171 replies to this topic

[homme_curieux]

Przecietny SJ ma jakies strzepy wiadomosci ................

Wstyd mie ze jako przecietny SJ mam tylko "strzepy" wiadomosci, zalozmy ze zaczynam wierzyc ze "wiem ze nic nie wiem" a wiec powtarzajac za pewnym czlowiekiem przytocze :

" A tamten odpowiedział: «Jakżeż mogę [rozumieć], jeśli mi nikt nie wyjaśni? "

a wiec kto wytlumaczy ludzkosci ...............................?
kto sie tego podejmie ?
a w ogole warto tlumaczyc ?

[Kloo]

Warto bracie. Po pierwsze musisz zrozumieć ze jestes wierzącym a nie niewierzącym, że masz znak na czole a nie, że jesteś szarańczą. Oceń proszę to sam :

SZARAŃCZA
Czas życia szarańczy to — pięć ciepłych miesięcy, od maja do września. Niektórzy ten okres przyrównują do trwania potopu (150 dni). Jak już mogliśmy się przekonać, kara rozpocznie się wcześniej, mianowicie od pieczęci. Wieńce podobne do złota wskazują na triumf dla nich przezna-czony. „Oblicza ludzi” (mężczyzn), „włosy niewiast”, „zęby lwów”, „pan-cerze żelazne” każą widzieć w nich istoty rozumne, nieproste, a przewrotne, potężne a nie ubłagane.

Takie widzenie dał mi oglądać Wszechmogący Pan: oto stworzył szarańczę, gdy zaczął odrastać potraw... Szarańczę cechuje zniszczenie i pustkę, którą po sobie zostawia. Co zostało po gąsienicy, pożarła szarańcza, a co zostało po szarańczy, pożarł konik polny, co pozostało po koniku polnym, pożarła larwa.

DEMONICZNY CHARAKTER SZARAŃCZY
ukazuje się bez osłonek. W Księdze Przypowieści czytamy, że szarańcza nie ma króla, cała rusza w porządku. Jednak ta szarańcza z Apokalipsy ma swego króla Abaddona. Jeśli pierwotnie było to imię bóstwa podziem-nego, to aluzja do boga Apollona, łucznika siejącego strzałami nieszczęść, jest tu zupełnie możliwa. W tekście czytamy: że z dymu wyszła szarańcza, ale nie ona ma czynić szkody roślinom, ale ludziom, którzy nie mają pieczę-ci Boga na czołach.

SKORPIONY

Obok węży skorpiony należą w Biblii do typowych zwierząt niebezpiecznych dla człowieka; jadowite ukąszenie staje się czymś przysłowiowym:

Ale ty, synu człowieczy, nie bój się ich i nie bój się ich słów, chociaż cię otaczają ciernie i mieszkasz wśród skorpionów; nie bój się ich słów i nie drzyj przed ich obliczem, gdyż to dom przekory.

Dlaczego My jako Świadkowie Jehowy uważamy, że jesteśmy szarańczą i skorpionami ?
Pewnie, dlatego, że wzięliśmy się za niewierzących, bo zgodnie ze słowami Jezusa wierzącym nic nie mogą uczynić:

Oto dałem wam moc, abyście deptali po wężach i skorpionach i po wszelkiej potędze nieprzyjacielskiej, a nic wam nie zaszkodzi.

To najbardziej pokretna i demoniczna nauka jaką nas uraczono!!!






(Joel 1:4 NP).
Księdze Przypowieści czytamy30:27

Ezech. 2:6 NP
Łuk 10:19 NP

[Czesiek]

Homme Curieux

Piszesz:
„Pstryk i wiedzieli juz wszystko”

Zadziwiasz mnie HC. Tak mało masz do powiedzenia? Poza tym dziwi mnie twoje podejście do Boga. Niby wierzysz za Strażnicą, że jest to Bóg Wszechmocny, a jednocześnie czynisz z Niego malutkiego bożka, który nie potrafi w zrozumiały sposób poprzez Swojego Ducha Świętego wprowadzić ludzi we wszelką prawdę. Co poprzez 20 wieków dawał się zwodzić ludziom, a kiedy wybrał już sobie „niewolnika” to okazał się tak durnym ten „niewolnik”, że Bóg musi mu wielokrotnie powtarzać co ma nauczać w jego imieniu i co róż błyskać światłem po oczach, aby ten „niewolnik” dostosował swoje nauki do Jego Słowa.
Tylko, czy to naprawdę ten Bóg, którego objawia Biblia? Bo ja w Biblii widzę Wszechmocnego Boga, który jest Panem wszechrzeczy i kiedy przemawia do człowieka, to czyni w ten sposób, że człowiek rozumie, co stwórca do niego mówi.

Poza tym jeśli tylko na taką odpowiedź cię stać na te wszystkie pytania które ci zadałem, to mam do ciebie jeszcze jedno pytanie. Dlaczego posługujesz się szyderstwem, skoro mienisz się sługą Jehowy? Czyż sama Strażnica nie poucza, że szydercy są sługami przeciwnika Boga, czyli szatana? Skąd u ciebie taka postawa, czyż nie powinieneś na zadane ci pytania odpowiedzieć, zamiast szydzić sobie z wypowiedzi osoby zadającej ci pytania?

Piszesz:

Wstyd mie ze jako przecietny SJ mam tylko "strzepy" wiadomosci, zalozmy ze zaczynam wierzyc ze "wiem ze nic nie wiem" a wiec powtarzajac za pewnym czlowiekiem przytocze :
" A tamten odpowiedział: «Jakżeż mogę [rozumieć], jeśli mi nikt nie wyjaśni? "
a wiec kto wytlumaczy ludzkosci ...............................?
kto sie tego podejmie ?
a w ogole warto tlumaczyc ?
Wybacz, ale nie obrażaj przeciętnych śJ porównując się do nich. Wpadłeś na to forum, narobiłeś hałasu, „pokrzyczałeś”, a jak zacząłem zadawać ci pytania, to okazało się, że jakoś nie potrafisz niczego wytłumaczyć.
Przeciętny śJ chociaż się stara, a ty? Poza tym gdzie twoja odwaga zbadania tego, w co wierzysz, czyżbyś w głębi duszy już wiedział, że nie jesteś w stanie na podstawie Biblii udowodnić tego, co naucza „Strażnica”, że nawet nie próbujesz tego zrobić?
Zaczynam podejrzewać, że tak jak kilku podobnych tobie „krzykaczy”, którzy „zaszczycili” to forum swoją obecnością, za chwilę znikniesz pozostawiając nas z brakiem odpowiedzi na pytania, jakie tobie zadaliśmy.
Ale jak powiada pewne polskie przysłowie: „krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje”

[Kloo]

Czesiu

Nie pomstuj już tak mocno na Brata naszego. Paweł był taki sam znim Pan mu się nie objawil

[Czesiek]

Kloo
Może HC zacznie myśleć nad tym co pisze, a przede wszystkim zda sobie sprawę, że na tym forum są ludzie, którzy znają i Biblię i naukę CK, i na byle co nie dadzą się nabrać

[White Death]

I to czego się nauczyli to nadawać jadem .. fajna alternatywa a tak naprawdę...słabizna.
Bo cóż to za sztuka pokazać blędy ?
Czyż nie większa jest - pokazać lepszą drogę ?
Ale takiej nie widzę tutaj...
Słabizna...
Kopanie leżącego.
Wąska specjalizacja.
Moje gratulacje !

[homme_curieux]

Kopanie leżącego.

ale ja nie uwazam sie wcale za lezacego

wprost przeciwnie, kiedy obserwuje moje otoczenie zyjace nadzieja na swietlana przyszlosc i porownuje do nastrojow z tego forum, tym bardziej mam ochote zadawac pytania, intrygowac, moze nieraz i zniszczyc samozadowolenie tych ktorzy potrafia tylko ................................. , aby byc moze sklonic kogos do zadania sobie nastepujacego pytania :

To w czym bylem bylo zle ?
Jesli nie bylo na 100% prawdziwe to jak dojsc do tych 100% ktore bym pragnal ?
A jesli juz ktos sobie odpowie na to ostatnie pytanie ze "juz doszedl do tych 100% poznania prawdy" to jak sie z tym podzielic z tymi wszystkimi ktorym miala" ona byc gloszona po calej zamieszkalej Ziemi" ?

nie czekam na odpowiedz ..............

[Czesiek]

White Death

Piszesz:

„I to czego się nauczyli to nadawać jadem .. fajna alternatywa a tak naprawdę...słabizna.
Bo cóż to za sztuka pokazać blędy ?
Czyż nie większa jest - pokazać lepszą drogę ?
Ale takiej nie widzę tutaj...
Słabizna...
Kopanie leżącego.
Wąska specjalizacja.
Moje gratulacje !

„nadawanie jadem” ciekawe określenie. Tyle tylko, że ja widzę w tym nieświadome naśladowanie „Strażnicy”. Krytykowanie KK i innych chrześcijan i ich kosztem wywyższanie śJ i ich „organizacji”. Taki schemat znajdziesz w Strażnicy we wstępniakach. A skąd tyle jadu wylewa się w stosunku do KK z wypowiedzi niektórych „krzykaczy” podających się za śJ, a znając „literaturę” i to jak tam pełno jadu nie będę podważał ich przynależności do „organizacji”
Co do alternatywy, zaproponowałem administratorowi utworzenie nowego działu w którym każdy mógłby „zareklamować” swoje wierzenia, jako alternatywę dla nauk CK, bez naruszania zasad tego forum, że jest ono poświęcone dyskusji o śJ i ich wierzeniach.
„kopanie leżącego” – czy myślisz, że nauki CK już tak nisko upadły, że leżą? Poza tym czy zadawanie pytań i dyskutowanie z interpretacją jaką podaje CK można porównać do kopania leżącego? O ile mi wiadomo „prawda” potrafi się obronić, tylko co jest z waszą „prawdą” jaką powtarzacie za CK, że nie potraficie jej obronić w oparciu o Biblię?

[Czesiek]

Homme Curieux

Piszesz:

ale ja nie uwazam sie wcale za lezacego
wprost przeciwnie, kiedy obserwuje moje otoczenie zyjace nadzieja na swietlana przyszlosc i porownuje do nastrojow z tego forum, tym bardziej mam ochote zadawac pytania, intrygowac, moze nieraz i zniszczyc samozadowolenie tych ktorzy potrafia tylko ................................. ,
aby byc moze sklonic kogos do zadania sobie nastepujacego pytania :
To w czym bylem bylo zle ?
Jesli nie bylo na 100% prawdziwe to jak dojsc do tych 100% ktore bym pragnal ?
A jesli juz ktos sobie odpowie na to ostatnie pytanie ze "juz doszedl do tych 100% poznania prawdy" to jak sie z tym podzielic z tymi wszystkimi ktorym miala" ona byc gloszona po calej zamieszkalej Ziemi" ?
nie czekam na odpowiedz ..............

O jakiej „świetlanej przyszłości” piszesz? Czy o tych obietnicach CK, że tylko śJ będący w łączności z organizacją przeżyją Armagedon? A może to o rajskiej ziemi w czasie 1000 lecia i o zmartwychwstaniu prawie wszystkich ludzi w tym czasie? Jeśli tak, to poproszę ciebie o Biblijne fragmenty uzasadniajace tą nadzieję jaką wzbudza CK w członkach swojej „organizacji”. Bo jak na razie, to czytając Biblię znalazłem informację, że w czasie wielkiego ucisku tylko połowa ludzkości zginie z powodu plag, jakie będą udziałem ludzi w tym czasie, a w „dniu Jahwe” popularnie zwanym armagedonem zginą tylko ci, którzy zbrojnie wystąpią przeciw Izraelowi, a pozostali ludzie przeżyją ten dzień i będą poddanymi Mesjasza. (Zachariasza 14). Jeśli więc masz jakieś fragmenty z Biblii uzasadniające taką „świetlaną przyszłość” o jakiej naucza CK, to poproszę ciebie o podanie ich, abym i ja mógł w to uwierzyć. A jeśli ich nie masz, to czy przypadkiem nie znalazłeś się w gronie ludzi o których pisał apostoł Paweł takie słowa:
„Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom;” (2 Tym. 4:3-4 BW)

Fakt, jak się ogląda te ładne obrazki w „publikacjach Strażnicy” to aż by się chciało żyć w takim świecie, tyle tylko, czy masz poparcie na takie nauczanie CK w Biblii, czy to tylko bajka łechcąca ucho nie mająca nic wspólnego z Bożymi obietnicami? Rozważ to, a ja czekam na twoją odpowiedź.

Piszesz:

„tym bardziej mam ochote zadawac pytania, intrygowac, moze nieraz i zniszczyc samozadowolenie tych ktorzy potrafia tylko ................................. ,
aby byc moze sklonic kogos do zadania sobie nastepujacego pytania :
To w czym bylem bylo zle ?”

Jeśli to co głosisz w imieniu Boga nie pokrywa się z tym co naucza Biblia, to głosisz prawdę czy kłamstwo? Czy za głoszenie tego co jest niezgodne z Biblią, możesz spodziewać się od Boga nagrody czy kary? Czy prowadzenie ludzi do organizacji która zamiast głosić Słowo Boże, głosi ludzkie filozofie jest dobre czy złe? Jaki efekt dla twojego wiecznego życia przyniesie takie głoszenie? I jak tam samopoczucie? A może tak jak struś schowałeś głowę w piasek i udajesz, że żadnych pytań tobie nie zadałem aby zachować spokój sumienia i nadal móc spokojnie wciskać ludziom „świetlaną przyszłość” w ujęciu WTS o której jakoś w Biblii nie ma ani słowa?
A co do dochodzenia co jest Bożą prawdą, to posłuchaj rady strażnicy z 1 Kwietnia tego roku odnośnie zrozumienia Biblii poza ostatnim punktem, czyli „studium Biblii ze śJ” (czytaj studiowanie nauk CK w oparciu o książkę Czego... lub Wiedza...). Bo czytając te rady o studiowaniu i zrozumieniu Biblii miałem do pewnego momentu wrażenie, że jest to przedruk z jakiej „protestanckiej” książki, aż do momentu darmowego studium Biblii ze śJ.
Może więc jak się zastosujesz do tych rad i z modlitwą i pokorą podejdziesz do samej Biblii, to zobaczysz co w niej jest napisane, a Bóg zdejmie ci „końskie okulary” jakie zakłada CK tym, którzy studium Biblii zamieniają na studium „publikacji” WTS.

[homme_curieux]

Czy o tych obietnicach CK, że tylko .................

o obietnicach zawartch w Slowie Bozym ( Biblii )

[Czesiek]

Homme Curieux
Z gdzie teksty z Biblii na poparcie tego????
niema ich, czy jesteś aż tak leniwy, żeby je zacytować. Bo póki co to dla mnie to tylko bajki CK, które ty nazywasz obietnicami z Biblii

[homme_curieux]

O jakiej „świetlanej przyszłości” piszesz? Czy o tych obietnicach CK, że tylko śJ będący w łączności z organizacją przeżyją Armagedon? A może to o rajskiej ziemi w czasie 1000 lecia i o zmartwychwstaniu prawie wszystkich ludzi w tym czasie? Jeśli tak, to poproszę ciebie o Biblijne fragmenty uzasadniajace tą nadzieję jaką wzbudza CK w członkach swojej „organizacji”.

Ps 37:29 BT "Sprawiedliwi posiądą ziemię i będą mieszkać na niej na zawsze."

1Kor 6:9 BT "Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą,"

Iz 60:21 Bw "A twój lud będą stanowić tylko sprawiedliwi, na wieki posiądą ziemię jako latorośl zasadzona przeze mnie, dzieło moich rąk, aby się wsławić."

Biblia nie pisze ze to SJ przezyja Armagedon , tacy a tacy ....badz bedacy w lacznosci lub..........
Biblia pisze iz sprawiedliwi .............. kim sa sprawiedliwi to juz inny temat "studium biblijnego"

Rajska ziemia w czasie 1000 lecia /

Obj 20:1 Potem ujrzałem anioła, zstępującego z nieba,
który miał klucz od Czeluści*
i wielki łańcuch w ręce.
2 I pochwycił Smoka,
Węża starodawnego,
którym jest diabeł i szatan,
i związał go na tysiąc lat*.
3 I wtrącił go do Czeluści,
i zamknął, i pieczęć nad nim położył,
by już nie zwodził narodów,
aż tysiąc lat się dopełni.
A potem ma być na krótki czas uwolniony

o zmartwychwstaniu prawie wszystkich ludzi w tym czasie?

Obj 20:5 A nie ożyli inni ze zmarłych, aż tysiąc lat się skończyło.
To jest pierwsze zmartwychwstanie

to tak na szybko