119 replies to this topic

[Bartos]

Ogolnie jest to towarzystwo wzajemnej adoracji poparte ideologia sukcesu i strachu przed utrata.

[Ester]

Mam pytanie do tych osób co byli w organizacji czy sami odeszli czy zostali wykluczeni.

Albo odeszli albo zostali wykluczeni.

[AMGIS]

Zrezygnowałem z bycia ŚJ bez komitetu czy listu. Popieram stanowisko brta Jaracza. Gratuluję postawy.

[pawel r]

Zrezygnowałem z bycia ŚJ bez komitetu czy listu. Popieram stanowisko brta Jaracza. Gratuluję postawy.

Szczerze i bez wazeliny brat jaracz ciekawie często pisze i nawet kiedy to robi z twardą ironią to podoba mi się AMIGS czy chciałbyś teraz sam coś zrobić w celu pomocy najbliższym Ci ludziom w organizacji? Tzn jestem ciekw jak teraz Twoje nastawienie wygląda...

[Aiseiwa]

Wtam. Jestem nowa. Wczoraj trafiłam na Wasze forum. Byłam ŚJ od 1979r. Od 8 lat nie jestem. Na początku po prostu przestałam chodzic na zebrania i byłam nieczynna. Niestety mieszkam obok Sali i nie dawali mi spokoju, więc napisałam list, ze dobrowolnie rezygnuję z bycia ŚJ
pozdr.
Wiesia

[pawel r]

Aiseiwa jak teraz się miewasz?

[Aiseiwa]

[quote name='pawel r' date='2006-09-14 22:36' post='35305']
Aiseiwa jak teraz się miewasz?
[/quote

Sądziłam, że po tylu latach mam juz to z głowy. Jednak sie pomyliłam. To pranie mózgu daje o sobie znać. Ostatnio często śnili mi się po nocach ŚJ. Zaczęłam szukać w internecie stron o byłycj ŚJ. I tak trafiłam tutaj. Jest to pierwsze w moim życiu forum, gdzie nie tylko czytam ale cos napisałam.

[Ester]

No to gratuluję i życzę powodzenia. Pozdrawiam

[Maciej]

Jezus z Judaszem zdrajcą siedział przy jednym stole i spożywał wieczerze.
Pozdrawiam Cię gorąco

oczywiście wspólna konsumpcja miała miejsce już po "zdradzie". rzeczywiście nie doczytałem w Słowie. nieuk ze mnie

[Terebint]

oczywiście wspólna konsumpcja miała miejsce już po "zdradzie". rzeczywiście nie doczytałem w Słowie. nieuk ze mnie

Faktycznie, masz rację. Poczytaj sobie Biblię, a dobrze na tym wyjdziesz. Jezus nazwał Judasza Przyjacielem, nawet, gdy jako sprzedawczyk przyszedł zdradzić Syna Bożego pocałunkiem.
A za tymi, którzy przybijali go do krzyża, Jezus wstawiał się u swojego Ojca, aż do ostatnich chwil swojego życia.
Tak też świadkowie Jehowy postępują?, czy może rzucają ścierwem na lewo i prawo mając w pogardzie wszystkich ludz?. A dobrze czyniących świadków Jehowy bliźniemu swemu zobaczysz jedynie w kolorowych czasopisemkach kolportowanych przez WTS.

A co do zdrady Jezusa przez Judasza. Nasz Pan wiedział o tym, jeszcze przed wieczerzą, a mimo to zasiadł z nim do wspólnego posiłku. Poszukaj w Piśmie Świętym.

Użytkownik Terebint edytował ten post 2006-10-14, godz. 20:17

[Czesiek]

oczywiście wspólna konsumpcja miała miejsce już po "zdradzie". rzeczywiście nie doczytałem w Słowie. nieuk ze mnie

Abyś przypadkiem nie musiał czytać Ewangelii i nie stracił wiary w "organizację" ułatwię ci zadanie wklejając odpowiedni fragment

"Wtedy odszedł jeden z dwunastu, którego zwano Judasz Iskariot, do arcykapłanów i rzekł: Co mi chcecie dać, a ja go wam wydam? Oni zaś wypłacili mu trzydzieści srebrników. I odtąd szukał sposobności, aby go wydać.
A w pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali: Gdzie chcesz, abyśmy ci przygotowali wieczerzę paschalną?"
(Mat. 26:14-17 BW)

Czyli Judasz jeszcze przed wieczerzą paschalną zdradził Pana Jezusa i dostał już za to odpowiednią sumkę.

[[db]]

Jezus nazwał Judasza Przyjacielem, nawet, gdy jako sprzedawczyk przyszedł zdradzić Syna Bożego pocałunkiem.

Ja zawsze uważałem ten tekst za dowód, że Jezusowi nieobca była ironia i poczucie czarnego humoru.

[ewa]

Zrezygnowałem z bycia ŚJ bez komitetu czy listu.

Ja też.

[Kloo]

Ach , moi drodzy, a ja dosypałem dzisiaj do pieca na książce. Jak ma wyglądać rodzina ŚJ a jak wygląda naprawdę Jeszcze wciąż trwamy na naszych posterunkach w zborze. Świadomość braci rośnie.

[pawel r]

Świadomość braci rośnie.

Kloo mógłbyś to ciekawe stwierdzenie rozwinąć?

[Ester]

i Cię wywalą za szerzenie oszczerstw...

[Kloo]

Damy radę Estusiu

[Maciej]

Abyś przypadkiem nie musiał czytać Ewangelii i nie stracił wiary w "organizację" ułatwię ci zadanie wklejając odpowiedni fragment
Czyli Judasz jeszcze przed wieczerzą paschalną zdradził Pana Jezusa i dostał już za to odpowiednią sumkę.

tak Czesławie. czyli Judasz popełnił czyn "dogadując się" z oprawcami, ale formalnie szydło wyszło z worka podczas pocałunku, kiedy to postawił kropkę nad i. czyli do momentu wydania nikt nic oficjalnie nie podejrzewał, tak jakby sprawy nie było. czyz nie ?

Ach , moi drodzy, a ja dosypałem dzisiaj do pieca na książce. Jak ma wyglądać rodzina ŚJ a jak wygląda naprawdę Jeszcze wciąż trwamy na naszych posterunkach w zborze. Świadomość braci rośnie.

ja chętnie usłyszę jak wygląda i jak powinna wyglądać

[Terebint]

tak Czesławie. czyli Judasz popełnił czyn "dogadując się" z oprawcami, ale formalnie szydło wyszło z worka podczas pocałunku, kiedy to postawił kropkę nad i. czyli do momentu wydania nikt nic oficjalnie nie podejrzewał, tak jakby sprawy nie było. czyz nie ?

Macieju nawet nie chce Ci się czytać Biblii, a prowadzisz dyskuje w tak oczywistym temacie.

Jana 6:64-71:
"64 Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą. Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są , co nie wierzą, i kto miał Go wydać.
65 Rzekł więc: Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca.
66 Odtąd wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło.
67 Rzekł więc Jezus do Dwunastu: Czyż i wy chcecie odejść?
68 Odpowiedział Mu Szymon Piotr: Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego.
69 A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga.
70 Na to rzekł do nich Jezus: Czyż nie wybrałem was dwunastu? A jeden z was jest diabłem.
71 Mówił zaś o Judaszu, synu Szymona Iskarioty. Ten bowiem - jeden z Dwunastu - miał Go wydać".

pzdr.

[Maciej]

Macieju nawet nie chce Ci się czytać Biblii, a prowadzisz dyskuje w tak oczywistym temacie.
pzdr.

tak Terebint. Chrystus wiedział kto go zdradzi, poniważ miał taki dar od Ojca i był w stanie przewidzieć. w tamtym jednak momencie uczniowie Jezusa, ani nie wiedzieli o kogo chodzi, ani też, w jaki sposób to się odbędzie. Oczywiście Jezus również wiedział, że to dopiero nastąpi.