Wg powyższego cytatu Polak=katolik=pijakJak dla mnie to żaden stereotyp. Biorąc pod uwagę ilość ochrzczonych katolików w naszym kraju to można powiedzieć, że Polak równa się katolik, więc na jedno wychodzi.nie wiem kto wymyślił stereotyp katolika pijaka.. słyszałam o Polaku pijaku, ale ten katolik..
Ja czuję się Polką, katoliczką nie natomiast alkoholiczką (pijaczką) nie jestem zdecydowanie.
Moja rodzina (ta część katolicka) również jest niepijąca.
Protestuję więc przeciwko przyczepianiu etykietek zarówno katolikom jak i Polakom.
Terebint napisał
U śJ czasami się zdarza, że ktoś nadużywa alkoholu, w środowisku katolickim podczas uroczystości jest to regułą. I zrozum, nie sprawia mi satysfakcji to co teraz piszę.
W moim środowisku katolickim nie jest to regułą.
Poza tym ja nie patrzę się w tym momencie na ŚJ jako jednostkowych ludzi, tylko jako jedną całość, którą oceniłam statystycznie. Katolików zresztą potraktowałam tak samo.
I to by było na tyle w tym temacie, jeśli o mnie chodzi.
PS Do ŚJ jako jednostek nic nie mam. To raczej system mi się nie podoba.