TEKST DZIENNY

Wtorek 18 października



Co czułeś, gdy się dowiedziałeś, czego dokonał dla ciebie Syn Boży? (2 Kor. 5:15). Na pewno byłeś mu niezmiernie wdzięczny. Postanowiłeś wtedy oddać się Bogu i ‛nie żyć już dla samego siebie, lecz dla tego, który za ciebie umarł’. A zatem chrzest w imię Syna oznacza uznawanie tego, co Jezus dla nas zrobił, i zaakceptowanie jego pozycji jako „Naczelnego Pełnomocnika w sprawie życia” (Dzieje 3:15; 5:31). Przed poznaniem prawdy nie łączyła nas ze Stwórcą żadna więź i w zasadzie nie mieliśmy realnej nadziei na przyszłość. Ale dzięki temu, że uwierzyliśmy w przelaną krew Jezusa Chrystusa i daliśmy się ochrzcić, nawiązaliśmy bliską więź z niebiańskim Ojcem (Efez. 2:12, 13). Apostoł Paweł napisał: „Was, którzy niegdyś byliście obcymi i nieprzyjaciółmi, gdyż wasze umysły były przy niegodziwych uczynkach, on [Bóg] teraz na nowo pojednał za sprawą jego [Jezusa] ciała cielesnego przez jego śmierć, żeby was stawić przed sobą jako świętych i nieskalanych” (Kol. 1:21, 22). w10 15.3 1:11

"Naczelny Pełnomocnik w sprawie życia" - coraz wymyślniejsze te tytuły i stanowiska
dla ewangelicznego Jezusa..

Likewise, there is nil to conceal, Catholics are a unit of advantaged - that their profession is subordinated to the round of acquisition. In head, Christmas and Easterly is for all of us (not meet Catholics) working life. The aforesaid is the individual whether the solemnisation of Corpus Christi Theory of Jewess. For Catholics, inexact days are an possibleness to participate in the Grouping, prayers, quiet, and for fill of remaining faiths or atheists present of fate. Unluckily, sometimes quite difficult talent. Canonical to participate in churchlike ceremonies, moldiness pertain for departure to create (the celebration of Easterly dates do not hap with the function in the Romanist Catholic


Peterbuilt Power Steering Gear Box

Ale to nie jest anglojęzyczne forum...

Przypadkowo natrafilem ne to forum i normalnie nie rozumie ludzi ktorzy pisza tutaj k**** takie bzdury nie chce mi sie nawet wierzyc ze byliscie prawdziwymi swiadkami. Ja bylem od dziecinstwa wychowywany w rodzinie SJ.Wzialem chrzest jak mialem 15lat ale nie byla to zadna presja otoczenia albo zboru.bylem wykluczony jak mialem 17lat to bylo w 2001 roku za palenie papierosow i nie bylo to takie wykluczenie jak niektorzy to tutaj pisza ze odrazu wykluczali itp.najpierw mialem rozmowe ze starszymi bylo to poprostu rozmowa zeby mi uswiadomic moje postepowanie jednak ja mlody nastolatek to sluchac mi sie nie chcialo mialem dwie takie rozmowy po dwoch rozmowach ktore mie przynisly rezultatow bylem OGRANICZONY nie odrazu wykluczony a pozniej poniewaz nie przestalem palic zostalem po 6mies. wykluczony.Rowniez mi sie nie podobaly niektore rzeczy w zborze ale bez przesady ???? Nikt nie jest doskonaly i ludzie w zborach sa niedoskonali ale jakie tu piszecie bzdury ludzie to smiac mi sie chce i zal mi was a wogole to nie rozumiem ludzi wykluczonych ktorzy powrocili do Kosciola katolickiego.... to najwieksi obludnicy albo poprostu ludzie bez rozumu albo ludzie ktorzy poprostu sa pod presja otoczenia rodziny bo wiadomo Polska to fanatyczny kraj katolicki.Juz 10 lat nie jestem swiadkiem jehowy nadal pale zyje mozna powiedziec jak ludzie swieccy przyznaje ze odpowiada mi zycie takie bo jest wygodne ale wiem ze nauki swiadkow jehowy sa PRAWDZIWE. A to w jaki sposob tutaj oczerniacie SJ to swiadczy tylko o waszej inteligencji. I nikt z was nawet nie ma odwagi sie podpiac imieniem i nazwiskiem.Ja swiadkiem jehovy nie jestem juz 1O lat ale nie spadl bym tak nisko zeby oczerniac SJ macie jakies wewnetrzne komplexy ze piszecie takie bzdury.

Haha...to widać skutecznie wpojono ci nienawiść do innych wyznań i dziesięć latek
to za mało, bo nadal siedzisz w matriksie

Witam !

Jestem tu nowa. Otoz od paru juz lat przychodza do mnie Swiadkowie Jehowy. Co miesiac. Chcieli czesciej ale mimo naciskow i prob z ich strony uparlam sie, ze raz na miesiac wystarczy. Najpierw przychodzilo dwoch facotow a teraz przychodza ich zony czyli dwie babki. No i sobie gadamy i czytamy te ich ksiazeczki. swoich gazetek juz nie zostawiaja bo ich nie czytalam i nazwalam je naiwnymi.
I sama sie zastanawiam do czego to doprowadzi...bo na samym poczatku powiedzialam im , ze ja Swiadkiem nie zostane, ze wierze w reinkarnacje...no ale oni powiedzieli, ze poczytamy wspolnie Biblie abym poznala ich punkt widzenia. Musze stwierdzic, ze w miare poznawania ich punktu widzenia odpycha mnie od nich coraz bardziej...

Witaj Jura...

No fakt...świadkowie są cierpliwi i konsekwentni w pozyskiwaniu nowych członków
Najpierw studium i broszurki, zebranka na sali królestwa...i chrzest.
Nim się spostrzeżesz, sama zaczynasz głosić "od drzwi do drzwi"...he

Pozdrawiam

Poczekaj,jak będziemy więcej pisac,to może ktoś się zainteresuje tą moderacją ,a Roszada? w swoim żywiole?,byc może,także cieszmy się - na razie - swobodą,bo później będziemy musieli pisac merytorycznie (jak to pięknie brzmi )

No właśnie a'propos merytoryczności...Pytanie czy forum padło?

Skoro żyjemy i piszemy, to jeszcze nie dzisiaj

Potwierdzam, Roszada służy radą ludziom z sekciarskimi zapędami. Więc ja_jestem wal tam śmiało, bo widzę, że nie za długo już nikt nie będzie ci w stanie pomóc. Jesteś jak dla mnie w tak złym stanie, że nawet KK może ci tylko pomóc.

No ale trzeba mieć zapęd poetycki, optymizm i miłość aby tak pisać...

Nawet jeśli wydaje się szaleństwem, krzywdy nikomu nie czyni..Mi nie przeszkadza.

Oskar nie znasz angylskiego? ,to przecie Europa i musimy wszyscy!!!... znac

Mnie uczyli w szkole ruskiego...hehe

Czyli co? Koniec przewidziany na 2034 rok?

Kurde...to mam szansę się załapać na ten spektakl, jeśli mam geny dziadka.

Witam. Zgłaszam prośbę o usunięcie konta. Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej sprawy.

Nie ma takiej możliwości...heh

Na bana trzeba sobie zasłużyć i na tym forum akurat konta
nie można całkowicie skasować....

A tak w ogóle co się stało Dręczuś?....Powaga...obraziłeś się?

Przecież wiem, że nie należysz do płochliwych osobników....no
i wiem, że smutno będzie bez Ciebie...kurde

Pozdrawiam

Ale chłopie pomyliłeś strony. Tu nikt nie interesuje się datami śmierci. Tu się śmieją z takich jak ty. Lada dzień wykasują ci ten wpis. A ty idź na cmentarz odwiedzić groby tych których 'uśmierciłeś' swoją gadką.

....pierwszy raz śmieję się w okolicznościach śmierci

caius, będzie mi brakowało twojego pokręconego sposobu pisania, jak i dosadności postów Oskara.

Naprawdę szkoda Dręczuś, że odchodzisz i to na dobre...
Mógłbyś założyć konto pod innym nickiem lub po prostu
zrobić sobie przerwę i wrócić do nas. Fakt, to zwariowane
forum, ale jest pełne życia i wciąga...poza tym wielu userów
czy też przybyłych "nowych" sympatyków, może czerpać z twojej
wiedzy, energii i entuzjazmu pozytywne emocje i treści.
Nawet Airlike przyznał przedwczoraj, że byłeś jedynym godnym
przeciwnikiem w sprawie ewolucji (pomimo że oponentem tejże), ja
także inaczej spoglądam dzięki tobie na kwestię wiary a w szczególności
na moją katolicką opcję, do której oficjalnie należę. (tyle że pewnie w
średniowieczu też zostałbym ścięty lub spalony) - bez dwóch zdań - a tak
w dobie innej epoki cieszę się wolnością i opieram głównie na rozsądku.
Zobacz, Gambit czy Zbyszek, Adam, Jacek, Falafelek...i inni też bywają
czasem już zmęczeni ustawicznymi "przepychankami", ale nie tracą optymizmu
i nie likwidują całkowicie konta. Ich głos, nie jest głosem na pustyni, bo
zawsze znajdzie się jakaś osoba, do której trafi, przekona lub wzmocni...

Dlatego, jak mawia ojciec dyrektor... w górę serca i do przodu!!

Pozdrawiam serdecznie