Uważam, że to co napisałeś, nie powinno być poddawane krytyce, lecz są jak najbardziej wskazane i stosowane przez "Strażnice". To, że poszczególne osoby ŚJ zabierające się do udzielania rad, nie zawsze są skuteczne, to się nie ma co dziwić, skoro i wśród specjalistów są mocno kontrowersyjne opinie. Pokrótce je uzasadnię.Poza tym, z jednej strony piszą o osobistym wyborze metod leczenia, łącznie z psychiatrami, a z drugiej opisują tak wiele "szkodliwych" skutków udania się do takiego lekarza, że z reguły ŚJ sobie odpuszcza.
Po pierwsze: Niektórzy rozpowszechniają jakoby ŚJ odradzali swym współwyznawcą z korzystania z lekarzy psychiatrów (nie Ty Liberal'). Poniższy cytat daje kłam takiej opinii.
Z drugiej strony ta sama "Strażnica" na str 28 m.in. ostrzega.'Potrzebujący lekarza'
W razie utrzymywania się poważnych zaburzań dobrze jest przywołać sobie na pamięć słowa Jezusa: ,,Zdrowi nie potrzebują lekarza, tylko ci, co się źle mają" (Mateusza 9:12). Wiele osób trapionych przez dolegliwości psychiczne niechętnie korzysta z usług lekarza. Może więc zajść potrzeba, aby starsi zboru oraz członkowie rodziny zachęcili danego współwyznawcę do poszukiwania fachowej pomocy, na przykład do poddania się dokładnemu zbadaniu przez godnego zaufania specjalistę ... [w-1989/3/27/3 ak.]
Tu mi się nasuwa rada pani psycholog w jednym z programów w TV, że wskazane jest, by na wczasach współmałżonek przeżył romans - włącznie z pójściem do łóżka - z kimś obcym. (Było to ok. 3 lata temu. Gdybym wiedział, że będę na ten temat pisał, zanotowałbym dane tej pani publicznie występującej) Ponadto.A jak się zapatrywać na wizyty u psychiatry lub psychologa? Jest to sprawa osobista, w której decyzję trzeba powziąć z należytą rozwagą. Terapeuci stosują różne metody leczenia. Niektórzy na przykład w dalszym ciągu posługują się metodą Freuda, której przydatność w dziedzinie zdrowia psychicznego jest przez wielu znawców kwestionowana.
Jeszcze baczniejszą uwagę należałoby zwrócić na fakt, iż niektórzy lekarze, często w jak najlepszych intencjach, udzielają rad całkowicie sprzecznych z Biblią. [...] uważając je za ,,głupstwo"(1 Koryntian 2:14, Bw)
Natomiast moje osobiste dwukrotne kłopoty - swego czasu - ze snem trwające w obu przypadkach ok. trzech miesięcy (0-3 godz. na dobę) uznałem, że psychiatra oraz psycholog nic nie pomogli. W związku, że przyczyna była mi znana szukałem rozwiązania też w innych źródłach, jak np. u prawnika. Suma summarum, na skutek braku rezultatów zrezygnowałem ze wszystkich. Własne, (moim zdaniem) poszukiwania sposobów rozwiązania tego problemu, a może sam organizm poradził sobie tak, że teraz jestem aż za dużym śpiochem.Artur Sporniak: W jednym ze swoich tekstów poświęconych eucharystii prof. Anna Wierzbicka cytuje australijskiego psychiatrę, który w katolickiej wierze w rzeczywistą obecność Ciała i Krwi Chrystusa pod postaciami chleba i wina dostrzega symptomy choroby psychicznej. Wskazywać ma na to stan osoby przeświadczonej, że „je ciało kogoś, kogo matka była dziewicą, a ojciec stwórcą świata”. Tygodnik Powszechny
-- gambit
Użytkownik gambit edytował ten post 2009-06-13, godz. 20:41