Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak kochać drugą osobę i nie grzeszyć?


  • Please log in to reply
235 replies to this topic

#161 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-11-03, godz. 08:47

No coś w tym jest,żeby poślubiac drugich w Panu,ale nie zawsze ta reguła się sprawdza i wszystko zależy od naszych predyspozycji,dojrzałości,umysłu na tyle liberalnego - po obu stronach połówek - aby miłością obdarzyc każdego bez wzglądu na wyznanie czy narodowośc.
Jak to mówią : zakazany owoc lepiej smakuje i chodzi mi o zakaz seksu przed ślubem,może to bardzo wzmocnic więzy obu partnerów,a na przyszłośc nauczyc się powściągliwości i wierności.Znamy również termin - białe małżeństwo i może takie związki istnieją,ale dla mnie na dłuższą metę mogą się rozpaśc,tym bardziej jak obie osoby są zdrowe i mają popęd seksualny dobrze rozwinięty.Białe małżeństwo jest dobre w okresie narzeczeństwa i wczesnego małżeństwa,ale mamy też osoby,które muszą ze sobą współżyc przed i po ślubie,jeżeli w religiach jest taki zakaz,to niech będzie,tylko najważniejsze nie bawic się w Boga i Sędziego,a co za tym idzie Ich potępiac.Przez takie radykalne zakazy i extremistyczne prawa świat zawsze będzie złem,które wywodzi się z religii,bo przez religię historia pokazała nam,że człowiek jest tylko przedmiotem,którego można obrzucac błotem i szafowac do ekskomuniki,wykluczac i ... zabijac słowem lub dosłownie.
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#162 vin

vin

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 79 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-11-03, godz. 09:21

W każdym bądź razie poprawnie ukształtowany ŚJ chcący spróbować seksu nie narażając się przy tym na gniew Jehowy musi znaleźć podobnego sobie partnera/-kę, z którym pierwszy namiętny pocałunek w życiu wymieni dopiero po ślubie.

Zajęci sprawami Pana, wychowani w przeświadczeniu ze seks to zło i machinacje Szatana mają bardzo nikłe szanse na stworzenie związku spełnionego pod względem seksualnym.

Gwarantuje, ze dla wielu z nich szczytem fantazji będzie pomysł wspólnego zakupu seksownej bielizny, a myśl o tym by przekroczyć próg Sex-Shopu będzie na tyle ohydna, że nigdy nie urealni się wypowiedziana przez usta.

ŚJ wyłącza TV widząc zwykła łóżkową scenę w serialu pokroju "Usta, Usta" - więc pomysł wspólnego oglądania pornografii czy też erotyki nie ma prawa pojawić się w umyśle ŚJ. W ten sam worek wrzucam łóżkowe gadżety które są wstrętne dla szczerego wielbiciela Jah.

I cały czas pamiętajmy, ze mówię tu o osobach które nigdy nie miały i nie będą miały okazji zweryfikować tego czy są dopasowani seksualnie. Nie jest to błahy problem bo sam często słyszę z ust jeszcze całkiem młodych i potencjalnie atrakcyjnych ŚJ-mężatek (potencjalnie- bo tego charakterystycznego błysku jaki w oczach ma kobieta spełniona próżno u nich szukać), że dla nich seks mógłby nie istnieć.

Zgroza.

#163 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-11-03, godz. 11:00

W każdym bądź razie poprawnie ukształtowany ŚJ chcący spróbować seksu nie narażając się przy tym na gniew Jehowy musi znaleźć podobnego sobie partnera/-kę, z którym pierwszy namiętny pocałunek w życiu wymieni dopiero po ślubie.

Zajęci sprawami Pana, wychowani w przeświadczeniu ze seks to zło i machinacje Szatana mają bardzo nikłe szanse na stworzenie związku spełnionego pod względem seksualnym.

Gwarantuje, ze dla wielu z nich szczytem fantazji będzie pomysł wspólnego zakupu seksownej bielizny, a myśl o tym by przekroczyć próg Sex-Shopu będzie na tyle ohydna, że nigdy nie urealni się wypowiedziana przez usta.

ŚJ wyłącza TV widząc zwykła łóżkową scenę w serialu pokroju "Usta, Usta" - więc pomysł wspólnego oglądania pornografii czy też erotyki nie ma prawa pojawić się w umyśle ŚJ. W ten sam worek wrzucam łóżkowe gadżety które są wstrętne dla szczerego wielbiciela Jah.

I cały czas pamiętajmy, ze mówię tu o osobach które nigdy nie miały i nie będą miały okazji zweryfikować tego czy są dopasowani seksualnie. Nie jest to błahy problem bo sam często słyszę z ust jeszcze całkiem młodych i potencjalnie atrakcyjnych ŚJ-mężatek (potencjalnie- bo tego charakterystycznego błysku jaki w oczach ma kobieta spełniona próżno u nich szukać), że dla nich seks mógłby nie istnieć.

Zgroza.


I tu masz rację Vin,ta druga strona medalu wygląda "tragicznie" pod względem dopasowania się,wychowani pod kloszem zakazów i nakazów,że seks przed ślubem to wymysł szatana B) i musi byc zły już od podstaw.Takie hamowanie się i potępianie wszystkiego w czambuł,co ma związek z sexem w telewizji,w prasie itp.,to skazuje małżeństwo na porażkę atrakcyjności i powabu drugiej połówki,bo dodatkowe zakazy WTS-u,że sex oralny czy analny,to już z wyrodnienie diabelskie - tragedia :( B) .Takie życie w poczuciu,że może się zdarzyc jakaś "niemoralna propozycja" małżonka,to nie jest życie,to fasada normalności w nienormalności absurdalnych zakazów,a tzw. błysk w oku sióstr,to zdarza się jeden na milion.:(

Użytkownik caius edytował ten post 2010-11-03, godz. 11:02

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#164 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-11-04, godz. 18:33

Zajęci sprawami Pana, wychowani w przeświadczeniu ze seks to zło i machinacje Szatana.


Gdzież ty słyszał takie bajki.


I cały czas pamiętajmy, ze mówię tu o osobach które nigdy nie miały i nie będą miały okazji zweryfikować tego czy są dopasowani seksualnie.


Wierz mi że to co ma mężczyzna jest dobrze dopasowane do tego co ma kobieta. Ale żeby zrozumieć "dopasowanie seksualne" to trzeba troszkę pożyć dłużej.

Nie jest to błahy problem bo sam często słyszę z ust jeszcze całkiem młodych i potencjalnie atrakcyjnych ŚJ-mężatek (potencjalnie- bo tego charakterystycznego błysku jaki w oczach ma kobieta spełniona próżno u nich szukać), że dla nich seks mógłby nie istnieć.

Zgroza.


Nie ma to nic z dopasowaniem seksualnym lecz z dojrzałością, i nie wiadomo czy taj mężatki czy jej męża. A może obojga.

#165 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2010-11-05, godz. 15:22

Wierz mi że to co ma mężczyzna jest dobrze dopasowane do tego co ma kobieta. Ale żeby zrozumieć "dopasowanie seksualne" to trzeba troszkę pożyć dłużej.

i to, co kazdy normalny uzytkownik odczytał jako preferencje, uczucia miedzy partnerami, ich przysposobienie i poziomy przyzwolenia na rozne fantazje, iam oczywiscie przekrecił sprowadzając seksualnosc miedzy partnerami w WTS'ie do mechanicznego, sztywnego wkładania penisa w pochwę, ktora to czynność ma być spełnieniem seksualnym obu partnerów bez, bron ich Jehowo!, jakichkolwiek czułosci, jakiejs intymnosci czy tez moze romantycznosci.


chyba, ze iamowi chodziło o to, ze dłoń pasuje do dłoni, a usta do ust :lol: :P :D ............

#166 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-11-05, godz. 19:14

i to, co kazdy normalny uzytkownik odczytał jako preferencje, uczucia miedzy partnerami, ich przysposobienie i poziomy przyzwolenia na rozne fantazje, iam oczywiscie przekrecił sprowadzając seksualnosc miedzy partnerami w WTS'ie do mechanicznego, sztywnego wkładania penisa w pochwę, ktora to czynność ma być spełnieniem seksualnym obu partnerów bez, bron ich Jehowo!, jakichkolwiek czułosci, jakiejs intymnosci czy tez moze romantycznosci.


chyba, ze iamowi chodziło o to, ze dłoń pasuje do dłoni, a usta do ust :lol: :P :D ............


Chodzi mi o to że dwoje ludzi nie jest dopasowanych do siebie na starcie lecz dopasowują się z czasem, nawet latami. Miłośc z czasem się zmienia, pogłębia. Lepiej poznajesz partnera, jego ciało, odczucia, fantazje, sam jesteś coraz śmielszy itd. itp. Nie można nigdy tego sprawdzić ot tak podczas jednej nocy. Pierwsza noc może być totalnym fiaskiem a po jakimś czasie oboje fruwacie w niebiosach. A i może być na odwrót.

Z reszta to chyba nie miejsce aby o tym gadać. Powiem tylko tak, jeśli dwoje się na prawdę kocha to i seksualnie się dopasuje, no chyba że ktoś ma jakieś zaburzenia. Ale zdrowi i normalni będą pasować. Dlatego śmieszy mnie gadanie o sprawdzaniu dopasowania seksualnego przed ślubem. Zwłaszcza że pary mieszkające ze sobą przed slubem rozpadają się nie z powodu niedopasowania seksualnego.

#167 vin

vin

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 79 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-11-06, godz. 05:19

;-))))))))

powodzenia lam - profesor Izdebski ponoć poszukuje asystenta. Poszukaj na sieci- dostaniesz etat

#168 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-11-06, godz. 07:04

boszeeeeee
tak duzo chce napisac, ze nie wiem od czego zaczac.
chyba od tego, że ludzie dokotoraty porobili, spędzili lata na badaniach , opracowaniach....

i to wszystko na prózno, bo nie zapytali iama, który wie dobrze że to co ma mężczyzna pasuje dobrze do tego co ma kobieta :) I musza po prostu wytrwale próbować i niektrzy szybciej a niektórzy po latach osiągną zaj***stą satysfakcję sexualną :) Bravo bravo

Mężczyzna ma łatwiej z tą satysfakcją, dlatego pewnie iam, nie mając wiekszych problemów z jej osiągnięciem wydał tak wspaniały wyrok :)
No i oczywiście wykoncypował że u kobiet jest , albo musi być tak samo :)
Daje czy nie daje, ma ochote czy nie ma, może kiedyś będzie miała, w sumie ma dawać mężowi co się nalezy, więc niech zaciska zęby i się kładzie, jak ona będzie chciała to ja jej chętnie..... jak nie daje to ja pójdę do braci starszych na skargę, że przecież jest żona i w Bibli stoi że ma dawać więc niech jej starsi wytłumaczą że ma mi dawać :) Jakież to proste :) A może po latach przymusowego dawania wreszcie okaże się że nawet jej to przyjemnosc sprawia :) No ale profesor iam powiedział, że musi dojrzeć do tego.... więc czasem moze się okazać, że nie dojrzeje i to jest wina tego, że nie osiąga satysfakcji :)
Trzymajcie mnie ludzie, bo nie wytrzymam :)
nie potrafiłam uwierzyć.......

#169 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2010-11-06, godz. 12:47

Chodzi mi o to że dwoje ludzi nie jest dopasowanych do siebie na starcie lecz dopasowują się z czasem, nawet latami. Miłośc z czasem się zmienia, pogłębia. Lepiej poznajesz partnera, jego ciało, odczucia, fantazje, sam jesteś coraz śmielszy itd. itp. Nie można nigdy tego sprawdzić ot tak podczas jednej nocy. Pierwsza noc może być totalnym fiaskiem a po jakimś czasie oboje fruwacie w niebiosach. A i może być na odwrót.

Z reszta to chyba nie miejsce aby o tym gadać. Powiem tylko tak, jeśli dwoje się na prawdę kocha to i seksualnie się dopasuje, no chyba że ktoś ma jakieś zaburzenia. Ale zdrowi i normalni będą pasować. Dlatego śmieszy mnie gadanie o sprawdzaniu dopasowania seksualnego przed ślubem. Zwłaszcza że pary mieszkające ze sobą przed slubem rozpadają się nie z powodu niedopasowania seksualnego.

z niecierpliwością czekam na strażnicę w której będzie opisane krok po kroku jak się kochać z drugą osobą aby się to podobało Jehowie.

#170 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-11-06, godz. 16:21

Chodzi mi o to że dwoje ludzi nie jest dopasowanych do siebie na starcie lecz dopasowują się z czasem, nawet latami. Miłośc z czasem się zmienia, pogłębia. Lepiej poznajesz partnera, jego ciało, odczucia, fantazje, sam jesteś coraz śmielszy itd. itp. Nie można nigdy tego sprawdzić ot tak podczas jednej nocy. Pierwsza noc może być totalnym fiaskiem a po jakimś czasie oboje fruwacie w niebiosach. A i może być na odwrót.

Z reszta to chyba nie miejsce aby o tym gadać. Powiem tylko tak, jeśli dwoje się na prawdę kocha to i seksualnie się dopasuje, no chyba że ktoś ma jakieś zaburzenia. Ale zdrowi i normalni będą pasować. Dlatego śmieszy mnie gadanie o sprawdzaniu dopasowania seksualnego przed ślubem. Zwłaszcza że pary mieszkające ze sobą przed slubem rozpadają się nie z powodu niedopasowania seksualnego.


A niezdrowi i nienormalni to już nie mają prawa do miłości? :)

#171 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-11-06, godz. 16:54

A niezdrowi i nienormalni to już nie mają prawa do miłości? :)



A chorzy i "nienormalni" to odrębni i bardzo z izolowani przedstawiciele grup deprecjonowanych wśród społeczności najlepszych i najświętszych osobistości naszego globu - nie dorastają w żadnym wypadku do pięt prześwietnych i wielkich świadków,którzy są narzędziem - w rękach WTS-u - do eliminowania tych słabych. :(
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#172 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-11-06, godz. 17:46

A niezdrowi i nienormalni to już nie mają prawa do miłości? :)


Nie mówiłem o prawie ale o dopasowaniu. Oskar - masz okulary? Ubierz.

#173 romeo

romeo

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 354 Postów

Napisano 2010-11-07, godz. 05:58

Chodzi mi o to że dwoje ludzi nie jest dopasowanych do siebie na starcie lecz dopasowują się z czasem, nawet latami. Miłośc z czasem się zmienia, pogłębia. Lepiej poznajesz partnera, jego ciało, odczucia, fantazje, sam jesteś coraz śmielszy itd. itp. Nie można nigdy tego sprawdzić ot tak podczas jednej nocy. Pierwsza noc może być totalnym fiaskiem a po jakimś czasie oboje fruwacie w niebiosach. A i może być na odwrót.

Z reszta to chyba nie miejsce aby o tym gadać. Powiem tylko tak, jeśli dwoje się na prawdę kocha to i seksualnie się dopasuje, no chyba że ktoś ma jakieś zaburzenia. Ale zdrowi i normalni będą pasować. Dlatego śmieszy mnie gadanie o sprawdzaniu dopasowania seksualnego przed ślubem. Zwłaszcza że pary mieszkające ze sobą przed slubem rozpadają się nie z powodu niedopasowania seksualnego.

Lepiej rozejść się przed ślubem , niż męczyć się całe życie po ślubie w imię nauk WTS-u .

#174 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-11-07, godz. 08:17

Lepiej rozejść się przed ślubem , niż męczyć się całe życie po ślubie w imię nauk WTS-u .


Tak, jak najbardziej z tym że sex nie musi wchodzić w to "rozglądanie". Temperament można sprawdzić w obserwowaniu i rozmowach, ponadto "poglądy" rodziców dużo mówią o poglądach dzieci.

W necie niedawno przeczytałem hasło "Ciąża - częstszy powód ślubu niż miłość" Chyba jednak ciąża nie jest najlepszym fundamentem udanego związku.

#175 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-11-08, godz. 00:05

Nie mówiłem o prawie ale o dopasowaniu. Oskar - masz okulary? Ubierz.


No to przeczytaj jeszcze raz co napisałeś...i pomyśl czy to nie
aby dyskryminacja?

#176 romeo

romeo

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 354 Postów

Napisano 2010-11-08, godz. 05:20

Tak, jak najbardziej z tym że sex nie musi wchodzić w to "rozglądanie". Temperament można sprawdzić w obserwowaniu i rozmowach, ponadto "poglądy" rodziców dużo mówią o poglądach dzieci.

W necie niedawno przeczytałem hasło "Ciąża - częstszy powód ślubu niż miłość" Chyba jednak ciąża nie jest najlepszym fundamentem udanego związku.

Iam , pewnie chcesz mi zasugerować , że najlepszym fundamentem udanego związku jest zostać śj i szukać partnera w panu ? . A co się tyczy temperamentu i "poglądów" przyszłego partnera to mam zdać się na Jej/Jego rodziców ? Osobiście uważam , że jest to bardzo płytkie myślenie . Ja też ostatnio rozmawiałem parę minut , przez przypadek ze śj , sugerowali mi , że w zborze śj , jest miłość . A ja znam tą Waszą wielką miłość , nastawioną na branie ! . :P .

#177 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-11-10, godz. 13:27

Iam , pewnie chcesz mi zasugerować , że najlepszym fundamentem udanego związku jest zostać śj i szukać partnera w panu ? . A co się tyczy temperamentu i "poglądów" przyszłego partnera to mam zdać się na Jej/Jego rodziców ? Osobiście uważam , że jest to bardzo płytkie myślenie . Ja też ostatnio rozmawiałem parę minut , przez przypadek ze śj , sugerowali mi , że w zborze śj , jest miłość . A ja znam tą Waszą wielką miłość , nastawioną na branie ! . :P .


Bardzo spłycasz temat. Pokażę ci inną skrajność, może zrozumiesz jaka duża przepaść jest pomiędzy nimi.

Mat 19:10 Uczniowie powiedzieli do niego: "Jesli taka jest sytuacja mezczyzny majacego zone, to nie warto sie zenic".

Przeczytaj kontekst wersetu bo nie zrozumiesz sedna problemu.

#178 romeo

romeo

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 354 Postów

Napisano 2010-11-10, godz. 15:44

Bardzo spłycasz temat. Pokażę ci inną skrajność, może zrozumiesz jaka duża przepaść jest pomiędzy nimi.

Mat 19:10 Uczniowie powiedzieli do niego: "Jesli taka jest sytuacja mezczyzny majacego zone, to nie warto sie zenic".

Przeczytaj kontekst wersetu bo nie zrozumiesz sedna problemu.

Inne skrajności Iam-ie , 1 List Pawła do Koryntia 5;1 . Przypowieści Salomona 2; 16 , przeczytaj kontekst wersetu bo nie zrozumiesz sedna problemu .

#179 Iam

Iam

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 703 Postów

Napisano 2010-11-11, godz. 16:03

No i mamy obie skrajności. Każdy sam wybierze sobie sposób postępowania, skrajny albo gdzieś po środku. :rolleyes:

Może jednak szukanie partnera w panu nie będzie najgorszym wyjściem?

A co do tego: " A co się tyczy temperamentu i "poglądów" przyszłego partnera to mam zdać się na Jej/Jego rodziców ?
To popełniłeś błąd interpretacyjny. Zdać się w tym wypadku powinieneś na to co sam zaobserwujesz u Jej/Jego rodziców. Bo dzieci są bardzo podobne do rodziców.
Ok. Konczę tą dyskusję na tym etapie bo kręcimy się w kółko.

#180 Nik

Nik

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 154 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Dolny Śląsk

Napisano 2010-11-12, godz. 07:51

Ponieważ z zainteresowania jestem "seksuologiem gawędziarzem" i w teorii seksu osiągnąłem duże postępy, z zainteresowaniem czytam Wasze psoty. Niestety moja wiedz praktyczna jest nader wątpliwa, więc nie bardzo mam się czym pochwalić z moich doświadczeń osobistych. Ale zawsze możecie liczyć na moją poradę teoretyczną :).




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych