203 replies to this topic

[Sebastian Andryszczak]

Matuzalemie, nie bardzo rozumiem, o co Tobie chodzi z tym czekaniem przez moich bliskich na Chrystusa przychodzącego w chwale...

Religia katolicka tym się różni od religii ŚJ, że my czekamy na Chrystusa, ale normalnie żyjemy. W sumie, to osobiście jest mi wszystko jedno czy Jego Przyjście nastanie za mojego ziemskiego życia czy trochę później. I tak Go kiedyś zobaczę i tak. Albo za życia albo po śmierci. Albo od razu po śmierci pójdę do nieba, albo poczekam trochę w czyścu (do piekła się nie wybieram, jakby sie kto pytał). W sumie, co się odwlecze to nie uciecze, więc sama data tego spotkania nie ma żadnego znaczenia. Wiara w powtórne przyjście Chrystusa oznacza dla mnie przede wszystkim ufność, że Jezus interesuje się ludzkością i chce korzystnie wpłynąć na bieg historii. Jak to zrobi, nie mam pojęcia. Nie jestem Jego rzecznikiem prasowym i po prostu tego nie wiem.

Czymś dziwnym dla mnie jest odkładanie na potem np. małżenstwa, bo wg ŚJ "tuż tuż" ma nastać raj na ziemi no i wtedy się będzie wygodnie żyło. Nawet gdy byłem ŚJ, nie rozumiałem takich dziwacznych decyzji życiowych moich ówczesnych współwyznawców. Przecież żyjemy w obecnym świecie, ale Stwórca nam błogosławi, a w trudnościach nam pomaga. Skąd więc takie dziwne strachy przed odpowiedzialnością?

wracając do słownika:

próby wiary - przeciwności, które spotykają świadków Jehowy

brak błogosławieństwa - te same trudności życiowe, spotykające ex-ŚJ

[Matuzalem]

Mówiąc o czekaniu, miałem na myśli m.in. te słowa: "jakimi winniście być wy w świętym postępowaniu i pobożności, gdy oczekujecie i staracie się przyśpieszyć przyjście dnia Bożego" (BT).

Chodziło mi o to, że gorące wyczekiwanie na ten dzień, jest jak dla mnie - według tych słów - czymś naturalnym u chrześcijan. Jeśli ktoś tego dnia wyczekiwał od urodzenia do grobowej deski i nigdy go nie doczekał, to w myśl przytoczonych jeszcze wcześniej wersetów, nie zrobiłbym żartu z tego, że twierdził, że będzie to "tuż tuż". Za bardzo przypominałoby to dla mnie postawę, którą opisał apostoł Piotr.

Ale skoro twierdzisz inaczej - to w porządku, niech i tak będzie.

Pozdrawiam,
Matuzalem

[Sebastian Andryszczak]

Matuzalemie, okazuje się że myślimy podobnie...

Jedni kładą nacisk na pierwszą część zdania (przygotowanie się na spotkanie z Jezusem), uważając, że sama data jest nieistotna, a inni mogą koncentrować się na tym, kiedy to spotkanie ma nastąpić.

Najważniejsze jednak, że oczekujemy Chrystusa. To nas łączy.

[rafal66]

Popolutny, pomrocznosc jasna, mataczyc , mataczenie...itd itd
takich słów moze byc tysiące tylko ze ŚJ będą zawsze szukali wyjasnienia w bibli tych słów lub to najlepiej im wychodzi omina temat i przejda do innego tematu
Juz takie cos przerabiałem z moja dziewczyną(ŚJ), niestety obraziła sie na mnie gdy nie znalazła słów wyjasnienia
cos jeszcze............????

[Max]

"zdawanie owocu"
-cykliczne sprawozdanie z dzialalnosci ewangelizacyjnej,rozpowszechnienia literatury SJ i podawanie czasu w godzinach ,poświęconego na rozmowy religijne
i stad tez przymiotnik "czynny" badz "nieczynny" św.J

[Sebastian Andryszczak]

są także "nieregularni", czyli niegłoszący krócej niż 6 miesięcy.

czynny: głosi i przez ostatnie 6 miesięcy regularnie zdaje owoc
nieregularny: nie zdał owocu przynajmniej raz w ciągu 6 miesięcy
nieczynny: nie zdaje owocu 6 miesięcy lub dłużej

kiedyś bardzo mnie raziły odhumanizowane przymiotniki: czynny, nieczynny.
Nieczynny to może być bankomat. Człowiek może być aktywny lub nieaktywny.

współczesna arka Noego - organizacja świadków Jehowy
sympatyk prawdy - osoba która zaczyna być podatna na manipulacje ŚJ
światły człowiek - ateista chwalący ŚJ
chłopski filozof - osoba, która próbuje ukazać głosicielom nielogiczność i wewnętrzne sprzeczności ich nauki

sekta katolicka - określenie stosowane kiedyś dość często pod adresem Kościoła Kat., obecnie nieużywane. Być może był to sposób odreagowania na zarzuty, że ŚJ są sektą.

archaiczne (z lat 60-tych):
wykluczony przez anioła - ten, kto sam się odłączył, nie pisząc listu ani oświadczenia, ale po prostu odszedł i nie utrzymuje kontaktu. Domniemywane jest, że człowiek ten ma ciężkie grzechy na sumieniu i odchodzi z powodu wyrzutów sumienia. Takimi "wykluczeniami" wg Strażnicy zajmują się serafini.

[brat_jaracz]

Od dziś proszę do mnie zwracać się nie inaczej niz WYKLUCZONY PRZEZ ANIOłA . Bardzo mi się to podoba .

Pasterz — potoczne określenie osoby funkcyjnej w zborze, najczęściej brata na przywileju (patrz: starszy). Może też odnosić sie od osób funkcyjnych odgrywających nadrzędne role, np. na szczeblu obwodu czy okręgu.

Bracia i siostry, ten słownik trzeba koniecznie uporządkować i ułożyć w kolejności alfabetycznej. Już się gubię, które hasło było, a które nie

[ewa]

Od dziś proszę do mnie zwracać się nie inaczej niz WYKLUCZONY PRZEZ ANIOłA .

A do mnie nie inaczej niż: wykluczona przez serafina

Bo jeszcze by się komuś pomylilo i pomyślałby, że wykluczył mnie jakis niższy rangą anioł

A co, trzeba dbać o swój dobry PR

[and]

nie wiedziałem że jestem - chłopski filozof,

[Sebastian Andryszczak]

aż się dziwię, że do tej pory tego nie podano:

odstępca: osoba która zrezygnowała z bycia ŚJ
wykluczony: osoba karnie wyrzucona z organizacji

zrzynając od Podolskiego dodaję:

Armagedon - według Księgi Apokalipsy 16, 14 -16 - symboliczne miejsce bitwy, w której Bóg ma się rozprawić z siłami zła; Świadkowie Jehowy wielokrotnie w swojej historii wyznaczali konkretną datę Armagedonu, w którym mieli zginąć wszyscy, oprócz Świadków Jehowy.

Badacze Pisma Św. - tak nazywali się Świadkowie Jehowy w latach 1879 - 1931.

Biblia Nowego Świata - Biblia wydana i przetłumaczona przez Świadków Jehowy (powszechnie krytykowana przez biblistów).

Brooklyn - dzielnica Nowego Jorku, w której mieści się główna siedziba Towarzystwa Strażnica.

Chrześcijańskie Pisma Greckie w Przekładzie Nowego Świata -"Nowy Testament" Świadków Jehowy (po polsku wydany w 1994 roku).

Ciało Kierownicze - kilkunastoosobowa grupa osób, posiadająca najwyższą władzę wśród Świadków Jehowy.

Niewolnik wierny i rozumny - do 1927 roku Strażnica uważała, że był nim Russell, potem nazwę tą zastosowano do tych Świadków Jehowy, którzy spodziewają się pójść do nieba (łącznie takich osób ma być 144.000). Według Strażnicy obecnie żyje około 8600 przedstawicieli"klasy niewolnika wiernego i rozumnego", których zadaniem jest dostarczać pokarm, czyli nauki Strażnicy, pozostałym z 5 milionów Świadków Jehowy, którzy mają żyć w raju na ziemi. Nazwę"Niewolnik wierny i rozumny" Świadkowie zaczerpnęli z Ewangelii wg Mateusza 24:45.

Nowe światło - tak określają Świadkowie Jehowy każdą zmianę, nową interpretację swojej nauki czy wersetu biblijnego.

Pionier - Świadek Jehowy, który zobowiązuje się głosić naukę Strażnicy przez większą ilość godzin w miesiącu niż zwykły współwyznawca.

"Przebudźcie się!" - drugi, obok Strażnicy periodyk Świadków Jehowy (dwutygodnik) [w niektórych krajach miesięcznik], wydawany od 1919 roku pod różnymi nazwami. Jego znaczenie jest mniejsze od Strażnicy. Przeważają w nim artykuły o charakterze ogólnym, mniej związanym z samym Pismem Św. czy naukami Towarzystwa Strażnica.

Strażnica - skrót od"Strażnica - Towarzystwo Biblijne i Traktatowe", oficjalnej nazwy Świadków Jehowy. Towarzystwo to zostało zarejestrowane w 1884 roku.

"Strażnica" - nazwa dwutygodnika [w niektórych krajach miesięcznik], oficjalnego organu Świadków Jehowy, wydawanego od 1879 roku. W Strażnicy większość artykułów ma charakter doktrynalny.

Watchtower - ang. Strażnica.

odnotujmy też rozróżnienie: modlitwa ok, modły niedobre,
nie można nazwać zebrania nabożeństwem, a sali królestwa świątynią, bo to obraza.
społecznosć ŚJ nie może być nazwana Kościołem ŚJ, bo to obraźliwe. Są organizacją, wyznaniem, związkiem wyznaniowym.

przytoczmy także to i owo, ze słownika ex-ŚJ

straszni zboru - starsi zboru
straszaki - ironiczne przekręcenie tytułu czasopisma "strażnica",
te(rr)okracja - teokracja, podkreślenie totalitarnego charakteru organizacji
wyśpijcie się - ironiczne przekręcenie tytułu czasopisma "Przebudźcie Się!"
sąd kapturowy, - komitet sądowniczy,
inkwizytorzy - członkowie komitetu sądowniczego

dodajmy jeszcze często używany skrót:
WTS (ang: Watch Tower Society) Towarzystwo Strażnica

[brat_jaracz]

To jeszcze coś z żargonu odstępczego:

NSB — skrót od "Nasza Służba Brooklynowi"; parodia skrótu NSK (Nasza Służba Królestwa)

Zwłoki kierownicze — parodystyczne określenie ciała kierowniczego

Brooklyńska Rada Żydów — jw.

Kapo — pogardliwe określenie brata pełniącego funkcję "porządkowego"

Niewolnicy niewolnika — negatywnie nacechowane określenie głosicieli (patrz: "Niewolnik wierny i rozumny)

[White Death]

No tak, z pojeć używanych tylko przez śJ zeszłiście na słownik odstępców.
Znakomity pomysł !
Co za pole badawcze dla psychologów i obserwatorów!
Świetnie studium dewiacji!
Jak to mówią: przyganiał kocioł garnkowi.
Dobry dowód na to że nie ma społeczności bez anomalii.

[Sebastian Andryszczak]

oczywiste, że nie ma społeczności bez anomalii.
oczywiste, że nikt z nas (odstępców) nie jest w pełni normalny.
oczywiste, że ja Sebastian też nie jestem w pełni normalny.
oczywiste, że każdy z nas leczy rany na psychice, jeden lepiej drugi gorzej

różnica jest taka, że my, odstępcy, jesteśmy wolni, nie musimy niewolniczo dbać o PR, nikt z nas nie utopiłby się w jeziorze Łebsko tylko po to, aby ratować "wizerunek odstępcy".

dodajmy to i owo do słownika:

wiara jak u Abrahama - bierne przypatrywanie się, jak dziecko umiera z powodu braku transfuzji krwi

silny duchowo - głosiciel poświęcający dużo czasu na głoszenie, zebrania i studium osobiste, schlebiający starszym zboru bezkrytycznie odnoszący się do dziwactw wymyślanych przez Ciało Kierownicze

słaby duchowo - wprost przeciwnie

[White Death]

oczywiste, że nie ma społeczności bez anomalii.
oczywiste, że nikt z nas (odstępców) nie jest w pełni normalny.
oczywiste, że ja Sebastian też nie jestem w pełni normalny.

Ale się dałeś podpuścić... i to ty Sebastianie, taki teoretyk ruchu exów ?
Przecież ja pisałem tylko o anomaliach i dewiacjach językowych
No ale skoro tak uważasz, jest to dla mnie oczywiste że dla innych może nie być oczywiste, to co jest oczywiste

[White Death]

Teo-heretyk
Osoba będąca już poza WTS, wywracająca na nice teokratyczne pojęcia i definicje.
Często wracająca do wcześniej uznawanych nauk babilońskich.

[White Death]

Forum ucieczki
Forum watchtower.org.pl będące miejscem ucieczki dla osób które zabiły w sobie wiarę w nieomylność WTS.
Bezpieczne do śmierci admina lub zmasowanego ataku hakerów
Dla bardziej komunikatywnych czat AJWRB dający pociechę i możliwość pokrzepienia osobom które z różnych przyczyn opuściły WTS.

[Sebastian Andryszczak]

oczywiste, że nie ma społeczności bez anomalii.
oczywiste, że nikt z nas (odstępców) nie jest w pełni normalny.
oczywiste, że ja Sebastian też nie jestem w pełni normalny.

Ale się dałeś podpuścić... i to ty Sebastianie, taki teoretyk ruchu exów ? 
Przecież ja pisałem tylko o anomaliach i dewiacjach  językowych

Możemy temu zaprzeczać, ale język wyraża naszą osobowość. Nie nadarmo Chrystus mówi, że na podstawie własnych słów będziemy na sądzie Bożym skazani albo uniewinnieni.

No ale skoro  tak uważasz, jest to dla mnie oczywiste że dla innych może nie być oczywiste, to co jest oczywiste 

Jeśli chodzi o naszą psychikę, wielu z nas zaprzecza temu, co oczywiste, w dziedzinie psychologicznej, bo przyznanie się do obecności jakiejś patologii w naszym życiu, wymaga dużej odwagi.

do słownika:

padlina albo ścierwo - (archaiczne) wydawnictwa świadków Jehowy, czyli "zdrowy" pokarm duchowy na czas słuszny.

oprócz pasterzy, pamiętam potworek językowy podpasterze. Wbrew pozorom nie chodzi o sług pomocniczych, ale o braci starszych. Chodzi o to, że pasterzem jest Chrystus, a oni są mu podlegi.

do tego dziwactwo językowe: nadzorca. Nadzorca przewodniczący, nadzorca obwodu, okręgu, kraju, strefy. Jeśli komuś słowo nadzorca kojarzy się z więzieniem, jest to jak najbardziej poprawne strażnicowo i teokratyczne skojarzenie. Kto nie wierzy, niech przeczyta strażnicę z 1 kwietnia 2006, tam jest wspomniany ciekawy eksperyment psychologiczny.

[ewa]

Skoro bestia to król,więc ta "Piękna" to organizacja?Pozdrawiam.

hehe, dobre i nawet pasuje Zawsze przeciez przeciwstawiają organizację bestii, kimkolwiek by ona nie była ...

[ewa]

hehe, przyszło mi do głowy, ze na koniec piękna i bestia wzięli ślub ...
to coś jak z organizacją i ONZ tylko to małżeństwo jest już po rozwodzie, a poza tym to nie była ta bestia ...

[lantis]

iszbinoidzi/iszbinoid - tutaj trzeba zapytać jakiegoś ŚJ co on pod tym terminem rozumie