Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dz 7:59


  • Please log in to reply
7 replies to this topic

#1 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-11-08, godz. 20:39

W Przekładzie Nowego Świata ten werset jest tak przetłumaczony:

I kamienowali Szczepana, a on błagał i mówił: "Panie Jezusie, przyjmij ducha mego".

A w Biblii Tysiąclecia tak:

Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: Panie Jezu, przyjmij ducha mego!

Mogę prosić o wyjaśnienie tej różnicy? Jakiego słowa się używa w grece i co ono rzeczywiście oznacza? Mówić, prosić, czy modlić się?

Jakie argumenty stawiają świadkowie Jehowy, a jakie Katolicy, aby potwierdzić swoje tłumaczenia?

Jakiś czas temu poróżniłem się z moim przyjacielem, który jest śJ. On uważa (i tego naprawdę nie rozumiem), że do Jezusa nie należy się modlić, ale można z nim rozmawiać, a modlić należy się tylko do Jehowy (Jahwe). Czym się różni rozmowa z Bogiem, a modlitwa do Boga?

Jeśli ktoś byłby chętny do określenia się w tym temacie, to byłbym bardzo wdzięczny.

Dziękuję.

pzdr.
:P

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#2 ariel

ariel

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 554 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-11-09, godz. 18:44

Mogę prosić o wyjaśnienie tej różnicy? Jakiego słowa się używa w grece i co ono rzeczywiście oznacza? Mówić, prosić, czy modlić się?



Dz.Ap. 7:59
59. I kamionowali Szczepana modlącego się [epikaloumenon] i mówiącego [legonta]: Panie Jezu! przyjmij ducha mojego!
(BG)

To drugie słowo oznacza po prostu mówienie, natomiast to pierwsze najczęściej bywa oddawane w tym kontekście przez "wzywać" (np czyjeś imię). Może być związane z modlitwą (o ile dobrze pamiętam Septuaginta często używa tej formuły w odniesieniu do Boga), ale niekoniecznie (Paweł np. "przywoływał" Cezara, w znaczeniu odwołania się do jego autorytetu i osądu - DzAp 26:32; 28:19. Gdybyś dalej chciał drążyć, to mogę podać Ci szczegółowe definicje i występowanie poszczególnych słów.

Jakie argumenty stawiają świadkowie Jehowy, a jakie Katolicy, aby potwierdzić swoje tłumaczenia?


Trudno mi powiedzieć, bo nie jestem ani jednym ani drugim :). Natomiast trochę te argumenty wynikają z tego co napisałem powyżej.

Jakiś czas temu poróżniłem się z moim przyjacielem, który jest śJ. On uważa (i tego naprawdę nie rozumiem), że do Jezusa nie należy się modlić, ale można z nim rozmawiać, a modlić należy się tylko do Jehowy (Jahwe). Czym się różni rozmowa z Bogiem, a modlitwa do Boga?


Sądzę, że on chciał Ci zwrócić uwagę na to, że to nie musiała być typowa modlitwa, lecz po prostu rozmowa z osobą, która ukazała się Szczepanowi w wizji (zobacz werset 56). Bywały w Piśmie przypadki gdy człowiek rozmawiał w wizji z jakimś aniołem (czy to w ciele było, czy poza ciałem - nie wiem :) ), jednakże tej rozmowy nie można byłoby nazwać wówczas modlitwą. Sądzę, że tak przebiegał tok rozumowania Twojego kolegi.

Jeśli ktoś byłby chętny do określenia się w tym temacie, to byłbym bardzo wdzięczny.


Czy "określenie się" należy rozumieć jako prośbę o osobisty stosunek do modlitw do Jezusa? Jeśli tak, to ja czasami odczuwam potrzebę podziękowania Jezusowi za to co zrobił i powiedzenia Mu, że Go kocham. Jednakże w przeważającej części adresatem moich modlitw jest Bóg (w wersji dla trynitarian: Ojciec :) ).

#3 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-11-10, godz. 19:04

Sądzę, że on chciał Ci zwrócić uwagę na to, że to nie musiała być typowa modlitwa, lecz po prostu rozmowa z osobą, która ukazała się Szczepanowi w wizji (zobacz werset 56). Bywały w Piśmie przypadki gdy człowiek rozmawiał w wizji z jakimś aniołem (czy to w ciele było, czy poza ciałem - nie wiem  ), jednakże tej rozmowy nie można byłoby nazwać wówczas modlitwą. Sądzę, że tak przebiegał tok rozumowania Twojego kolegi.


Aha. Rozumiem. :rolleyes:

To drugie słowo oznacza po prostu mówienie, natomiast to pierwsze najczęściej bywa oddawane w tym kontekście przez "wzywać" (np czyjeś imię). Może być związane z modlitwą (o ile dobrze pamiętam Septuaginta często używa tej formuły w odniesieniu do Boga), ale niekoniecznie (Paweł np. "przywoływał" Cezara, w znaczeniu odwołania się do jego autorytetu i osądu - DzAp 26:32; 28:19. Gdybyś dalej chciał drążyć, to mogę podać Ci szczegółowe definicje i występowanie poszczególnych słów.


Dziękuję. Na razie nie, ponieważ i tak nie jestem jakimś wielkim znawcą, tego tematu. :)

Czy "określenie się" należy rozumieć jako prośbę o osobisty stosunek do modlitw do Jezusa? Jeśli tak, to ja czasami odczuwam potrzebę podziękowania Jezusowi za to co zrobił i powiedzenia Mu, że Go kocham. Jednakże w przeważającej części adresatem moich modlitw jest Bóg (w wersji dla trynitarian: Ojciec  ).


Dziękuję. :D

pzdr.
:P

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#4 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2006-02-16, godz. 10:06

Skan z KIT wersetu Dz 7:59

Dołączona grafika

Wątek o podobnej tematyce:

http://watchtower.or...?showtopic=1212
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#5 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-02-16, godz. 11:28

Dziękuję.

pzdr. :)

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#6 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2007-02-18, godz. 17:40

Ciekawe jest to, że również podczas kamieniowania Szczepana była obecna cała Trójca Święta:

Dz 7:55 BT „A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga.”

Nietrudno zauważyć występowanie w opisie wszystkich trzech osób boskich: Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego.

Użytkownik mirek edytował ten post 2007-02-18, godz. 17:41

On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#7 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2007-12-21, godz. 09:46

Oto skan omawianego wersetu z The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures wydanego przez Towarzystwo Strażnica:

Dołączona grafika

Widzimy, że w tekście greckim w wersetach 59 i 60 natchniony autor, ewangelista Łukasz, napisał KYRIE - "Panie" (ang. Lord). Aby nie było wątpliwości do kogo jest skierowana modlitwa, w wersecie 59 mamy KYRIE JESOU - "Panie Jezu". Natomiast w prawej szpalcie, w wersecie 60, Towarzystwo Strażnica już nie pisze zgodnie z prawdą "Lord", lecz...Jehowo. Na jakiej podstawie? Przecież nie jest to cytat ze Starego Testamentu.

Na dole w przypisie do wersetu 59, Towarzystwo Strażnica podaje, że jest to modlitwa (ang. "appeal"):

Dołączona grafika

a w wersecie 60 słowo "Jehowa" jest "usprawiedliwione" hebrajskim przekładem Nowego Testamentu, choć jak widzimy w greckim oryginalnym tekście Nowego Testamentu jest słowo KYRIE - "Pan".

Na marginesie pragnę zaznaczyć, że Towarzystwo Strażnica wiele razy na łamach swoich publikacji przyznaje, że słowa Szczepana są modlitwą. Oto na przykład skan z czasopisma Strażnica nr 10 z roku 1981 (strona 4):

Dołączona grafika
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#8 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-10-02, godz. 16:50

Poniższy skan jest tak świetny, że postanowiłem pożyczyć go sobie z innego forum. Pochodzi on ze Strażnicy z 15 kwietnia 1922 roku, strona 125:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Prawda że pokrzepiające słowa niewolnika? :P

Gdyby ktoś mówił że to może jakaś manipulacja podaję skany całej strony:

Dołączona grafika.Dołączona grafika
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych