
Na moim slubie byl powazny wyklad i przysiega po raz drugi. Ogolnie ok, kabaretu nie mialem, chodz i takie widzialem.
Napisano 2006-04-28, godz. 10:15
Napisano 2006-04-28, godz. 13:00
Napisano 2006-04-28, godz. 13:04
Napisano 2006-04-28, godz. 13:43
To będzie zależało od istnienia odpowiedniej umowy między związkiem wyznaniowym a władzami danego państwa. Na przykład włoscy świadkowie Jehowy taką umowę zawarli, więc "śluby konkordatowe" prawdopodobnie są tam możliwe. Do zawierania takich małżeństw są także uprawnieni świadkowie Jehowy w Czechach.A ja mam pytanie,czy swiadkowie mogą zawrzec tzw,slub konkordatowy?
Napisano 2006-04-28, godz. 13:46
Czyli, u ŚJ błogosławieństwo to "wykład"Mi się wydaje, że błogosławieństwo to właśnie ten wykład. Na zakończenie starszy, który przemawia, życzy nowożeńcom udanego związku. Tak mi się wydaje.
pzdr.
Napisano 2006-04-28, godz. 17:17
Napisano 2006-06-01, godz. 16:23
CZE!! i jak tak oświadczynki przyjęte.......powodzonkaA ja??? chyba jednak przyjmę oświadczyny..........
Napisano 2006-06-01, godz. 16:30
Napisano 2006-06-01, godz. 17:50
a fee tradyca!Czy koniecznie musi to być w okresie zalecanym przez miejscową tradycję? Według niej małżeństwo zawarte w jakiejkolwiek innej porze roku nie będzie szczęśliwe.
a fee świeccy krewni !Chrześcijański ślub to wyśmienita okazja, by pokazać, że nie jesteśmy „częścią świata” (Jana 17:14; Jakuba 1:27). Powinien nas wyróżniać porządek. Oznacza to, iż młodzi przybędą na czas i nie pozwolą gościom na siebie czekać, zakłócając na przykład działalność zboru. Dotyczy to szczególnie narzeczonej, gdyż świeccy krewni mogą ją namawiać, by się spóźniła
a fee powszechnie przyjęte zwyczaje!Nie ma potrzeby dopasowywać się do powszechnie przyjętych zwyczajów, które usunęłyby w cień prawdziwe znaczenie tej uroczystości.
a fee świeckie wystawne wesela!Prawdziwi chrześcijanie powinni jednak zadbać, by różniły się one od świeckich wystawnych wesel, gdzie na porządku dziennym jest pijaństwo, obżarstwo, dzika muzyka, zmysłowe tańce, a nawet bijatyki.
a fe, fe wykluczeni!Pisemne zaproszenia pozwolą też uniknąć zakłopotania wywołanego pojawieniem się na przyjęciu osoby wykluczonej
a fee niewierzący krewni i znajomi!Niektórzy wolą zaprosić świeckich znajomych i niewierzących krewnych raczej na przemówienie okolicznościowe niż na przyjęcie. Dlaczego? Otóż tacy goście stwarzali czasami na uroczystości weselnej tak kłopotliwe sytuacje, że bracia i siostry uznawali, iż nie mogą tam dłużej pozostać.
a fee światusy bez hamulców!Niekiedy w chwili wniesienia tortu i szampana osoby świeckie wyzbywają się wszelkich hamulców
Napisano 2006-08-23, godz. 21:29
Użytkownik wiki edytował ten post 2006-08-23, godz. 21:31
Napisano 2008-10-01, godz. 08:45
Użytkownik novanna edytował ten post 2008-10-01, godz. 08:46
Napisano 2008-10-01, godz. 08:56
przeczytałam.
jeden cytat z tej służby : "mówca spotka się z przyszłymi małzonkami, by spytać się ich czy zachowali czystosć w okresie narzeczeństwa. oni zaś będą rozmawiali z nim o tym otwarcie i uczciwie"
po prostu włos mi się zjeżył na głowie!
cały czas wchodza starsi butami w czyjeś życie! prawdą jest ,że biblia mówi, o nie współzyciu przed zaślubinami....ale jakie prawa sobie roszczą starsi do dyskutowania o tym z narzeczonymi, wywiadywania się o tym od nich,?!!! to jest między nimi a Bogiem. Ja zrozumiałam z tego artykułu, że warunkiem takiej uczciwości, jest wygłoszenie przemówienia teokratycznego na sali królestwa.
po prostu czuję niesmak
Napisano 2008-10-01, godz. 10:21
Ja pier****ę, mi tak samo.przeczytałam.
jeden cytat z tej służby : "mówca spotka się z przyszłymi małzonkami, by spytać się ich czy zachowali czystosć w okresie narzeczeństwa. oni zaś będą rozmawiali z nim o tym otwarcie i uczciwie"
po prostu włos mi się zjeżył na głowie!
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
Napisano 2008-10-01, godz. 10:52
Napisano 2008-10-01, godz. 10:54
Napisano 2008-10-01, godz. 11:29
Napisano 2008-10-01, godz. 11:43
Napisano 2008-10-01, godz. 13:55
Napisano 2008-10-01, godz. 15:03
przeczytałam- "Oficjalne stanowisko Strażnicy odnośnie przebiegu ceremonii zaślubin u Świadków Jehowy" , które przedstawoł nam jakies 3 lata temu Liberał (dzieki mu za to), i moją uwagę przyciągnęło jeszcze coś:
a fee tradyca!
a fee świeccy krewni ! a fee powszechnie przyjęte zwyczaje!
a fee świeckie wystawne wesela! a fe, fe wykluczeni! a fee niewierzący krewni i znajomi! a fee światusy bez hamulców!
Powiedzie mi, jak to możliwe, że w "wytycznych" -jak ma się odbywać ceremonia ślubna zamieszczono tyle obraźliwych zdań na temat ludzi "ze świata", dlaczego nawet w takim momencie wbija sie młotkiem do głowy, jaki świat wokół jest zły występny i niemoralny, dlaczego w krzywym zwierciadle przedstawia się ważne uroczystości, sprowadzając je do libacji i bijatyki? Czy ktoś zaprzeczy, że to wielkie uogólnienie i psychomanipulacja ?
A może ja jestem przewrażliwiona?
Pozdrawiam cieplutko
Dosia
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych