ciało Jezusa zniknęło: czy Jehowa oszukał Piotra?!
#1
Napisano 2006-04-15, godz. 14:59
Dlaczego więc ciało zniknęło? książka "Żyć wiecznie" mówi, że inaczej uczniom trudno byłoby uwierzyć w zmartwychwstanie...
mam pytania:
czy oznacza to, że Jehowa wprowadził w błąd Piotra i innych apostołów?
czy straż żydowska planowała aresztowanie duchów czy materialnych ludzi?
i jeszcze kilka które zadam w trakcie dyskusji...
#2
Napisano 2006-04-15, godz. 15:11
Pozdrawiam Rafcio
#3
Napisano 2006-04-15, godz. 15:16
z reguły rozważa się dwie: albo Jezus zmartwychwstał naprawdę, albo (wersja żydowska) uczniowie Jezusa ukradli ciało... a potem oddawali życie za naukę o zmartwychwstaniu, o czym wiedzieli, że jest fałszywa
i tak zostaje nam jedyna możliwość: Jezus zmartwychwstał naprawdę i to w ciele...
#4
Napisano 2006-04-15, godz. 15:22
Poco krasc ciało i potem mówic ludzom że Jezus zmartwychwstał czy apostołowie aż tak daleko wybiegali w przyszłosc??
Myslę że nie
#5
Napisano 2006-04-15, godz. 15:33
za to wersja chrześcijańska (zmartwychwstanie autentycznie się dokonało) jest o wiele bardziej logiczna i sensowna...
#6
Napisano 2006-04-15, godz. 15:51
co ty na to ???
#7
Napisano 2006-04-15, godz. 15:56
pzdr.
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#8
Napisano 2006-04-15, godz. 16:08
Jesli sie myle to czekam na komentarze
#9
Napisano 2006-04-18, godz. 15:18
zniszczone ziarenko piasku
którego nikt już nie pokocha
którego nikt już nie skrzywdzi
los?
zabrał mu uśmiech
otarł wszelką łzę
szukam go
w ciemnościach
na skraju czasu
tam gdzie wieczność
ma swą przepaść...
#10
Napisano 2006-04-18, godz. 16:28
Dlaczego więc ciało zniknęło?
Ponieważ Bóg zna swoje przewrotne stworzenia...
Wiesz ile było by relikwii?
Dzisiaj „Święci” mają po 5 głów, 8 rąk, kilka napletków, o palcach, paznokciach nie wspomnę...
Z drzazg krzyża, na którym ponoć skonał Zbawiciel, zalesiono by niezły zagajnik.
Ba... zachował się „cudowny” Całun.
Któryś Rzymianin musiał odsprzedać...
Polecam Ks. wyjścia 20: 5.
Ale po co pisać...
#11
Napisano 2006-04-18, godz. 17:18
ale jak się to ma np. do kwestii czy Jezus zmartwychwstał jako duch czy też zmartwychwstało Jego materialne ciało, które ożyło zostało przemienione i zabrane do dziedziny duchowej?
#12
Napisano 2006-04-18, godz. 18:04
/Łk 24/
(36) A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: Pokój wam!(37) Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha.(38) Lecz On rzekł do nich: Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach?(39) Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam.(40) Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi.(41) Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: Macie tu coś do jedzenia?(42) Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby.(43) Wziął i jadł wobec nich.
Gwoli wyjaśnienia: według żydowskich wierzeń (chyba zresztą prawdziwych) duchy nie jedzą fizycznych pokarmów. Niezależnie od tego, czy Jezus rzeczywiście jadł rybę u apostołów, ewangelista chciał przekazać, że Jezus nie jest duchem.
Co ciekawe, nawet w przekładzie Nowego Świata jest wyraźnie napisane, że Jezus nie jest duchem.
#13
Napisano 2006-04-18, godz. 18:41
W Srinagar w prowincji Kaszmir znajduje się, jak twierdzą tamtejsi muzułmanie, jego grób.
serwisy.gazeta.pl
---------------------------------------------------------------------------------
"Wśród SJ, wszyscy mówią o "prawdzie", ale nikt jej nie może (do końca) powiedzieć..."
"Żeby do zródła dotrzeć, trzeba pod prąd popłynać."
"Kto choć raz zajrzał za kulisy, ten już dłużej nie zadowoli się fasadą."
"Z kłamstw, w które uwierzymy, stają się prawdy, z którymi żyjemy."
"Nikt nie jest tak ślepy jak ten, który nie chce widzieć."
"W każdej religii są owce i pasterze, ale tylko owce są dojone, strzyżone i zarzynane, pasterze nie..."
#14
Napisano 2006-04-18, godz. 18:48
#15
Napisano 2006-04-18, godz. 19:36
(Dz.Ap. 17:31-32 BW)
Ciekawy fragment, apostoł Paweł naucza, że Jezus został wskrzeszony z martwych. Ciekawe, jak zareagowaliby ateńczycy wierzący, że ich zmarli jako duchy przebywają w hadesie, kiedy apostoł Paweł zacząłby nauczać ich, że Pan Jezus został wzbudzony jako byt duchowy z martwych, a jego ciało Bóg gdzieś ukrył? Zabiliby śmiechem Pawła, czy też sami popękaliby ze śmiechu? I czy ktokolwiek by poszedł za Pawłem słysząc takie nowiny.
Rodzi się też pytanie, dlaczego apostołowie używali takich pojęć jak hades (specjalnie nie piekło, ale jako termin oznaczający krainę umarłych = szeol), czy zmartwychwstanie, ewentualnie duch, dusza, które miały w tym czasie już swoje ustalone znaczenie, i to wcale nie takie, jak dziś stara się to wmówić swoim naśladowcą WTS
#16
Napisano 2006-04-18, godz. 21:18
#17
Napisano 2006-04-20, godz. 08:00
Więc jak to jest?.
#18
Napisano 2006-04-20, godz. 08:48
Tociekawe, ale poza "pastorem" który zmarł przed rozpoczęciem się zmartwychwstania w 1918 roku, każdy następny prezes kiedy zmarł, to jego ciało było grzebane, czyli nie został wzbudzony do panowania z Chrystusem.
Czyżby to oznaczało, że nauki jakie wprowadzili do wierzeń podanych przez "pastora" nie podobały się Bogu?
#19
Napisano 2006-04-20, godz. 10:01
1) czy straż żydowska miała aresztować ducha?
2) dlaczego ewangelia podaje tylko dwie wersje krążące wśród ludu: tzn. cudowne zniknięcie zmartwychwstałego ciała (co autor rękopisu nazywa prawdą) oraz pogłoski o kradzieży ciała (które ten sam autor potępia jako kłamstwo)? Dlaczego autor natchniony nie wspomina nic o wersji ze zmartwychstaniem ducha?
3) dlaczego zniknięcie ciała upewniło apostołów o zmartwychwstaniu ducha?
4) Jeśli Jezus zmartwychwstał jako duch, to po co ta cała maskarada z dematerializacją ciała?
na pytanie 4) częściowo odpowiedział Henryk.
Nawiązując do słów Terebinta o zniknięciu ciała Mojżesza, co tłumaczy się zapobieganiem balwochwalstwu, odpowiadam Henrykowi, że jego argumenty mnie nie przekonują.
W wypadku ciała Mojżesza mamy natchnioną wzmiankę, że ciało zniknęło, a grobu nie ma. To wyklucza jakiekolwiek oznaczanie miejsc i relikwii. W wypadku Jezusa, takiej wzmianki nie ma. Gdyby wolą Bożą było zniszczenie wszystkich atrybutów materialnych, wtedy (przez analogię do ciała Mojżesza) zniszczone zostałoby i ciało i całun i chusta i krzyż i gwoździe i szata, o którą rzucano losy i w ogóle wszystko, co może się kojarzyć z materialną osobą i materialnym ciałem Jezusa, a dodatkowo, byłaby jakaś wzmianka o tym w Ewangeliach.
#20
Napisano 2006-04-20, godz. 11:09
zniszczone ziarenko piasku
którego nikt już nie pokocha
którego nikt już nie skrzywdzi
los?
zabrał mu uśmiech
otarł wszelką łzę
szukam go
w ciemnościach
na skraju czasu
tam gdzie wieczność
ma swą przepaść...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych