ok juz rozjuszyles nasza ciekawosc... no to co takiego na ciebie naopowiadala.????

mysle ze kwestia czy ten Swiadek bedzie chcial zeznawac czy nie jest wazna... najwazniejsze ja znalesc.. starszym zboru absolutnie nie mow po co... tylko chcesz by ta osoba ponownie cie odwiedzla..... w zborze jest tzw. sluga terenow i jesli nie jest niepoukladany to powinni szybko znalesc kto ma ten teren lub w najgorszym przypadku... kto dokonuje odwiedzin u twojej sasiadki ( mozliwe ze kto inny m teren ale odwiedziny dokonywane sa od lat i robi to ktos kto kiedys dawniej ten teren mial). ale jesli to byla pierwsza rozmowa u tej sasiadki to pewnie latwo bedzie te osobeznalesc.... jak juz ustalisz personalia.. no bo gdy cie odwiedzi ty sie przedstawisz i ona sie przedstawi.... powolasz na swiadka .. i to jej problem... klamac nie moze.......

oni tylko te 16 lat czekali nato zeby se Ble mogl komenta strzelic zeby inni mogli przyklasnac...... a niewtajemniczeni przytaknac......

a ze ta srednia jest juz 16 lat taka sama ...to nic

jezeli sa to poufne akta zboru to nie sa w nadarzynie tylko u sekretarza..... ale tak czy inaczej w aktach sekretarza moze znajdowac sie tylko karta o wykluczeniu gdzie jest zanotowany biblijny tekst stanowiacy podstawe komitetu.. nic wiecej.... nie ma tam np. ze pali tylko werset ze kala cialo i ducha.. nie ma jakie odstepcze nauki glosi tylko werset ze glosi nauki inne niz chrystusi apostolowie.... wydaje mi sie ze nawet w polsce teraz niewolno zachowac w aktach notatek z komitetow....... choc jak osttnio przegladalem swoje archiwum to ho ho czego ja tam nie mam.......

Ewuniu za pozno zauwazylem........

Moge

Jesli wg Czesia nie zalezy to od przekonania wewnetrznego, to argumenty ze tak jest sa sprzeczne z zalozeniami.
Do tego dochodzi jeszcze to, ze nie poznalem sposobow by dowiedziec sie kto nim jest.


W kazdym razie oba argumenty sie wykluczaja, tym samym sa sprzeczne
Chyba, ze moze wiesz w jaki sposob wiadomo, czy sie nim jest.

no skoro Czesiu tak twierdzi to "z pewnoscia" tak jest......

jesli to masz na mysli co czesiu twierdzi to nie widze sprzecznosci w nauczaniu SJ.. widze jedynie sprzecznosc w nauczaniu SJ z tym co twierdzi Czesiu.... jednk wtym temacie nie zachodzi sprzecznosc w samym nauczaniu SJ.....

podsumowujac... pomazaniec sam twierdzi ze jest pomazancem i to jego wewnetrzne przekonanie mu to podpowiada... SJ nauczeni doswiadczeniem wiedza ze czasami ktos nowonawrocony nie jest pomazancem a tylko zakorzenione stare religijne przekonanie o pojsciu do nieba oddzialuje na niego dlatego rozmawiaja z takim delikwentem... sa tez przypadki chorob psychicznych..... to jedynie staraja sie zweryfikowac SJ.. jesli ktos jednak twierdzi ze jest pomazancem to jest to jego sprawa z Jehowa...

nie widze tu sprzecznosci we wlasnym nauczaniu....

oki. To jest fragment kroniki - a kronika charakteryzuuje sie ciagłym opisem zdarzeń, bez podawania często dokłądnych dat, bez rozgraniczania dni czy przedstawiania jak ktos często i dłgo robił. To po prostu opis wydarzen nastepujących po sobie, czasem nawet z komentarzem autora. ,Żeby z kroniki odczytać czas, trzeba bardzo uważnie przesledzić wszystkie elementy opsu. Wiec popatrzmy: wiemy ,ze była nieczysta (od miesiączki, innego wypływu płynów, poprzez innego rodzaju zanieczyszczenia aż do urodzenia dziecka - po urodzeniu kobieta była nieczysta) co daje nam duży okres czasowy, po drugie weimy ,ze w tym okresie czasowym spała z Dawidem (nie wiemy czy raz, czy dwa czy cały ten okres - ten zapis tego nie determinuje), mało tego nie wiemy ,czy nie poczęła po oczyszczeniu, bo mogła sie spotykać dalej z Królem. A spostrzec się mogła nie jak jej sie opóźniał okres bo takie rzeczy u kobiet sie zdarzają ale dopiero w 2-3 miesiace, jak miałą mdłości Tak wiec wniosek ,ze spała raz z królem podczas miesiączki jest conajmniej przedwczesne.

tak wiec rozszezyles ten czas niedo pierwszej miesiaczki ale jak wiemy co sie zdarza nawet o 2-3 miesiecy.. zgadzam sie ale nie chcialem tak dalece wybiegac..
a co do reszty to chyba jestesmy zgodni.. czy sie myle`?

Co to za druk i gdzie jest przechowywane szczegółowe sprawozdanie z komitetu sądowniczego danej osoby?

oj musialbym poszukac w arhiwum jaki to numer jest.. do tego jest niebieska koperta i to ma byc zamkniete u sekretarza zboru tak dlugo az wykluczony umrze albo poprosi o przylaczenie potem odsyla sie karte do biura.... o ile wiem szczegolowych notatek nie wolno juz przechowwywac.. a niemczech nie wolno ich nawet robic na komitecie.. a co dopiero przechowywac..

Haha

Dzieki Czesiu, wiec to kolejna sprzecznosc wsrod SJ, bo swiadkowa mi walkowala temat i walkowala i najwiekszym argumentem bylo, ze ta osoba sama o tym wie i jest to jej przekonanie, poniewaz dzieje sie to dzieku Bogu Jehowie. Padlo stwierdzenie, ze sa 'rozne sposoby', ale na pytanie 'jakie to sposoby' odpowiedz brzmi: musze zapytac pomazanca

ide poszukac tych tematow, dzieki ludziska raz jeszcze


P.S. ja rowniez zobacze chetnie skan takiego dzieła.

nie widze tu sprzecznosci... oswiec mnie gdzie ty ja widzisz....

tekt mowi ze przyszla do niego nie mowi jak dlugo tam zostala.. to raz.... moze jedna noc? ja w to nie wierze......
mysle zei jak tekst ze wrocila do domu i spostrzegla ze jest brzemienna logicznie rozwleka sie na jakis czas... bo zadna kobita wowczasnie miala testu ciazowego na juz.. a do dzis nie ma na z kim......

i tak samo ten nieproroczy i nie symbloliczny tekst k tory w zaledwie kilku zdaniach oposuje to wydarzenie nalezy robierac logicznie na tych samych zasadach.. jesli ona przyszla do niego i z nia spal to ja tu nie widze ograniczen czasowych..... moze tylko ze nie byla tam kilka minut bo z nia spal... co moze oznaczac wsplzyl ale mysle ze oznacza sex ze sniadaniem... w tym wypadku z kilkoma sniadaniami.....
i na tej samej logicznej zasadzie jak wrocila do domu i spostrzegla ze jest brzemienna ja widze tu nie 5 min test ciazowy na mocz tylko brak pierwszej miesiaczki....... wiec dluzszy okres czasu.....
tyle w tym temacie

mam zasade : te same zasady zrozumienia tekstu ktory czytam a nie jedno zdanie tak np. symbolicznie nastepne to juz logicznie... mysle ze to uczciwiej

to nie jest takie glupie......

jest bez sensu dla ciebie ze sypiala z nim co noc bo tekst mowi ze jeden raz ( choc dla mnie niekoniecznie) ale jak chodio o te ciaze to juz tekst jest dla ciebie niedoslowny i owszem to musialo trwac zanim spostrzegla ze zaciazyla ale takst mowi co innego ( choc dla mnie niekoniecznie)

albo stosujesz te same zasady do tego takstu lbo lepiej sie nie wypowiadaj ... bo jestes niekonsekwentny(a)....

no jesli ona poczela po tym stosunku to nie byl to anal ani oral chyba ze znala historie borysa i chciala zarobic na krolu....

bycie pomazancem nie zalezy od wpisu na karcie.... wpis na karcie zalezy od bycia pomazancem... to jak z kamieniem wegielnym i weglem kamiennym.... diametralna roznica

co to rozwijac

Pytanie do znawców tematu - szczególnie byłych starszych.

Jakie informacje zawiera karta głosiciela? Czy są wpisywane tam jakieś większe grzechy? Czy jeśli głosiciel zostanie wykluczony to do tej karty zostają wpisane jakieś notatki, ewentualnie szczegóły postępowania sądowniczego? Jeśli nie to gdzie?

Mile widziany skan.

nie ma wpisywanych grzechow ani podstawa wykluczenia . do tego sluzy inny druk.
moze jednak pojawic sie w uwagach notka o samym wykluczeniu i jego dacie... a potem np. o przylaczeniu i jego dacie.....
po za tym Nazwisko imie adres telefon, druga owca czy pomazaniec i rezultaty z gloszenia..... sa tez drobne roznice jesli chodzuio kraje np. w niemczech pierwsza karta glosiciela jest zawsze ze zgoda na przetwarzanie danych i podpis glosiciela.....

No nieźle. Roczniki od 1994! Nie dociekać, nie myśleć, nie pytać!

ty zdaje sie mylisz pojecia..... oprawne tomy Straznic lub Przebudzcie sie nazywane potocznie rocznikami to nie to samo co "Roczniki Swiadkow Jehowy". Te ostatnie ukazaly sie po raz pierwszy po polsku wlasnie w 1994.. jedyny wyjatek to broszura ktora otrzymali wowczas tzn w latach 70-tych jedynie NO a mianowicie "Nowozytna historia SJ w niemczech" jest to fragment rocznika z 1974.. plus broszura wynana w 1990.... ale to jest na plycie....
wiec nie wiem o so ci chozi......

Raczej próbowali podlizać się Hitlerowi aby odzyskać skonfiskowany przez państwo majątek. Kiedy to się nie udało zmienili front na straszenie Hitlera sądem.

skonfiskowany przez panstwo hitlera.......

jak mi komornik na zlecenie sadu cos zabierze to pujde sie podlizac.... tylko nie wiem do kogo.. Sedziego? komornika? czy szefa urzedu skarbowego?.......

Rzad Hitlera skonfiskowal a oni sie hitlerowi za to podlizywali........ mocno wyrwane z kontekstu i nadinterpretowane.....

wlasnie

nie ma parady w tym czasie wiec sie nie wybieram...hahahahahh

moze, jesli bede na wakacje w polsce to wpadne do sosnowca na chwile....

a co mam kwatere u ciebie rezerwowac`? jesli do Berlina przyjade na kongres?.... przyslij formularz zamowienia kwatery to sie zastanowie... hahahha

a sad nie musi nic zaplacic`?

polskojezyczny program w Niemczech uszyszec bedzie mozna tylko w Berlinie

gambit, znowu nie w temacie. Bronisz jak zwykle a u was jest gorzej

no a w ameryce to murzynow bija......

Hubercik, to teraz mi powiedz, po jaką cholerę najbardziej "chcą być zauważani" na "Paradach równości", które z równością nie mają nic wspólnego, a jedynie prowokują w obsceniczny, wulgarny, i odrażający dla wielu ludzi, sposób. Rozumiem WSZYSTKICH, którzy przeciw temu protestują. Tak samo protestowali by,przeciw paradzie małżeństw hereroseksualnych, która przebiegałaby, w takiej samej atmosferze, albo np. luźnych związków preferujących seks oralny, itp.
Niech nie siedzą jak mysz pod miotłą, ale niech się ujawniają jako wartościowi ludzie, a nie "banda pedałów", bo dopóki nie zrozumieją, że obnoszenie się z innością seksualna, prowokowanie nią, atakowanie, wmawianie, że wszystko jest ok, i narzucanie innym swoich pogladów w tej kwestii, nie prowadzi do akceptacji, będa nazywani "bandą pedałów", na siłę wciskających się wszędzie ze swoim "pedalstwem".


Pozdrawiam cieplutko

nie tolerująca "pedalstwa", ale akceptujaca osoby homoseksualne Dosia

tez tego nie toleruje, nie podoba mi sieto ajesli chodzi o wartosciowych ludzi to wystarczy pogrzebyc w zyciorysach a zobaczysz ile wartosciowych ludzi wlozywo wklad w rozwoj kultury, sztuki, polityki itp itd....

odetchnolem z ulga....a juz myslalem ze z innego powodu.......Gruß

Więc ja mam taki pomysł: Idźcie sobie z tym sporem gdzieś indziej. Na przykład na jakieś forum o homoseksualiźmie albo o problemach konserwatywnych chrześcijan ze zrozumieniem współczesnego świata. Może np. na onanizm.pl? Albo na fronda.pl?

ale ty znasz rozne fora...no no no