Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dlaczego ŚJ bardzo RZADKO przyjmują katolicyzm?


  • Please log in to reply
102 replies to this topic

#1 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2006-02-07, godz. 14:06

Na pytanie Stefana:

Wielu SJ dzisiaj  ( a nawet ich wiekszosc ) to byli katolicy i rowniez byli muzulmanie ...... katolik ktory byl kiedys  SJ to naprawde ZADKOSC ( dlaczego ? )

odpowiedziałem:

1) katolicy mają otwarte umysły. Otwarty umysł może przyjmować poprawne dobre jak i błędne poglądy. ŚJ ma zamknięty umysł i trzeba cudu, aby go otworzyć.

To tłumaczy, dlaczego katolik, który zwątpi w katolicyzm może przyjąć religię ŚJ, a ŚJ który zwątpi w nauczanie CK ŚJ, z reguły nie przyjmuje katolicyzmu.

2) katolików jest miliard, a ŚJ jest 167x mniej, dlatego nawet przy identycznej otwartości umysłów, należałoby się spodziewać 167x mniwjszej ilości nawróceń ŚJ na katolicyzm

3) patologiczny jad antykatolicki, sączenie w umysł ŚJ jadu nienawiści strasznie utrudnia racjonalną ocenę faktów i podążanie za prawdą.

co Stefan skomentował:

Ad 1 /  co bym nie powiedzial to beda tylko slowa , zycie pokazuje czego kto uczy i jaka religia opiera sie przede wszystkim na wszelkiego rodzaju "TAJEMNICACH" 

Ad 2 / Jezus byl bez watpinia najlepszym glosicielem Dobrej Nowiny o Krolestwie,  "marny wynik jego pracy" powinien wiec swiadczyc o tym ze to Sanhedryn mial racje skazujac Jezusa na smierc za apostazje ?

Ad 2a/ religia katolicka jest religia kosciola powszechnego , czyli dla wszystkich, czyli latwa , prosta i przyjemna , W polsce katolicy na swieta "Bozego Narodzenia" poszcza a we Francji synowie i cory "cory" kosciola obzeraja sie najlepszym i najtlustszym zarciem ......   ( dla przykladu )

Ad3 / Tego "jadu" do wszystkiego co zle nauczyl SJ ten "zly" Jezus ktory kazal swoim uczniom znienawidzic swiat . ( system w ktorym Szatan jest bogiem )  

Jakos nie doczytalem sie w Pismie Swietym relacji o paktowaniu Jezusa z faryzeuszami , nie doczytalem sie o tym ze Jezus nauczal ze mozna byc w obojetne jakiej religii i wystarczy byc dobrym czlowiekiem ( ekumenia ) a wiec majac pretensje do SJ powinienes miec pretensje do zrodla z jakiego czerpia swoja wiedze czyli do Biblii

odpowiedź Stefana jest przesadnie apologetyczna i nie dostrzega, że niektóre podane przeze mnie punkty nie mają waloru wartościującego, a są jedynie opisem obiektywnej rzeczywistości. Jeśli ja w pkt 2 wskazuję na liczebność, to nie idą za tym żadne wnioski o prawdziwości lub nieprawdziwości religii, a jedynie wnioski statystyczne. Równie dobrze można by zapytać, dlaczego bliźniacy rzadziej zostają prezydentami albo fryzjerami. Po prostu jest ich 41x mniej niż innych ludzi.

Odnośnie otwartości umysłów, Stefan podnosi kwestię opierania WIARY na pojęciu TAJEMNICY, co jego zdaniem świadczy o zamkniętym umyśle (np. u katolików). Widzę tutaj błąd, polegający na zawężeniu działań umysłu tylko do czysto racjonalnych przemyśleń. Umysł zdolny jest do racjonalnego myślenia, do przyjmowania "nieracjonalnych" tajemnic i do innych czynności. Wykonywanie tych czynności nie oznacza zamknięcia umysłu, ale właśnie OTWARCIE go, np. (w tym wypadku, na "nieracjonalną" tajemnicę wiary).

Odnośnie jady antykatolickiego u ŚJ, Stefan próbuje nam wciskać kit, jakoby Jezus uczył uprzedzeń wobec religii żydowskiej, a w szczególności faryzeuszy. Jest to nieprawdą, bo Jezus potępiał obłudę faryzeuszy, ale jednocześnie zachęcał swoich uczniów do przestrzegania tego, co właściwe ("wszystko, co wam powiedzą wykonujcie, ale wg ich uczynków nie postępujcie"). Nie ma tutaj potępienia ludzi ani całego systemu religijnego, ale jest potępienie złych uczynków i obłudnego postępowania.

A co do braku nauczania o tym, że wystarczy być dobrym człowiekiem, Jezus powiedział "Kto nie jest z nami, jest przeciwko nam", ale w innym miejscu stanął w obronie niezrzeszonego wyznawcy i powiedział "kto nie jest przeciwko nam, jest z nami". Widać więc, że Jezus chciał, aby jego uczniowie byli zorganizowani w Jeden Kosciół Powszechny, ale dopuszczał możliwość zbawienia dla szczerych ludzi, którzy nie będą utrzymywać kontaktu z Organizacją Bożą. ŚJ podkreślają tylko potrzebę istnienia organizacji religijnej, ale starannie przemilczają słowa o tym, że Jezus nie potępił osoby niezrzeszonej.

#2 swiatlo7

swiatlo7

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 303 Postów

Napisano 2006-02-07, godz. 16:03

Gdyby KK karmił mnie od urodzenia wrogością, czasem nawet nienawiścią, do wszelakich innych wyznań- domyślam się, że też tak łatwo (o ile w ogóle) nie zamierzałbym wstępować do jakiejkolwiek „organizacji”. Miałem jednak szczęście.. Moja wolność została uszanowana. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której „jacyś ludzie” mieliby manipulować informacjami, które do mnie docierają, którzy kazaliby mi myśleć w ten a nie inny sposób pod groźbą wiecznej zagłady..Dlatego bardzo boli mnie to, jak wielka krzywda została wyrządzona ludziom poddawanym psychomanipulacji..
"I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Rz 8:38,39

#3 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-02-07, godz. 19:23

Nienawiść do katolików (przede wszystkim) jest jednym z filarów, na których SJ budują swą opozycję w stosunku do innych wyznań. Jest to nienawiść mniej lub bardziej skrywana, ale zawsze przy byle okazji wypływa na wierzch. Oczywiście, SJ nie powiedzą wprost "nienawidzimy katolików", ale czy pewne stwierdzenia trzeba wypowiadać wprost? Czy nie wystarczą gruboskórne sugestie, ryciny i interpretacje? Jeśli ktoś ma to nieszczęście bycia "urodzonym w prawdzie", tym bardziej jest mu zająć obiektywne stanowisko ws. KK.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#4 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-02-08, godz. 07:37

Nienawiść do katolików (przede wszystkim)

Nie wolno mowic o nienawisci do katolikow , bo ja sam nim bylem , moja matkka, ojciec, rodzina , znajomi i przyjaciele . Jednakze SJ nie maja prawo milowac tego co nieprawe ( wg Biblii i ich jej zrozumienia )

Mt 10:34 Br "Nie myślcie, że przyszedłem, by zaprowadzić pokój na ziemi. Nieprzyszedłem, by przynieść pokój, ale - miecz."

Mt 10:35 Br "Przyszedłem bowiem, aby przeciwstawić człowieka jego własnemu ojcu, córkę - jej własnej matce, a synową - matce jej męża."

Mt 10:35 Bp "Bo przyszedłem poróżnić syna 'z ojcem, a córkę z matką i synową z teściową'."

Mt 10:35 NS "Przyszedłem bowiem spowodować rozdźwięk między mężczyzną a jego ojcem, i córką a jej matką, i młodą małżonką a jej teściową."

Jak widac najwieksze zarzuty za nienawisc mozna byloby kierowac do tworcy chrzescijanizmu ......... a moze po prostu nie zrozumieliscie panstwo ze istnieje roznica miedzy nienawiscia do zla a nienawiscia do tych ktorzy w nim tkwia ??
Inna rzecz ze wielu tkwi w zle bez wiedzy o tym i tak bylo za czasow Jezusa .
Jezus nie nienawidzil faryzeuszy ani ich uczniow , nienawidzil system ktory zostal stworzony aby odwrocic Zydow od prawdziwego wielbienia ................
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#5 White Death

White Death

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 243 Postów

Napisano 2006-02-08, godz. 08:51

Jakiś problem istnieje z porcjowaniem szacunku dla ludzi z innych wyznań. Bo przecież pojęcia "filistyn" czy zabarwiony pogardą "światus" nie powstały poza zborami tylko w nich.
Wypaczenie jednostek o nacjonalistycznym zabarwieniu, tak to widzę.
"Wiedza nadyma" - dla niektórych stało się to faktem.
Ot, ludzka słabość.
Przeto odrzuciwszy fałsz, mówcie prawdę każdy ze swym bliźnim. Efezjan 4:25a
To zaś powinniście czynić: Mówcie prawdę jeden drugiemu, wydawajcie sprawiedliwe wyroki w swoich bramach i zachowujcie pokój! Zach 8:16

#6 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-02-08, godz. 09:30

Jakiś problem istnieje z porcjowaniem szacunku dla ludzi z innych wyznań. Bo przecież pojęcia "filistyn" czy zabarwiony pogardą "światus" nie powstały poza zborami tylko w nich.
Wypaczenie jednostek o nacjonalistycznym zabarwieniu, tak to widzę.
"Wiedza nadyma" - dla niektórych stało się to faktem.
Ot, ludzka słabość.

Zgadzam sie z Toba w 100% .
1/ Jak wiesz wiekszosc SJ to ludzie ktorzy stali sie SJ ( urodzili sie , wychowali nie bedac SJ ) .
2/ SJ nie zyja odizolowani od spoleczenstwa wiec sa narazeni na wplywy ludzi spoza zboru , ktorzy niejednokrotnie nie maja zadnych zachamowan w obrazaniu innych ludzi
3/ Kiedy wchodzisz miedzy wrony trzeba ............. bardzo czest staje sie to udzialem SJ ktorzy sie "zapomnieli" badz nie zrozumieli ze "wiedza nadyma" jest to niebezpieczenstwo przed ktorym Towarzystwo Straznica napomina glosicielie i braci zamianowanych ( swiadczy to o skali problemu )

kiedy zaczalem studium biblijne do SJ mialem bajkowe wyobrazenie o ich uczciwosci , milosci itp
Moje szczescie polegalo na tym ze osoba pomagajaca mi odkrywac prawdy biblijne ostrzegazla mnie ze nie wszyscy ktorzy zowia sie bracmi , nmi sa a wielu z nich kiedys nimi przestanie byc .
Nie ustrzeglo mnie to jednak przed pogniewaniem sie na Boga ze nie zareagowal natychmiast na moje problemy i odpadlem.....

Dlugiego czasu potrzebowalem aby zrozumiec pewne rzeczy .

Nie dziw sie ze wsrod SJ nawet tych z dlugoletnim starzem mogli byc , sa i beda wilki ...
Biblia przestrzega nas wszakze przed losem tych ktorzy w trakcie 1000 letniego Krolestwa poznaja smaki prawdziwego wielbienia a po tym okresie i tak liczni beda ci ktorych pociagnie za soba Szatan ......................
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#7 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2006-02-08, godz. 09:51

Homme, to swietnie, że wiesz, jak w teorii powinna wyglądać miłość bliźniego :) . Nie próbuj jednak odkręcać kota ogonem. Nienawiść (skrywana lub nie) do katolików wśród SJ była, jest i będzie. Nie pamiętasz już szyderczych ilustracji w publikacjach? Nie pamiętasz aluzji i oskarżania Kościoła o wszelkie zło tego świata? Nie znasz określeń typu "Babilon Wielki", "Wielka Nierządnica"? A myślę, że część Twoich postów również mogłaby potwierdzać ten fakt.
Gdybyś opowiadał komuś niezorientowanemu o tym, jak SJ miłują innych, może ten ktoś by Ci uwierzył. Problem w tym, że wielu z nas było TAM i widziało tę "miłość".
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#8 White Death

White Death

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 243 Postów

Napisano 2006-02-08, godz. 10:18

Zgadzam sie z Toba w  100% .

Dlugiego czasu potrzebowalem aby zrozumiec pewne rzeczy .

Nie dziw sie ze wsrod SJ nawet tych z dlugoletnim starzem mogli byc , sa i beda wilki ...
Biblia przestrzega nas wszakze przed losem tych ktorzy w trakcie 1000 letniego Krolestwa poznaja smaki prawdziwego wielbienia a po tym okresie i tak liczni beda ci ktorych pociagnie za soba Szatan ......................

Rozumiem twoje podejście i cieszę się ze wróciłeś.
Problem natomiast widzę z tymi wieloletnimi wilkami.
Zamiast pierwotnej miłości do Prawdy, mają często wielomilionowe biznesy które wymuszają na nich wszelkie możliwe kompromisy.
W małych miasteczkach z kolei, gdzie ciężko o pracę, może się zdarzyć że taki bogaty brat jest.. przydatny, bo może zatrudniać pół zboru.
No.. chwalebne jest to, tylko że wtedy można łatwo zapomnieć upomnieć :rolleyes: tego bogatego żeby nie oszukiwał i nie okradał..
Ale tak pewnie nie jest.. to tylko teorie.
Przeto odrzuciwszy fałsz, mówcie prawdę każdy ze swym bliźnim. Efezjan 4:25a
To zaś powinniście czynić: Mówcie prawdę jeden drugiemu, wydawajcie sprawiedliwe wyroki w swoich bramach i zachowujcie pokój! Zach 8:16

#9 swiatlo7

swiatlo7

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 303 Postów

Napisano 2006-02-09, godz. 13:56

White Death

Mam do Ciebie pytanie. Czy uważasz, że ludzie będący poza Organizacją śJ mają sznsę na zbawienie czy też nie? Co wg Ciebie jest niezbędne do tego, aby uniknąć "wiecznej zagłady"? Chciałbym poznać Twoje stanowisko w tej sprawie..
"I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Rz 8:38,39

#10 White Death

White Death

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 243 Postów

Napisano 2006-02-09, godz. 14:33

White Death

Mam do Ciebie pytanie. Czy uważasz, że ludzie będący poza Organizacją śJ mają sznsę na zbawienie czy też nie? Co wg Ciebie jest niezbędne do tego, aby uniknąć "wiecznej zagłady"? Chciałbym poznać Twoje stanowisko w tej sprawie..

To bardzo istotna kwestia.
Oczywiście bierzemy Biblie do ręki i czytamy:
Mr 9:38-41
38. Wtedy Jan rzekł do Niego: Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami.
39. Lecz Jezus odrzekł: Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie.
40. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami.
41. Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.
(BT)

Nie uważam że wszyscy poza sJ zginą w Armagedonie. Takie twierdzenie jest nadużyciem.
Ktos kto tak naucza nie bierze pod uwagę wersetów z
Mt 10:41-42
41. Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma.
42. Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.
(BT)
Bóg Jehowa jest mądrzejszy niż ludzkie osądy i bedzie wiedział kogo zbawić, zaufajmy mu.
Przeto odrzuciwszy fałsz, mówcie prawdę każdy ze swym bliźnim. Efezjan 4:25a
To zaś powinniście czynić: Mówcie prawdę jeden drugiemu, wydawajcie sprawiedliwe wyroki w swoich bramach i zachowujcie pokój! Zach 8:16

#11 polarm

polarm

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Skierniewice

Napisano 2006-02-09, godz. 15:05

White Death:

Bóg Jehowa jest mądrzejszy niż ludzkie osądy i bedzie wiedział kogo zbawić, zaufajmy mu.

Z drobną uwagą. Ze zwrotu "Bóg jehowa" z tego co wiem (a przyznaje to również jasnie przwielebna strażnica) tak naprawdę jakiekolwiek znaczenie ma słowo Jahwe. Jeśli traktować (poważnie) wzywanie Boga imieniem, właśnie jako przyzywaniem, to kogo Ty przyzywasz? Neologizm? Nie szkoda tej pary w gwizdek?

#12 White Death

White Death

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 243 Postów

Napisano 2006-02-09, godz. 15:13

White Death:

Bóg Jehowa jest mądrzejszy niż ludzkie osądy i bedzie wiedział kogo zbawić, zaufajmy mu.

Z drobną uwagą. Ze zwrotu "Bóg jehowa" z tego co wiem (a przyznaje to również jasnie przwielebna strażnica) tak naprawdę jakiekolwiek znaczenie ma słowo Jahwe. Jeśli traktować (poważnie) wzywanie Boga imieniem, właśnie jako przyzywaniem, to kogo Ty przyzywasz? Neologizm? Nie szkoda tej pary w gwizdek?

Ewangelia Jana 19:9b
Przeto odrzuciwszy fałsz, mówcie prawdę każdy ze swym bliźnim. Efezjan 4:25a
To zaś powinniście czynić: Mówcie prawdę jeden drugiemu, wydawajcie sprawiedliwe wyroki w swoich bramach i zachowujcie pokój! Zach 8:16

#13 polarm

polarm

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Skierniewice

Napisano 2006-02-09, godz. 15:22

White Death:

QUOTE (polarm @ 2006-02-09 16:05)
White Death:
QUOTE 
Bóg Jehowa jest mądrzejszy niż ludzkie osądy i bedzie wiedział kogo zbawić, zaufajmy mu.

Z drobną uwagą. Ze zwrotu "Bóg jehowa" z tego co wiem (a przyznaje to również jasnie przwielebna strażnica) tak naprawdę jakiekolwiek znaczenie ma słowo Jahwe. Jeśli traktować (poważnie) wzywanie Boga imieniem, właśnie jako przyzywaniem, to kogo Ty przyzywasz? Neologizm? Nie szkoda tej pary w gwizdek? 

Ewangelia Jana 19:9b

Wątek "Dlaczego ŚJ bardzo RZADKO przyjmują katolicyzm?, katolicy częściej zmieniają wyznanie na SJ" Odpowiedż dla "homme_curieux"

#14 polarm

polarm

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Skierniewice

Napisano 2006-02-09, godz. 16:12

polarm Posted on 2006-02-09 16:22
Odpowiedź dla white death powinna brzmieć

Wątek " Świadkowie Jehowy nawracają muzułmanów" Odpowiedż dla "homme_curieux"


Wybaczcie mi wszyscy, szczgólnie white death, dzisiaj się mylę.

#15 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-02-09, godz. 22:55

. Problem w tym, że wielu z nas było TAM i widziało tę "miłość".

Nie ma we mnie milosci do Katolicyzmu ............... to fakt

Nienawidze obludy .....................................
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#16 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-02-09, godz. 23:02

Rozumiem twoje podejście i cieszę się ze wróciłeś.
Problem natomiast widzę z tymi wieloletnimi wilkami.
Zamiast pierwotnej miłości do Prawdy, mają często wielomilionowe biznesy które wymuszają na nich wszelkie możliwe kompromisy.

Zgadzam sie z toba ze istnieli w pierwotnym zborze chrzescijanskim i istnieja rowniez dzisiaj "bracia z nazwy"
okolo 40 000 SJ rokrocznie traci prawo przynaleznosci do tej organizacji z roznych powodow.
Moga sie zdarzac rowniez i pomylki sadowe .......... wszak niektorzy strasi moga sie okazac pozniej wilkami (znalem takich osobiscie )
"Znakomita" jednak wiekszosc to osoby ktore byc moze uwazaly sie za dobrych chrzescijan ale czegos im zabraklo .
Mogla to byc milosc do braci albo lilosc do Boga lunb nadmiar milosci do samego siebie ....
Nielatwa jest droga do zycia wiecznego
Jest ona nazywana waska sciezka , wprzeciwienstwie do tej szerokiej ktora jest latwa ale prowadzi do nicosci niestety
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#17 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-02-09, godz. 23:26

White Death

Mam do Ciebie pytanie. Czy uważasz, że ludzie będący poza Organizacją śJ mają sznsę na zbawienie czy też nie? Co wg Ciebie jest niezbędne do tego, aby uniknąć "wiecznej zagłady"? Chciałbym poznać Twoje stanowisko w tej sprawie..

Nie bede mowil niczego od siebie bo nie do mnie nalezy wymyslanie regul wedlug ktorych ma postepowac i sadzic ludzi Bog

"Jana 17: 3 A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa"

wygladaloby ze wystarcy go jedynie poznac . ale co to znaczy poznac kogos ? czy tylko sie z nim spotkac ? wiedziec jak sie nazywa i co robi lub zrobil ?

"Jana 3:36 Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży». "

Co znaczy wierzyc Synowi ?

"Jana3:16 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne."

wierzy i wystarczy ??

Mt 16:24 Br "Wtedy Jezus powiedział do swoich uczniów: Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech zaprze się siebie samego niech weźmie krzyż swój na ramiona i niech Mnie naśladuje."

Mk 8:34 Br "A potem wezwał ku sobie lud razem ze swymi uczniami i powiedział do nich: Jeżeli ktoś chce iść za Mną, niech się wyrzeknie siebie samego, niech weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje."

Mk 8:34 BT "Potem przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i rzekł im: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje!"

Tylko jehowa zna serca ludzi i On bedzie decydowac o losie poszczegolnych ludzi .
Jesli chcesz znac odpowiedz na swoje pytanie , zapytaj sie swojego serca i przeanalizuj jego odpowiedz w swietle tego z czym zwraca sie do nas Bog przez jego Pismo
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#18 homme_curieux

homme_curieux

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1274 Postów

Napisano 2006-02-09, godz. 23:27

Bóg Jehowa jest mądrzejszy niż ludzkie osądy i bedzie wiedział kogo zbawić, zaufajmy mu.

Jestem tego samego zdania
Mam nadzieje ze moj glos na tym forum sprawi ze moze choc jednemu ziarnu zostanie oszczedzony ponizszy los :
Lk 5:5 Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je.

#19 Nikita

Nikita

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 325 Postów
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2006-02-09, godz. 23:43

No prosze, i oto mamy mala wojne religijna ;)

Moze sie zastanowcie, drodzy SJ, skad sie bierze Wasza nienawisc do KRK i jakie sa tego skutki....
"Pan mój i Bóg mój. (...) Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli"

#20 White Death

White Death

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 243 Postów

Napisano 2006-02-10, godz. 06:53

No prosze, i oto mamy mala wojne religijna ;)

Moze sie zastanowcie, drodzy SJ, skad sie bierze Wasza nienawisc do KRK i jakie sa tego skutki....

To nie nienawiść a jeżeli już, to do systemu a nie ludzi...
Błędy doktrynalne sJ niewielkie mi się wydają w porównaniu do celowej, od 1700 lat prowadzonej polityki Krk, wikłającej swoich wyznawców w bałwochwalstwo, dającej spaczony obraz Boga itp. itd. Dlatego między innymi sporadycznie się zdarza że ktoś wraca czynnie od sJ do Krk, a na odwrót bardzo często :)
My tu tylko gadamy, a wy w Krk wysyłacie swoje dzieci na wojnę do Iraku za kasę.
Kto popełnia większe zło ?
Przeto odrzuciwszy fałsz, mówcie prawdę każdy ze swym bliźnim. Efezjan 4:25a
To zaś powinniście czynić: Mówcie prawdę jeden drugiemu, wydawajcie sprawiedliwe wyroki w swoich bramach i zachowujcie pokój! Zach 8:16




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych