzie są wolni i każdy kto im narzuca jakiekolwiek prawo - odbiera im w ten sposób wolność. Strasząc Bogiem Cześku - wprowadzasz zamęt, odbierasz ludziom wolność wybierania, narzucasz im coś, indoktrynujesz. Jak jesteś zwykły to sobie bądź zwykły ale pozwól proszę innym wybić się ponad poziom który reprezentujesz Ty.

Pozdrawiam.



#111842 Za co Bóg wyrzucił człowieka z raju, i dlaczego przestał się na nich gniewać

Napisano przez domino on 2009-01-19, godz. 17:45 w Wizja Raju

Czesiek - Bo to jest ta sytuacja kiedy osobie o wyższym poziomie świadomości niż Twoja chcesz narzucić swoją prawdę. Nie dasz rady. :) Nie masz do zaoferowania niczego ciekawego. Spójrzmy na to co piszesz : "Ludzie zgrzeszyli przeciw Bogu jedząc zakazany owoc. I za to zostali ukarani." ; "...grzech, każdy powoduje to samo - pociąga za sobą karę." ; "Karą za grzech jest śmierć". Przecież to jest nakręcanie atmosfery strachu. Reklamujesz Boga który zabija. Przeczytaj co wypisujesz i opamiętaj się proszę. Przecież Ty straszysz Bogiem.

Pozdrawiam.

Domino bzdury piszesz. Ludzie mimo całej techniki nie zmienili się, może jedynie zmienili obyczaje, nie swoje wnętrze i postępowanie z niego wypływające. Stąd też Biblia nadal pozostaje aktualna "wolny człowieku". Natomiast te twoje "nowsze natchnione pisma" jak długo pozostaną aktualne?


Obaj wiemy że nie wyszedłeś poza Biblię. Tego co znam ja - nie znasz Ty. Jak chcesz dyskutować w tej sytuacji? Nie masz wystarczającej wiedzy. Skoro Biblia jest aktualna to sobie w niej siedź i gitara. Ale jak będziesz ludzi Bogiem straszył to ja Cię będę gonił i nie przegadasz mnie bo to ja jestem po stronie prawdy a Ty masz do zaoferowania fałsz... przykro mi. :) A jeśli szczerze chcesz poznać moje "nowe natchnione pisma" to grzecznie mnie zapytasz o co chodzi.

Pozdrawiam



#111816 Za co Bóg wyrzucił człowieka z raju, i dlaczego przestał się na nich gniewać

Napisano przez domino on 2009-01-19, godz. 13:04 w Wizja Raju

Domino, ja nie boję się Boga, ani nie wierzę w natchnienie biblii.


A to witaj w klubie wolnych ludzi. :lol:
Natchnienie to może i było ale kurcze - ta książka jest dla starożytnych pokoleń a nie dla współczesnych. My mamy nowsze natchnione pisma. :)



#111811 Za co Bóg wyrzucił człowieka z raju, i dlaczego przestał się na nich gniewać

Napisano przez domino on 2009-01-19, godz. 11:19 w Wizja Raju

Za co tak naprawdę Bóg "pogniewał się" na ludzi? Za zjedzenie owocu z zakazanego drzewa? Za taką drobnostkę? To dlaczego im przebaczył, jak zabili Mu Syna? Nie było to przypadkiem gorszym grzechem?


Bóg się na nikogo nie pogniewał. Pytanie zadałeś gdyż kiedyś byłeś poddany indoktrynacji religijnej. Biblia jest narzędziem którym religie posługują się aby zniewolić ludzi. W sytuacji gdy Bóg się na ludzi nie gniewa - nie można automatycznie Bogiem straszyć czyli indoktrynować mas ludzkich.
Uwierzyłeś w mit i przyjąłeś go za swoją prawdę - stąd Twoje pytanie. :) Gdybyś urodził się, mieszkał w buszu i nigdy nie miał w ręku Biblii - to nie bał byś się Boga, mam rację?

Pozdrawiam.



#108262 Nowe niebo i ziemia - na zawsze pokój?

Napisano przez domino on 2008-12-14, godz. 19:46 w Wizja Raju

Rząd będzie rządził. Tylko tak właściwie zastanawiam się po co ten Rząd ma być tak liczny??? To chyba będzie najliczniejszy Rząd jaki znamy. Będzie jednak obsługiwał całą ludzkość.


Ja się zastanawiam po co ten rząd skoro ludzie przecież będą doskonali. Czyli będą dokładnie tacy jak pragnie Jehowa. Po co sprawować nadzór nad ludźmi którzy nadzoru nie będą potrzebowali bo będą przecież idealni? Tego nie rozumiem. :) No bo Szatana już przecież w tym raju nie będzie, grzechu nie będzie...
Ludzie już kiedyś byli doskonali - był sobie Adam i Ewa, żyli sobie w raju, nie było grzechu, nie było możliwości aby grzech popełnić. Co zrobił Bóg Jehowa? Stworzył drzewo poznania dobra i zła - dając tym samym możliwość zgrzeszenia. Skąd pewność że nie zrobi tego ponownie w raju? :lol: I jak ktoś ugryzie to zakazane jabłuszko to co wtedy? Koniec raju? :)



#108270 Nowe niebo i ziemia - na zawsze pokój?

Napisano przez domino on 2008-12-14, godz. 20:19 w Wizja Raju

Wiesz, jeśli chodzi o ŚJ to zwykle jest coś w stylu "ludzie nie słuchają" , "trzaskają drzwiami przed nosem". Zastanawiam się czy tak naprawdę ŚJ mają radość z dzielenia się wiedzą? Jaki % ludzi ich słucha? Gdzie tu miejsce na satysfakcję? A w raju będą mieć do czynienia z przewagą pogan i ... o zgrozo... barbarzyńców.... :lol:



#108265 Nowe niebo i ziemia - na zawsze pokój?

Napisano przez domino on 2008-12-14, godz. 20:03 w Wizja Raju

No ale jeśli tak, to Jehowa wskrzesi mnóstwo ludzi. Przecież chodzi o wszystkie pokolenia które żyły przed powstaniem organizacji ŚJ. Pomijając już kwestię czy nasza planeta ich wszystkich pomieści, warto zadać sobie pytanie jaki to będzie "raj" dla garstki doskonałych ŚJ którzy przeżyli armagedon, i będą musieli w tym raju żyć wśród milionów, może miliardów pogan i barbarzyńców i przekonywać ich do bycia ŚJ. Ciężkie życie w tym raju będą mieli. :)



#108323 Nowe niebo i ziemia - na zawsze pokój?

Napisano przez domino on 2008-12-15, godz. 10:46 w Wizja Raju

Teoretycznie jest to możliwe. Wystarczy tylko aby wszyscy ludzie stosowali się do nauk Jezusa. :rolleyes: