Zawsze zastanawiałem się też nad taką kwestią: czy biorąc pod uwagę wszystkie rękopisy jakie dzisiaj mamy udałoby się odtworzyć w miarę oryginalny tekst pierwotny, jaki wyszedł z pod palca autora pisma?
Mirku, właśnie nad taką kwestią pracują uczeni wydając krytyczne teksty czy to NT, czy dzieł klasycznych. Biorą pod uwagę "wszystkie" rękopisy (tzn. te które są warte wzięcia pod uwagę!) i rekonstruują tekst pierwotny. Nie masz więc, co się martwić! Zmartwienia są inne:
1 nie musisz się zgadzać z wynikami ich prac,
2. zawsze znajdziesz inne autorytety, które będą podważały prace innych autorytetów itp.
Na końcu zamiast WIEDZY pozostanie (mam nadzieję!) WIARA.
Pozdrawiam ciepło
Sylwan