ciekawe rozmowy z rzecznikiem prasowym Nadarzyna..
#21
Napisano 2006-04-20, godz. 20:25
#22
Napisano 2006-04-20, godz. 21:32
Ale kolega Voldemort najwyrażniej nie rozumie zdania pt:
"kto bez uprawnienia uzyskuje informacje dla niego nie przeznaczona"
Przeciez na miły Bóg, jesli ktos dzwoni i ktoś mu udziela informacji to jest ona dla niego przeznaczona.
Dotyczy to obu paragrafów.
Odnośnie spraw cywilnych. Sprawa numer 1, to stwierdzenie faktu jakie to dobra osobiste zostały narażone na szwank. Oto one:
Zycie, zdroiwe i nietykalność cielesna (23 KC, 444,445 i 446 KC)
Wolność (23 KC i 445&2 KC)
czesc (23 KC i 47 KRP)
swoboda sumienia (23 KC i 53 KRP)
nazwisko i psudonim (23 KC)
nazwa zespołu ludzkiego (orz SN z 30.5.1988 oraz orz SN z 14.12.1990)
stan cywilny oraz płeć (orz SN z 23.3.1991)
wizerunek (23 KC i 81 PrAut)
tajeminca korespondencji (23 KC 49 KRP)
nietykalnośc mieszkania (23 KC i 50 KRP)
Twórczość naukowa, artystyczna, wynalazca (23 i 24 KC)
kult po zmarłej osobie. (Oparto na przepisach ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych z 31.1.1959r.)
integralność seksualna (art 445&2 KC)
sfera prywatności (art 47 KRP)
Jesli więć rozmawiam o kimś o sprawach które nie mieszczą się w tym zakresie, a rozmowa z rzecznikiem prasowym Nadarzyna się nie mieści, no chyba, ze zacznie opowiadać o sobie i swoim zyciu to nie można naruszyć zadnych dóbr osobistych. Dlatego sądy odrzucają pozwy o nagrywanie jesli kowalski rozmawiał o kwiatkach na łące... to przeciez proste. Tak więc rozmowa z kimkolwiek która nie dotyczy jego spraw opisanych powyzej nie może zostać potraktowana jako naruszenie dóbr osobistych.
Tak samo prezentacja nagrania czy zapisu rozmowy z komitetu sądowniczego nie narusza żadnych dóbr osobistych. Bo nie jest to bynajmniej spotkanie prywatne.
Sprawa numer 2: to problem kto nagrywa i ujawnia. Jesli robi to osoba z zewnątrz to sprawa jest prosta. Problem zaczyna się w momencie gdy nagra i ujawni sprawę osoba która była uczestnikiem danej rozmowy lub wydarzeń. To są bowiem jej przeżycia, i ma prawo je opisać i upublicznić. Dlatego takim problemem są ksiązki wydawane przez ex-mężów, ex-kochanków itd.
I proszę kolegi Voldemorta aby skorzystał ze swojej rady i nie mieszał się do spraw, których jak sam stwierdził nie rozumie.
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#23
Napisano 2006-04-20, godz. 21:42
Jeszcze raz pytam, na jakiej podstawie odrzucają ?Dlatego sądy odrzucają pozwy o nagrywanie jesli kowalski rozmawiał o kwiatkach na łące... to przeciez proste.
#24
Napisano 2006-04-20, godz. 21:50
Ale jesli ktoś trzeci "ukradkiem" się tej rozmowie przysłuchuje to już nie jest informacja dla niego przeznaczonaPrzepraszam najmocniej.......
Ale kolega Voldemort najwyrażniej nie rozumie zdania pt:
"kto bez uprawnienia uzyskuje informacje dla niego nie przeznaczona"
Przeciez na miły Bóg, jesli ktos dzwoni i ktoś mu udziela informacji to jest ona dla niego przeznaczona.
Pozdr;
#25
Napisano 2006-04-20, godz. 21:53
Oddalane, oczywiście.
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#26
Napisano 2006-04-20, godz. 21:58
Jesli dzwonie do kogoś kto zawodowo zajmuje się udzielaniem informacjii chce się czegoś dowiedziec to chyba jest oczywiste,ze tych informacji nie zatrzymam dla sieibe.
To nie bedzie prywatna rozmowa!
Poza tym osoba, trzecia jest dopuszczona, przez jednego z uczestników, a do tego tu nie ma informacji tajnych, zastrzeżonych czy prywatnych.
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#27
Napisano 2006-04-20, godz. 22:15
Właśnie tak uważam.A nie uważacie, że cały ten „pomysł” z założenia jest nieetyczny?
Co innego "dzwonię sobie do rzecznika prasowego i nie zatrzymuję uzyskanych informacji dla siebie", co innego, kiedy tej rozmowie przysłuchuje się ktoś trzeci, bez wiedzy rozmówcy, choćby to była "osoba, która zawodowo zajmuje się udzielaniem informacji". Choćby nie bylo na to paragrafu, uważam takie postępowanie za nieetyczne.
Pozdr;
#28
Napisano 2006-04-20, godz. 22:18
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#29
Napisano 2006-04-20, godz. 22:26
Zresztą, wyraziłam swoje zdanie. Uważam takie postępowanie za nieetyczne, po prostu.
#30
Napisano 2006-04-21, godz. 07:30
pzdr.
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#31
Napisano 2006-04-21, godz. 07:49
Nawet drogi arturze jesli rozmawiacie o dlugosci toru tramwajowego. I nawet jesli rozmawiasz z rzecznikiem Polskie Tramwaje S.A.
Upublicznianie rozmowy bez zgody jest zagrozone kare do lat 2 !!!
Nie wiem czego nie rozumiesz? Moze jak przejdziesz ten kurs na prawnika to potem zmienisz to durne prawo i Art. 267 Kodeksu Karnego.
Rozmowy z komitetu sadowniczego podlegaja takim samym przepisom
Poczatkujacy kursant wie ze, nie mozna sobie nagrac w sadzie sprawy sadowej bez zgody sedziego - nawet jesli dotyczyla wlamania do komorki na drzewo i porawnia siekiery
Nie widze potrzeby zebym nie pisal w temacie, skoro wypowiadasz sie ty co mniej wiecej wiesz tyle co ja Pewnie przestane jak przyjda fachowcy ale narazie kluje mnie w oczy nadmiar ludziej glupoty
#32
Napisano 2006-04-21, godz. 07:51
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#33
Napisano 2006-04-21, godz. 08:17
W koncu nikt nie zabrania (narazie), pisania pamietnikow
#34
Napisano 2006-04-21, godz. 10:04
#35
Napisano 2006-04-21, godz. 10:14
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#36
Napisano 2006-04-21, godz. 11:34
Kiedy zamkną te wtrętne TVN, że łazi z tą ukrytą kamerą, a potem puszcza w eter?I wlasnie o tym mowilem - na poczatku rozmowy nalezy sie zapytac czy danemu komus nie przeszkadza ze rozmowa jest nagrywana. Inaczej nie mozna jej upubliczniac !!!
Nawet drogi arturze jesli rozmawiacie o dlugosci toru tramwajowego. I nawet jesli rozmawiasz z rzecznikiem Polskie Tramwaje S.A.
Dyskutujcie sobie dalej o meandrach niepublicznego rzecznika prasowego (rotfl!). Pozdra.
#37
Napisano 2006-04-21, godz. 11:57
a co nas (przynajmniej mnie) to obchodzi ??!Kiedy zamkną te wtrętne TVN, że łazi z tą ukrytą kamerą, a potem puszcza w eter?I wlasnie o tym mowilem - na poczatku rozmowy nalezy sie zapytac czy danemu komus nie przeszkadza ze rozmowa jest nagrywana. Inaczej nie mozna jej upubliczniac !!!
Nawet drogi arturze jesli rozmawiacie o dlugosci toru tramwajowego. I nawet jesli rozmawiasz z rzecznikiem Polskie Tramwaje S.A.
Dyskutujcie sobie dalej o meandrach niepublicznego rzecznika prasowego (rotfl!). Pozdra.
Niech sobie Majewski chodzi za kim chce i puszcza w eter co chce, co mi do tego ?
Na razie bardziej interesuje mnie poruszony w tym wątku temat. Nie chcę się wypowiadać co do "legalności" takich działań, bo tu sprawa jest dwuznaczna. Niby jest tak, jak mówi Voldemort, ale z drugiej strony jak znam życie, na 99% juz w prokuraturze umorzyliby postępowanie z powodu "niskiej szkodliwości społecznej czynu" . Bardziej uważam takie zachowanie za, mówiąc delikatnie, niewłaściwe.
Natomiast pomysł brata jaracza to już faktycznie lepszy pomysł.
Pozdr;
#38
Napisano 2006-04-21, godz. 12:12
Pozdr;
#39
Napisano 2006-04-21, godz. 12:19
Jeżeli dusza jest w sumie ,,żywym’’ ciałem, dlaczego Jezus rozgranicza ciało i duszę u Mt 10: 28?
W Obj 19: 1, gdzie powiedziano, że ma znajdować się ,,wielka rzesza''?
W Obj 14: 13, jak umarli mogą "odpocząć" i być szczęśliwi, skoro po śmierci nie ma świadomości?
i tp. to akurat nie moje pytania, swoje tez dołącze
#40
Napisano 2006-04-21, godz. 16:27
czy wtedy zmienia się kwalifikacja prawna i etyczna?...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych